NURS - 12 Lutego 2007, 22:43 Za parę lat, to kaczyński bedzie królem, albo w pierdlu 
NURS - 14 Lutego 2007, 00:17 z ciekawostek erystycznych Jarecki says: - nie bedzie znaczących zmian w ministerstwach Dorn odchodzi z ministerstwa - nie ma problemu z Dornem, bo zostaje w rzadzie w randze wicka Dorn odchodzi z wicka - nie ma problemu z Dornem, bo zostaje w PiS what's next? 
Romek P. - 14 Lutego 2007, 18:44 Dzień dzisiejszy przejdzie do historii. Dwaj posłowie, dwa procesy o zniesławienia, dwie próby odebrania immunitetu. I oto... oszczerczy Tusk rozpaczliwie chroni swój immunitet. Zaś z immunitetem Jacka Kurskiego problemu nie będzie. Bo to człowiek honoru, członek Prawa i Sprawiedliwości, obywatel Czwartej RP, wie co zrobić. I Komisja też to wie. Zaiste, słuszna jest linia naszej partii, że sparafrazuję "Misia". NURS - 16 Lutego 2007, 17:01 A co sądzicie o zwinięciu doktorka śmierć? Ma ktoś jeszcze wątpliwości, że to wszystko tylko teatrzyk dla lobotomów?
merula - 16 Lutego 2007, 17:20 Watpliwosci to chyba od początku cieżko było mieć." Wzruszające" jest chyba tylko to, że dzieje się to pod sztandarem prawa i sprawiedliwości. żadne zasady konstytucyjne, zasady porcesowe tych panów nie dotyczą, oni są k*** wyrocznią i ich słowo znaczy prawo. I sprawiedliwość wrrr.... . W zasadzie zastanawiam sie nad sensownością dalszego istnienia studiów prawniczych. Po co tracić energię na zdobywanie niepotrzebnej wiedzy. To samo chyba dotyczy i innych dziedzin , skoro są tam wyrocznie i medyczne i wszelakich innych specjalności  Pozostaje chyba wewnętrzna emigracja, albo szpital psychiatryczny, tam jest chyba normalniej 
Szenute - 16 Lutego 2007, 17:50 Do szpitala to lepiej nie... bo to i strach czy na normalnego lekarza trafisz. jak trafisz to ok a jak nie??? to Cię zmolestuje, okradnie albo i co gorzej. to smutne że tak wiele rzeczy sie w naszym kraju sypie jedno za drugim a politycy obrzucaja sie błotem i kombinują jakby tu winę na drugiego zwalić 
gorat - 16 Lutego 2007, 18:01 Szenute, lepiej na nienormalnego, bo normalny to właśnie molestującookradający 
Szenute - 16 Lutego 2007, 18:13 Yyyy ale mnie chodziło normalny znaczy taki co ma moralne zasady, uczucia i pamieta o przysiędze Hipokratesa. NURS - 16 Lutego 2007, 20:42 doktor G ma ponoc na sumieniu 2 osoby, akcja ziobrofilów i antyterrarystów zbierze żniwo kilkudziesięciu ofiar, jak powiedział pan profesor u Lisa. A to jest już konkretna krew, na konkretnych rękach. Zerowiec - 16 Lutego 2007, 21:54
Nie ma takich. Cała służba zdrowia to klika dbająca tylko i wyłącznie o własne korzyści i własną wygodę (to samo jest oczywiście w kościele, policji, czy wojsku). Jedyne różnice między nimi to czy ktoś ma na sumieniu ludzi w wyniku własnego działania (a jeśli tak to czy działał z premedytacją, czy zabił w wyniku niedbalstwa, czy też z powodu niekompetencji), czy jedynie ponieważ krył kolegów. Jeżeli jakiś lekarz czy pielęgniarz chce się wyłamać z systemu, nie chce kryć przestępstw i nieudolności kolegów i władz szpitala to zostaje zaszczuty i wyrzucony z pracy pod byle jakim pozorem. Rezultatem tego jest stan w którym seryjni mordercy (tacy jak choćby Dr. Harold Shipman mający na sumieniu ponad 400 ofiar) mogą działać całkowicie bezkarnie, zabijając dziesiątki, a czasem setki pacjentów, zanim ktoś uczciwy zdecyduje się wyłamać i donieść na kolegę, ryzykując swoją karierę i narażając się na potępienie środowiska. Agi - 16 Lutego 2007, 21:56 Zerowiec, prowokacja też ma swoje granice. Jest wielu przyzwoitych, niebiorących łapówek lekarzy. Znam takich osobiście. Ziuta - 16 Lutego 2007, 22:03 Ano są. Za przykład podam moją laryngolog, świetną lekarkę, którą omal do grobu nie posłał onkolog-kretyn. Mój pogląd. Z lekarzami jest jak z nauczycielami czy prawnikami. Uczciwy haruje jak wół, siedzi na dyżurach i jeździ używanym gratem. Nieuczciwy ma kasę i swobodnie żegluje po paragrafach. Zerowiec - 16 Lutego 2007, 22:14
Nie ma niewinnych lekarzy tak samo jak nie ma niewinnych ludzi. Nie wystarczy, że ktoś sam nie robi świństw, przyzwoity lekarz (policjant, ksiądz, etc.) nie powinien też kryć nieuczciwych kolegów z poczucia fałszywej solidarności. Nie trzeba wspominać, że większość lekarzy przedkłada swoją karierę, pracę i kontakty towarzyskie nad dobro pacjenta, a nawet uczciwy człowiek patrzy na to co się dzieje przez palce, bo wie, że i tak nic nie zmieni, a jeśli się postawi, to system go zniszczy, a pacjenci i tak nie będą nic z tego mieli. Szenute - 17 Lutego 2007, 11:19 Zerowiec Aż tak świetnie znasz środowisko lekarskie żeby ferować ogólne wnioski? może jesteś śledczym albo co??
