Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Samopomoc czytelnicza.
Fidel-F2 - 21 Stycznia 2008, 19:32
Rafał, w Łodzi, Piotrkowska to zagłębie antykwaryczne
mBiko - 21 Stycznia 2008, 19:49
Tak Fidelu, zwłaszcza w godzinach 3:00 - 8:00 oraz 18:00 - 24:00 .
Fidel-F2 - 21 Stycznia 2008, 20:34
jakoś sobie poradzi
Witchma - 21 Stycznia 2008, 20:43
http://www.antyk-wariat.pl/ tutaj możesz szukać
a swoją drogą, to nie wiem, czy Komiks na Piotrkowskiej nie jest otwarty do 19 (ale nic sobie nie dam za to uciąć )
Rafał - 22 Stycznia 2008, 08:22
dzięki bardzo, kiedyś na pewno skorzystam
dzejes - 22 Stycznia 2008, 08:48
Rafał napisał/a | Coś [...] do 300 stron: |
Albo masz kłopoty z zapamiętywaniem, albo lubisz dłuuugie posiedzenia w toalecie
Rafał - 22 Stycznia 2008, 11:19
Prawda jest taka, że zasypiam już po godzinie lektury, rozumiesz, wiek już nie ten, dawniej mogłem nie spać przez trzy doby, dzisiaj ledwo jedną noc mogę zarwać
Dabliu - 22 Stycznia 2008, 12:09
Rafał napisał/a | Prawda jest taka, że zasypiam już po godzinie lektury, rozumiesz, wiek już nie ten, dawniej mogłem nie spać przez trzy doby, dzisiaj ledwo jedną noc mogę zarwać |
Ale wiek podany w profilu jest na niby, tak?
Rafał - 22 Stycznia 2008, 12:17
No pewnie, że na niby, ukrywam się pernamentnie przed fanami, wszystko jest wyssane z dużego palca u nogi
Kruk Siwy - 22 Stycznia 2008, 12:18
Czyjej? Dody czy Leppera?
Rafał - 22 Stycznia 2008, 12:23
Ha, zdemaskowałem się jako kryptofingeroseksualista. Ale to nie tak jak z Kubusiem Puchatkiem, który lubiał zasypiać na zimę ssąc swój kciuk, a Prosiaczek jako ta zwykła świnia niecnie to wykorzystywał. Sam ssam jako ssak to co do ssania stworzone A palec wyłącznie przenośnią.
Dziękowałem za polecanki? nie? to dziękuję
Godzilla - 22 Stycznia 2008, 12:24
Błeeee, obrzydliwcy.
Rafał - 22 Stycznia 2008, 12:26
To nie ja, to Kruk, stary dziady.... znaczy się siwe kruczysko jedno
Kruk Siwy - 22 Stycznia 2008, 12:30
Znaczy jednak Lepper... od Dody by się tak nie odżegnywał.
Agi - 22 Stycznia 2008, 12:46
Gonić offtopa!
Witchma - 24 Stycznia 2008, 11:51
ja mam ostatnie pytanie dotyczące tłumaczenia "Perdido Street Station" - jak nazwany został po polsku narkotyk, o który się rozchodzi najbardziej? ("dreamshit" w oryginale...)
Dabliu - 24 Stycznia 2008, 12:24
Witchma napisał/a | ja mam ostatnie pytanie dotyczące tłumaczenia Perdido Street Station - jak nazwany został po polsku narkotyk, o który się rozchodzi najbardziej? (dreamshit w oryginale...) |
dreamshit
Witchma - 24 Stycznia 2008, 12:28
jak oryginalnie, dzięki po raz kolejny
bio - 24 Stycznia 2008, 18:18
Dobrzy tłumacze wyjechali do Zjednoczonego Królestwa.
Witchma - 24 Stycznia 2008, 20:10
no coś Ty, ja zostałam
bio - 24 Stycznia 2008, 21:53
I co tłumaczysz ? Do publikacji .
Witchma - 24 Stycznia 2008, 22:12
instrukcje obsługi kosiarek
a w tym momencie uwagi do jakiejś umowy
Czarny - 25 Stycznia 2008, 06:56
A Ci tłumacze w Zjednoczonym Królestwie przekładają z angielskiego na bardziej angielski ?
Witchma - 25 Stycznia 2008, 10:07
a to już jest ich prywatna sprawa
Hubert - 25 Stycznia 2008, 11:13
Szukam pirackiej beletrystyki. Wiem, że Kapitan Blood, Wyspa Skarbów i dwie Czarne Bandery - ale co jeszcze?
Z góry dzięki.
Kruk Siwy - 25 Stycznia 2008, 11:15
Złoto z Porto Bello.
Czarny - 25 Stycznia 2008, 11:17
Inne spojrzenie na Wyspę skarbów - Przygody Bena Gunna. To ten, którego spotkali na WS - pływał z Flintem.
A ta Czarna Bandera Meissnera miała jeszcze dwa tomy pod innymi tytułami chyba Zielona brama i coś Czerwonego
Ziemniak - 25 Stycznia 2008, 11:26
Czerwone krzyże
banshee - 26 Stycznia 2008, 21:15
Ben Bova - Mars, Wenus, Skalne szczury, Urwisko
mógłby mi ktoś poradzić które z wyżej wymienionych tytułów warto kupić bo są dobre, czy po prostu wciąć wszystkie?
Ziemniak - 26 Stycznia 2008, 21:23
Jeżeli chodzi o Marsa i Wenus to cykl zaczyna się bodajże od "Wschód księżyca" później jest "wojna o księżyc" a te które wymieniłaś to dalsze części cyklu. Czytałem pierwsze trzy tomy, miła space operka
|
|
|