To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Wnimanje! Gawra wirtualnego suwalskiego niedźwiedzia!

Agi - 16 Sierpnia 2010, 09:42

Sosnechristo napisał/a
Jak zima to Wam źle, jak lato - jest jeszcze gorzej.

Sosnechristo, ja nie tęsknię za zimą tylko za wczesną jesienią, to moja ulubiona pora roku: grzyby, warzywa i owoce w obfitości wielkiej, a do tego normalne temperatury.

Zgaga - 16 Sierpnia 2010, 10:17

Agi, tez tak mam. Wczesna jesień z jej urokami to jest to.
Ozzborn - 16 Sierpnia 2010, 12:04

Zgaga, ja mieszkam na poddaszu (2 piętro) i w ciągu dnia jest u mnie między 30 a 35*C
ilcattivo13 - 16 Sierpnia 2010, 13:14

Zgaga - ja mam 25 cm porządnej rockwoolowskiej wełny, ale wszystko się z czasem nagrzewa. A że to chyba najgorętsze lato od iluś tam lat, to nie ma się co dziwić, że izolacja dała sobie na wstrzymanie. Za to w piwnicy mam 23'C i poszedł bym tam spać, ale komary tam rżną i "ciućkają", że aż strach. I żaden rajd eljektrik nie pomaga.

Kai - ja jestem alergikiem "pyłkowcem", wentylatory to dla mnie samobójstwo.

************************

Teraz mam jeszcze weselej, bo zepsuło mi się okno przy moim barłogu :| i albo mam przeciąg taki, że aż mi barłóg przesuwa, albo nie mam wentylacji w ogóle...

Kai - 16 Sierpnia 2010, 13:16

ilcattivo13, pamiętam, zeznawałeś coś kiedyś w tym temacie, mówię tylko, że ja tak się chłodzę. Może jakaś klima, czy coś w tym guście? Trochę to kosztuje, ale warto.
Zgaga - 16 Sierpnia 2010, 13:18

Na pocieszenie - od jutra dość znaczne ochłodzenie zapowiadają.
Matrim - 16 Sierpnia 2010, 13:23

ilcattivo13 napisał/a
ja mam 25 cm porządnej rockwoolowskiej wełny, ale wszystko się z czasem nagrzewa.


Pomaluj dach srebrną farbą :)

Rafał - 16 Sierpnia 2010, 13:47

Obij złotą blachą Au 0,8 mm. ;P:
Kai - 16 Sierpnia 2010, 13:53

Obłóż ogniwami fotowoltaicznymi, nie dość, że będą osłaniać, to jeszcze oświetlenie będziesz miał za darmo.
Agi - 16 Sierpnia 2010, 14:10

Ktoś ma jeszcze jakieś propozycje? :mrgreen:
nimfa bagienna - 16 Sierpnia 2010, 14:11

Tak, ja. Ale przemilczę.
:mrgreen: ;)

Agi - 16 Sierpnia 2010, 14:18

nimfo bagienna, ależ nie krępuj się, a nuż się ilcattivo13, spodoba Twój pomysł. :wink: :mrgreen:
nimfa bagienna - 16 Sierpnia 2010, 15:00

Jeśli będzie naprawdę mocno zainteresowany,wyślę mu pw.
:mrgreen: :wink:

Jedenastka - 16 Sierpnia 2010, 15:07

ilcattivo13 napisał/a
sam już nie wiem czego chcę.

Ooooooo! ilcato został kobietą? :P

Nie możesz spać na parterze? U mnie na poddaszu też jest gorąco (25 cm izolacji, dachówka ceramiczna) ale wieczorem można zrobić przeciągi i śpi się całkiem znośnie.
Ale na parterze jest normalnie, to znaczy chłodno. Piwnicy nie odwiedzam w nocy bo to siedziba pająków.

ilcattivo13 - 16 Sierpnia 2010, 21:23

przejrzałem w sieci oferty klim i raczej dam se na wstrzymanie. Żeby choć trochę schłodzić 60 metrów strychu, to musiałbym kupić sprzęt za "piątaka" (te małe, do 1000 pln, chłodzą tylko 15-20 m2) i do tego dokładać miesięcznie po "tauzenie" do rachunku za prąd (przy 16 godzinach codziennego używania). Chyba taniej byłoby kupić sobie ladę chłodniczą i z niej nie wychodzić :wink: Poza tym, miałbym cały czas zimne piwko pod ręką :mrgreen:

Matrim - z tym srebrem to nie jest zły pomysł. Przez kilka lat z rzędu miałem przyklejone na oknach koce ratunkowe (od środka, srebrną folią do zewnątrz) - w swoich pokojach miałem fajny półmrok i 3 - 4 stopnie mniejszą temperaturę niż w innych pomieszczeniach.

