Park marzeń [gry] - Fallout
Dunadan - 7 Lipca 2008, 17:30
agrafek, ale tak się składa ze to w dużej mierze grafika w Falloucie robiła swoje. I muzyka. Fabuła i konstrukcja świata też ale... z tego co widać na screenach powinno być OK. Byleby twórcy nie przerazili się oznaczeniem "M+ for mature" tak jak to czasem niestety bywa :-/ w Falloucie przemoc, język i... no seks też robiły swoje - urealistyczniały świat. Do dziś ciągle jest to rzadkość ( GTA, Wiedźmin )
gorbash - 7 Lipca 2008, 19:26
Mnie troche zmartwiło jak wyczytałem gdzieś tam że wybór płci przy tworzeniu postaci ma wpływ na... ...wygląd. I nic innego.
Dunadan - 7 Lipca 2008, 21:12
gorbash, wyczytać póki co możesz wszystko - gry jeszcze nie ma i jaka będzie... nie wiadomo.
agrafek - 9 Lipca 2008, 11:20
Nowe wieści i kolejna zagwozdka - dzieci w F3 będą niezabijalne. Na GW rozpętała się wściekła dyskusja, w której ci, dla których ta zmiana to błąd byli nazywani psychopatami , zaś ci drudzy lamerami.
Dunadan - masz rację, grafika w znacznej mierze decydowała o klimacie. Niemniej mniej osób rwałoby nad nią szaty, gdyby nie doświadczenie wskazujące, że im lepsiejsza grafika, tym gorsiejsze wszystko inne. Istnieją wyjątki pozwalające trzymać się kurczowo nadziei (CoD4, Bioshock), ale Oblivion do nich nie należy, niestety.
Gorbash ten numer w brakiem wpływu wyboru płci na dalsze wydarzenia nie odbiega tak znacząco od oryginałów. W F2 czy grałeś kobietą, czy mężczyzną mogłeś się żenić, grać w pornosach (albo pracować w branży jako "podnietka"), sypiać z kim popadło i korzystać z oferty co lepszych przybytków rozkoszy. Część spelun nie chciała oferować swoich dziewczynek kobietom, grając z facetem nie mogłeś przespać się z jednym z ziomali bodaj w Den no i jako kobieta nie mogłeś oddać nasienia w Kryptopolis, ani zostać tatusiem. Ale to - w skali gry - drobiazgi. Na fabułę też wpływu nie miały. Choć przyczyniały się do pogłębienia różnorodności. Ale może takie smaczki w F3 też zachowają?
Navajero - 9 Lipca 2008, 11:33
agrafek napisał/a | Nowe wieści i kolejna zagwozdka - dzieci w F3 będą niezabijalne. ? |
No i dobrze. Myślę, że dorosłych do zabijania będzie wystarczająco wielu
ilcattivo13 - 9 Lipca 2008, 12:11
agrafek napisał/a | ... ten numer w brakiem wpływu wyboru płci na dalsze wydarzenia nie odbiega tak znacząco od oryginałów... |
no nie wiem, w FO2 przy zmianie płci bohatera zmienia się sporo questów (nowe sposoby rozwiązania, itp.). Z dialogów pewnie koło połowy ma jakieś inne teksty. Jak nie wierzysz, to przejdź grę najpierw z facetem, a potem "kobiałką" (obydwoje z CH i INT na 10) - zobaczysz różnicę...
gorat - 9 Lipca 2008, 12:23
agrafek napisał/a | Nowe wieści i kolejna zagwozdka - dzieci w F3 będą niezabijalne. | Kaczka dziennikarska, bo trudno wierzyć, by tyle ludzi poupadało na łby. W końcu mowa o czymś, co a warunkach postapo (dobrze rozumiem?) powinno mrzeć jak muchy, od byle pier******a w ich stronę. A ponieważ trudno mówić o przetrwaniu gatunku bez tego tałatajstwa... bohater powinien być pouczony, że to święte krówki są i jak tknie, bo zawiśnie za jaja. I nie ma zmiłuj - byle pogłoska i się nie schowasz. Dzisiaj też przyłapanego na gorącym uczynku powiesiliby, albo i gorzej...
