To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Agnieszka Hałas

RaV_Gluchowski - 19 Lutego 2012, 20:35

charande - to się nazywa nagroda dla zbłąkanego !!!! :bravo
"Zbłąkanym" jest autor niniejszego wpisu, który zatracił się w przestrzeni międzyplanetarnej na pół roku, wraz ze stertą książek o zespole KISS i całą dyskografią tego wspaniałego zespołu, zaniedbując lekturę literatury pięknej (w tym mojej ulubionej polskiej fantastyki),
"Nagrodą" zaś jest Twe opowiadanie w najnowszym SFFiH.
Do dziś NAJLEPSZYM opowiadaniem czytanym przeze mnie w SFFiH ever była "Niewinność" nimfy bagiennej, od dziś to miejsce przysługuje Twej Córce Sztukmistrza. :bravo , :bravo , po trzykroć :bravo .
Stężenie mroku w rozwiązaniu fabularnym - WYBORNE ! Kłania się Rammstein i ich najmroczniejsze "baśnie". Tym się bardziej ucieszyłem, bo na początku obawiałem się nieco powtórki sytuacji z "Korianą" - dania smacznego, ale zbyt delikatnego jak na mój brutalny gust.
Jeszcze nie skończyłem numeru, ale czytając dyskusję w wątku literackim nie bardzo wierzę, by "Bożowola" czy opowieść o Judycie były w stanie wygrać z Twym arcydziełkiem - zatem, obok oczywistego PUNKTU - HIT NUMERU ( i kilkunastu innych, biorąc pod uwagę komplement rozpoczynający powyższy pean).

PS.
Po takim smakołyku mogę tylko napisać - "It's good to be back". Dziękuję i gratuluję !

PPS
Nie pytam, co u Brune'a, bo paczę i czytam w dyskusji - no, oby jak najprędzej - niecierpliwie wypatruję kolejnych tomów

charande - 20 Lutego 2012, 08:04

RaV, ojej, dziękuję i cieszę się!! [dyga]

"Córka..." w 70% powstawała w Heidelbergu - zamek, nad którym unosi się Włóczęga, to Schloss Heidelberg, tylko cały (ten prawdziwy jest częściowo zrujnowany).

Rammstein lubię :mrgreen: Tzn. muzycznie jedne piosenki mi podchodzą bardziej, inne mniej, natomiast teksty zawsze.

U Brune'a słychać to, że tom 2 ukaże się... jeszcze później, niż to wynikało z wcześniejszych szacunków. Pozostaje mi liczyć, że termin, który mi teraz podano, jest już (jak zapewniają) faktycznie ostateczny. No, pokarało mnie za to, że zachciało mi się pisać cykl :twisted:

Lis Rudy - 20 Lutego 2012, 08:20

charande, to i ja przyłączam się do gratulacji za "Córkę...". :bravo
Dawno nie czytałem tak przeraźliwie smutnego i wzruszającego tekstu. Jestem pod wielkim wrażeniem !

charande napisał/a
U Brune'a słychać to, że tom 2 ukaże się... jeszcze później

A to natomiast jest bardzo zła wiadomość, bo zaczyna się spełniać mój pesymistyczny scenariusz o którym pisałem wcześnej - przy takim ciągłym przesuwaniu terminu wydania, zamknięcie cyklu o "Krzyczącym..." nastąpi najwcześniej za dwa lata. Toż wtedy będę miał brodę jak Gandalf...

charande - 20 Lutego 2012, 11:30

Lisie, zaczynam dochodzić do wniosku, że nigdy więcej nie zdecyduję się pisać historii, która zamyka się w więcej niż 2 tomach. Ot, mści się brak doświadczenia powieściowego.

Może uda się skrócić przerwę między t2 a t3.

