Blogowanie na ekranie - Valhalla
Adanedhel - 12 Maj 2008, 10:09
W Warszawie też ich można spotkać; zwykle rozdają ulotki jednej ze szkół językowych
agnieszka_ask - 12 Maj 2008, 10:15
Krasnola napisał/a | W Poznaniu na Pyrkonie zawsze się jakiś znajdzie |
ale niekoniecznie po pięćdziesiątce
Adanedhel napisał/a | W Warszawie też ich można spotkać; zwykle rozdają ulotki jednej ze szkół językowych |
cudze chwalicie, swego nie znacie.
jak ktoś chciałby mnie uczyć szkockiego-angielskiego, to musiał by mi jeszcze dopłacić. ot co!
Krasnola - 12 Maj 2008, 10:18
agnieszka_ask napisał/a | Krasnola napisał/a:
W Poznaniu na Pyrkonie zawsze się jakiś znajdzie
ale niekoniecznie po pięćdziesiątce |
Tzn? Na Pyrkonie stanowczo nie są po pięćdziesiątce, chyba że właśnie takiego szukasz, to jest problem...
Adanedhel - 12 Maj 2008, 10:21
Agnieszko, a jak - powiedzmy - liverpoolskiego-angielskiego to co?
Mam nowego lektora od angielskiego, gość pochodzi spod Newcastle, więc bonusowo, poza zwykłą nauką, zaczynam powoli rozumieć gości z północy Wysp.
agnieszka_ask - 12 Maj 2008, 10:21
Krasnola napisał/a | Tzn? Na Pyrkonie stanowczo nie są po pięćdziesiątce, chyba że właśnie takiego szukasz, to jest problem... |
o rzesz ty w mordkę misia! 36, to górna granica! ale oczywiście nie chcę nikogo dyskryminować. są gusta i guściki
edit: Adik, Liverpool jest irlandzki
Adanedhel - 12 Maj 2008, 10:24
Liverpool jest angielsko-irlandzko-walijsko-szkocki, i to dopiero jest przerażające
agnieszka_ask - 12 Maj 2008, 10:29
nie - Liverpool jest irlandzki i jeśli nie chcesz, żeby ktoś ci wprał - trzymaj się tego.
wczoraj oglądałam mecz, no i kibicowałam Manchester United, bo nazwa brzmiała znajomo. Kiedy wygrali 2:0 to się ucieszyłam i kiedy Cian sie dowiedział, to myślałam, że mnie żywce zje...
tak więc jeszcze raz dla podkreślenia "ważności" sprawy - Liverpool jest irlandzki
Krasnola - 12 Maj 2008, 11:33
agnieszka_ask napisał/a | Krasnola napisał/a:
Tzn? Na Pyrkonie stanowczo nie są po pięćdziesiątce, chyba że właśnie takiego szukasz, to jest problem...
o rzesz ty w mordkę misia! 36, to górna granica! ale oczywiście nie chcę nikogo dyskryminować. są gusta i guściki
|
Pan, który chadzał na Pyrkonie w szkockiej spódnicy ma lat 21, jeśli się nie mylę
Gwynhwar - 12 Maj 2008, 11:38
Krasna, czy Ty mówisz o Zygmarcie? On ma 20 lat
gorat - 12 Maj 2008, 12:14
Taak, dzieciak
Adanedhel - 12 Maj 2008, 17:58
Agnieszko - gwarantuję, że Liverpoolowi kibicują wszystkie cztery narody Anglicy tam mieszkający, oraz Szkoci, Irlandczycy i Walijczycy, dla których to miasto jest z kilku powodów bardzo ważne.
Jeśli Cian jest fanem Liverpool FC nie dziw się, że chciał Cię zjeść. To i tak dość łagodne podejście, gwarantuję. Fani Liverpoolu (oraz mieszkańcy miasta) nie przepadają - choć to bardzo delikatne stwierdzenie - za Manchesterem i klubami z niego, zresztą z wzajemnością. Darzą się bardzo gorącym uczuciem
Krasnola - 12 Maj 2008, 18:43
Gwynhwar napisał/a | Krasna, czy Ty mówisz o Zygmarcie? On ma 20 lat |
Rocznikowo 21 Dwa lata temu mu maturę pisałam, to wiem Ale fakt, zapomniałam, że 21 to dopiero w grudniu
Gwynhwar - 20 Maj 2008, 16:51
Pocztówka z Warszał. Oczytane te Warszawiaky
mBiko - 20 Maj 2008, 20:45
E, to chyba jakiś poznaniak trafił na wyprzedaż książek.
Iwan - 20 Maj 2008, 21:00
chyba makulatury
gorat - 20 Maj 2008, 21:27
Uroki bazarowych antykwariatów
Rodion - 20 Maj 2008, 21:48
Nie trafiliście
On jest wypchany starymi podręcznikami szkolnymi i stoi w rym miejscu już dostatecznie długo by zapaść sie w grunt
Gwynhwar - 19 Czerwca 2008, 14:13
http://dwapieprzoneziemniaki.blogspot.com/
Chal-Chenet - 25 Czerwca 2008, 12:30
Gwyn! Czemu Cię nie ma w pracy, kiedy ja potrzebuję, żeby mi ktoś doradził co kupić?!
Gwynhwar - 25 Czerwca 2008, 19:05
Bo jestem chora...
Chal-Chenet - 25 Czerwca 2008, 19:26
<Rozgrzeszenie>
Kruk Siwy - 30 Czerwca 2008, 13:31
No i w jakich rejonach będziesz pomieszkiwać? Tak z ciekawości pytam.
Gwynhwar - 30 Czerwca 2008, 14:01
Bielany.
Kruk Siwy - 30 Czerwca 2008, 14:13
Drżyjcie Kosiki! Hihihihi
Adanedhel - 30 Czerwca 2008, 15:29
A można spytać gdzie konkretnie?
Gwynhwar - 30 Czerwca 2008, 15:36
Wrzeciono jesli komuś to coś mówi. Mi jeszcze nie
Adanedhel - 30 Czerwca 2008, 15:38
Argh!
Gwynhwar - 30 Czerwca 2008, 21:49
No czo? o.o
Adanedhel - 1 Lipca 2008, 08:02
Widzisz, mieszkańcy Starych Bielan, jak na przykład ja, gdy muszą wybrać się na Wrzeciono biorą ze sobą krzyż, wodę święconą i kołki, a poruszają się w grupach co najmniej pięcioosobowych. Wielu już nie wróciło. Ich szczątków nie znaleziono.
A tak na serio - Wrzeciono to stosunkowo nowa dzielnica. Leży blisko Huty. Choć oficjalnie są to jeszcze Bielany, to ludzie mieszkający tu dłużej nie uważają Wrzeciona za ich część. Ja też nie. Wrzeciono jest dla mnie zupełnie obcą dzielnicą, zamieszkaną przez dziwacznych tubylców A Bielany kończą się kilkaset metrów wcześniej, na ulicy Reymonta, o!
mBiko - 1 Lipca 2008, 08:45
Adanedhel napisał/a | ... zamieszkaną przez dziwacznych tubylców |
Dopiero teraz zrobi się dziwacznie.
|
|
|