Dunadan - 13 Lutego 2007, 19:02 Wiele przed tobą. Ale nie zraź się, obejrzyj całość. A potem drugą część - pamiętam że też fajna. dzejes - 13 Lutego 2007, 23:59
Naprawdę jeszcze nie oglądałaś Odysei?  Mogę Cię dotknąć?
A autograf? 
Towarzysz Misza - 15 Lutego 2007, 15:28 W niedzielę (11.02.2007) na TVN o godz. 13:10 i w poniedziałek dnia następnego na TCM o godz. 22:55 oglądałem po raz n'ty "Kelly's Heroes", czyli "Złoto dla zuchwałych" (przestałem liczyć ile razy gdy stuknęło mi dwadzieścia kresek w notesiku). Historia specjalnie nie grzeje, ale i tak mało w niej nieścisłości i brak ewidentnych przekłamań. II WŚ, porucznik Kelly + ferajna zamierza przedostać się do banku (znajdującego się w strefie okupowanej przez Niemców) w celu przejęcia rezerwy złota (dla siebie i chłopaków oczywiście). Po drodze widz poznaje wielu z członków ekipy, obserwuje perypetie "zaginionej dywizji" i wysłuchuje kapitalnych dialogów między żołnierzami (jak dla mnie numerem uno jest odzywka Barba... wybaczcie, Babry na polu minowym : "Znalazłem minę!" ~Jaką? -"Wybuchową! Nie znam się na minach!"). Zabawne, że jeszcze mi się ten film nie znudził (mimo iż oglądam go zawsze gdy emitują go w telewizji) a komentarze takich bohaterów jak Szajbus (czołgista puszczający wesołą muzykę na polu bitwy, gdyż - jak sam twierdzi - "To nas uspokaja.") czy Babra (i tak wszyscy wołają na niego Barbara) wciąż mnie śmieszą. Poza tym Clint Eastwood i Telly Savalas - niezła obsada. Film godny polecenia jednym zdaniem. Jak dla mnie : 4+/5. Pozdrawiam. Dunadan - 15 Lutego 2007, 15:42 Film oglądałem wieki temu... chyba muszę obejrzeć raz jeszcze - dzięki za przypomnienie! corpse bride - 15 Lutego 2007, 16:08
dzieki za wskazowki 
 bo ja nie jestem rasowym fanem sf, moze stad to.
ogladalam wczoraj na tvp1 'piknik pod wiszaca skala' - fajne. szkoda tylko, ze mi takie biale kropeczki chodzily po obrazie, ktory od czasu do czasu znikal i trzeba bylo reanimowac antene, zeby wrocil... Adashi - 15 Lutego 2007, 17:49 "Złoto dla zuchwałych" i "Tylko dla Orłów" to IMHO jedne z lepszych filmów wojennych. Szenute - 15 Lutego 2007, 17:53 Przedwczoraj oglądałem Kid's. Jeden z mocniejszych filmów jakie ostatnio ogladałem i cały czas aktualna problemtyka. Warto. Dunadan - 15 Lutego 2007, 19:14 Adashi - mnie jeszcze się podobała "Wielka czerwona jedynka" Fidel-F2 - 16 Lutego 2007, 18:05 Skazany na blusa - sporo muzyki, trochę humoru, dużo życia i Kot pokazujący że potrafi grać a nie tylko odwalać w serialach. I kilka razy łezki mi poleciały. Szenute - 16 Lutego 2007, 18:15 Filmowa wersja operetki Baron Cygański z 1975 roku. Świetne przedstawienie, wspaniała muzyka i wykonanie. Super
Lichtenstein - 16 Lutego 2007, 18:59 Obejrzałem bollywoodzką (indyjską) adaptację "lotu nad kukułczym gniazdem". To chyba powinno powiedzieć wam wszystko. dareko - 16 Lutego 2007, 19:04 Lichtenstein, i mowi 
Plac Zbawiciela, robi wrazenie. Last Viking - 17 Lutego 2007, 09:54 Wczoraj w ramach integacji w mojej firmie (bleee  Jest to 6 pozycja na mojej liście "Czego nie lubię") nasz dyżurny KaOwiec zaproponował wyjście do kina na film "Ryś". Jako, że jestem miłoścnikiem filmów Bareji i lubię absurdalny humor podparty inteligentnym, ironicznym spojrzeniem na naszą rzeczywistość - postanowiłem trochę się pointegrować
Film trwał nieprzymierzając ze 3 godziny (wliczam w to oczywiście cały ciąg reklam i skrót kilkunastu filmów w pigułce, trailerami zwanych  ) a ja skróciłbym go o połowę.
Co można powiedzieć o "Rysiu"? 
Cóż, Bareja jest niedoscigłym mistrzem w swojej kategorii i Tymowi daleko w tym względzie, jednak i tak sie sie pozytywnie wyróżnia na tle polskiej kinematografii w dziedzinie komedii (a może nie tylko komedii?) Porównując "Rysia" do "Misia"  wypada nie najlepiej, ale i tak bije na głowę komediowe wypociny ostatnich lat.
