Park marzeń [gry] - Co robić? Czyli w co grać?
Argael - 9 Stycznia 2007, 20:43
Granie na konsoli i na PC-cie jednak się trochę różni i jeśli nie "przetłumaczy" się gry, tylko po prostu przeniesie, to może faktycznie nie przypaść do gustu PC-towcom, którzy są przyzwyczajeni do czegoś innego.
Poza tym, wśród PC-towców panuje powszechne przekonanie, że gry konsolowe są uproszczone. Fani RPGów w których postać jest opisana setką statystyk i ma dziesiątki umiejętności w stylu "łowienie ryb", czy "przyszywanie guzików" zapominają, że gry konsolowe często mimo uproszczonej mechaniki mają dużo bardziej dopracowane, ciekawsze fabuły.
Ja na szczęście nigdy nie miałem uprzedzeń do konsol, w zeszłym roku kupiłem sobie PS2 i jestem z tego bardzo zadowolony.
Do Silent Hilla się przymierzam, czekam tylko, aż mi przywiozą pierwszą część, żeby zacząć przygodę z serią od początku.
dzejes - 9 Stycznia 2007, 20:45
Cytat | Argael:
Poza tym, wśród PC-towców panuje powszechne przekonanie, że gry konsolowe są uproszczone. Fani RPGów w których postać jest opisana setką statystyk i ma dziesiątki umiejętności w stylu łowienie ryb, czy przyszywanie guzików zapominają, że gry konsolowe często mimo uproszczonej mechaniki mają dużo bardziej dopracowane, ciekawsze fabuły.
|
Fallout, Fallout II, Planescape Torment.
Napieraj
I coś mi się kojarzy, że umiejętność "łowienie ryb" istnieje - w jakimś japońskim MMORPGu
Argael - 9 Stycznia 2007, 21:00
dzejes, nie twierdzę, że na PC-ta nie ma dobrych RPGów. Właściwie wszystkie liczące się zachodnie RPGi powstały na PC-ta. Sam bardzo dobrze wspominam np. "Evil Islands" czy "Summonera". "Fallouta" niestety nie przeszedłem i już pewnie tego nie zrobię z braku czasu, ale ten kawałek, w który zagrałem bardzo mi się podobał. We wcześniejszej wypowiedzi chodziło mi o pokazanie (w nieco przerysowany sposób) postawy niektórych graczy, którzy zachłystując się skomplikowaną mechaniką zapominają o ważniejszych rzeczach, takich jak ciekawa fabuła, czy czysta przyjemność grania. I właśnie brak tej mechaniki wytykają grom konsolowym.
dzejes - 9 Stycznia 2007, 21:06
Ja grałem w kilka jRPG (dwie z serii FF, Onimusha Dawn of Dreams i jeszcze jakieś - na konsoli brata) i wszystkie sprowadzały się do hack'n'slash, a bogactwo fabuły do zagadnień kto czyim jest synem/córką/wujenką/pociotkiem i co zrobił bohaterowi w przeszłości
Jasne, że na PC wyszła i wychodzi masa gier równie "prostackich" (cudzysłów! ), ja po prostu wolę zachodnie podejście. Tak jak nie rozumiem ludzi pijących alkohol z mlekiem, tak nie łapię co się może podobać w jRPG
A konsole Panbucek stworzył do Tekkena
Dunadan - 9 Stycznia 2007, 21:12
Akurat jRPG mi nie podchodzą jakoś super. Ale nawet fabuła Fallouta ( fabuła? jaka fabuła... tam nie ma jako takiej fabuły, ot po prostu cała masa małych fabuł ) nie dorównuje fabule Metal Gear Solid czy Silent Hill... to po prostu inna półka. Te gry niczym nie różnią się od filmów jeśli chodzi o kwestię fabuły.
dzejes - 9 Stycznia 2007, 21:15
Cytat | Dunadan:
Akurat jRPG mi nie podchodzą jakoś super. Ale nawet fabuła Fallouta ( fabuła? jaka fabuła... tam nie ma jako takiej fabuły, ot po prostu cała masa małych fabuł ) nie dorównuje fabule Metal Gear Solid czy Silent Hill... to po prostu inna półka. Te gry niczym nie różnią się od filmów jeśli chodzi o kwestię fabuły. |
To sobie znalazłeś miarę. Czyli uważasz, że seria Silent Hill fabularnie niemal dorównuje takim perłom jak np. Rambo III?
