Anonymous - 22 Kwietnia 2011, 20:04
Mówiłem o karierze literackiej (także pośmiertnej)  Ale faktycznie - nie zazdroszczę takiego życiorysu (a motyw z siostrą to już w ogóle pełen odjazd...). Natomiast nie miałbym nic przeciwko temu, żeby mając 54 lata mieć kilkanaście dobrych książek i nagród na koncie.  
Kruk Siwy - 22 Kwietnia 2011, 20:14 Coś za coś Żeraniu, . Oprócz talentu taki wysoki stopień determinacji rzadko się zdarza. Desperacji nawet. Chyba lepiej jednak w miedzyczasie trochę pożyć... A po śmierci? A choćby potop. dalambert - 28 Kwietnia 2011, 09:21 Hej, hej - a jak tam dzisiejsze paradoxowanie ? Było nie było CZWARTEK 
Ozzborn - 28 Kwietnia 2011, 10:42 jest pewna szansa, że zajrzę
dalambert - 28 Kwietnia 2011, 11:48 Że będzie to się zdecydowanie zapowiadał Tencomusiał. Ozzborn, staraj się - jest niezla tabaka 
Ozzborn - 28 Kwietnia 2011, 11:57 a on tam nie mieszka?
Anonymous - 28 Kwietnia 2011, 12:14
Ja znowu jakiś wynalazek z Laboratorium Żerania przyniosę;). Zgaga - 5 Maj 2011, 17:35 Inwazja myszy czyli spotkania w Paradoksie 21 i 28 kwietnia. https://picasaweb.google.com/100554055154538014464/InwazjaMyszyParadoxWKwietniu?authkey=Gv1sRgCPjTgaKPlZPEjAE# Jedenastka - 5 Maj 2011, 17:40 https://picasaweb.google.com/100554055154538014464/InwazjaMyszyParadoxWKwietniu?authkey=Gv1sRgCPjTgaKPlZPEjAE#5603251627035072466 Słodkie
fealoce - 18 Maj 2011, 18:00 Hmm, będzie ktoś jutro w Paradoxie? Coś czuję, że po jutrzejszym dniu będę musiała się odstresować.... Przy założeniu oczywiście, że przeżyję. Pucek - 18 Maj 2011, 18:19 dalambert się deklaruje, witchma i ronin mają być, eee... ... a ja mam robótki... Jedenastka - 18 Maj 2011, 18:23
Jutro też pobierają ci krew?
fealoce - 18 Maj 2011, 18:38 Nie - jutro będę sama w pokoju, więc interesanci mnie zamęczą, a przynajmniej będą próbować Jeśli im się nie uda, to przyjdę do Paradoxu
Ozzborn - 18 Maj 2011, 18:57 A ja obiecałem pewnym sympatycznym osobnikom, że poważnie rozważę, więc poważnie rozważam
fealoce - 18 Maj 2011, 19:07 Ale Ty zawsze rozważasz!
MSPANC Ozzborn - 18 Maj 2011, 19:19 Wiem, ale tym razem, rozważam poważnie. Więc jeśli jak zwykle nie przyjdę to jednak po poważnym rozważeniu
Adanedhel - 18 Maj 2011, 19:28 Znaczy nie przyjdziesz? Witchma - 18 Maj 2011, 19:52
Eeeeeeeeeeeeeeej! Komu jeszcze obiecałeś prócz mnie? 
My się zapowiadamy i będziemy (jeśli niebo nie spadnie mi na głowę...) 
Kruk Siwy - 18 Maj 2011, 19:56 A co to za pytanie komu? Wiadomo. Jedenastka - 18 Maj 2011, 21:15
Shakirze? Ozzborn - 18 Maj 2011, 23:14
Myślę że Ronin będzie zachwycony
Kruku, babci to bym obiecał, że nie przyjdę
Nina Wum - 18 Maj 2011, 23:25 No to się zobaczymy. fealoce - 19 Maj 2011, 07:22 Pewnie mnie za to pytanie zlinczujecie ale trudno, kiedyś trzeba umrzeć... czy Ciechan miodowy jest równie paskudny jak normalne piwo, tzn gorzki i ogólnie fuj?
dalambert - 19 Maj 2011, 07:50 fealoce, Jako Panience z dobrego domu stanowczo polecam 50 gr SPIRYTUSU, 100 gr skoczku z grejpfrucia łyżeczke syropu malinowego. 10 kostek lodu. I nie zamartwiaj się Ciechanem. ps. nigdy bym się nie ośmielił nalać DAMIE wódki
ps. ps. Tak będę od jakiejś 17, 15. fealoce - 19 Maj 2011, 08:00 Dalambercie, już nie bądź takim Behemotem
Ja mam zamiar być tak 18.30-19.00 Jedenastka - 19 Maj 2011, 08:32
Tak łatwo się nie umiera.
Lubisz jakiekolwiek piwo? Dla mnie fuj są piwa słodkie, z owocami, z miodem czasem toleruję. Normalne piwo jest ok. Każeł Rzelazny - 19 Maj 2011, 12:38
Ciechan miodowy w/g mnie capi midem (kto go pamięta?) sztucznym... To, że jest słodszy dałbym radę przeżyć... 
dalambert - 19 Maj 2011, 13:02 Każeł Rzelazny, ale porterek Ci wchodzi ? a miodem sztucznym to wszystkie te "miodowe" piwska capią, bo na cukrze i aromacielecą robione sa. Chyba nie sądzisz, ze po za domowym warzeniem jakikolwiek browar stać na użycie prawdziwego miodu? Ich stać tylko na durne reklamy w TV, a nie przyzwoity wyrób. Im więcej reklam - tym gorsze piwo
Zgaga - 19 Maj 2011, 13:43 fealoce, cthulu jest przedwieczny i niezniszczalny. fealoce - 19 Maj 2011, 14:28 Zgaga, sugerujesz, że byle piwo mnie nie pokona?
No właśnie normalne mi nie smakuje, bo gorzkie...A z owocami nigdy nie piłam. W sumie to ja w ogóle jestem niezbyt alkoholowa a w dodatku mam słabą głowę więc wolę nie ryzykowac
|
||||||||||||||||||||||||||
