To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Agnieszka Hałas

charande - 16 Kwietnia 2012, 07:56

Cytat
Zawieszenie (czyt. zamknięcie) SFFiH rodzi obawy co do dalszego trwania miejsca spotkań


Tak, tego się obawiałam. Stronę w sumie powinnam była postawić już dawno, ale dopiero wizja zamknięcia forum mnie zmobilizowała (nawet jeśli na razie jeszcze nic tego nie zapowiada).

Brune to się doczeka porządnej własnej podstronki :mrgreen: jak tylko zorganizuję obrazki...

elaonor - 18 Kwietnia 2012, 23:16

po pierwsze charande gratuluję stronki, odkryłam ją dziś przypadkiem sprawdzając na stronie Ifryta czy może miłosiernie nie przyśpieszyli premiery "Pośród cieni" - niestety nie ale chociaż tyle dobrego się stało że natrafiłam na adres Twojej strony - ps masz super kota :) kiedyś już miałaś stronę a na niej opowiadania do ściągnięcia, takie mega stare kiedy Brune nie nazywał się jeszcze Brune, jak bym dobrze pogrzebała na dysku kompa to pewnie i bym znalazła :)

po drugie - czemu to jeszcze tyle czasu do premiery II tomu? Ostatnio w weekend przeczytałam "Dwie karty" 2 razy od deski do deski - jeszcze trochę oczekiwania i zacznę cytować fragmenty z pamięci....

po trzecie - czy ktoś wie gdzie w Internecie można zakupić archiwalne wydanie SFFiH nr 59? Chodzi mi o numer z opowiadaniem "Dom z żółtym szyldem" - znalazłam fajną stronkę gdzie można zakupić różne gazetki on-line ale tam mają sprzedaż od 60 numeru wzwyż, a 59 nigdzie nie mogę uświadczyć.... plz pomocy, niestety przegapiłam ten numer, a bardzo chciałabym przeczytać to opowiadanie, liczę że to mi poprawi trochę nastrój i umili oczekiwanie na II tom....

Agi - 18 Kwietnia 2012, 23:20

elaonor napisał/a
po trzecie - czy ktoś wie gdzie w Internecie można zakupić archiwalne wydanie SFFiH nr 59?


elaonor,tu sprawdzałaś?

elaonor - 18 Kwietnia 2012, 23:35

papierowo to wiem, znalazłam kilka źródeł, mi chodziło o jakąś opcję co to do mnie światłowodem przypłynie czyli elektroniczną np. pdf :)

niecierpliwy ze mnie człowiek to raz, a dwa to kiepską mam pocztę w okolicy, a nuż im coś strzeli go głowy :D

a tak na serio to się chyba skończy na zamówieniu papierowego egzemplarza bo w necie elektronicznego nie znalazłam :(

charande - 19 Kwietnia 2012, 00:56

elaonor, naprawdę strasznie mi przykro z powodu przesunięcia premiery II tomu :( Ta nieszczęsna książka jest już od dawna gotowa, zredagowana i nawet zilustrowana :( Przyczyna opóźnienia leży po stronie wydawnictwa, dotyczy wszystkich książek w planie. Kiedy ukażą się "Senne pałace" i "Czas ognia...", to będzie wiadomo, że problem został rozwiązany. Pozostaje mi mieć nadzieję, że nastąpi to szybko :|

Ta moja stara strona to była staaaara.... zmontowana jeszcze w czasach, kiedy chodziłam do liceum :roll: A opowiadania, które można było z niej ściągnąć, jeszcze straszą gdzieniegdzie na chomikuj.pl... niestety.... :oops:

Kota mam pięknego, taa... to jest łowna diablica, właśnie przed chwilą zakończyliśmy akcję wypłaszania i łapania myszy, którą nam raczyła przynieść wieczorem do domu :twisted:

elaonor - 19 Kwietnia 2012, 18:03

charande dlaczego od razu nieszczęsna? ona może jest jak wino, im starsza i dłużej odleżakuje tym będzie lepsza ;) fajnie by było jakby Ifryt wrzucił chociaż fragment do sieci, jestem ogromnie ciekawa co też czeka Krzyczącego.
Lis Rudy - 19 Kwietnia 2012, 19:39

elaonor napisał/a
jestem ogromnie ciekawa co też czeka Krzyczącego

zmieni pseudonim i zostanie "Śpiewającym za dnia" :wink:

elaonor, chyba durnieje w oczekiwaniu na II tom.