Dunadan - 9 Stycznia 2007, 21:20
A nawet IV wiesz co mam na myśli w sumie to i nawet dorównuje książkom. I też proszę od razy nie wymyślać knigi z seri Herlequin
dzejes - 9 Stycznia 2007, 21:22
Nie, po co, wystarczy "Noc krabów" Guya N. Smitha
A serio - jeśli nie zauważyłeś rozmawialiśmy o RPG, a Ty wyskakujesz z Silen Hillem, który owszem klimat ma fajny, ale dla mnie fabularnie jest średni, a do tego RPGiem to nie jest raczej na pewno
Dunadan - 9 Stycznia 2007, 21:34
Argeal stwierdził że fani gier na PC są przekonani że gry konsolowe są uproszczone - wszystkie. I podał przykład jRPG. A ponieważ ja się zgadzam z Argaelem ( co zresztą zaznaczyłęm wcześniej ) a jednocześnie nie przepadam za jRPG ( choć sporo grałęm w Vagrant Story i przeszedłęm Parasite Eve, który jest pół-RPG ), to postanowiłem podać przykłądy nie do pobicia - choć to odczywiście kwestia gustu.
Niemniej taki choćby SH czy MGS to po prostu fabularne arcydzieła ( choć jednocześnie muszę przyznać że fabuła MGS 3 kuleje nieco, ale na pewno nie można powiedzieć że jest nudna czy coś w tym stylu )
dzejes - 9 Stycznia 2007, 21:37
Silent Hill owszem wyróznia się na tle innych gier, podobnie jak wskazane przeze mnie - ale arcydzieło? Może mam spaczoną perspektywę, bo nie rozdzielam gier od książek i od filmów i wszystko oceniam razem.
Dunadan - 9 Stycznia 2007, 21:39
Oceniając wszystko razem - Silent Hill ( a przynajmniej dwójka, bo w jedynkę nie grałęm za dużo :/ ) to prawdziwe arcydzieło. Żaden film, książka czy inna gra nie wpłynęły tak bardzo na mnie jak ta gra ( oczywiście podczas samego grania ). Ale to rzecz jasna moja opinia
Argael - 9 Stycznia 2007, 21:41
Cytat | A konsole Panbucek stworzył do Tekkena |
I tu się zgadzamy
jRPG to kwestia gustu, bo mnie właśnie bardzo kręci rozpamiętywanie przeszłości członków drużyny.
Indy - 9 Stycznia 2007, 21:47
Ja ostatnio pożyczyłem sobie HL2: Episode One.
Gra jest naparawde wciągająca, ale bardzo krótka, przeszedłem ja w jakieś 5 godzin na poziomie hard.
Ale i tak nie moge sie doczekać następnej części.
Henryk Tur - 22 Marca 2007, 20:43
Artur i Minimki - fajny klimat. Polecam.
Więcej na temat:
http://gry.o2.pl/recenzje/?co=pokaz&id=672
Słowik - 22 Marca 2007, 22:50
A grałeś w Shreka 2? Też miodzio zabawa.
Henryk Tur - 23 Marca 2007, 10:41
Niestety, ominęło mnie to.
Ostatnio jako zła siła podbiłem Śródzieme
A teraz siedzę nad 8 CUD ŚWIATA (coś w rodzaju Settlersów) oraz Piraci Nowego Świata 2.
Mój rekord - napisanie recki MAD CARS w pół godziny po dwóch grania. Wkrótce na o2.
tomay - 23 Marca 2007, 11:05
Henryk Tur: chodzi ci o Tortuga: Two Treasures???
Dno jakich wiele, mogła by być z tego niezła piracka gra tylko niestety jesteś wtłoczony w wątek fabularny przerywany filmikami... elementy zręcznościowe niepotrzebne...
Chciałem sobie pograć pływając i nie robiąc żadnych tam misji głównowątkowych i sie nie da...
