Melodie przestrzeni [muzyka] - Pot, krew i łzy, czyli Koncerty!
RedActor - 1 Marca 2011, 19:24
rybieudka napisał/a | Ja musze przyznać, że dobrym rozwiązaniem, z którego skorzystałem przy okazji wyjazdu z Wrocka na poprzednie Sonisphere, a mianowicie skorzystanie z autobusowego wyjadu zorganizowanego. Wygodnie, w miłeym towrzystwie, pod same bemowo i duuużo taniej niż pociągiem |
Jeśli tylko macie taka mozliwość to polecam. w zeszłym roku jechałem tak z lublina na sonisphere i widze same plusy: zawożą pod samo wejście, potem czekaja pod brama po koncercie, w drodze popija sie spokojnie piwko z ludźmi o podobnych muzycznych gustach i wcale nie jest drogo. wyjazd wspominam bardzo dobrze, poza tym, że później łeb mnie nap... przez cały nastepny dzień
Ozzborn - 1 Marca 2011, 20:06
Wreszcie moje modły zostały wysłuchane! 17 maja w Łodzi zagra <parararararam> SHAKIRA - kolejne 220 zł na bilet pod scenę
Witchma - 1 Marca 2011, 20:17
Ozzborn, o, będziesz w Łodzi
Ozzborn - 1 Marca 2011, 20:19
yhy
Matrim - 1 Marca 2011, 20:38
A do Polski przyjeżdża też akustyczny Fish.
baranek - 1 Marca 2011, 20:45
Sam sobie pójdę na tego Stressa.
hrabek - 2 Marca 2011, 08:55
baranek: próbowałem kilka razy w tym wątku zagaić, ale miałem dokładnie to samo. Dlatego na Coldplaya też pojadę sam. W sensie z żoną i zaprzyjaźnionym małżeństwem.
Ozzborn - 3 Marca 2011, 20:14
jak to Coldplaya był wyraźny odzew...
nuuuudy
qrwasz... spóźniłem się na bilety pod scenę na Shakirę jeszcze kurna we wtorek były
Nina Wum - 3 Marca 2011, 21:32
Ozzi, Shakirą zabiłeś mi ćwieka.
Dedukuję, że wybierasz się ---popatrzeć?
Ozzborn - 3 Marca 2011, 21:45
To oczywiście też ale ja naprawdę ją lubię, nie wiem czemu ludzie się dziwią. Polecam zagłębić się w twórczość - oprócz ostatnich denshiciorów ma sporo naprawdę dużo dobraj muzyki. Dużo inspiracji latino, folk, orient, nierzadko rockowy pazur - serio. Poza tym jest bardzo autentyczna w tym co robi.
Nina Wum - 3 Marca 2011, 21:58
Hmmm.
Pewnie masz rację.
Rzecz w tym, że na mnie wszelkie klimaty" latyno": rozchybotane pianinka, etniczne pienia, potrząsanie przeszkadzajkami tudzież, nie daj bóg, tyłkiem - działają niczym osławiona woń Axe. Oddalam się gwałtownie (choćby i na najbliższe drzewo.)
Powodzenia w walce o bilety. (wraca do swojego Motorpsycho.)
Ozzborn - 3 Marca 2011, 23:20
Twoja wola - jak to mawia mój kumpel "degustibus ... sratytaty"
Ja tam lubię czasami - szczególnie potrząsanie
A bilety jeszcze są, tylko że płyta dla plebsu... zawsze to lepiej niż trybuny, ale ja kcem Shakirę z bliska!
ketyow - 3 Marca 2011, 23:52
Ozzborn napisał/a |
A bilety jeszcze są, tylko że płyta dla plebsu... |
No dzięki Tyż mi student
Ozzborn - 3 Marca 2011, 23:57
student with resources bym to nazwał Są pewne priorytety...
baranek - 9 Marca 2011, 22:53
Siedziałem sobie w knajpce a Czesław śpiewał...
Od płyt mnie odrzuca, na żywca - rewelacja. Polecam. Ale rzecz raczej nie na stadion.
Ozzborn - 10 Marca 2011, 00:13
o mój kumpel był na tym koncercie, przed chwilą się strasznie zachwycał na fejsbuniu
baranek - 10 Marca 2011, 06:11
Ozzborn, bo to był zacny koncert. Czesław bardzo, ale to bardzo zyskuje na źywo.
