Park marzeń [gry] - Co robić? Czyli w co grać?
ilcattivo13 - 15 Lutego 2012, 19:25
Matrim napisał/a | Ja gram na konsoli, więc wiesz... gra się zgodna z narzuconymi zasadami. Nie ma naginania reguł |
mógłbym złożyć Ci serdeczne wyrazy współczucia z tego powodu, ale tak w sumie, to nikt Ci nie kazał grać na konsoli
Matrim - 15 Lutego 2012, 19:42
ilcattivo13, ale ja nie narzekam. Przynajmniej nie kusi mnie, żeby sobie... ekhem, pomóc w rozgrywce
merula - 15 Lutego 2012, 19:46
wygrzebałam Diablo pierwsze i chodzi
Agi - 15 Lutego 2012, 20:11
merula, na Win7?
Próbowałam uruchomić "Dwójkę" i nie dałam rady.
merula - 15 Lutego 2012, 20:19
tak, siódemka 32 bitowa.
Agi - 15 Lutego 2012, 20:34
Muszę spróbować. Diablo to właściwie jedyna gra, w którą mam ochotę zagrać ponownie.
Navajero - 15 Lutego 2012, 20:35
Mnie chodzi i I i II.
ilcattivo13 - 15 Lutego 2012, 23:44
Matrim napisał/a | ilcattivo13, ale ja nie narzekam. Przynajmniej nie kusi mnie, żeby sobie... ekhem, pomóc w rozgrywce |
a kto tu sobie pomaga? Co najwyżej poprawia grywalność
Matrim - 16 Lutego 2012, 00:07
ilcattivo13, pfff. Fus Ro... więcej na razie nie umiem
ilcattivo13 - 16 Lutego 2012, 16:39
wgrałem kilka modów: rozbieranie przedmiotów, błyszczące złoża, szybsze "górnikowanie", więcej kasy u sprzedawców, skyui (milion razy lepszy interfejs), level uncaper i parę graficznych - FXAA w presecie nr 3 zdziałał cuda i wreszcie mogę grać ze wszystkim na maxa (choć jeszcze poszperam, jak zmniejszyć mgiełkę)
Ilt - 16 Lutego 2012, 16:52
Polecam ImmerseHUD, który znika - zależnie od ustawień (możliwości jest sporo) - kompas, celownik, paski życia i ogólnie zmniejsza wrażenie sztuczności. Nie jest to najlepsze rozwiązanie do powergamingu, ale ja je lubię. No i jest trudniej.
Brakuje mi jeszcze moda, który wyłączałby wyświetlanie czerwonych kropek wrogów w kompasie na stałe - po to są zaklęcia Detect Life i Detect Undead by z nich korzystać. Trafił ktoś może na takiego?
ilcattivo13 - 16 Lutego 2012, 17:03
wrzuć sobie Skyrim Compass Tuner - tylko nie wiem, czy nie będzie się gryzł z ImmerseHUDem.
Ilt - 16 Lutego 2012, 17:09
Dzięki!
Jakim cudem to przegapiłem? Damn, chyba ślepnę. e2: ale jeszcze nie działa dobrze z ImmerseHUDem.
e: w STEPie chyba tego nie było, więc piszę tutaj - jest sobie plugin pozwalający na używanie Smoczych Okrzyków mikrofonem. Ktoś miał przyjemność? Bo jak nie, to jutro-pojutrze biorę się za testowanie.
ilcattivo13 - 16 Lutego 2012, 18:30
W obawie o zdrowie psychiczne Gruchy, Mamuśki i Pauliny nie użyję tego pluginu
czterdziescidwa - 16 Lutego 2012, 19:43
merula napisał/a | wygrzebałam Diablo pierwsze i chodzi |
Freeeesh Meat!
Hubert - 17 Lutego 2012, 18:18
A teraz będzie obcesowo.
