Powrót z gwiazd - Kozetka
Nutzz - 4 Września 2009, 07:52
Osobiście zgadzam się z materiałem zalinkowanym przez Dzejesa.
Bardzo często mam tak, że poznany dopiero co przypadkiem materiał mam okazję wykorzystać już w krótki czas później.
Czy to coś zmienia?
Nie, do jest o wiele więcej przypadków gdy z dana rzeczą się wcześniej nie zapoznaję i "mijam" nadarzającą się okazję bez zwrócenia na nią uwagi
ihan - 20 Grudnia 2009, 14:42
Dzisiaj w nocy w ośrodku Botoja, w małopolsce, spłonęło 14 koni. Strasznie współczuję właścicielom.
EDIT: Literówka w natłoku emocji niezauważona
Martva - 20 Grudnia 2009, 15:06
Ja też.
BTW dostałam dziś info o tym na gg od znajomej, zerknęłam na tytuł i zrobiło mi się przykro że dostałam. Wolałabym nie wiedzieć.
illianna - 21 Grudnia 2009, 13:25
ihan, to naprawdę okropne, biedne koniki
Agi - 11 Stycznia 2010, 07:41
Wiem, że nie tylko ja mam problem ze snem.
Do poczytania: http://zdrowie.onet.pl/15...styl_zycia.html
ihan - 30 Stycznia 2010, 17:05
Taki śmieszny, króciutki i nie wiadomo po co napisany artykulik, bo w takiej objetości nawet nie muśnie jakichkolwiek problemów:
http://portalwiedzy.onet....czasopisma.html
Z drugiej strony miło, że ktoś zauważył, że samotność też dużo ma imion, żadna z moich nieparzystych przyjaciółek nie jest taka sama, w zasadzie trudno byłoby znaleźć między nami wspólny mianownik. Zabawne.
Agi - 20 Lutego 2010, 23:13
Dziwnie się dziś czuję, chyba w duchy zacznę wierzyć.
Po południu siedziałam sama w pokoju, przy komputerze, jak zwykle, nagle rozległ się hałas spadającej książki. Spadły "Kłopoty w Hamdirholm", podniosłam i odłożyłam na półkę mówiąc: Olaf, czemu mnie straszysz?
Pół godziny później zadzwoniła siostra z informacją, że wujek w Lublinie właśnie zmarł.
Kruk Siwy - 20 Lutego 2010, 23:22
Ba.
W noc śmierci mojego ojca obudził mnie o 4.20 hałas. Poszedłem do szpitala i powiedziano mi że o tej godzinie zmarł. W nerwach powiedziałem przez telefon siostrze że ojciec umarł o 4.00. Na co ona: na pewno? Bo o 4.20 obudził mnie huk.
Od tej pory nie śmieję się, gdy ktoś mówi o własnych doświadczeniach tego rodzaju.
Agi - 20 Lutego 2010, 23:31
Mnie wcale nie jest do śmiechu, nie tylko z powodu śmierci wujka, której zresztą od jakiegoś czasu spodziewaliśmy się, korelację między zdarzeniami skojarzyłam dopiero po jakimś czasie i ciarki mnie przeszły.
Mam złe doświadczenia ze zmarłymi krewnymi, stryj długo mi się śnił w charakterze koszmaru (we śnie wiedziałam, że nie żyje i podchodzi do mnie jako duch), inny wujek też mi się śnił jeszcze przed pogrzebem. Zastanawiam się, jak będzie tym razem.
Kruk Siwy - 20 Lutego 2010, 23:47
Niestety ja mam chyba gorzej. Rozmawiam ze zmarłymi na jawie. Ale to może już temat dla illiany.