Agi - 19 Kwietnia 2012, 19:53

Lis Rudy napisał/a
elaonor, chyba durnieje w oczekiwaniu na II tom.

Lisie Rudy, zagalopowałeś się. Koleżance może być przykro.

Lis Rudy - 19 Kwietnia 2012, 20:01

Agi, to wyraz i złości i rezygnacji z polityki IFRYTu. Nasza nowa koleżanka nie ma z tym nic wspólnego.

elaonor, jeśli uraziłem, to przepraszam.

Agi - 19 Kwietnia 2012, 20:07

Czyli nieporozumienie wzięło się z braku "haczyka" przy "e"?
Miałeś zamiar napisać "durnieję"?

elaonor - 19 Kwietnia 2012, 20:38

po pierwsze nie nowa, tylko mało udzielająca się, wystarczy się trochę wysilić i sprawdzić dane zanim napisze się głupotę.

po drugie to zasady dobrego wychowania i elementarne podstawy kultury osobistej wymagają aby nie odreagowywać swoich frustracji na postronnych i do tego obcych osobach anonimowo zza ekranu komputera, a to jest, o ile mi wiadomo, forum na którym wymagany jest pewien poziom kultury

jednakże ponieważ widzę że nie jesteś beznadziejnym przypadkiem przyjmuję przeprosiny

edit:
a jeśli całe zamieszanie wzięło się z braku ogonka przy E to cofam to co napisałam o braku kultury, pozwolę sobie tylko na złośliwy komentarz że odrobina uwagi w komunikacji z innymi osobami nie zaszkodzi :P

Lis Rudy - 19 Kwietnia 2012, 20:52

Agi napisał/a
Miałeś zamiar napisać durnieję?

skruszony mówię że tak...
Brak polskich znaków się lubi mścić :(

elaonor - 19 Kwietnia 2012, 21:02

to w takim razie przepraszam za reprymendę o braku kultury....

przynajmniej masz nauczkę aby dokładnie czytać to czym masz zamiar się podzielić się ze światem :P

a tak na marginesie przyznam że "Śpiewający za dnia" bardzo mi się spodobał :)

charande może rozważ zmianę pseudonimu Brune'a, przywdziej go w róż, widzę go jeszcze z kwiatami na szyi

Agi - 19 Kwietnia 2012, 21:25

elaonor napisał/a
charande może rozważ zmianę pseudonimu Brune'a, przywdziej go w róż, widzę go jeszcze z kwiatami na szyi

Cóż za koszmarna wizja.

Godzilla - 19 Kwietnia 2012, 21:31

Agi, a pamiętasz co się działo jak w Rodzinie Addamsów mała Wednesday zmuszona została uśmiechać się do dzieci?
Agi - 19 Kwietnia 2012, 21:35

Godzilla, ze wstydem przyznaję, że nie jestem fanką Rodziny Adamsów. :oops:
Co się działo?

charande - 20 Kwietnia 2012, 01:37

No dajcie spokój, chwilę mnie nie było, i już mi bohatera obgadują :lol:

Agi, elaonor, Brune właśnie siedzi z lufką w ręku, powieki mu opadają, na hasło "róż i kwiaty na szyi" nawet się nie obejrzał :D Jakby był trzeźwy, to podejrzewam, że by się teleportował gdzieś da-le-ko...!

Dołączam się do pytania, co się działo z małą Wednesday, bo ja też nie pamiętam?

Godzilla - 20 Kwietnia 2012, 14:50

A to:


elaonor - 20 Kwietnia 2012, 18:12

charande, ja myślę że nawet po solidnej dawce opium powinien się teleportować :)

a tak z ciekawości - to ile on już pali i czego że nie kontaktuje?? odporność mu siada? może jakiś Actimel albo Rutinoscorbin?