Skajrim-srajrim, TORMENT, KURDE!
http://polygamia.pl/Polyg...wa_na_nowo.html
ilcattivo13 - 17 Lutego 2012, 20:14
Hrabio - ale wiesz, że jak z tego nic nie wyjdzie, to cała wina spadnie na Ciebie?
Edit: "Apropo" Srajrima - level uncaper to był świetny pomysł. Na 137 poziomie Alchemy, potion Fortify Smithing ma +174 do poprawek, Invisiblility trwa ~190 sekund, podobnie Waterbreathing, a mój nowy Ebony Bow of Pamiorł w Butach zadaje ~1190 Dmg + 90 od ognia i kradnie duszę, jeśli ofiara przekręci się w 17 sekund po trafieniu (giganta na jeden strzał, mamuty na góra dwa). I po cholerę w ogóle cheatować?
Ilt - 17 Lutego 2012, 20:43
Uhm, uncappery bez porządnego overhaula od cheatowania w TES różnią się tym, że cheatowanie (konsola, konsola) daje gorsze wyniki.
Smocze okrzyki do mikrofonu sprawdzają się póki co nieźle. Najzabawniejsze jest to, jak reaguje na nie otoczenie gracza. Te pełne troski spojrzenia, te podejrzenia o niestabilność umysłową...
ilcattivo13 - 17 Lutego 2012, 21:20
Ilt napisał/a | Uhm, uncappery bez porządnego overhaula od cheatowania w TES różnią się tym, że cheatowanie (konsola, konsola) daje gorsze wyniki. |
no ba
W tES i Falloutach od Bethesdy zdobywanie doświadczenia i levele zawsze były dla mnie na minus. Albo limit był zbyt nisko i w 1/3 gry przestawało się rozwijać postać (Fallouty), albo więcej xp przychodziło z robienia wszystkiego innego, niż z walki/rozwijania fabuły (tES). Szkoda, ze Bethesda tego nie zauważa, a jak widać po popularności level uncapera dla Skyrima (i wcześniej Fallouta 3 chociażby), nie tylko mnie to przeszkadza :/
Aha - przy produkcji potionów i rzeczy zacząłem wykorzystywać kolejny "glitch" - trzeba sobie przed wypiciem potionu Fortify Smithing/Enchanting łyknąć Fortify Restoration - na poziomie Alchemy=100 daje ~30% kopa do Enchantment/Smithing A, że nie usuwają tego glitche'a w patche'ach, to widocznie tak ma być
Iscariote - 18 Lutego 2012, 10:26
Przeszedłem sobie Castlevanię Lords of Shadow na Xboxa. Uwielbiam slashery i wiem, że C:LoS stricte slasherem nie jest, ale gra kradnie wszystkie najlepsze motywy z popularnych tytułów (Shadow of Colossus, God of War) i robi to nieudolnie tworząc jakiś kiczowaty miszmasz.
Aktorsko też niewykorzystany potencjał, bo główny bohater dubbingowany przez Carlyle'a mówi mało kiedy, a jak już coś mówi, to od niechcenia mimo że jest postacią mocno tragiczną z punktu fabuły. Narrator zaś to kapitan Pickard, którego komentarze są okropne, tak słabo napisanych patetytcznych tekstów to chyba nigdzie nie było.
Ale gra ma jeden świetny plus - oprawa wizualna, projekty poziomów - przegenialne. Tylko szkoda, że każdy poziom trochę z innej beczki i jakoś niespójne się to wszystko wydaje.
Ogólnie z 6/10 maks mogę dać.
A teraz Red Dead Redemption.