Dunadan - 9 Lipca 2008, 12:27
agrafek,
Cytat | im lepsiejsza grafika, tym gorsiejsze wszystko inne. Istnieją wyjątki pozwalające trzymać się kurczowo nadziei (CoD4, Bioshock) |
MGS4
Ale Oblivion nie jest zły. Jeśli tylko twórcy Follouta nie pójdą na stworzeni gigantycznego świata w którym możesz robić wszystko. A skupią się na fabule, szczególikach i takich tam to będzie ok
ilcattivo13 - 9 Lipca 2008, 13:35
Dunadan - jak ja bym chciał mieć gigantyczny świat (w którym mogę zrobić wszystko) w grze z fabułą i szczególikami i takimi tam jak w FO2
Dunadan - 9 Lipca 2008, 15:19
ilcattivo13, ale tam to było inaczej jakos niż w Oblivionie... Oblivion mnie przytłoczył i choć ze strasznym utęsknieniem czekałęm na tę grę to... po 3 tygodniach grania jakos odpóściłem.
ilcattivo13 - 9 Lipca 2008, 15:39
W Morrowinda grałem 4 godziny, w Obliviona 20 minut. I tu i tu świat jest ogromny, ale nic poza tym. Wszystko jest sterylne i bezpłciowe. O wiele lepiej świat był zaprojektowany w Gothicach.
W dodatku nie wierzę, że uda się specom z Bethesdy wzbogacić swój świat o te szczególiki i smaczki znane z Falloutów. Co więcej - Bethesdianie pewnie w ogóle nie będą się starali zrobić czegoś takiego. No bo "Po co zmieniać ideał?"
EDIT: właśnie przeczytałem na NMA, że Fallout 3 został oficjalnie zakazany w Australii. Nie będzie można go sprzedawać, wypożyczać, prezentować publicznie i wwozić na teren tego ślicznego kraju. A jak nie to grzywna 275 tys. USDów albo 10 lat robienia za mamusię I nawet brak zabijania dzieci nie pomógł.
mawete - 10 Lipca 2008, 16:04
ilcattivo13 napisał/a |
EDIT: właśnie przeczytałem na NMA, że Fallout 3 został oficjalnie zakazany w Australii. Nie będzie można go sprzedawać, wypożyczać, prezentować publicznie i wwozić na teren tego ślicznego kraju. A jak nie to grzywna 275 tys. USDów albo 10 lat robienia za mamusię I nawet brak zabijania dzieci nie pomógł. |
No to właśnie zachęciłeś mnie do kupienia Do piachu frajerom.
Dunadan - 10 Lipca 2008, 16:32
armagedon... kraj w którym narodziła się obecna postać sceny postapo nie będzie mógł grać w Follouta!
ilcattivo13 - 10 Lipca 2008, 17:11
oficjalną przyczyną jest propagowanie przez FO3 zażywania narkotyków.
Hubert - 10 Lipca 2008, 17:36
ilcattivo13 napisał/a | oficjalną przyczyną jest propagowanie przez FO3 zażywania narkotyków. |
Cytując Fidela - zejdę.
Pako - 11 Lipca 2008, 11:16
Konkretniej poszło podobno o morfinę, którą w F ma się zażywać w razie czego. W australii takie coś podpada pod kategorię tylko dla dorosłych (18+, czy 21+ nie wiem jak tam u nich jest), ale przepisy pozwalają na oznaczenie gry jako maksymalnie 15+. No i zonk, nie mozna grać. Podobno mają tam jedne z bardziej rygorystycznych przepisów do gier i sporo tylko dla dorosłych tytułów odpada w przedbiegach.
NURS - 11 Lipca 2008, 11:25
Dunadan napisał/a | :shock: armagedon... kraj w którym narodziła się obecna postać sceny postapo nie będzie mógł grać w Follouta! |
p2p i wszystko jasne.
Dunadan - 11 Lipca 2008, 12:00
NURS, nie che nic mówić ale za takie teksty to niektóre osoby wylatywały z forum
Mam na myśli legalny soft - Australijczykó jest na to stać. Albo to tylko plota coby podgrzać atmosferę... zreszta, w sumie co mi za różnica, mieszkam w Polsce mam nadzieję że i nas czegoś takiego nie wymyślą...
Squonk - 11 Lipca 2008, 12:10
Pako napisał/a | Oj tam, jęczycie. a mi się podoba, że w 3D pełnym robią. sporo większe możliwości. Izometryk był fajny kiedyś, teraz to co najwyżej ruchoma kamera pozwalająca sobie ustawić izo. jak w neverwinterach. A poza tym musi być trzeci wymiar pełny i basta. Po jakąś cholerę człowiek ma tę kartę graficzną co żre 200W (znaczy - ja nie mam. ale ci co mają to mogą korzystać ). nie jestem zwolennikiem miodowości grafiki kosztem wymagań sprzętowych. Ale coż, czasy mamy jakie mamy, trzeci wymiar w pełni to trzeba korzystać.
