To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas cieszy

Martva - 9 Marca 2007, 19:25

Ależ ja się wcale nie czepiam, tylko uprzejmie przypominam o przestrzeganiu regulaminu w kwestii edytowania postów i pisania jednego pod drugim w ciagu pięciu minut ;P:
Dunadan - 10 Marca 2007, 01:56

Walcz Martva, walcz z ignoranctwem! :twisted: Wiem jak to jest będąc modem (!) na forum fotografii...
Anonymous - 11 Marca 2007, 20:18

Tak jest, walcz.
Anonymous - 11 Marca 2007, 20:23

Krisu, masz już nowy status, gratulacje - chwilowo możesz zacząc pisać merytoryczne posty. :wink:

EDIT: Za to ja jeszcze chwilę pospamię, jakieś 6 postów. ;P:

Piech - 12 Marca 2007, 18:28

Cytat
Anna Dymna zatrudni Janusza Świtaja

Zamiast zgody na eutanazję dostał pracę

Sparaliżowany Janusz Świtaj odzyskuje chęć do życia. Anna Dymna zaproponowała mu pracę w swojej fundacji. [...]

http://www.dziennik.pl/De...ArticleId=35090

Cieszy mnie cywilizacyjna wyższość kultury polskiej nad kulturami "zachodu". W takiej Holandii powiedzieliby "OK" i uśpili by go jak psa.

Pako - 12 Marca 2007, 18:34

Też mnie to cieszy. Jak widać wsystko można rozwiązać.
:bravo

Dunadan - 12 Marca 2007, 18:56

Ciesze sie ze jade na Malysza :) Ogladajcie jutro Mistrzostwa swiata w Skokach Narciarskich w Kuopio i wypatrujcie Duna :mrgreen: Nie moge sie doczekac!!! Moze spotkam Adasia? kto wie...
Agi - 12 Marca 2007, 19:05

Cieszę się, że Małysz ma szansę na kolejną Kryształową Kulę. Zazdroszczę Ci Dun.
Tomcich - 12 Marca 2007, 20:01

Dun weź ze sobą transparent z napisem QCF, żebyśmy Ciebie mogli łatwiej zidentyfikować. :D
Dunadan - 12 Marca 2007, 22:24

Spróbuję wydrukować na A4... trochę mało ale może ktoś dojrzy...
hjeniu - 13 Marca 2007, 09:31

Namaluj sobie w strategicznym miejscu i przebiegnij w stroju Adama przed kamerami. Wtedy wszyscy dojrzą :mrgreen:
Słowik - 13 Marca 2007, 09:37

Haha! Dun, to by było ekstra. Będę szukał :D
Fidel-F2 - 13 Marca 2007, 09:42

Dun wierzymy w Ciebie
podprowadź komu narty i wygraj zawody

hijo - 13 Marca 2007, 09:58

dun na jednej kartce jedna literqa i posklejaj :mrgreen:
Dunadan - 14 Marca 2007, 16:27

Sory, nie dałem rady druknąć, za mało czasu było ( nie mam drukarki, mogłem wydrukować na uczelni na drugi dzień, ale... no nie dałem rady :-/ )
Ale było zajedwabiście :mrgreen: IMHO takie zawody są niemożliwe w Polsce. Stałem pod samiuteńką barierką w okolicy punktu K ( nieco poniżej ). Nie mogłem się zdecydować czy stanąć w miejscu gdzie lądują czy w miejscu gdzie się zatrzymują, gdzie można by bliżej podejść. Wybrałem pierwszą opcję, i dobrze ;-)
Po zawodach dumny że jestem Polakiem, poszedłem zapolować na Adama ze znajomymi. I upolowałem go ;-) niestety powiedział, cytuję: "Proszę, nie teraz. Mam konferencję" i poszedł - nie było żadnych barierek, ochrony nic... ot, można było sobie do Adama podejść :D
Potem spotkaliśmy Jakuba Jandę dającego autografy, głównie Czechom. Zrobiłem mu parę fotek ale nie mam z nim zdjęcia bo też się zmył ( Janda to mój ulubiony po Małyszu skoczek, nie tylko z powodu imienia ).
Potem spotkaliśmy Schmidta - ale był tak wkur... wkurzony że tylko machnał na nas ręką i czym prędzej się oddalił.
I to tyle spotkań ze sławami... czyżby? nie do końca :mrgreen: Najlepsze zostawiłem na koniec.
Po zawodach poszliśmy do knajpy "Passion" w centrum Kuopio - dyskoteka+bar - nie przepadam za takimi miejscami ale czasem można skoczyć. Po paru minut przebywania w knajpie zobaczyłem ze moi koledzy z Czech stoją wokół jakiegoś gościa, nie mal w niego zapatrzeni i uważnie słuchający co mówi. To był Jakub Janda - przyszedł sobie chłopak odstresować się po udanych zawodach ( dostał jakąś nagrodę ). Stawiał ludziom drinki i w ogóle... niestety nie wziąłem aparatu do knajpy więc fotek nie będzie :-/ ( chyba sobie muszę kupić małpkę )
Tak się zacząłem zastanawiać o co się go mogę spytać. Doszedłem do wniosku ze o nic - pytanie o to czemu skacze czy jaka jest tajemnica jego sukcesu było raczej niezbyt na miejscu. Więc poszedłem. Niemniej ma gościu u mnie mega plusa za całkowitą normalność. Był też jeszcze jakiś inny czeski skoczek, ale nie znany zupełnie.
W przyszłym roku chyba będę kibicował mojemu współimiennikowi ;-)

Zastanawia mnie czemu jedni są tak normalnymi zwykłymi ludźmi a inni... no bo choroba jasna nie wierzę że żadnemu z nich nie chciałoby się pójść do knajpy po to by świętować sukces/zapomnieć o porażce. A jeśli, to chociaż część z nich powinna odczuwać taką potrzebę... Bardzo to zastanawiające. Z drugiej strony tak po prawdzie to wiem tylko jak wygląda kilku skoczków więc nie rozpoznałbym większości z nich. A poza tym w Kuopio jest kilka knajp - może w którejś był Adam? :mrgreen:

PS - fotki za jakiś czas w moim blogowym wątku.