Gra wymaga że albo grasz tak jak chcemy albo spadaj.
Henryk Tur - 23 Marca 2007, 13:20
Tak, to.
Taki urok gier z fabuła liniową. SID MEIER'S PIRATES daje Ci wolną rękę.
tomay - 23 Marca 2007, 13:27
wiem, grałem... przyzwoita choć prostsza w porównaniu z Tortuga pod wzgledem bitew morskim gierka...
Sergent - 26 Marca 2007, 17:50
A ja wreszcie mam lepszy sprzęt i zainstalowałem Heroes V. Wygląda zabójczo. Naprawdę widać do czego jest w tej grze zalecany procesor 2,4GHz. I chyba ciekawiej jest poprowadzona fabuła, niż poprzednio.
Ixolite - 26 Marca 2007, 17:59
A ja czekam na nowe Command & Conquer
gorat - 26 Marca 2007, 19:21
To ktoś jeszcze chce w to ładować kasę?
Ixolite - 26 Marca 2007, 19:45
Znaczy w co?
Sergent - 26 Marca 2007, 21:20
A czemu nie. Ja zakupiłem wydanie kolekcjonerskie Heroes V i nie żałuję wydanych pieniędzy. Pewnie sporo ludzi powie, że mi odbiło, bo można za parę złoty ją mieć. A ja wolę wybulić za oryginał. Takie moje zboczenie.
gorbash - 26 Marca 2007, 21:22
To nie jest zboczenie - to calkowicie zdrowe zachowanie. Kazde odbiegajace od takiego jest patologia.
gorat - 27 Marca 2007, 08:44
Ixi: odniosłem się do ostatniego posta przed moim.
hrabek - 27 Marca 2007, 08:55
gorat: o ktora gre ci chodzi? Command & Conquer, czy Heroes?
W Heroes nie gralem, w Commanda pewnie moglbym zagrac, ale czasu brakuje nawet, zeby przejechac jeden OS w Colinie (srednio 3-4 minuty), a co dopiero, zeby zawisnac na strategii, nawet jesli to tylko pseudostrategia.
EDIT: gorat juz odpisal, wiec uwaga nie ma sensu.
EDIT2: mysle, ze legendarne serie po pewnym przesycie jesli sie je odstawi na polke, po kilku latach mozna do nich wrocic i zapoczatkowac kolejna. Tak jest ostatnio z Test Drive, tak sie tez dzieje z C&C. Zobaczymy, czy wyjda tego kolejne czesci, czy niekoniecznie.
Ixolite - 27 Marca 2007, 10:10
gorat - czyli do mojego posta się odniosłeś, jeśli dobrze rozumiem? A mógłbyś rozwinąć o co chodzi?
NURS - 27 Marca 2007, 11:01
dzejesie, chyba troszkę przesadzasz.
Konsole są sprzętem dla dzieciaków głównie, więc i więcej na nich gier, które podpasuja małolatom a flat, że konsola jest prosciej obslugiwana (pad) pozwala na sprawniejsze operowanie, więc i łatwiej wprowadzać elementy zręcznościowe. ale czasy, kiedy jakies gry ukazywały się tylko na piecu albo konsoli minęły. Najciekawsze tytuły ida na wiele platform, więc opowiadanie, że na konsolach nie ma porzadnych gier jakiegokolwiek typu, to przesada.
Oblivion na przyklad. SW: Knights of the old republic. no i nadchodzący Mass Effect. SF pełna gębą. I po polsku bedzie
dzejes - 27 Marca 2007, 11:04
NURS napisał/a | dzejesie, chyba troszkę przesadzasz.
Konsole są sprzętem dla dzieciaków głównie, więc i więcej na nich gier, które podpasuja małolatom a flat, że konsola jest prosciej obslugiwana (pad) pozwala na sprawniejsze operowanie, więc i łatwiej wprowadzać elementy zręcznościowe. |
Yeah, riiiight, dlatego cała czołówka FPP playerów się już przerzuciła na pady
A opinia jest moja, więc możesz przekonywać mnie następne dwa tygodnie - a ja jej nie zmienię
|
|
|