I na Boga, jeśli klimaty falloutowe utrzymano w 640x480 i 256 kolorach, to do licha, o ile łatwiej będzie to uzyskać w 1024x768 i 32bitowej palecie kolorów! |
Masz rację tylko, że nie zauważasz, że tryb 3D to w sumie pójście w ślepy zaułek w przyapdku takiej gry jak włąśnie Fallout. W takim trybie graficznym wszystko co do tej pory było "wizualizowane" przez twoją wyobraźnię - nagle zostaje pokazane kawa na ławę. I słusznie - ktoś powie. Tylko że w przypadk Falloutów krwawe jatki czy "latajace głowy" nie były tylko esencją brutalnego świata jaki ta gra odtwarza.
A co z takim "skrobaniem kijaszka" czy braniem dragów - a te elementy także stanowiły ważną część świata Fallouta. No i tu *beep* blada. Bo skoro mamy już w Falloucie 3 tryb 3D to nagle okazało się, że paru rzeczy nie można pokazać/przedstawić. W przypadku scen seksu nagle okazuje się, że tryb 3D jest nie dobry - bo gra się nie sprzeda.
A przecież cechą poprzednich Falloutów była możliwość wyboru - chcesz być je...dłem i machać swoim "interesem" na lewo i prawo - twój wybór. Chcesz brak dragi - jak wolisz. Dokonuj wyborów i ponoś tego konsekwencje.
O ile temat seksu w Falloucie 3 jest chyba definitywnie zamknięty, o tyle dragi nie. Ale ma to swoją pochodną w postaci decyzji jaka zapadła w Australli.
-----
Jeśli ktoś chce się dowiedzieć jak z grubsza będzie wyglądał Fallout 3 - to zapraszam na pierwszą polską stronę o Falloucie 3 - czyli na Trzynasty Schron ;P Nasza ekipa przygotowała tłumaczenie odpowiedzi na 25 pytań jakie fani wysyłali do Bethesdy:
- Część pierwsza
- Część druga
agrafek - 11 Lipca 2008, 12:26
Dzięki za linki.
Niestety, idzie się załamać.
Jak przeczytałem:
Cytat | Jeżeli zaś chodzi o kluczowe postacie NPC, to pozostajemy przy rozwiązaniu znanemu z Obliviona – te postacie nie umierają, jedynie padają nieprzytomne po to by wstać za jakiś czas |
moje obawy raczej nie zmalały. Po grzyba komuś realizm? Może od razu dodajmy czary leczenia i zmartwychwstania, teleporty do jakiejś świątyni i miecze świetlne w rynsztunku?
Nic idę czytać dalej.
Cytat | Jak wspomniałem już wcześniej, uznaliśmy, że gdy zyskujemy możliwość wyboru profitu przy każdym awansie to gra się dużo ciekawiej i przyjemniej, niektórzy byli trochę zaskoczeni i zdezorientowani tym, że nie dostępowali tej sposobności z poziomu na poziom. |
No nie wiem, jak dla mnie profity straciły w ten sposób część swojej wyjątkowości. Gdy dostawałem je co trzeci poziom to:
1. Naprawdę na to czekałem
2. Naprawdę musiałem dokonywać selekcji.
Ponieważ wydaje mi się wątpliwe by zrobili tyle oryginalnych i zróżnicowanych profitów, żebym kombinował ostro przy wyborze, gdy będę dostawał je co awans, obawiam się, że znowu mogli zepsuć.
Owa selekcja przyczyniała się do żywotności Fallout - za każdą grą szukałem nowych sposobów na postać.
A na koniec rozbawiła mnie ta przechwałka:
Cytat | uper mutanci też postępują w ten sposób: możesz myśleć, że rozbrojenie super mutanta poprzez odstrzelenie jego ręki to szybki sposób na to, by mieć jedno działko obrotowe z głowy. Zdziwisz się jednak, gdy zobaczysz innego super mutanta podnoszącego je i celującego w ciebie. |
No więc - nie zdziwię się W Falloutach to była norma
Dunadan - 11 Lipca 2008, 13:30
Squonk, ale przecież w Falloucie nie było też nic widać... w Wiedźminie w sumie też nie, choć jest słychać da się? da. Trzeba być dobrej myśli a nie jojczyć
Cytat | Jeżeli zaś chodzi o kluczowe postacie NPC, to pozostajemy przy rozwiązaniu znanemu z Obliviona – te postacie nie umierają, jedynie padają nieprzytomne po to by wstać za jakiś czas |
Matko... OK, nie będzie źle... zobaczycie
Squonk - 12 Lipca 2008, 10:02
Dunadan - no nie widać nic w F1/F2 z tych rzeczy, ale można to "czytać". A zwłaszcza w dwójce - gdy się trafi w ręce panienek z New Reno. I nie jest to jakoś specjalnie brutalne, ocierające się o hard-porno, czy coś w stylu. Raczej zabawne, poruszające wyobraźnie - a nie, że zobaczysz na ekranie monitora genitalia ze sobą się "zabawiające" Także i tego samego rodzaju - jak kto jest smakoszem
I teraz jest taka niekonsekwencja, która mi wygląda na schizofrenię dzisiejszych developerów - zwłaszcza tych z Bethesdy, którzy uważają się za wielkich wizjonerów.