Matrim - 18 Lutego 2012, 19:36
Iscariote napisał/a | Przeszedłem sobie Castlevanię Lords of Shadow |
Przymierzałem się do niej kiedyś, szczególnie przez zachwalane aktorstwo i dubbing. Teraz spokojnie mogę sobie poczekać aż zejdzie do mniej niż 50 złotych
Iscariote napisał/a | A teraz Red Dead Redemption. |
Ja się w niej zakochałem. Ma słabsze momenty, ale frajda z kowbojowania jest nieziemska.
ilcattivo13 - 19 Lutego 2012, 16:53
Odkryłem coś fajnego (piszę odkryłem, bo ani na forum Bethesdy, ani na UESPWiki, ani na Elderscrollswikia.com nie znalazłem o tym ani słowa)
Jak w krótkim czasie wzbić się na 50 (lub z level uncapperem - wyższy) poziom doświadczenia? Proste. XP dostajemy za podniesienie poziomu cechy Smithing. Z kolei jej poziom rośnie przede wszystkim wtedy, gdy upgrade'ujemy broń/zboje, przy czym im większa jest różnica pomiędzy wartością broni przez upgradem i po, tym bardziej rozwijamy cechę. A że im mamy wyższy poziom Smithing, tym większy upgrade możemy zrobić, a więc, im mamy wyższy poziom Smithingu, tym szybciej nam się ta cecha rozwija i tym więcej zdobywamy XP i tym szybciej osiągamy wyższy level
Ino co trzeba pamiętać o jednym - największy wzrost cechy następuje, kiedy nowy przedmiot upgrade'ujemy po raz pierwszy. Każdy kolejny upgrade będzie nam dawał mało XP, chyba, że te upgrade'y robimy powiedzmy co kilkadziesiąt poziomów Smithingu.
Oczywiście glitch z Fortify Restoration znajduje w procesie zdobywania doświadczenia zastosowanie, podobnie jak picie potionów Fortify Smithing.
Enyłej, w godzinę, na robieniu i upgrade'owaniu Lether Armor i Iron Dagger, skoczyłem z poziomu doświadczenia 25 do poziomu bodajże 43. I pojechałbym dalej, ale mi się skóry skończyły I przez moment miałem problem, bo nie miałem gdzie perków ładować
Co prawda, przy grze bez zainstalowanego level uncappera fakt ten może być słabo widoczny (przynajmniej w dolnej pięćdziesiątce poziomów), ale jak się ten mod zainstaluje, to od razu wszystko widać. Smithing z poziomu 1 do 100 rozwijałem tworząc i upgrade'ując kilka tysięcy przedmiotów. Z poziomu 100 do 198 skoczyłem po zrobieniu i upgrade'owaniu jakichś stu kilkudziesięciu Lether Armour i tylu samo Iron Dagger (średnio jakieś trzy przedmioty na level)
Matrim - 19 Lutego 2012, 23:25
ilcattivo13, rozdzierasz mi me graczowe serce
Ja wiem, że są różne podejścia, różne style itepe. Ale takie podejście jak Twoje odbiera mi całą przyjemność z gry. Bo ja się męczę, ciułam, zbieram baty, kombinuję skąd wziąć X, żeby mieć trochę Y, a Ty przez godzinę bawisz się w podnoszenie statystyk (pomijam pytanie, skąd miałeś tyle skór i rudy żelaza, żeby Ci na całą godzinę zabawy wystarczyło ), bo znalazła się luka.
To tak, jakbyś oglądanie Władcy Pierścieni zaczął od obejrzenia wszystkich dodatków z edycji specjalnej. Rozumiem, że wszystko jest dla ludzi, że fajnie jest tropić wpadki producentów, może tylko dopiero od drugiego przejścia, a nie tak z marszu? Też się naczytałem różnych "porad" jak w trzy minuty podnieść umiejętności, ale z nich nie korzystam - w chwili gdybym to zrobił, straciłbym całą chęć do mierzenia się z grą.
Ilt - 20 Lutego 2012, 01:43
Matrim napisał/a | (pomijam pytanie, skąd miałeś tyle skór i rudy żelaza, żeby Ci na całą godzinę zabawy wystarczyło) | Najprawdopodobniej ze sklepu. ) Oni tam zawsze mają masę podstawowych składników, a jak się nazbiera dusz do Petty Soul Gemów i tworzone przedmioty zaklina przed sprzedażą, to i się na całym procederze całkiem spory profit wyciąga; niemniej nie polecam skokowego levelowania*, bo poziom trudności może skoczyć z Master do 'o cholera, gdzie jest wcześniejszy save', bo nagle będziesz wpadał na wampiry nie na 20 a na 54 poziomie.
