To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Marcin Przybyłek

Ixolite - 9 Listopada 2009, 22:01

A właśnie, to jakiego koloru ja jestem? :mrgreen:
Martva - 9 Listopada 2009, 22:02

Ixolite, mnie tam wyglądasz zupełnie niebiesko ^^
Ixolite - 9 Listopada 2009, 22:05

Ah, żebym to jeszcze pamiętał dokładnie wykład Marcina rozszyfrowujący który kolor komu pisany...
merula - 9 Listopada 2009, 22:06

pomyśl sobie, jak się masz do mawete i po tym określaj... :wink:
mawete - 9 Listopada 2009, 22:07

M. Przybyłek: złośliwiec :mrgreen:

//edit: na autograf liczę :D

Jedenastka - 9 Listopada 2009, 22:10

mawete napisał/a
M. Przybyłek: złośliwiec :mrgreen:

I specjalista od kolorów... :mrgreen: .

shenra - 9 Listopada 2009, 22:16

No w sumie teraz to i ja jestem ciekawa dookreślenia odcieniowego :D
Godzilla - 9 Listopada 2009, 23:20

Ja też. Choć w zasadzie spodziewam się mocno nieokreślonego, burego albo jakiegoś zmiennego. W zależności od humoru.
Jedenastka - 9 Listopada 2009, 23:32

shenra napisał/a
No w sumie teraz to i ja jestem ciekawa dookreślenia odcieniowego :D

Marcin zna się na odcienich kolorów i uczuć jak ... ? Trudno powiedzieć.
Zna się. To pewne.
Żeby tylko znalazł czas i chciał się swoją wiedzą tajemną podzielić...

shenra - 9 Listopada 2009, 23:35

Jedenastka napisał/a
i chciał się swoją wiedzą tajemną podzielić...
ze mną miałby się nie chcieć dzielić 8) :roll:
Jedenastka - 10 Listopada 2009, 11:02

REMOV napisał/a
Wiesz, z reguły unikam rozmowy z autorami na temat ich twórczości. Mogę porozmawiać przy piwie czy herbacie o wielu walorach Maryny górnych i dolnych, zbratać się na wiele sposobów, niemniej jednak polemika z twórcą na temat mojego odbioru jego dzieła, zwłaszcza w zestawieniu z tym, co autorowi wydaje się, że chciał tam zawrzeć zawsze jest... hmm... ryzykowna.

Wtrącę swoje trzy grosze. Marcin lubi rozmowy o górnych i dolnych walorach - nie tylko Maryny :wink: . Potrafi rozmawiać nawet o kobiecych duszach...
Ogólnie - Marcin podziwia kobiety, w każdej potrafi dostrzec autentyczne piękno.
Przy piwie robi się bardziej otwarty i można dowiedzieć się całkiem sporo. Mnie rozmowy z Marcinem (o kobietach i mężczyznach) bardzo wzbogaciły.
W jego książkach też można coś na te tematy znaleźć.
Oczywiście nie tylko na te :wink: .

mawete - 10 Listopada 2009, 14:55

Przykro mi Marcinie ale chyba niestety nie zobaczymy się na Falkonie.
M. Przybyłek - 11 Listopada 2009, 10:40

Cholera, mawete, coś mi się obiło o uszy. Szkoda i współczuję. Może się jednak zobaczymy...

W temacie "typologicznym" wypowiem się jutro. Dzisiaj odpoczywam i nie myję szyi. Mam imieniny :mrgreen: . I nawet zielony mi tego nie odbierze.

Witchma - 11 Listopada 2009, 10:41

Wszystkiego najlepszego w takim razie :)
Virgo C. - 11 Listopada 2009, 10:57

Marcin Przybyłek napisał/a
Szokujące eksperymenty psychologiczne - nazwa trochę myląca, bo nie chodzi o to, że podczas tych doświadczeń kogoś gotowano czy rażono prądem (chociaż o takim też opowiem), szokujące są raczej wyniki, a dlatego, że pokazują coś innego od tego, co typowy człowiek o człowieku sądzi. Opowiem o tych najbardziej dla mnie odkrywczych.

Mechanizmy obrony osobowości - opracowane pierwotnie przez psychoanalityków, ciągle używane w psychologii. Kłamstwa, które pozwalają żyć, czyli nieświadome nomen omen mechanizmy, które naginają, odkształcają to, co widzimy, słyszymy, by utrzymać wysoką samoocenę / samopoczucie.

