To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Do redakcji - Marzenia o przyszłości Science-Fiction Fantasy i Horror

Gustaw G.Garuga - 5 Grudnia 2006, 19:14

Niesamowite! Nie wiem, co napisać. Czym zasłużyłem sobie na taki atak? Wypowiedzią z sierpnia? Długo dusiłeś ją Łowco w sobie - do listopada - i stąd teraz tyle jadu!

Wychodzi na to, że wedle Ciebie aby uniknąć zarzutu podlizywania się trzeba być nieodmiennie chamski, bo jakakolwiek wypowiedź zdradzająca dobre maniery uznana zostanie przez jakiegoś trolla za przymilanie się w celu druku :roll:

Szczerze, nie sądziłem, że będę kiedykolwiek obiektem czyjejś obsesji :lol: Jest to ciekawe doświadczenie. Wycofuję się z Chirakowskiej rady; kontynuuj Łowco, to się świetnie czyta :P

EDIT: goracie, dzięki za interwencję, ale zamknięcie tematu tylko doda Łowcy pałeru - będzie miał dowodzik, że tu jakieś układy odchodzą :wink: Niech sobie gada, nie jest w stanie mnie obrazić :)

Fidel-F2 - 5 Grudnia 2006, 19:16

Gustaw a jak to było z tą stodołą? :mrgreen:
Gustaw G.Garuga - 5 Grudnia 2006, 19:18

Żadnej stodoły nie pamiętam :mrgreen: Dla pewności musiałbym jednak najpierw wiedzieć, kto zacz Łowca w realu :P
Fidel-F2 - 5 Grudnia 2006, 19:20

Znaczy może być coś na rzeczy...
Gustaw G.Garuga - 5 Grudnia 2006, 19:21

Taka obsesja nie bierze się znikąd...
gorat - 5 Grudnia 2006, 19:22

Już, już, luzować, temat jest o piśmie, nie o osobistych porachunkach.
Gustaw G.Garuga - 5 Grudnia 2006, 19:24

Oczywiście, szanowny panie goracie; bezzwłocznie zastosuję się do powyższego zalecenia :)
Sergent - 6 Grudnia 2006, 00:51

No właśnie, czas najwyższy zająć się czymś konstruktywnym. Ostatnio cały czas zapomina się chyba jaki jest tutaj temat. Może coś o tym w końcu.
NURS - 6 Grudnia 2006, 02:29

Czułki opadają na smajulkę, jak to czytam...
hrabek - 6 Grudnia 2006, 11:48

Moze dac Lowcy strone w SFFiH? To by dopiero bylo :D
NURS - 6 Grudnia 2006, 15:53

Z nim jest ten kłopot, że jest impregnowany - uważa, że wie lepiej, co się komu podoba i nie przyjmuje do wiadomości, że ilu czytelników, tyle odmiennych opinii a moja praca musi to pośrodkować.
Pomysły łowcy to sztampa - super okładki, ilustracje itp. to żadne wynalazki tylko elementy obecne od zarania czasopism. Natomiast forma w jakiej forsuje te pomysly jest jakaś porypana z deczka, nie bacząc na to, że nie dość iż nie posiada stosownej wiedzy o wydawaniu, to jeszcze lekceważąc opinie przeciwstawne :-)
Myślę jednak, że dopóki nie będzie atakował ludzi za to, że się z nim nie zgadzają, ma pełne prawo mówic o swoich marzeniach. Ale wyrażając je musi także przyjąć, iż inni będą je kontrować.
Póki co postuluję dać mu ostrzeżenie za ostre formy wypowiedzi.

Taclem - 6 Grudnia 2006, 18:43

No właśnie tak sobie czytam i siedze cicho, żeby sie nie okazało, że i ja komuś wchodzę w tyłek, albo co gorzej robie to dwóm jakimś tam stronom na raz (sic!). Ale jako że wygląda na to, że wątek w temacie wygasa, to też dodam tylko, iż żałuje że postulaty Łowcy miały taką właśnie, wojowniczą oprawę. Bo postawa wypowiadającego jakieś kwestie często żytuje na odbiór całości.
Adashi - 6 Grudnia 2006, 22:05

A ja bym tak Łowcy nie skreślał od razu, nie bronię go (stoję z boku i jak Geralt staram się być neutralny, hihi). Jak się tu na niego wszyscy tak rzuciliście, to nic dziwnego, że chłopak broni się rozpaczliwie, ostro i często dosadnie. Każdy by się tak bronił, przed przeważającymi siłami wroga, no nie? A w każdej legendzie jest jakieś ziarnko prawdy, nie uczyli w szkole tej mądrej maksymy? Może w tej, co to ją opowiada Łowca też tkwi takie ziarnko, co?
Słowik - 6 Grudnia 2006, 22:54

Adashi, spróbuj przeczytać sobie dyskusje, w których Łowca brał udział na forum. Nie tylko z tego wątku. Potem możesz szukać tego ziarnka.
NURS - 6 Grudnia 2006, 23:14

Ha, poczytaj je też tam, skąd go wywalali.
Ja nie postuluję, żeby mu coś robić, warna powinien dostac, bo - pomimo tego co piszesz - nic nie usprawiedliwia nawalania w dyskutantów. Chyba, że ktoś z kimś ma ostro na pieńku prywatnie, albo padaja oszczerstwa. Ale i wtedy nie nalezy przekraczać pewnych granic. Ja raz przekroczyłem, i też zostałem napomniany... i zaręczam, że się to nie powtórzy.