*nie dotyczy używających uncappera bez overhaula (których jeszcze bytywy nie ma ).
Navajero - 20 Lutego 2012, 11:44
Najprawopodobniej mody zaburzają działanie Skyrim, po zainstalowaniu kilku modów przez parę dni nie mogłem nigdzie znaleźć przedmiotu ze zniżką kosztów na czary zniszczenia. Po odinstalowaniu znalazłem je w tej samej sekundzie, w tej samej kuźni gdzie minutę wcześniej ich nie było... Aha, to nie były wytyczki w rodzaju używanych przez ilcattivo13, a całkiem niewinne mody: więcej krwi, ładniejsze dziewczęta i takie tam
Ilt - 20 Lutego 2012, 13:14
Co dokładnie miałeś zainstalowane? Najlepiej pełnymi nazwami, bo wiesz, to mogło być działanie celowe opisane w którymś, by utrudnić magom zdobycie ~90% zniżki.
Navajero - 20 Lutego 2012, 13:24
Nie, nie, zupełnie niewinne mody: Bella's Better Females, Bloodier Combat, Enhanced Blood Textures, Realistic Ragdolls and Force, Detailed Cities. Opisy można sprawdzić na Steam.
Ilt - 20 Lutego 2012, 14:00
Na oko - ale tylko na oko - miałeś po prostu pecha/szczęście. A co do pojawienia się przedmiotu, to przedmioty odnawiają się/zmieniają co 48 godzin czasu gry (lub gdy zrobi się save, zabić kupca, reload lub - czasami - gdy lista przedmiotów zmienia się przez restart Skyrima), może po prostu wpadłeś w okno.
Navajero - 20 Lutego 2012, 14:22
Kilka dni, po parę godzin dziennie? To musiało być duże okno
ilcattivo13 - 20 Lutego 2012, 21:20
Matrim napisał/a | ilcattivo13, rozdzierasz mi me graczowe serce |
cała przyjemność po mojej stronie Tym bardziej, że ja robię to tylko i wyłącznie w jednym celu - żeby jak najbardziej pokazać wszystkim, jak debilną mechanikę gry stosuje się w grach tES. Bo mam taką malutką nadzieję, że kiedyś w końcu coraz więcej ludzi będzie o to miało pretensję do Bethesdy i że ta wreszcie zacznie robić porządniejsze gry.
Matrim napisał/a | ...pomijam pytanie, skąd miałeś tyle skór i rudy żelaza, żeby Ci na całą godzinę zabawy wystarczyło... |
proste - wystarczy wrzucić moda, który respawnuje zawartość sklepów co 24h i daje więcej kasy sklepikarzom. Dwa - potem trzeba załadować moda, który pozwala na rozbieranie przedmiotów. A zdziwiłbyś się, ile iron inglots można wyciągnąć po jednym zbieraniu kufli i garnków w Whiterunie No i mod ten pozwala też na odzysk surowców z tych przedmiotów, których nie udało się sprzedać (choć odzyskujemy jakieś 25% użytych surowców, i to tylko ten podstawowy - np. z Leather Armor odzyskamy wyłącznie skórę, z Glass Armor wyłącznie malachit - choć użyte przy tworzeniu są trzy czy cztery różne składniki).
Poza tym, ja już umagiczniam wyłącznie biżu, bo tej nie opłaca się rozbierać dla odzyskania surowców, a umagicznionych przedmiotów rozbierać w ogóle nie można.
Kasy, jak już pisałem wcześniej, nie ma prawa nigdy zabraknąć - podstawowy Iron Dagger kosztuje w granicach 10 sztuk złota, po upgradzie - 100 i więcej.