Słowik - 14 Marca 2007, 18:22

Adam jak Adam, ale Robek Mateja pewnie opijał gdzieś sukces w zawodach kontynentalnych :mrgreen:
Dunadan - 14 Marca 2007, 18:24

A Stoch na którym miejscu był w końcu? bo w całym tym zamieszaniu nie zwróciłem uwagi...
Słowik - 14 Marca 2007, 18:29

Ja też nie ;)
Dunadan - 14 Marca 2007, 18:33

Ale z tego co kojarze był całkiem wysoko... albo źle kojarzę :D
Agi - 14 Marca 2007, 18:35

Stoch był na 17-tym, o ile dobrze pamiętam, ale w II serii oddał drugi, co do długości skok 118.
Dunadan - 14 Marca 2007, 18:54

no właśnie tak pamiętałem że mu nieźle poszło ;-)
Rafał - 15 Marca 2007, 07:45

Cieszy mnie, że mi pomysł na handelek wypalił: wczoraj dzienny obrót w moim nowym sklepiku przekroczył 1000 zł :D Chyba zrobię drugi :D
Fidel-F2 - 15 Marca 2007, 08:21

Rafał, a czym ty handlujesz? może sieć ogólnopolską otworzymy pod wspólną marką np. 'Rafał i Fantaści', będziesz sprzedawał franczyze :P
dzejes - 15 Marca 2007, 08:24

Wiosna mnie cieszy, węże ożywione, możę coś się z tego urodzi :mrgreen:
Rafał - 15 Marca 2007, 08:44

FIDEL, Franczyzę to chciałem na samym początku. Wziąść jakąś markę we franczyzę, punkt w jakimś rynku albo supermarkecie i jazda, ale strasznie wybredne i wymagające są te marki. Reserved chce 260 m2 powierzchni i 600 tys na start, Cocomore niby luzik, ale juz jedno jest, Orsay jest bardzo ciężki w rozmowach - jak niemasz lokalu w porządnym miejscu trudno się gada. Dużo ciekawsze są zachodnie marki, o niebo normalniejsze. Zarezerwowałem już sobie powierzchnię w projektowanym w pobliżu supermarkecie, coś tam wybiorę.
A ostatecznie władowałem się w stoisko w centrum handlowym, prawie rok molestowałem gościa co by mi odstąpił swój lokal, a pcham odzież dziecięcą. Schodzi jak ciepłe bułeczki :D

Tequilla - 15 Marca 2007, 08:57

Dunadanie ty zostań jako kibic do końca, bo Małyszowi widać szczęście przynosisz! :)

Rafale polecam wyprzedaże w Wielkiej Brytanii. Za grosze można kupić odzież dziecięcą, nowiutką i z naprawdę dobrej firmy. Polecam Nexta!:)

A nie cieszy, że nie idę dziś do roboty :)

Rafał - 15 Marca 2007, 09:07

Tequilla, a idzie to jakoś przez sieć ściągnąć?
Tequilla - 15 Marca 2007, 09:28

Ech no i to jest problem, że chyba nie. Gdyby Anglia była tak blisko jak Niemcy, czy Czechy to już pewnie nie jeden wpadłby na ten pomysł. Tam wyprzedaże to po prostu szaleństwo jest. Np czapeczki dziecięce po 50 pensów, buciki po 2 funty, kurteczki również i wszystko naprawdę dobrej jakości.
Dla kobiet taki Next wyprzedażowy to mały raj - rzeczy które normalnie kosztowały po 40-50 funtów, w wyprzedaży kosztują od 2 do 5. Nie mam zielonego pojecia jaka kieruje tym zasada ekonomiczna, bo ubrania są nowiutkie, nieuszkodzone, naprawdę dobrej jakości. Moja narzeczona naiwozła tego chyba ze trzy szafy :)
Tylko dla facetów jest malutko. Cóż płeć dyskryminowana jesteśmy... :)

A przy okazji to się nóż w kieszeni otwiera jak się pomysli o tym, że telefony tam tańsze, ubrania tańsze, jedzenie porównywalne cenowo, za to zarobki... Ech smutna dola Polaka.. :(

Rafał - 15 Marca 2007, 09:35

I jeszcze sklepikarze ich kroją jak mogą :mrgreen: Minimalna marża w firmowych stoiskach odzieżowych to 200-300 %, ja tam ze swoimi 100 - 120 % najtańszy w okolicy jestem :mrgreen: Swoją drogą ciekawe ile musi kosztować towar u producenta, 2% - 3% z tego co na półce?

Próbuję się rozeznać w alibaba.com Ceny zwalają z nóg.

Godzilla - 15 Marca 2007, 10:04

Uzupełniam lektury obowiązkowe, tzn. czytam Conana Najemnika ;P:

"Jestem Conan, wódz kozaków!"

No, słodkie! :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group