Ale dachu nie mogę pomalować, bo plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje dachy w kolorach pomiędzy czerwonym a brązowym. Z tego też powodu nie mogę całego dachu pokryć ogniwami.

Rafał - ale mnie już teraz jest za gorąco. A gdybym pomalował dach na złoto, to po godzinie spędzonej na strychu, w środku słonecznego dnia, miałbym oba jaja ugotowane na twardo ;P: I nie wiem czy byłbym na tyle twardy, żeby kiełbasę ponakłuwać, żeby nie popękała... :roll:

nimfa - pisz. Jestem zdesperowany i otwarty na wszelkie propozycje :)

Zgaga - jutro może sobie być i zero absolutne. Nic mi to nie pomoże jak dziś się ugotuję żywcem.

**********************************************************

Dzisiejszy dzień... hmmm... Siostra idzie na (ro)zwolnienie, szefowa wyjeżdża na wakacje, a mnie przepadł urlop w ostatnim tygodniu sierpnia. Siut :(

Za to nie wykorzystam w tym roku więcej urlopu, co mi pozwoli w następnym roku wziąć 5 -6 tygodni wolnego. Rozbiję sobie "pa pałom" na zimę i lato. A jak jeszcze dojdą nadgodziny do wykorzystania... W sumie to nie jest tak źle.

Edit: "Possession" S.ML to zajefajny utwór, ale dwa razy pod rząd to chyba przesada :mrgreen:

Edit 2: chyba nikt się nie zorientował - a dla tych co się zorientowali dedykuję... Pal licho, dla tych co się nie zorientowali też dedykuję ten utwór. A co mi tam - raz się żyje ;P: Holly Cole Trio - Victoria's Secret, czyli ścieżki dźwiękowej z "Due South" ciąg dalszy :D

ilcattivo13 - 18 Sierpnia 2010, 19:39

co za popierniczony dzień... Z jednej strony fajny, bo:

- jest rześko, a nie upalnie,
- szefowa wyjechała i rządzę w robocie,

Z drugiej strony...
Siostra choruje na spuchnięte nogi (do roboty nie chodzi, ale w łażeniu p[o sklepach jej to nie przeszkadza :evil: ).
Szefowa wyjechała, ale zostawiła w robocie taki bajzel i tyle niepozałatwianych spraw, że aż mam ochotę zamknąć firmę, powiesić na drzwiach kartkę "Wracam we wrześniu" i iść na browara... Już samo to, że kończą się terminy płatności za towar, a ja zostałem bez możliwości zrobienia przelewów, wk*rwia mnie niemiłosiernie. Ale to nie wszystko.

Szefowa zdecydowała, bez żadnej konsultacji z kimkolwiek, że zamiast ściągnąć dla dwóch klientów z Litwy blachę na dach razem z fabrycznymi obróbkami, sprowadzimy tylko blachę, a obróbki wykonamy we własnym zakresie. Tylko, że nie mamy takiej wyginarki do blach, żeby to zrobić dobrze i szybko (choć w pełni zadowoliłbym się samym "dobrze"). Mało tego, nie mamy sprzętu, żeby tę blachę pociąć przed wygięciem i czeka nas cięcie ręcznymi nożyczkami o łącznej długości prawie 200 metrów (nożyce elektryczne fałdują blachę z jednej strony cięcia, a cięcie kątówką odpada, bo niszczy blachę). Jak ktoś nie wie, to nożyce do blachy "chodzą" troszeczkę sztywniej niż zwykłe, blacha jest trochę twardszym materiałem do przecięcia niż papier czy sukno i w sumie po jakichś 4 - 6 metrach cięcia po prostu mdleją ręce i trzeba robić długa przerwę. A żeby całkiem nas pogrążyć, koszt całej robocizny określiła jako niecałe 300 pln. Ale to nie koniec. O tej "fusze" dowiedziałem się dopiero, jak szefowa siedząc w pociągu mijała Tłuszcz. Ciekawe jaką miała minę, kiedy w rozmowie telefonicznej powiedziałem jej wprost, że ją pogięło.