Otóż, gdy chodzi o to aby gracz się wczuł w klimat świata postapo to musi być to pokazane z perspektywy FPP. Czyli brzydkie i nie trendy IZO idzie w czorty. Tylko jak się to ma teraz do świata jaki zawsze był związany z Falloutem - czyli do brutalności ale świadomie wybieranej przez gracza. Nawet jeśli jest to parę piksli na ekranie monitora albo parę słów.
Seksu nie może nic być - bo gra się nie sprzeda.
Zabijania dzieci nie może być - bo gra się nie sprzeda.
Branie dragów - po akcji z Australią, kto wie - pewnie też znikną - bo gra się nie sprzeda.
To wobec tego na cholerę mi ten tryb 3D i opcja wykorzystania "200 Watowej karty grafiki", skoro grając w F3 będę się czuł jak małpa w laboratorium, której każą wciskać odpowiednie guziki O__o
Czy ta latające nogi i odrywane głowy - które tak cieszą ludzi z Beth (jak jakiś małych chłopców :/ ) mają mnie przekonać że jest to kolejny Fallout?
No jest to jakaś gra - i zapowiada się na ciekawą grę - ale poprzez marketingowe gierki i pijar - jest to tylko pudrowane klimatem dawnych części. No i udowodnieniem - chyba samemu sobie - czyli Bethesdzie - że skoro wydali tyle kasy na zakup praw, to muszą grę, którą zrobili nazwać Falloutem.
Do Fallouta 3 miałem złośliwą nieufność - ale po tym co zaczął robić Blizzard z kontynuacją swoich klasycznych projektów - mam dla Bethesdy może nie pogardę, ale coś jak wstręt, że robią z ludzi durni i wmawiają wszystkim, że tak nie jest.
dzejes - 12 Lipca 2008, 12:28
Squonk napisał/a |
No jest to jakaś gra - i zapowiada się na ciekawą grę - ale poprzez marketingowe gierki i pijar - jest to tylko pudrowane klimatem dawnych części. No i udowodnieniem - chyba samemu sobie - czyli Bethesdzie - że skoro wydali tyle kasy na zakup praw, to muszą grę, którą zrobili nazwać Falloutem.
|
No tak, Ty już wiesz. Gry nie ma, ale to nieistotne, bo Ty już wiesz.
BTW próbowałem wyobrazić sobie zabawiające się ze sobą genitalia, ale nie starczyło mi wyobraźni.
Squonk - 12 Lipca 2008, 14:14
Aha! Czyli mam rozumieć, że dopiero pełnię gry poznam jak ją kupię? Czyli choćbym czytał raporty z prac nad nią, znał dokładną rozpiskę co wolno a czego nie będzie można w niej robić - to i TAK TO NIC NIE BĘDZIE ZNACZYĆ BO W GRĘ JESZCZE NIE GRAŁEM!
Taka argumentacja przypomina mi retorykę Busha - że musimy wejść do Iraku aby przekonać się, że Saddam ma broń masowego rażenia.
Widać Bush - podobnie jak Ty dzejes - też chyba nie czytał to co było dostępne, i nadal trzymał się własnej wizji świata
Jeśli po odpowiedziach Bethesdy na 25 pytań - odpowiedziach dość obszernych, nie ma co tego ukrywać - Ty nadal uważasz, że nic w sprawie F3 nie jest wiadome i trzeba czekać na grę, to ręcę opadają
ilcattivo13 - 12 Lipca 2008, 15:13
Ostatnio dyskutowałem z kilkoma znajomymi i doszliśmy do wniosku, że jak FO3 będzie się dobrze sprzedawał, to źle - bo by znaczyło, ze Bethesda miała rację plugawiąc stare Fallouty. A jak się będzie dziadowsko sprzedawał, to tez źle - bo firmy mogą się wycofać z finansowania innych gier P-A (np. Nicolas Gamez z Afterfalla).
