Blogowanie na ekranie - Pociąg do pasmanterii
Godzilla - 17 Października 2010, 14:25
Śliczności.
Przecież na szydełku też robi się według wzoru. Jak człowiek ma już duuużo doświadczenia, albo rzeczywiście wyobraźnię (plus trochę mniej doświadczenia), to może sobie sam coś tam tworzyć. Po jakimś czasie zaczynasz eksperymentować, bo już wiesz że sobie poradzisz.
Martva - 17 Października 2010, 14:28
No tylko nawlekanie wydaje mi się prostsze niż te takie plątane, no, oczka? czy jak się to takie nazywa.
Pewnie najgorzej jest zacząć, jak ze wszystkim
Godzilla - 17 Października 2010, 14:31
I szydełko, jak widzę, grube. Ja kiedyś robiłam ten błąd, że bardzo mocno zaciskałam oczka łańcuszka, a tak nie można. Niech sobie zostaną takie jak zeszły z szydełka, nie za małe, nie za wielkie. Z wyczuciem trzeba.
Zgaga - 24 Października 2010, 13:54
Godzilla, jak Ty możesz haftować krzyżykiem wśród bandy wariatów wrzeszczących Ci nad uchem, rozbijających szklanki i chlapiących piwem?
Godzilla - 24 Października 2010, 14:09
Zgaga, ja się przyzwyczaiłam. Nic bym nie zrobiła, jakbym mogła pracować wyłącznie w idealnych warunkach: wygodny fotel, dobre światło, święty spokój. W zasadzie jak jest to drugie, można haftować. Pierwszego nie mam, trzecie mam rzadko.
merula - 24 Października 2010, 14:12
może jesteśmy miłą odmianą po niesfornych dzieciątkach
Zgaga - 24 Października 2010, 14:14
Też jakoś przyzwyczaiłam się do haftowania "przy okazji" tzn. oglądając filmy - ostatnio oglądam nawet filmy z napisami, ale jednak wrzeszcząca hałastra i ciecze plamiące w okół lekko by zachwiały moje poczucie komfortu.
Martva - 24 Października 2010, 15:08
Koralikuję prawie zawsze oglądając filmy, ale robienia tego poza domem sobie nie wyobrażam - z drugiej strony kordonki, muliny czy czym się tam haftuje nie rozsypią się po podłodze jak ktoś mnie trąci, więc inna specyfika materiałów
Zgaga - 24 Października 2010, 15:13
Martva, ale w przypadku krzyżyków liczyć trzeba.
Martva - 24 Października 2010, 15:17
Oj, w koralikowaniu też Nie mówię o składakach z większych kamieni/koralików, tylko o tych wszystkich drobnicowych technikach/ściegach, zwłaszcza siateczkowe kolie są cholernie upierdliwe pod tym względem
Internet podobno robi coś z mózgiem, że się ma większą podzielność uwagi, i coś w tym jest
Godzilla - 24 Października 2010, 15:30
Da się i liczyć. Ale teraz dorabiam chmurki do tego samolotu, naszkicowałam z grubsza kontur i wypełniam na oko. Od spodu mają być ciemniejsze, od góry białe. A sprzęt do haftowania i tamborek rzeczywiście da się spakować w cokolwiek.
Godzilla - 31 Października 2010, 22:12
http://picasaweb.google.c...feat=directlink
Gotów do lotu.
Agi - 31 Października 2010, 23:05
Godzilla, podziwiam talent i cierpliwość.
Kai - 31 Października 2010, 23:22
Moim zdaniem już leci Godzilla, wspaniale
Zgaga - 5 Listopada 2010, 10:54
Miałam w końcu wczoraj możliwość i nastrój do obejrzenia strony z kołderkami (info w pierwszym poście w tym wątku). Bardzo mi się podobały i kołderki, i sama idea.
Godzilla - 5 Listopada 2010, 12:53
No... a jak potem pojawiają się takie tematy
http://www.kolderki.org/f...?showtopic=7378
to się miękko na sercu robi.
(Żeby nie było - akurat na tej kołderce nie ma moich kwadratów, mój Puchatek jeszcze nie trafił do dzieci).
Zgaga - 7 Listopada 2010, 11:31
Znalazłam u Rosjan taką stronę:
http://kru4ok.ru/category/vyazanye-igrushki/
A u nas taką:
http://www.photoblog.pl/edithkropka/archiwum
Sama mi się twarz śmieje.
Godzilla - 8 Listopada 2010, 21:49
Fajne te zabaweczki Moja siostra kiedyś zrobiła malutkiego szydełkowego lewka.