Matrim napisał/a | To tak, jakbyś oglądanie Władcy Pierścieni zaczął od obejrzenia wszystkich dodatków z edycji specjalnej. | A wcale bo nie. W cRPG najważniejsza zawsze jest fabuła. A użycie glitchów ani tej fabuły nie zmienia, ani jej w żaden sposób nie spoileruje.
Ilt - Petty Soul Gemy nadają się tylko do ćwiczenia Enchantment. Umagicznienie Gemami o tyle podwyższa wartość przedmiotu, ile złapana dusza da procentowego bonusu do umagicznienia dla jakiegoś skilla. Dusze kalibru "petty" dają tylko 2% bonusu (bez użycia Restoration Glitch, ofkors) i mniej więcej o tyle wzrośnie wartość przedmiotu, "lesser" dają bodajże 4%, "common" chyba 9% (albo 6%, nie chce mi się sprawdzać) i tak dalej. I właśnie dopiero od dusz kalibru "common" opłaca się sprzedawać.
Ilt napisał/a | niemniej nie polecam skokowego levelowania*, bo poziom trudności może skoczyć z Master do 'o cholera, gdzie jest wcześniejszy save', bo nagle będziesz wpadał na wampiry nie na 20 a na 54 poziomie. | nie masz racji. Jestem teraz na poziomie ~67, czy coś w tych okolicach, Elder Dragons dalej rozwalam jednym (sneak attack) lub dwoma (normalny atak) "szczałami" Dzieje się tak dlatego, że głupia mechanika Bethesdy "promuje" twórców przedmiotów Bo może i level wrogów będzie rósł razem z Twoim, ale wartość bojowa/maginczna przedmiotów się kumuluje: np. jeśli łuk w wersji prosto z pieca zadaje 100 obrażeń, a Ty masz Enchant, Smithing i Alchemy na poziomie 100 lub wyższym, to mnożniki się będą mnożyły (piękne sformułowanie ) i mogą wyglądać np. tak: 100 dmg bazowe x 10 za Smithing x 1,5 za Enchant (ofkors umagicznienie musi być bojowe i zadawać dodatkowe obrażenia od ognia/"ponda"/zimna). Jak dodać do tego Restoration Glitch, to mnożniki mogą być jeszcze większe. Mój obecny "Deadric Bow of Umarl w Butach (Legendary) zadaje 1860 dmg + ~80 od ognia i łapie dusze. I tylko raz go upgradeowałem, na jakimś ~120 poziomie, bo szkoda mi marnować serduszek "deadrów" (czy jak tam to będzie po polskiemu).
Navajero - nie zaburzają, tylko uwidaczniają debilizm mechaniki zdobywania XP. Tak twierdziłem, tak twierdzę i jak Bethesda w przyszłych grach jej nie zmieni, to dalej będę twierdził. Poza tym, pisałem o tym wcześniej - przyspieszone podnoszenie poziomów cech widać już po przekroczeniu 50 poziomu cechy (tylko mało kto - albo wręcz, nikt oprócz mnie - zwraca na to uwagę). A że gra ma "fabrycznie" level cap ustawiony na 100. Czyli to, o czym piszesz, jest fuszerką/bublem fabrycznym
A co do błędów, to takie, jak te, których doświadczyłeś są absolutnie normalne zawsze wtedy, kiedy nie używa się specjalnych instalatorów do modów, które sprawdzają m.in. kompatybilność modów. Ja używam Nexus Mod Menagera i z modami nie mam żadnego problemu.
Skwarka na tort - Matrim, co powiesz na to: level ~67, pół miliona sztuk złota (ale sporo kasy noszę w formie Ebony Arrows, bo przy wadze 0 są więcej warte od złota), Smithing w okolicach 300, Alchemy w okolicach 200, Enchant najniżej - tylko jakieś 160 Perków wystarczyło na pełne Smithing, Alchemy, Enchant, Bow, Sneak, prawie pełny Lockpick i najważniejsze perki w Speechcraft
|
|
|