Kobita nie przyjmuje żadnych logicznych argumentów na to, że ta robota jest raz, że niewykonalna, to dwa, że nieopłacalna dla firmy (i to o dobrego tysiąca peelenów). Nie pomogło tłumaczenie, że nie mamy odpowiedniego zaplecza technicznego, że facet, który kiedyś robił u nas takie rzeczy, miał 35 lat stażu pracy jako ślusarz i że już od ponad roku jest na rencie, że ja mam dwie lewe ręce i że zwyczajnie nie umiem tego zrobić i że jeśli spartolimy robotę, to stracimy klientów. Jedyne co usłyszałem w zamian, to "przecież już robiliśmy takie rzeczy" (robiliśmy, ale prostsze i 10 razy mniejsze zlecenia, a jakość zawsze wychodziła delikatnie mówiąc średnia) i że to "przecież minutka i po robocie" (nie wiem, czy w trzech - ja, informatyk/bankowiec, brat rolnik i drugi brat, świeży maturzysta - damy radę zrobić to w tydzień).

Chryste, jak ja nie lubię czegokolwiek tłumaczyć zakochanej kobiecie, która po kilku tygodniach rozłąki jedzie do swojego ukochanego... :| Walenie grochem o ścianę jest milion razy sensowniejsze...

O urwał nać, jak mi się jutro chce iść do roboty :evil:

*******************************************

muszę się jakoś pocieszyć. Może fragment szekspirowskiej "Burzy", w wykonaniu Loreeny McKennitt przywróci mi chęć do życia. Prospero's speech

Kai - 18 Sierpnia 2010, 20:17

ilcattivo13 napisał/a
Siostra choruje na spuchnięte nogi (do roboty nie chodzi, ale w łażeniu p[o sklepach jej to nie przeszkadza :evil: ).
znasz przyczynę? Bo jeśli nie ma żadnych innych dolegliwości poza tym, polecam Otrex 600, jest bez recepty, mnie tę dolegliwość PRAWIE wyleczył. Nie całkiem, bo mam nawykowe skręcenie jednej kostki, ale pomógł.
Matrim - 18 Sierpnia 2010, 20:50

ilcattivo13 napisał/a
czeka nas cięcie ręcznymi nożyczkami o łącznej długości prawie 200 metrów


No, do takich wielkich nożyc, to i cała kompania Ludowego Wojska Polskiego by była potrzebna ;)

Kai - 18 Sierpnia 2010, 21:56

Matrim, ale za to rachu-ciachu i po strachu :)
Matrim - 18 Sierpnia 2010, 22:02

No to ja nie wiem na co ilcattivo13 narzeka ;) Trzeba krzyknąć "Urrra!" i ciąć blachę :)
ilcattivo13 - 18 Sierpnia 2010, 22:07

Kai - podejrzewam, że przyczyną jest 8 miesiąc stanu błogosławionego.

Matrim
- coś pan taki upierd... uszczegółowiony? :wink:

Matrim - 18 Sierpnia 2010, 22:12

ilcattivo13, staram się dobre strony wskazać, nie? ;) Monty Python uczył, żeby zawsze patrzeć na jasną stronę! Słuchać Pythona trzeba :)
Kai - 19 Sierpnia 2010, 07:55

Cytat
Kai - podejrzewam, że przyczyną jest 8 miesiąc stanu błogosławionego.
Gratulacje, będziesz wujkiem :bravo :mrgreen: Wprawka przed własnym :wink:
No w tym stanie i w tym miesiącu to raczej faktycznie normalne :)

ilcattivo13 - 19 Sierpnia 2010, 11:14

Nie pierwszy i chyba nie ostatni raz, będę wujkiem ;P:

Nie wkurzałbym się na siostrę, gdyby z powodu spuchniętych nóg siedziała w domu. Ale ona nie może chodzić do pracy w biurze, za to pół miasta obskoczyć, to już żaden problem :evil:

Virgo C. - 19 Sierpnia 2010, 11:39

:mrgreen:

dalambert - 19 Sierpnia 2010, 11:44

Ooooo Grucha :D :!:
Kai - 19 Sierpnia 2010, 11:47

Eee, Gruszeczka :) :bravo
ilcattivo13 - 19 Sierpnia 2010, 12:35

Jeszcze ze dwa miesiące i mój Grucha też będzie tak wyglądał :D
Kai - 19 Sierpnia 2010, 13:07

Moja dokładnie tak wygląda, tylko oblicze ma szczuplejsze, bo to bezpućkowa kicia.
dalambert - 20 Sierpnia 2010, 10:22

ilcattivo13 napisał/a
eszcze ze dwa miesiące i mój Grucha też będzie tak wyglądał

Co nabiera sadełka przed zimą ?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group