Anonymous - 7 Grudnia 2006, 10:42

Dobrze, może wróćmy do tematu. To co z moją krzyżówką? NURSie, tylko bez podtekstów seksualnych, tu nie Samoobrona. :mrgreen: :mrgreen: (Zresztą to moja sprawa z kim się będę krzyżował. :wink: )
Adashi - 7 Grudnia 2006, 12:03

Dobra, już nic nie mówię, bo jeszcze na mnie polecą gromy, hehe! Nie będę śledził poczynań Łowcy i to jeszcze na innych forach, to zadanie dla adminicji jak już. Mówię tylko, że żaden konflikt nie jest czarno-biały, prawda? A ziarenko już znalazłem. Pozdro. :D
Anko - 13 Lutego 2007, 01:49

Uhm... to będzie chyba dobry temat do wrzucenia tego zapytania. :oops:
Otóż na różnych portalach, np. kiosk Onetu, co miesiąc ukazuje się jakiś wybrany artykuł z NF. To ma chyba znaczenie promocyjne? No więc pomarzyłabym sobie, żeby i SFFH tak miało... Choć to pewnie tylko takie tam mrzonki. :|

Rafał - 13 Lutego 2007, 08:40

Wziąłem sobie wczoraj do ręki losowy nr SF - 2003 chyba to był rok, a w nim m.in. Szostak, Dukaj, Graf, Kres, Cebula i Pacyński. Pacek pisał w felietonie o liczeniu seti@home. Chyba był prekursorem naszego teamu. Pamiętajcie o nim.

A tak w ogóle to chyba w porównaniu z rokiem 2003 nie jest lepiej. Dlaczego? Bardzo spadła publicystyka. Sam Baron wtedy w felietonie obskakiwał góra 3 kwiatki, teraz skacze z kwiatka na kwiatek po całej łace. Kres był dosadniejszy, straszył uzębioną waginą i bardziej szło z wykopem. Może podładować jakieś bateryjki?

hrabek - 13 Lutego 2007, 08:54

Dlatego ja caly czas o tym pisze. Byl s.p. Pacynski, byl Ziemianski, publicystyka w SF byla naprawde na poziomie. Teraz to szczerze mowiac czytac mi sie nie chce. Nawet Kres, ktory biadoli przez caly numer, ze nie ma o czym pisac jest zenujacy. To niech, parafrazujac jego styl pisania, do cholery nie pisze, a nie meczy siebie i nas. Inna sprawa, ze akurat on robi to z wdziekiem ;)
Nivak - 13 Lutego 2007, 08:58

Do Kresa chyba nie można mieć pretensji, bo pojawił się na łamach SFFH na wyraźną prośbę ludków z forum
hrabek - 13 Lutego 2007, 09:14

Zgadza sie, niemniej jednak moglby cos z wiekszym sensem napisac. Nie zwalnia go to od trzymania poziomu, bo moze sie okazac, ze nastepnym razem nikt sie pod petycja nie podpisze.
Nivak - 13 Lutego 2007, 09:17

Nie odpowiadam za jego pisanie, ale może po prostu nie miał pomysłu i tyle? Zwłaszcza, że pojawiły się głosy (nie będę teraz liczyć, ile ich było), że mógłby nawet nic nie pisać i się podpisać, a ludkom by to pasowało
No dobra, bronić ani coś w tym stylu nie będę, tylko biorę różne możliwości pod uwagę

Sergent - 13 Lutego 2007, 09:27

A ja z zupełnie innej beczki. A może by tak co jakiś czas kolorową wkładkę o jakimś konkretnym temacie sf czy fantasy, z opowiadaniami, publicystyką, grafikami (i najchętniej poparte jakimś filmem na DVD, ale tego nie śmiem proponować)?
hrabek - 13 Lutego 2007, 10:40

To chyba nie jest dobry pomysl. Pomysl ile stron musialaby miec taka wkladka. Co najmniej kilkanascie stron. Full kolor podrozyloby pewnie koszty druku o polowe. W efekcie pismo kosztowaloby ponad 10PLN i zdecydowanie spadlaby liczba czytelnikow.
gorbash - 13 Lutego 2007, 10:45

Film (opcjonalnie oczywiscie) - mniam...
Bez wkladki moge zyc ;-)

hrabek - 13 Lutego 2007, 10:50

Kto wyda przy takim nakladzie dwie wersje pisma? Nurs juz kiedys o tym pisal, na samym poczatku istnienia forum. Co innego jak sie ma naklad 100-150tys egzemplarzy, jak jakas Viva, czy cos, a co innego jak sie ma kilkanascie i jeszcze to podzielic na dwa - z filmem, czy bez. Juz nie mowiac o tym, ze przy takim nakladzie nie ma praktycznie szans, zeby powaznie porozmawiac z wydawcami o dolaczaniu jakichs sensownych filmow, a nie odgrzewanych starociach klasy B, ktore juz wczesniej sie gdzies pojawily.
Adashi - 13 Lutego 2007, 11:54

filmy mogą być dla prenumeratorów i tak mają przechlapane bo dostają egzemplarz później niż kioski...
hrabek - 13 Lutego 2007, 12:09

Ale za to wraz z prenumerata dostaja knige. Co prawda raz w roku tylko, ale i tak nie ma co narzekac. :) No chyba, zeby Nurs dorzucil wersje prenumeraty z filmami, tylko moim zdaniem mialoby to tak male powodzenie, ze nie ma o czym mowic.
Nivak - 13 Lutego 2007, 12:20

count napisał/a
Ale za to wraz z prenumerata dostaja knige. Co prawda raz w roku tylko, ale i tak nie ma co narzekac.
O, a ja sądziłam, że to tylko tak na początku się dostaje No ale i tak nie marudzę, że nie trafiła mi się druga książka, może w następnym miesiącu~~ Chyba, że count teraz coś przekręcił Przekręciłeś, czy tak jest, że za każdy rok prenumeraty dostaje się do prenumeraty książkę, ciom?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group