Co mi sie podobało? To przede wszystkim próba utrzymania barejowego klimatu absurdu, w tonacji IV RP. Mamy dużo gagów związanych z sytuacją polityczną, społeczną, ekonomiczną. Należy uważnie śledzić drugi plan, żeby rozpoznać niektóre dowcipy (np. w jednej ze scen Polska flaga jest do góry nogami, aktorzy wystepujący na codzień w serialach telewizyjnych w "Rysiu" parodiują samych siebie: - Czy pan nie jest listonoszem? ) Kretynizmy otaczającej nas rzeczywistości, polityka, media - to wszystko zostało swietnie sparodiowane. W "Misiu" mięliśmy parodię PRL, w "Rysiu" IV RP
Co mi sie nie podobało? Tym nakręcił film uniwersalny (przynajmniej w założeniu) Gagi miały bawić każdą grupę odbiorców. Dostaliśmy więc dowcip inteligentny, wyważony, absurdalny, ironiczny, parodiujący i ... sitkomowy Spowodowało to, że na niektórych gagach śmiała się część sali, na niektórych inna. Ja rozumiem, że Tym jako kabareciarz, poznał tajniki "rozśmieszania ludzi" i na pewno zapoznał się z opracowaniami na temat rodzajów poczucia humoru (tak,tak... naukowo juz się to bada, zdaję się, że są główne 4 rodzaje - najlepszym przykładem na to, jest to że ja na Pythonach zawsze leżę na ziemi, a mam znajomych którym nawet powieka nie drgnie ) ale nie da się zadowolić wszystkich Stąd dysonans.
Podsumowując. Obejrzeć warto, może nawet trzeba Kilka "tekstów" na pewno ma szanse zrobić karierę w mowie potocznej, ale nie oczekiwałbym rewolucji na skalę "Misia" czy "Psów".
Aha... a wczoraj po powrocie do domu obejrzałem na TVP1 pierwszą część filmu "Trójkąt" z niesamowitą "paką" (Sam Neil, Eric Stoltz) aktorów i wiecie, że mi się podobało? Chyba zbyt rzadko TV ogladam
dagra - 17 Lutego 2007, 10:09 Odebrałeś mi ostatnią nadzieję
Szenute - 17 Lutego 2007, 11:11 Wczoraj oglądałem na TVP1 I część z 3 filmu pt: "Trójkąt". nawet niezły film, ogladał ktoś? Dużo ciekawych pomysłów, no i Trójkąt Bermudzki
Adashi - 17 Lutego 2007, 13:54 Dunadan, "Wielka czerwona jedynka" też jest ok! Do tego oczywiście jeszcze "Działa Navarony" i "Parszywa 12"
Ariah - 17 Lutego 2007, 14:08 Szenute, widziałam. Jak na produkcję telewizyjną, absolutnie na przyzwoitym poziomie. Tzn, chcę wiedzieć co będzie dalej, a to spory sukces
Dunadan - 17 Lutego 2007, 15:47
A "Tylko dla orłów"?
Ehh... kiedyś to kręcili filmy... daaawno nie widziałem wojennego filmu w takim stylu jak wymienione przed chwilą... Adashi - 17 Lutego 2007, 16:41 "Tylko dla orłów" już wymieniłem wyżej, razem ze "Złotem dla zuchwałych"
Dunadan - 17 Lutego 2007, 17:13 Umknęło mi, sorry... Comar - 17 Lutego 2007, 17:28
Jakiś czas temu widziałem cała serię i niestety stwierdzam, że im bliżej końca tym gorzej. Znaczy się drugi odcinek jeszcze trzyma poziom, ale ostatni to już kaszana. Tyle głupot w jednym odcinku serialu rzadko się widuje 
Agi - 18 Lutego 2007, 01:01 Właśnie obejrzałam Underwold: Evolution - wojna między wilkołakami i wampirami. Ale jatka! Podobno jest jeszcze druga część. Kate Beckinsale ma ogromne, niebieskie oczy, chociaż naprawdę ma brązowe. Raczej nie polecam. Dunadan - 18 Lutego 2007, 01:19 No co ty... a mnie się podobało - chyba zbyt na poważnie wzięłaś ten film. Dla mnie fajna rozrywka wizualna
Adashi - 18 Lutego 2007, 08:55 Agi55, "Underworld: Evolution" to jest właśnie ta 2 część, pierwsza po prostu nosi tytuł "Underworld"
Agi - 18 Lutego 2007, 11:08 Dunadan, Moje
Adashi, po filmie była tzw. kuchnia filmowa, gdzie mówili o części drugiej, która miała pokazywać wydarzenia chronologicznie wcześniejsze. Ale może coś pokręciłam, bo słyszałam to ok. 1.30 i już mocno śpiąca. Adashi - 18 Lutego 2007, 11:12 Bo coś mi mówi Agi55, że oni będą kręcić część 3
Argael - 18 Lutego 2007, 12:19
Nie rozumiem w czym problem. To tak samo, jakby mieć pretensje, że ktoś w filmie ma długie blond włosy, chociaż tak naprawdę ma mysie.
Sam film nawet mi się podobał, ale chyba się nie nadaje do wielokrotnego oglądania. Agi - 18 Lutego 2007, 12:35 Napisam
Wyglada na to, ze bylam bardzo zmeczona jak to pisalam To mialo byc stwierdzenie faktu.
corpse bride - 18 Lutego 2007, 13:38 tam wyżej próbowałam napisać, że tylko dla orłów i podobne filmy kojarzą mi się z dzieciństwem, kiedy oglądałam filmy wojenne z ojcem. Fidel-F2 - 18 Lutego 2007, 14:37 Pręgi - dobrze się oglądało, fajny polski film. Świetna obsad aktorska - pierwszy raz podobała mi się Grochowska, poza tym mały budżet. |
||||||||||||||||||||||||