Sandman - 21 Lutego 2010, 01:51
Brat był na koloniach, rodzice mieli go odebrać z dworca PKP. Noc wcześniej śniło mi się, że mama po przyjeździe brata mówi mu, że dziadek zmarł. Opowiedziałem sen rano rodzicom, to mi tłumaczyli, że jakieś głupoty mi się śniły. Dziadek zmarł w tym dniu o 17, na godzinę przed przyjazdem brata
Brat zmarł w domu, pełna histeria w rodzinie (miał 16 lat). Była pierwsza w nocy, mama siedziała w jego pokoju cały czas. chcieliśmy ją choć na chwilę z niego wyprowadzić, żeby można było go zabrać. W momencie w którym wychodziliśmy z pokoju, strzeliły wszystkie żarówki, ale nie spaliły się. Eksplodowały. Szkło latało wszędzie. Przez kilka tygodni nikt nie miał jakoś ochoty ich wymieniać, jednak po wykręceniu resztek i wstawieniu nowych wszystko działa do dziś bez zarzutu.
W takich sprawach chyba już mnie nic nie zdziwi.
illianna - 21 Lutego 2010, 11:40
Agi napisał/a | wujek w Lublinie właśnie zmarł. | bardzo mi przykro
Martva - 28 Kwietnia 2010, 13:10
Za każdym razem kiedy wypełniam druczek na list polecony, wpisuję 'Marta Komornicka' a niżej zamiast adresu mam odruch (na razie w porę hamowany) wpisywania mojego hasła do Gmaila. Czy to znaczy że jestem uzalezniona od sieci, czy coś?
Chal-Chenet - 28 Kwietnia 2010, 13:17
Nieeeee.
Martva - 28 Kwietnia 2010, 13:28
Ufff, ulżyło mi.
Godzilla - 28 Kwietnia 2010, 14:27
Martva, a Last Viking kiedyś się chwalił, że nickiem "Last Viking" podpisał jakąś fakturę...
Martva - 28 Kwietnia 2010, 14:30
Kolejny powód dla którego nie powinnam miec firmy
Kai - 28 Kwietnia 2010, 14:49
Martva napisał/a | Czy to znaczy że jestem uzalezniona od sieci, czy coś? |
Nie, tylko tyle, że częściej logujesz się na gmaila niż wypisujesz jakieś dokumenty
Przyłapałam się na wybieraniu numeru telefonu na klawiaturze numerycznej, zdumiona, że sygnał w słuchawce się nie zmienia.
agnieszka_ask - 28 Kwietnia 2010, 16:28
Martva napisał/a | Kolejny powód dla którego nie powinnam miec firmy |
niom, fajnie by wyglądały dokumenty podpisane Martva
jaskiniowiec - 17 Lipca 2010, 16:43
Kruk Siwy napisał/a | Niestety ja mam chyba gorzej. Rozmawiam ze zmarłymi na jawie. Ale to może już temat dla illiany. |
rozwiniesz temat?
fealoce - 5 Października 2011, 07:14
<odkopuje temat>
Śniło mi się, że pani chorąży ze Straży Granicznej chciała ode mnie pożyczyć telefon na weekend Obudziłam się jak poprosiłam ją o legitymację a ona zaczęła się wykręcać.
Martva - 3 Grudnia 2013, 20:43
Cierpię na brak gotówki, znaczy na razie ją mam ale liczę, liczę i wiem że za chwilę już nie. Od jakichś trzech dni myślę o mojej sąsiadce, która od czasu do czasu zamawia u mnie coś na prezent - i przed chwilą bach, zadzwoniła, że potrzebuje prezent mikołajowy do szkoły dla córki (znaczy koleżanki córki), że sorry że tak późno, i próbowała coś kupić, ale straszna tandeta wszędzie. Grosze bo grosze, ale zawsze. Ale mam wrażenie że ją ściągnęłam myślami
Chyba można już układać stos.
Godzilla - 3 Grudnia 2013, 22:22
To są fajne niespodzianki.
ketyow - 4 Grudnia 2013, 08:48
Martva, wiesz ilu facetów codziennie próbuje myślami ściągnąć sąsiadkę? Tudzież, rękoma ściągnąć sąsiadce
Martva - 4 Grudnia 2013, 09:56
ketyow, widzisz różnice między 'próbują ściągnąć' a 'ściągają'?
hrabek - 4 Grudnia 2013, 10:57
A wiesz jakby zmienił się świat gdyby ta różnica się zatarła? Ciesz się, że w większości jednak tylko próbują
|
|
|