Ozzborn - 10 Marca 2011, 21:42
tak właśnie słyszałem, muszę się wybrać, bo lubiałem tę płytę z gupimi tekstami
Zakupiłem bileta na Shakirę... niestety tylko płyta dla biedoty
hrabek - 11 Marca 2011, 11:43
Czemu niestety? Przecież na płycie to najlepsze miejsca. Moim zdaniem powinny być dużo droższe niż siedzące na koronie stadionu. Bo daleko od sceny i g. widać, a na płycie można się przepchać pod samą scenę i czuć pot artystów. No chyba, że to pot innych przepychających
ketyow - 11 Marca 2011, 21:40
hrabek, byłeś na dużym koncercie ostatnio? Z drugiej płyty nic nie widać i nie idzie się dopchać pod scenę, bo jest z dala od niej - dlatego to płyta dla biedoty. Pierwsza pod sceną jest droga, ale ma ograniczoną mocno ilość biletów.
Ozzborn - 11 Marca 2011, 21:48
dokładanie. Na szczęście na Ozziego mam golden circle
ketyow - 12 Marca 2011, 20:22
Co za łoś wpadł na pomysł, żeby Woodstock organizować u nas w tym samym czasie co Wacken Open Air? Wrrr... Głupota kompletna. A chciałem na Guano Apes pojechać. Do Białego nie pojadę, bo olsztyńskie juwenalia są w tym czasie. A Warszawy a już tym bardziej Krakowa nie brałem pod uwagę.
hrabek - 14 Marca 2011, 14:00
ketyow napisał/a | hrabek, byłeś na dużym koncercie ostatnio? Z drugiej płyty nic nie widać i nie idzie się dopchać pod scenę, bo jest z dala od niej - dlatego to płyta dla biedoty. Pierwsza pod sceną jest droga, ale ma ograniczoną mocno ilość biletów. |
A to są różne płyty? Myślałem, że płyta jest jedna, nie wiedziałem, że to jakoś dzielą. Na dużych koncertach, na których byłem nie było takiego podziału. Ale ostatnio w 2008 na Linkinach, więc może się coś zmieniło od tego czasu.
Adanedhel - 18 Marca 2011, 19:35
No dobra. Nie wiem czy ktoś wspomniał, więc:
21 czerwca, Sala Kongresowa, Warszawa...
Jeff Beck
W ramach Warsaw Summer Jazz Days.
Mniam.
ketyow - 22 Marca 2011, 12:35
Wczoraj chcieliśmy z kumplem zamówić bilety na Wacken a tam... "sold out" A to jeszcze był "pre-sale". Jasna choooolera. Te kilka sztuk, które można kupić na ebayu automatycznie 50 Euro drożej. W obecnej sytuacji prawdopodobnie zmiana planów i oddzielnie jadę na Ozzy'ego, a na Judasów do Pragi (jakby u nas nie mogli zrobić koncertu na jakimś stadionie czy lotnisku ).
ketyow - 23 Marca 2011, 17:03
Ops... W Czechach to jednak też nie jest open air. To ja już sam nie wiem co robić.
rysiull - 23 Marca 2011, 19:29
Żerań napisał/a | A ile kosztuje bilet Lotu z Katowic do Wawy i odwrotnie? Bo może to faktycznie rozsądniejsze wyjście niż 10 godzin pociągiem:D |
samoloty łącznie wyniosą mnie jakieś 200 zł, ostatnie miejsca wykupiłam w klasie ekonomicznej
ketyow - 23 Marca 2011, 21:31
Czechy nie mają tanich linii lotniczych. Przypuszczam, że chyba celowo ich nie dopuszczają, tak że czeskie linie mogą sobie zarzucić ładne sumki. I tak jak lot do Hamburga z Gdańska kosztuje w dwie strony 170 zł, tak Wawa - Praga ~600 zł. Nie wiem jak dojadę jeszcze, ale to mało ważne - mam bilety na Sonisphere i Judasów w Pradze Co prawda nie mam kasy i wiszę kumplowi ładną sumkę, ale ważne, że się udało
rysiull - 24 Marca 2011, 17:47
a do Pragi to nie taniej np. pociągiem, wydaje mi się ze na rock metal forum jest organizowany autokar, oni często na takie festiwale robią wyjazdy
ketyow - 24 Marca 2011, 18:27
No z racji takiego drogiego samolotu będę czyhał na autokar/pociąg lub jakąś promocję na lot. Generalnie jednak najtaniej i najwygodniej (nocleg i rzeczy bierze się ile chce) byłoby samochodem, tylko teraz stoi na przeszkodzie jeszcze wynegocjowanie go od kogoś
|
|
|