Lowenna - 20 Lutego 2012, 13:53

Aktualizacja w Ifrycie. No chyba Krzyś sobie żartuje.... :evil:
charande - 20 Lutego 2012, 15:04

Lowenna, nie chciałam się wyrywać z tą informacją, póki jej wydawnictwo nie poda... Zgodnie z planem, prapremiera ma być na Polconie, a książka w dystrybucji od września, i z tego co mi powiedziano - "ten termin nie powinien się już przesunąć". Oby!!
Lowenna - 20 Lutego 2012, 15:16

Z listopada 2011 na wrzesień 2012... ech... Ja rozumiem trudny rynek, ciężki okres na start wydawnictwa, jednak czuję się mocno zawiedziona działaniem wydawnictwa :|
Z drugiej strony pojawił się poważny argument za uczestnictwem w Polconie :wink:

Romek P. - 20 Lutego 2012, 15:23

Niestety, w tej chwili rynek jest fatalny... dla młodych wydawnictw szczególnie.
Ja z tego powodu nawet nie wychodzę ze swoim joannickim cyklem fantasy, a jeśli wreszcie zdecyduję się go komuś oddać, to zastrzegę terminy druku pod groźbą kar finansowych, bo inaczej...
Ale piszę w innej sprawie. Charande - zbytnie skrócenie odstępów pomiędzy tomami też nie ma sensu, niestety.

Lis Rudy - 20 Lutego 2012, 15:26

Lowenna napisał/a
Z listopada 2011 na wrzesień 2012

No teraz to się wkurzyłem :evil:
Trudny rynek, trudnym rynkiem...
ALE ROK OBSUWY TO PRZESADA !
Armia mnichów w klasztorze chyba by to szybciej ręcznie przepisała :evil:

Jestem ZUY na IFRYT.
ZUY jak cholera...

RaV_Gluchowski - 20 Lutego 2012, 15:58

:evil: Dobrze, że Ifryt wydaje "Krzyczącego" - FATALNIE - że z takimi przerwami ! :evil: Jestem bardzo zawiedziony - no i głodzien kolejnych przygód Brune'a !!!
charande - 20 Lutego 2012, 17:03

Romku, gdzieś obiło mi się o uszy, że optymalny (?) odstęp między tomami cyklu to ca. pół roku, nie wiem, jak to się ma do polskich realiów...?

A co do Polconu - Lowenna, też właśnie zyskałam powód, żeby się wybrać :D Wrocław cudne miasto, spędziłam tam miesiąc na praktykach lata temu.

Romek P. - 20 Lutego 2012, 17:07

Pół roku - rok. Chodzi o to, aby czytelnicy mieli szansę kupić wcześniejszy tom, zanim pojawi się nowy...
O ile pamiętam, trzeci tom miał wyjść jesienią 2012, więc teraz musisz go przesunąć na wiosnę 2013, moim zdaniem.
Ech, kiedy o tym myślę, to zaczynam źle myśleć...

charande - 20 Lutego 2012, 17:19

Znaczy, źle myśleć o sytuacji na rynku, czy o mojej?
Romek P. - 20 Lutego 2012, 17:25

O swojej :) znów odechciewa mi się pisać fantastykę... :)
Aczkolwiek o sytuacji na rynku także. Bo wygląda na to, że - paradoksalnie - łatwiej jest wydać książkę mainstreamową niż komercyjną w założeniu fantastykę. Rodzi to raczej smutne wnioski.

charande - 20 Lutego 2012, 17:33

Ta. Pozostaje żałować, że nie umiem pisać romansów... ;)
Romek P. - 20 Lutego 2012, 17:34

Mnie się wydawało, że nie umiem pisać książek dla dzieci/młodzieży, odmawiałem nawet Marcie Tomaszewskiej :oops: i co się okazało? To one przyniosły mi najwięcej radości :-)
cranberry - 21 Lutego 2012, 09:37

RaV_Gluchowski, jak miło Cię czytać, zdążylismy się stęsknić. Mam nadzieję, że nam się już więcej nie będziesz gubić :wink:

A Pośród cieni, ech, pozostaje czekać.

ilcattivo13 - 22 Lutego 2012, 16:44

charande - "Wrzody, guzy, szaleństwo: makabryczne choroby dawniej i dziś" to nowa prelekcja? Ew. będzie można jej posłuchać gdzieś poza XXV LDFem (na Falkonie, Nidzicy, Avie)?
charande - 22 Lutego 2012, 18:17

