Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie Spotkanie Fantastów
fealoce - 30 Września 2011, 21:40
Nie czytałeś Bromby?
Matrim - 30 Września 2011, 21:42
Kruk Siwy napisał/a | chomiki, matrimy, bumbusie i inne takie. |
Nie znam. Jakieś brakujące ogniwo ewolucji?
Fidel-F2 - 30 Września 2011, 21:42
ano nie
mBiko - 30 Września 2011, 22:00
Zwierzątko mojej Mamy nie ma w zwyczaju wiązać sobie czegokolwiek.
shenra - 30 Września 2011, 22:16
A ja już kombinowałam wstążeczkę, ale jak wsie się wypierają, to ja też.
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 09:05
Niestetyż z powodu przymusu opieki nad dwoma małomiesięcznymi stworzeniami nie pojawię się w Para z okazji chomiczego najazdu.
Fidel-F2 - 4 Października 2011, 09:57
Kruk Siwy, zabierz stworzenia ze sobą
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 09:57
Osracz i Szczoch nie nadają się do pałacu dożów.
Fidel-F2 - 4 Października 2011, 09:59
trzeba łamać konwenanse
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 10:00
niechętnie ścieram ślady obecności z ubrań, tapicerek i podłogi. Łamię konwenanse wtedy gdy nie wymaga to ode mnie wysiłku.
dalambert - 4 Października 2011, 11:45
No ja się w Paradoxie zjawię, ale firmowe zającia powodują, że najwcześniej tak koło 18 - 18,30.
Ale jest możliwość, że i Moniasty wpadnie na wody miseczkę
shenra - 4 Października 2011, 13:15
Kruk Siwy, no nie żartuj nawet.
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 13:19
No przykro mi. Sorry.
shenra - 4 Października 2011, 13:19
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 13:22
Hm, ale jakbyś chciała wziąć na kolana psa lub przytulić do serca inne ssaki, to może na chwilkę wpadniecie z merulą do mnie? Daleko nie jest, chwilę możemy pokonwersować.
Tylko spodnie załóż!
edit. obrzydliwy ortograf
merula - 4 Października 2011, 13:24
zobaczymy jak mi się czwartek ułoży. na razie planuję walkę o wpisy do książeczek sportowych chłopaków.
a swoją drogą, jakby ktoś chciał popatrzyć jak się chłopcy i dziewczęta tłuką m.in. na piankowe pałki, to w sobotę w Piasecznie bedą zawody.
shenra - 4 Października 2011, 13:28
Kruk Siwy, to od merulci zależy. Jak coś będę grzecznie kanapować z ksiunżką
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 13:30
Od niej na piechotę do mnie jakieś dwadzieścia minut jest. No, ale jak wola jam uwięziony i nie mogę podróżować trzy godziny do para siedzieć tam, bo mi szczoch i osracz zapewnią sprzątanie na najbliższy tydzień.
shenra - 4 Października 2011, 13:45
No to oficjalna wersja już jest. Nawiedzę was samopas.
Martva - 4 Października 2011, 13:46
Nadbagaż chomiczy odpada, bo ma lekarza jutro wieczorem Bawcie się dobrze i wypijcie za niego, tego nadbagaża, straszne mnóstwo Ciechana Miodowego.
Fidel-F2 - 4 Października 2011, 13:53
Kruk Siwy, trzeba kupić klatkę dla psów. Bardzo praktyczne rozwiązanie.
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 14:24
Ekhem... i ja z tymi dwoma mopsami w klatce (razem dwadzieścia kilo) mam pop...lać autobusem przez półtorej godziny do Paradoxu?
Kłopot nie w klatce lub jej braku, tylko w tym że mi nureczka zbiegła hen daleko w świat tundry i wilka Difenbakera czy jak go tam się pisze. Sam ci zostałem sirota. A akurat godziny paradoxalne są tymi w których psy potrzebują najwięcej opieki i wyprowadzania.
No i choć bardzo żałuję iż nie spotkam Chomika to poza tym jakoś wytrzymię ten jeden czwartek bez piwa.
Fidel-F2 - 4 Października 2011, 15:01
Klatkę się stawia w domu, wstawia miskę z wodą, zamyka psy i wychodzi na kilka godzin.
fealoce - 4 Października 2011, 15:16
A co się robi z sąsiadami?
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 15:21
Topi się w tej wodzie. A dla psów to ja za mientki jestem. Chyba bym sam wolał w tej klatce...
Fidel-F2 - 4 Października 2011, 15:28
Ale to nie jest w żaden sposób niestosowne, z czasem klatka staje się dla nich domem i schronieniem i rzeczywiście są tam bezpieczne i zadowolone, Twój dom też jest bezpieczny. Wciąż pokutuje pogląd, że klatka dla psa to coś złego a w rzeczywistości jest odwrotnie, to mądra i odpowiedzialna decyzja właściciela.
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 15:51
Może. Ale to są w dalszym ciągu szczeniaki i na dodatek nauczone, że mają całe kilkadziesiąt metrów do swojej dyspozycji. Trzeba by je przyzwyczajać powoli, stopniowo. A tu już w czwartek Chomik nadciąga.
Na przyszłość pomyślimy z nureczką.
dalambert - 6 Października 2011, 23:01
CHOMKON trwa i się dobrze ma kto się bał pojawić= niech żałuje
merula - 7 Października 2011, 19:36
Lisie dostajesz upomnienie, za karygodne niestawiennictwo w dniu wczorajszym.
i żałuj, bo poznałbyś Nieświecia
shenra - 7 Października 2011, 21:37
Melduję się, sorry że tak późno, ale necik mi wysiadł. Spotkania wszelakie zaskakujące i te zaplanowane były obłędnie przecudne Cieszę się, że mogłam się z wami zobaczyć.
A tak btw niech ktoś skrzywdzi PKP.
|
|
|