Blogowanie na ekranie - moje śmietnisko
corpse bride - 3 Listopada 2012, 17:45
Ciekawa dyskusja pod tym wpisem o stanikach firmy Agio o noszeniu puszapów przez małobiuściaste...
corpse bride - 5 Listopada 2012, 10:18
W takie dni jak ten czuję się bardzo pierwotnie. To znaczy po pierwsze się nie budzę (po co, skoro jest ciemno?), a po drugie, kiedy już się obudzę trudno mi zmobilizować się do czegokolwiek. Dziś obudziłam się i wstałam już o dziewiątej, bo zadzwonił kurier z karmą. Dałam więc jeść kotom, zrobiłam sobie Anatola i wróciłam do łóżka. Koty dość szybko przyszły za mną, teraz leżą po obu moich stronach, choć jeszcze na siebie syczą po imprezie. Powinnam posprzątać i zrobić 20 jaszczurek z koralików, ale na razie zajmę się bardziej intelektualnymi czynnościami, które można wykonać w łóżku.
Fidel-F2 - 5 Listopada 2012, 10:30
corpse bride - 5 Listopada 2012, 11:13
Nie piję kawy, jeśli się napiję potem nie mogę w nocy zasnąć. Podobnie działa na mnie czarna herbata, ale trochę słabiej i mogę ją pić rano. Bo popołudniu już nie.
Martva - 5 Listopada 2012, 14:18
Dzisiaj jest zły dzień, ja wstałam i nawet wyszłam z domu i bardzo żałuję.
corpse bride - 5 Listopada 2012, 15:18
Mnie to dopiero czeka. Kiedy wyjdę będzie już ciemno
Zrobiłam sobie przerwę na obiad (wcześniej przesadzałam pelargonie i trochę sprzątałam) i kot już mi się wpakował na kolana i śpi.
Martva - 5 Listopada 2012, 16:05
Pfff, jakby dzisiaj było jasno chociaż przez chwilę
corpse bride - 5 Listopada 2012, 16:22
No niby racja
Kasiek - 5 Listopada 2012, 17:18
Ja musiałam z młodym jechać do lekarza, a potem ganiać po aptekach... W deszczu. Bez parasola i kaptura
corpse bride - 5 Listopada 2012, 18:24
U nas przynajmniej przestało padać, ale jednak nie zgodzę się, że cały dzień było ciemno. Kiedy wyszłam okazało się, że bez latarki na przystanku nie poczytam sobie
Kasiek - 6 Listopada 2012, 10:04
Właśnie dlatego zaczynam doceniać mojego smartfona. Jako czytnik e-booków sprawdza się zarąbiście. I też nienawidzę tej ciemnicy, która się robi na 3/4 doby. W depresję brak światła może wpędzić.
corpse bride - 7 Listopada 2012, 11:11
Podobno Szwedów wpędza. Nie pomyślałam o tym aspekcie czytników, że same się podświetlają. Czyli odpadłby mój problem u babci, gdzie nie mam lampki przy łóżku i kiedy zaczynam zasypiać nad książką muszę wstać, przejść przez pokój i zgasić światło na ścianie, a potem wrócić po ciemku. Ciekawe, czy kiedyś się przemogę, bo nie wyobrażam sobie nie-papierowej książki. Nawet tekstów na zajęcia nie lubię czytać z pdf-ów i jak mogę, to drukuję... Z drugiej strony jadąc na wakacje z jednym plecakiem miałabym więcej miejsca na inne rzeczy, kiedy nie zapełniałabym go do połowy książkami.
Zaspałam dziś jak zwierzę, właśnie jem śniadanie. Wczoraj do późnych godzin nocnych wyplatałam jaszczurki (zmodyfikowałam wzór, żeby były bardziej gekonoidalne), zrobiłam ich 12 przy tym 2 filmy i 2,5 odcinki serialu.