Tak, to nowa prelekcja (odrobinę się pokrywająca z tą o historii medycyny, którą prowadziłam na zeszłorocznym Pyrkonie, ale tylko troszkę). Posłuchać będzie można na Pyrkonie i być może również na Avie, jeśli organizatorzy nie będą mieli nic przeciwko "recyklingowi" :) Do Nidzicy się nie wybieram.
ilcattivo13 - 22 Lutego 2012, 20:39

ja znowuż omijam Pyrkon, więc może uda mi się jej posłuchać na Avie. Dzięki za info :D
Lis Rudy - 23 Lutego 2012, 21:04

charande, polazłem do Twojego wątku, bo chciałem Ci podziękować za "Córkę...".
Ubiegłomiesięcznych zachwytów nad opowiadaniem o "wioskowym gupku z wizjami" nie rozumiem kompletnie, co jak zauważyłem, wzbudziło pewne zdziwienie, natomiast to co napisałaś w tym numerze zasługuje na jakąś oddzielną nagrodę.
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuje za porcję solidnych emocji i wzruszeń.

Traswersując klasyka polityki: Charande, idźcie tą drogą !
Trzymam kciuki i czekam na jeszcze :bravo

RaV_Gluchowski - 23 Lutego 2012, 22:00

Lis Rudy - (Lubię to)..aa, to nie fejs...sorka, ale i tak zgadzam się w pełni :wink: :
charande - 24 Lutego 2012, 12:42

Dzięki, chłopaki :)
In flagranti - 29 Lutego 2012, 23:51

Charande, minęło parę dni odkąd przeczytałam "Córkę Sztukmistrza" a opowiadanie jest ciągle we mnie żywe. Klimat skojarzył mi się z dickensowskim "David'em Copperfieldem", może ze względu na dramat dziecka? Stellę bardzo polubiłam, jest odważniejsza i silniejsza od andersenowskiej Dziewczynki z zapałkami. To, co dzieje się na przedostatniej stronie opowiadania budzi mój sprzeciw porównywalny do niezgody na los, który spotyka Neda Starka pod koniec I tomu "Pieśni Lodu i Ognia" i za to przede wszystkim chylę czoła - stworzenie postaci, do której można się mocno przywiązać i polubić w tak przecież niewielkim objętościowo tekście zasługuje na ogromne brawa!

Bardzo czekałam na "Córkę sztukmistrza" i zasiadłam do czytania z należytym ceremoniałem. Opowiadanie jest świetne, aż chciałoby się poczytać więcej np. o innych artystach z cyrku Fredrika albo Włóczędze (Włóczęga - jaki dobry pomysł!).

I piękna ilustracja!

charande - 1 Marca 2012, 10:48

In flagranti, serdeczne dzięki :) Lubię Dickensa i w ogóle literaturę pozytywistyczną.

Cieszę się, że się podobało...

charande - 21 Marca 2012, 09:09

Tych, którzy wybierają się do Poznania na Pyrkon, zapraszam na swoje punkty programu:

sobota 10:00 - Wrzody, guzy, szaleństwo – makabryczne choroby dawniej i dziś - Aula 1
sobota 19:00 - Spotkanie autorskie - Literacka 2

:)

charande - 15 Kwietnia 2012, 21:41

Kiedyś musiało to w końcu nastąpić...

Zapraszam na nowo zmontowaną stronę autorską :) Czy bloga, czy jak go tam zwał. Link w stopce.

Szczególnie zachęcam do zerknięcia na wiersze.

Agi - 15 Kwietnia 2012, 21:55

Zajrzałam i obiecuję zaglądać w przyszłości.
charande - 15 Kwietnia 2012, 22:16

Agi, mru :)
RaV_Gluchowski - 15 Kwietnia 2012, 23:04

Znakomita wiadomość. "Zawieszenie" (czyt. zamknięcie) SFFiH rodzi obawy co do dalszego trwania miejsca spotkań i pozyskiwania informacji, , jaką jest forum SFFiH. Otwarcie Twojej strony pozwala na w miarę ustabilizowany kontakt z Twą prozą - jak również trzymanie ręki na pulsie, jeśli chodzi o dalsze losy Brune'a.

3mam kciuki za wszelkie powodzenia - a na stronie obiecuję częste wizyty i lekturę wszystkiego tam zamieszczonych tekstów.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group