Daruj sobie takie wnioski bo to tak jakbyś powiedział na podstawie pojedyńczych wypadków, że wszyscy księża to pedofile, policjanci mordercy a nauczyciele albo pedofile albo nieroby. Lepiej nie tworzyć uogólnień na podstawie nawet kilku wydarzeń, bo obraz ogólny zwykle wyglada zupełnie inaczej a tworząc uogólnienia krzywdzisz wielu doskonałych i uczciwych specjalistów. Adashi - 17 Lutego 2007, 15:03 Offtop ale ważny: Martva, masz to samo co Czarny i co ja miałem wczoraj??? Nie możesz dodać posta? Ratujcie ją! GAndrel - 17 Lutego 2007, 18:00 Raport został odtajniony a Wy ciągle o lekarzach? 
Jak to teraz będzie? W sądzie prokuratura będzie musiała udowodnić, że prezymier nie jest durniem, czy Wałęsa będzie musiał udowodnić, że jest? Gustaw G.Garuga - 17 Lutego 2007, 18:20 "Dureń" to opinia, do której każdy ma prawo. Co innego, gdyby padło "kłamca" albo "przestępca" (Kaczyński coś o tym wie), ale imbecyl, debil, kretyn, głupek i dureń są dozwolone
GAndrel - 17 Lutego 2007, 18:41 I jeszcze zero jest dozwolone jako ocena kompetencji. Przy takiej interpretacji prokuratura nie powinna wszczynać postępowania. Zobaczymy. dzejes - 17 Lutego 2007, 18:45 No niestety nie macie racji. Wałęsa podpadł z artykułu dotyczącego obrazy głowy państwa, a "dureń" taką bez wątpienia jest. Pamiętacie bezdomnego Huberta H.? On też nawrzucał prezydentowi. GAndrel - 17 Lutego 2007, 18:54 Będzie ostra walka o znaczenie słowa "dureń". Według wikisłownika jest to synonim słowa głupiec: 1. człowiek dokonujący nierozsądnych wyborów, niemądry, niedoświadczony, naiwny, bezmyślny, dureń 2. psych. osoba ograniczona intelektualnie Obie definicje są "udowodnialne".
P.S. Znowu cytowanie jest zepsuta? Gustaw G.Garuga - 17 Lutego 2007, 19:27 Żaden problem, prawo się zmieni... ups, to nie Wałęsa teraz urzęduje, to Kaczyński... W takim razie dur(n)a lex, sed lex
GAndrel - 18 Lutego 2007, 14:37 Próbuje czytać Raport. Głupi jest. NURS - 18 Lutego 2007, 15:01 Chcesz iść siedzieć z Walizą? GAndrel - 18 Lutego 2007, 19:36
Szenute - 18 Lutego 2007, 19:41 Eeee z dużej chmury mały deszcz. Miało być trzęsienie ziemi a wyszło... Generalnie lipa. NURS - 18 Lutego 2007, 21:31 Macierewicz nigdy nie zrobił niczego porzadnie. Szkoda tylko, że go posuna dopiero, jak zaczna ginąc ludzie... Anonymous - 18 Lutego 2007, 21:57 Albo jak przestanie być potrzebny. GAndrel - 18 Lutego 2007, 22:06 Prędzej zaczną ginąć ludzie. To chyba Szmajdziński powiedział, że gdzieś w świecie już aresztowano 2 osoby, z którymi kontaktował się jeden z ujawnionych wcześniej agentów. NURS - 18 Lutego 2007, 22:28 A za jakies 10 lat, może całe to towarzystwo zostanie osądzone za zdradę. lokje - 18 Lutego 2007, 22:41 jasne. a ja znów będę piękna i młoda
nie rozumiem jednej rzeczy- czy ci naprawiacze kraju ( a i planety, biorąc pod uwagę tarczę na naszej glebie) naprawdę wierzą, że mają misję czy tak sobie dłubią w, było nie było, służbach kraju bo nic innego do roboty nie mają? |
||||||||||||