Martva - 7 Listopada 2012, 11:49
corpse bride napisał/a | Nawet tekstów na zajęcia nie lubię czytać z pdf-ów i jak mogę, to drukuję... |
Nie porównuj czytania z ekranu/monitora z czytaniem z czytnika, to zupełnie, ale to zupełnie insza inszość
fealoce - 7 Listopada 2012, 12:42
Pod warunkiem, że czytnik ma e-ink, bo widziałam kilka które nie miały (manta, empikowy Trekstor itd)
ilcattivo13 - 7 Listopada 2012, 12:43
corpse bride napisał/a | Podobno Szwedów wpędza. | chyba bardziej Finów
Martva - 7 Listopada 2012, 13:04
A to empikowe coś to jest shit, nie czytnik, z tego co słyszałam.
fealoce - 7 Listopada 2012, 13:06
Tak, też tak czytałam- kilka dni temu przeglądałam sobie opinie o różnych czytnikach. Ludzie kupują bo tanio a później plują sobie w brodę...
joe_cool - 7 Listopada 2012, 13:30
Do czytnika kupiłam sobie taką lampkę LEDową na klips, można też przyczepić do książki. Sprawdza się bdb, mieści do torebki i w ogóle.
illianna - 7 Listopada 2012, 14:17
joe_cool, na baterie, jak wnioskuje z wkładania do torebki?
corpse bride napisał/a | Nie pomyślałam o tym aspekcie czytników, że same się podświetlają. | no właśnie jak jest e-papier to się nie podświetlają, tylko korzystają ze światła odbitego tak jak papier, czyli po ciemku nic nie widać, ale dzięki temu oczy się nie męczą przy czytaniu nawet na ostrym świetle. Te kiepskie, na przykład ten empikowy za 200 zł często mają LCD zamiast e-papieru i one świecą samorzutnie, tylko męczy to oczy nie wiele mniej niż czytanie z kompa, dlatego ja nadal czekam n taki który będzie miał wmontowane jakieś źródło światła, na przykład światłowód wysuwany jak antenka, żeby móc czytać tez po ciemku bez konieczności posiadania latarki.
Kasiek - 7 Listopada 2012, 14:27
U mnie na smartfonie można sobie wybrać sposób podświetlenia - normalne (biała kartka, czarne litery), a także takie, gdzie kartka jest żółtawa, albo zupełnie odwrócić kolory i czytać białe litery na czarnym tle. W nocy czytam właśnie w tej ostatniej opcji, młodego to nie budzi
joe_cool - 7 Listopada 2012, 14:28
illianna napisał/a | joe_cool, na baterie, jak wnioskuje z wkładania do torebki? |
Tak, o taką mam: http://www.mightybright.c...-LED-Book-Light W ępiku kupiłam. Z tym, że moja jest na dwie takie płaskie okrągłe bateryjki.
May - 7 Listopada 2012, 21:06
illianna, joe_cool, , ja mam jeszcze mniejsza , swietnie sie sprawdzila pod namiotem
http://www.amazon.co.uk/R...2318497&sr=8-11
illianna - 7 Listopada 2012, 21:25
no fajne te lampki!
dzejes - 7 Listopada 2012, 21:40
illianna napisał/a | no właśnie jak jest e-papier to się nie podświetlają |
Podświetlają się. Nowe mają wbudowane LEDY w obudowę.
illianna - 8 Listopada 2012, 10:07
dzejes, no nareszcie jakiś pozytywny news, a to czekałam, nawet tak sobie myślałam, że to może będzie rozwiązanie, Dzięki, na coś się czasem przydaje to że inni są na bieżąco z całym tym nowym badziewiem, jakbyś jeszcze jakiegoś linka dał, byłabym niezmiernie zobowiązana.
dzejes - 8 Listopada 2012, 10:52
Już chyba znalazłaś linka?
May - 8 Listopada 2012, 21:55
illianna, http://www.kobo.com/koboglo
illianna - 9 Listopada 2012, 11:50
May, wow!
corpse bride - 9 Listopada 2012, 20:28
Byliśmy z kotami u weterynarza, bo zaniepokoiły mnie zęby Rudego. Wet powiedział, że nie jest tak źle, ale trzeba usunąć kamień i jednego kła a poza tym dostał jakieś leki przeciwzapalne na dziąsła.
Petronela waży 5,5 kg, a powinna 3. Wet zaproponował karmę, na którą nas nie stać, nie wiem, co zrobić (dostaje karmę dietetyczną i mało).
A ja jutro i pojutrze mam znowu szkołę, z czego się cieszę, choć znowu będzie to ekstremalne przeżycie cieleśnie i duchowo
illianna - 9 Listopada 2012, 21:28
corpse bride napisał/a | Petronela waży 5,5 kg, a powinna 3. Wet zaproponował karmę, na którą nas nie stać, nie wiem, co zrobić (dostaje karmę dietetyczną i mało). | karmić co drugi dzień, efekt murowany
|
|
|