inatheblue - 20 Kwietnia 2012, 22:59

Na tym etapie to już chyba tylko metadon...
ilcattivo13 - 20 Kwietnia 2012, 23:21

charande - Twoje też? :wink:
charande - 21 Kwietnia 2012, 00:09

ilcattivo13, nie moje, ja jestem styczniowa :)

elaonor, Brune pali nieco podrasowane opium i jak się mocniej upali, to jest powiedzmy średnio przytomny, jak po heroinie. Kontaktuje, ale jest senny, zobojętniały i ignoruje wszystko, co nie stanowi zagrożenia życia. Odporność na choroby ma, jako ka-ira, bardzo solidną, ale to nie ma tutaj żadnego znaczenia :)

inatheblue, metadon jako program długofalowy, a ewentualnie żeby szybko odtruć, to nalokson czy naltrekson... ale to by było bolesne doświadczenie :D

ilcattivo13 - 21 Kwietnia 2012, 12:55

szkoda, ale w sumie, to i tak można wypić za Twoje i Brune'a zdrowie :D
elaonor - 21 Kwietnia 2012, 19:44

charande napisał/a
ale to by było bolesne doświadczenie :D


to chyba dobrze w przypadku żmija :lol:

charande - 24 Kwietnia 2012, 11:41

Cierpienie dodaje sił raczej po fakcie, "w trakcie" dekoncentruje. Zresztą to nie ta skala. Wyobrażałam sobie, że mag może stać się silniejszy po tym, jak przeżyje np. bolesną ranę, oparzenie, bolesną chorobę... ale przykre objawy grypopodobne (bo tak mniej więcej wygląda odwyk od opiatów: dreszcze, zmęczenie, poty, bóle mięśni, katar i łzawienie, rozstrój jelitowy) chyba nie podpadają, są po prostu nieprzyjemne i wkurzające. Trzeba by spytać żmija.

Z innej beczki - noszę się z zamiarem przygotowania pewnej niespodzianki :) Dam znać, jak będzie wiadomo więcej.

elaonor - 24 Kwietnia 2012, 13:58

o tak, taki np. czat że żmijem to by było to :D

a myslałaś kiedyś żeby go upić? co prawda na żmijów alkohol działa słabiej ale zawsze działa (tutaj chciałam podać przykład ale byłby mały spojler). Może jakaś ciekawa i śmieszna historia czemu Brune się nie upija? Coś w stylu że jak się raz upił to narobił bigosu źle rzuconym zaklęciem.... ogólnie to strasznie poważny z niego mag.....

Sauron - 24 Kwietnia 2012, 17:09

charande napisał/a

noszę się z zamiarem przygotowania pewnej niespodzianki :)

O, to ciekawe! To trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Ja za to noszę się z zamiarem zrobienia breloka z Krzyczącym - tylko że wyjdzie zupełnie inny niż jest, a mianowicie przeuroczy i słitaśny.
Natchnęło mnie też na rysunek, ale to zajmie więcej czasu.

elaonor - 24 Kwietnia 2012, 18:48

charande, pośpieszaj Ifryt bo jeszcze trochę bez nowej książki i ani się obejrzysz a Brune niedługo będzie mógł prentedować do roli chłopaka Barbie :P

Sauron też jestem ciekawa tej niespodzianki....

inatheblue - 24 Kwietnia 2012, 21:58

Rysunek
charande - 24 Kwietnia 2012, 22:24

elaonor, Brune dorastał w społeczeństwie, gdzie normą jest picie alkoholu (zwykle wino, rzadziej piwo i miód) do posiłków, natomiast upijanie się jest raczej źle widziane. Chleje głównie złota młodzież, chłopi w karczmie albo ludzie, którzy mają z alkoholem problem. To raz. Dwa, żmij na alkoholowe ekscesy reaguje zdecydowanie obrzydzeniem, nigdy w życiu nie przeholował, bo żołądek mu się przewraca na samą myśl. Dobre wino albo nalewkę w niedużej ilości wypije chętnie. Jest pod tym względem podobny do autorki, tylko głowę ma na pewno mocniejszą :) A żeby zrobić coś głupiego, nie potrzebuje niestety alkoholu... wystarczy, żeby się porządnie wkurzył i przestał rozsądnie myśleć...

Sauron, ojej... może jednak zrób brelok z Edwardem Cullenem...?

inatheblue, that description really, really makes me smile :D

Niespodzianka - mówię od razu - jest nieżmijowa. Powinna się wyklarować za miesiąc, może dwa, jeśli nie zmienię zdania w trakcie.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group