Kai, znalazłam jeszcze trochę wzorków ze StarWarsów.
http://picasaweb.google.c...ruzSuperHeroes#
Na końcu albumu jest kilka wzorów.
Martva - 8 Listopada 2010, 21:53
Może tu ktos będzie wiedział - skąd się bierze cieniutki filc, taki do podszywania haftu koralikowego albo sutaszu? To kolejne dwie techniki których chciałabym spróbować i wolę mieć wszystko pod ręką jak mnie najdzie.
Byłam dziś w ulubionej pasmanterii, ale zapomniałam zapytać. Ale generalnie to raczej pasmanterie, prawda?
Godzilla - 8 Listopada 2010, 22:14
Raczej pasmanterie, tak mi się wydaje, choć nie we wszystkich będą mieć. Albo poszukaj w internecie, jest sporo sklepów nastawionych na konkretne działki robótkowe, jak właśnie filcowanie, czy decoupage. Kupiłam ostatnio arkusik filcu w pasmanterii, ale nie jest najcieńszy, jakieś 2,5 mm na oko.
O, jeszcze możesz sprawdzić miejsca, gdzie w ogóle są materiały do "kreatywnych hobby" czy jak to się ma nazywać. Np. Empiki, byle miały odpowiedni dział. Tam się różne filce zdarzają, chociaż nie patrzyłam nigdy na grubość.
Martva - 8 Listopada 2010, 22:25
Ja o filcu wiem że jest I nie wiem jak ma być gruby, w ogóle wiem że powinien być stąd, sama bym się nie domyśliła.
Zapytam w Kłębuszku następnym razem, wydaje mi się że to jest jedna z lepiej zaopatrzonych pasmanterii w krk. No i oswojona
Godzilla - 8 Listopada 2010, 22:33
Fajnie to wygląda na tym kursie. Filc rzeczywiście wygląda na cieniutki. Znalazłam takie rzeczy:
http://www.krainafilcu.pl...-c-2_31_80.html
http://www.toiowo.sklep.p...ct&prod_id=1399
http://www.e-pasmanteria....-3-default.html
http://serwetnik.pl/default.asp?kat=55629
http://www.kangoo.pl/szuk...kuszach+-+szary
Które z normalnych sklepów na mieście mają taki asortyment, nie mam pojęcia.
Edit: wisiorek ekstra!
Martva - 8 Listopada 2010, 22:45
Godzilla, dzięki, mam nadzieję że uda mi się stacjonarnie - albo tam, albo w ępiku ewentualnie.
Strasznie jestem ciekawa czy to będzie straszniejsze niż ściegi typu circular brick stitch.
Godzilla - 9 Listopada 2010, 18:08
Na tamborku siedzi kocica:
dalambert - 9 Listopada 2010, 19:28
Godzilla, kicia wygląda na cwaną sztukę
nimfa bagienna - 9 Listopada 2010, 23:13
To jest kwintesencja kociej elegancji.
Godzilla - 10 Listopada 2010, 14:33
Nawet już ją trochę widać:
http://picasaweb.google.c...feat=directlink
Kai - 10 Listopada 2010, 15:02
Mrrrrrrrrrrrrau, jaka seksowna kicia
Godzilla - 10 Listopada 2010, 20:56
A w ogóle to się ogromnie cieszę. Wreszcie dojdzie do skutku haftowanie w szkole. Kołderkami zainteresowała się jedna z nauczycielek i będzie robić regularne spotkania. Ja się będę tam pojawiać w miarę możliwości - na jednym razie się nie skończy. Dzieci są bardzo zainteresowane, młodsze i starsze. Ostatnio obstąpiły mnie na przerwie, bo miałam ze sobą haftowanego kota, i trzeba im było wszystko pokazać: kanwę, igłę (ojej, nie kłuje, moja siostra też ma taką ale dużą!), i jak działa tamborek, i jakie nici, i czy tego trudno jest się nauczyć. No bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie!
Khorne_S - 10 Listopada 2010, 21:04
Godzilla napisał/a | Fajne te zabaweczki Moja siostra kiedyś zrobiła malutkiego szydełkowego lewka.
Kai, znalazłam jeszcze trochę wzorków ze StarWarsów.
http://picasaweb.google.c...ruzSuperHeroes#
Na końcu albumu jest kilka wzorów. |
Jak widzę to z SW to aż samemu mnie kręci by zacząć.....
Miaoooooooooooooooooooooooowwwwwwwwwwwww to zaraźliwe jest !!! <dyg dyg>
|
|
|