Agi - 24 Marca 2010, 10:18
Podpowiedź: pływał po Missisipi w XIX w. Adon - 24 Marca 2010, 14:45 Abner Marsh. Śpiewałby, oczywiście, że nie lubi wampirów. 
Agi - 24 Marca 2010, 15:01 Oczywiście! 
Adon - 24 Marca 2010, 17:34 Niewysoki spryciarz. Mistrz miecza i złodziej. dalambert - 24 Marca 2010, 20:01 Silk Adon - 24 Marca 2010, 22:06 Nie. Jegomość, o którego mi chodzi był też uczniem czarodzieja, ale niewiele z jego terminowania wyszło. dalambert - 24 Marca 2010, 22:59 Ten od "Jednym zaklęciem" ? Adon - 24 Marca 2010, 23:00 Nadal nie. Dużo bardziej znany niż, za przeproszeniem, jakiś cieć. I z cyklu niezwykle zasłużonego dla gatunku.
Był też ów osobnik łotrzykiem, który nie stronił od bitki ani wypitki, a już na pewno nie od pięknych kobiet. Adon - 25 Marca 2010, 14:16 Jeśli teraz nikt nie zgadnie, to ja w Was, ludzie, przestaję wierzyć. Postać, o którą chodzi, miała nieodłącznego druha pochodzącego z północy, równie sprawnie władającego mieczem. Spotkali się w jednym z największych miast południa, gdzie zapracowali razem na miano najznamienitszych złodziei, przed którymi żadna cenna błyskotka, ani piękna niewiasta, nie była bezpieczna. gorbash - 25 Marca 2010, 14:19 Conan Adon - 25 Marca 2010, 14:34 Eeeee? Nie pamiętam, aby Conan terminował u czarodzieja, ani żeby miał jakiegokolwiek nieodłącznego druha. 
Matrim - 25 Marca 2010, 14:36 Taurus z Nemedii! Adon - 25 Marca 2010, 14:38 A kto to w ogóle jest? Nie, to nie Conan, nie Silk, ani nie Taurus. Czy naprawdę nikt nie czyta klasyki fantasy innej niż Howard i Tolkien? 
Kai - 25 Marca 2010, 14:41 A strzelę sobie Geda... Matrim - 25 Marca 2010, 14:43 Taurus z Nemedii to właśnie kumpel Conana z Wieży Słonia - mistrz miecza i złodziej, na dodatek niski, niemal beczkowaty, ale szalenie sprawny. O terminowaniu u czarodzieja nic nie pamiętam, ale miał kilka dziwnych gadżetów, więc może i czarować potrafił 
Pasowało mi to od początku 
Adon - 25 Marca 2010, 14:54 Taurus przy postaci, o którą chodzi to nikt. Pojawił się na moment, tak, że ja, lubiąc teksty o Conanie, nawet go nie zapamiętałem. Ged to także nie jest (ten w ogóle trzymał kiedykolwiek miecz w dłoni i parał się złodziejstwem? moja memoria już nie ta, ale mówi mi, ze nie). Podpowiedź ostatnia: nasz bohater oraz jego kompan mieli niezwykłych współzawodniczących ze sobą mentorów, jeden z nich był bezoki, drugi za to posiadał oczu aż siedmioro. Kai - 25 Marca 2010, 15:03 ojjj, Fafryd i Szary Kocur, ani mi to nie przyszło do głowy, a mam Lankmar w e-bookach  tylko kto by miał czas czytać więcej niż kilka rozdziałów?
Adon - 25 Marca 2010, 15:20 Wreszcie. Mi chodziło oczywiście o Szarego Kocura. Kai, poczytaj więcej, naprawdę warto. Wyśmienita i dowcipna fantasy. Już się takiej nie pisze. *westchnienie* Zadajesz. Kai - 25 Marca 2010, 15:38 W razie niedoskonałego dopasowania się do konwencji proszę o wybaczenie. Prywatny detektyw. Kocha piwo, rude drobne dziewczyny i nie ma szczęścia do prostych spraw. Ani do przyjaciół, zawsze któryś z nich wpadnie w tarapaty - jeden w miłosno/zbrojne, drugi ma szansę na zjedzenie przez myszy. merula - 25 Marca 2010, 15:48 Garret i już chyba był
Kai - 25 Marca 2010, 16:01 Sorry, poddaję się nie mam czasu czytać wszystkich wątków od początku, ale tak, chodzi o Garretta, więc zadajesz
merula - 25 Marca 2010, 17:23 Nie jest zbyt duży ciałem, ale za to ma wielkie serce i mądrą główkę. I kilku przyjaciół. Agi - 25 Marca 2010, 17:24 Yoda? merula - 25 Marca 2010, 17:36 nie ta bajka. Kai - 25 Marca 2010, 17:44 Frodo? Matrim - 25 Marca 2010, 18:38 Prosiaczek? xan4 - 25 Marca 2010, 18:50 Muminek 
shenra - 25 Marca 2010, 19:48 Willow? merula - 25 Marca 2010, 20:19 ma raczej ciemną "karnację" shenra - 25 Marca 2010, 20:21 Krecik |
||||||||