Nie wiedzieć czemu mam straszne deja vu z zeszłorocznymi prelekcjami :roll:

shenra napisał/a
No w sumie teraz to i ja jestem ciekawa dookreślenia odcieniowego

Marcin pewnie to lepiej określi, ale jak dla mnie - zielona :mrgreen:

Jedenastka napisał/a
Żeby tylko znalazł czas i chciał się swoją wiedzą tajemną podzielić...

Znalazł rok temu, felieton w NFie był temu poświęcony ;)

I tak na marginesie - wszystkie najlepszego :)

Martva - 11 Listopada 2009, 11:03

Virgo C. napisał/a
ale jak dla mnie - zielona :mrgreen:


Jak dla mnie ruda, ale to szczegół ;P:

Marcinie, wszystkiego dobrego :)

Virgo C. - 11 Listopada 2009, 11:04

Martva napisał/a
Jak dla mnie ruda, ale to szczegół

Rude mniejsze, cichaj tam ;P:

Martva - 11 Listopada 2009, 11:09

Foch!
merula - 11 Listopada 2009, 11:53

Marcinie, miłych imienin :D
Jedenastka - 11 Listopada 2009, 12:04

Virgo C. napisał/a
Jedenastka napisał/a
Żeby tylko znalazł czas i chciał się swoją wiedzą tajemną podzielić...

Znalazł rok temu, felieton w NFie był temu poświęcony ;)

Acha. Coś mi się wydaje, że w wiedzy tajemnej zachodzą czasem zmiany...

Imieninowy link:
http://www.gamedec.home.p...a508f4866#p9476

Virgo C. - 11 Listopada 2009, 12:11

Jedenastka napisał/a
Acha. Coś mi się wydaje, że w wiedzy tajemnej zachodzą czasem zmiany...

Coś mi się widzi, że chyba nie w przypadku tej tezy (postawionej, jeśli dobrze rozumiem, po raz pierwszy w 1921 roku).

Jedenastka - 11 Listopada 2009, 12:42

Virgo C. napisał/a
Coś mi się widzi, że chyba nie w przypadku tej tezy (postawionej, jeśli dobrze rozumiem, po raz pierwszy w 1921 roku).

Zobaczymy. Wierzę, że Marcin rozwieje nasze wątpliwości.

shenra - 11 Listopada 2009, 13:10

Virgo C. napisał/a
Marcin pewnie to lepiej określi, ale jak dla mnie - zielona
prostolinijność skojarzeń, ech.

Martva napisał/a
Jak dla mnie ruda, ale to szczegół
o! od razu widać komu nowe patrzałki potrzebne nie są :mrgreen:
REMOV - 11 Listopada 2009, 13:31

Virgo C. napisał/a
Nie wiedzieć czemu mam straszne deja vu z zeszłorocznymi prelekcjami
A może byście sobie po prostu kupili i poczytali, na przykład Aronsona i wówczas wiele kłopotów byłoby z głowy? Eksperymenty Milgrama, Zimbardo (SPE) i innych również są tam opisane. To o czym mowa, to są dosyć podstawowe zagadnienia z psychologii społecznej. No, żeby ktoś tam, na przyszłość, nie pomylił głowy swojej żony z kapeluszem ;)
Virgo C. - 11 Listopada 2009, 14:31

Nie muszę, współlokator pewnie ma bo studiuje psychologię. Chodziło mi raczej o to, czy Marcin przyjedzie z tymi samymi prelekcjami co rok temu tylko pod inną nazwą.
REMOV - 11 Listopada 2009, 14:33

Prelegentów z reguły wciska się w utarte ramki - ja od wieków chcę zrobić panel na temat "seksu w RPG" (czy czegoś podobnego na zasadzie starych tekstów z "MiM"), a zawsze kończy mi się na karabinach i karabinach :mrgreen:
Jedenastka - 11 Listopada 2009, 16:48

REMOV napisał/a
panel na temat seksu w RPG (...), a zawsze kończy mi się na karabinach i karabinach :mrgreen:

A to nie jest to samo? :mrgreen:

REMOV - 11 Listopada 2009, 18:45

Słucham!? :shock:
illianna - 11 Listopada 2009, 18:48

Jedenastka, jak najbardziej to samo :twisted: , taka sublimacja, a nawet przemieszczenie popędu :mrgreen:
Ixolite - 11 Listopada 2009, 19:12

REMOV napisał/a
Słucham!? :shock:


Wujaszek Freud zapewne miałby na ten temat coś do powiedzenia ;)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group