A na razie jeszcze tylko 6 tygodni do drugiego S.T.A.L.K.E.R'a. Już prawie rok jak wyszedłem z Zony...
Dunadan - 12 Lipca 2008, 20:47
A mnie STALKER przytłoczył... wolę opko Strugackich albo film
Squonk - 12 Lipca 2008, 23:27
ilcattivo13 napisał/a | Ostatnio dyskutowałem z kilkoma znajomymi i doszliśmy do wniosku, że jak FO3 będzie się dobrze sprzedawał, to źle - bo by znaczyło, ze Bethesda miała rację plugawiąc stare Fallouty. A jak się będzie dziadowsko sprzedawał, to tez źle - bo firmy mogą się wycofać z finansowania innych gier P-A (np. Nicolas Gamez z Afterfalla) |
Sprawa nie jest taka prosta - choć wiem, że "biznes rozrywkowo-fanatstyczny" często myśli wberw zdrowej logice
Otóż dużą cześć sprzedanych egzemplarzy Fallouta 3 zakupi (zakupi, nie ściągnie) konserwiarski beton - czyli opluwani przez "lódzi z branszy" (pisma z sidi czy komercyjne portale growe) starzy fani gry. A jako, że są to już stare *beep* (wiek 25+) to stać ich będzie na sprowadzanie sobie wydań np. ze Stanów.
Zakładam, że w dużej mierze spowodowane to będzie nie tyle chęcią zobaczenia "co też ta zła Bethesda zrobiła z naszą świętością", ale możliwość pogrania w grę w "klimatach". I tylko ta nazwa Fallout będzie do niej pasować jak pięść do tyłka - gdy słowo - czyli odpowiedzi na te 25 pytań - stanie się ciałem - czyli grą.
Taka wtórna schizofrenia a'la XXI wiek
PS.
Afterfall jest już tyle lat robiony, że nic mu juz nie zaszkodzi Jak już to raczej chęć zrobienia gry takiej jak Fallout 3 (naciski wydawcy) lub zupełnie innej - "lepszej" - niż Fallout 3 (niezależne myślenie twórców). Obie te opcje według mnie zaszkodzą temu projektowi.
ilcattivo13 - 13 Lipca 2008, 10:09
Dunadan - gra była fajna i tylko szkoda, że miała mapy takie małe/wąskie
Squonk - Afterfallowi może przede wszystkim zaszkodzić dłuższy czas produkcji. Jeśli gra nie zostanie wydana do końca roku, ew. do końca I kwartału 2009, to AF podzieli los innych gier wydawanych tak długo. W pismach branżowych zaczną się sypać recenzje, że "gra ma fajną fabułę,..., jest ciekawa itp. itd.,..., tyle, że taką grafikę to miały gry z przed 5 lat,..., teraz to kole w oczy,..., jak można wypuszczać takie starocie w normalnej cenie,..., gra mogłaby być hitem 3-4 lata temu,..., 5/10". Tymczasem ogłoszenia o poszukiwaniu grafików mogą sugerować, że tak właśnie będzie.
Co do FO3... pewnie będzie tak jak piszesz. Choć ja bym wolał, żeby Bethesda dostała nauczkę za walkę z "falloutowskim betonem"... I tak sobie myślę, że nie byłoby tej wojny, gadania o herezjach itp., gdyby Bethesda do "3" po słowie "Fallout" dodała "D"...
dzejes - 13 Lipca 2008, 11:25
Squonk napisał/a | Aha! Czyli mam rozumieć, że dopiero pełnię gry poznam jak ją kupię? Czyli choćbym czytał raporty z prac nad nią, znał dokładną rozpiskę co wolno a czego nie będzie można w niej robić - to i TAK TO NIC NIE BĘDZIE ZNACZYĆ BO W GRĘ JESZCZE NIE GRAŁEM!
|
Squonk napisał/a |
Branie dragów - po akcji z Australią, kto wie - pewnie też znikną - bo gra się nie sprzeda.
|
Tak dokładnie czytałeś, tak dokładnie się zapoznawałeś, a umknęły ci liczne wzmianki o bardzo istotnej roli narkotyków?
Pololuj jeszcze trochę.
Dunadan - 13 Lipca 2008, 13:10
ilcattivo13, dla mnie było wystarczająco. Co mnie wkurzał to wracający przeciwnicy ;-/ i questy "na czas".
|
|
|