Najnowszy numer - Kiedy nowy/kolejny numer SF?
Lu - 22 Listopada 2005, 00:45
Warto zaprenumerować, bo jak widac po kioskach problem, a i dla wydawnictwa to mały ale potrzebny zastrzyk gotówki - i bonusy są ciekawe.
W tym miesiącu przynajmniej 20 osób ze starych prenumeratorów otrzyma Equilibrium na DVD.
Zdaje się że będę MŁODYM PRENUMERATOREM choć nabywam pismo od lat kilku , równolegle z NF. I do tego jeszcze nowym. Co trzeba zrobić żebyś potraktował mnie jak starą?
(nigdy nie przypuszczałam że to powiem)
hrabek - 22 Listopada 2005, 07:42
To co? Dzisiaj juz oficjalnie 8 :)
Margot: bardzo mi sie twoj nowy avatar podoba. Bardzo.
Margot - 22 Listopada 2005, 10:01
Bardzo się cieszę, Count
Szukałam starannie.
A dzisiaj, jak rzekłeś, już tylko
8!
Lu, o to chodzi, żeby to był temat nieustająco się rozrastający => z każdym miesiącem
hrabek - 22 Listopada 2005, 10:11
Count wita Lu - kolezanke z miasta :D
Dopiero teraz zauwazylem :)
NURS - 22 Listopada 2005, 11:02
Lu napisał/a |
Zdaje się że będę MŁODYM PRENUMERATOREM choć nabywam pismo od lat kilku , równolegle z NF. I do tego jeszcze nowym. Co trzeba zrobić żebyś potraktował mnie jak starą?
(nigdy nie przypuszczałam że to powiem) |
Czuj się starą prenumeratorką z nakazu naczelnego.
Pako - 22 Listopada 2005, 16:35
8
Tydzień i jeden dzień, jeden dzień i tydzień? W którą stronę krócej?
Ziuta - 22 Listopada 2005, 17:02
Pako napisał/a | Tydzień i jeden dzień, jeden dzień i tydzień? W którą stronę krócej? |
Załóżmy, że chodzi o dzień (dobę) jowiszowy. To tylko 12 godzin
Lu - 23 Listopada 2005, 00:14
Cytat | Czuj się starą prenumeratorką z nakazu naczelnego. |
właśnie się tak poczułam NURSie
Mimo wszystko dziękuję. Właśnie pozyskałeś nowego prenumeratora. Jesteś świetnym
handlowcem. Kto wie... może dzięki twoim umiejętnościom zwiększy się nakład
Witam Counta - kolegę z miasta. Swojsko się robi. To lubię
NURS - 23 Listopada 2005, 01:36
Teraz są was tysiące a będą miliony Buhahahahaha*
*Śmiech diaboliczny nieodlaczny każdemu szwarccharakterowi
hrabek - 23 Listopada 2005, 08:55
Apropo smiechu to ostatnio widzialem taki film Seven Mummies, ktory byl tak beznadziejny, ze (znany skadinad) Danny Trejo jak sie smial, to nie potrafil sie smiac diabolicznie przez minute, tylko musieli mu smiech zapetlic. Tylko skoro tak, to po co w ogole gral w tym shicie?
Anyways, dzisiaj juz tylko tydzien zostal! :)
Czarny - 23 Listopada 2005, 09:01
Siedem dni jak siedem strzałów w Sarajewie
Margot - 23 Listopada 2005, 12:52
Oto zbliżamy się do szczęśliwego końca tego cyklu - został już tylko
7!
Czyli, jak rzekli Szanowni Przedpiścy: tydzień do nowego numeru SF&literki
mały smoczek - 23 Listopada 2005, 14:28
aż siedm dni:(
Margot - 23 Listopada 2005, 15:51
No, tak, klasyczny problem: szklanka w połowie pusta, czy w połowie pełna?? Ale ja już drugi raz odliczam, a to oznacza, że dla mnie jednak tylko tydzień :D:D
mały smoczek - 23 Listopada 2005, 19:27
A dla mnie aż tydzień,
To w komuniźmie mówiło się ,że traktor ma trzy koła sprawne, żeby nie powiedzieć, że jedno jest zepsute. A właściwie na to samo wychodziło, bo i tak nie mógł jechać.
A ja jeszcze nie mogę czytać
I musze czekać siedem dni i siedem bezsennych nocy
Czarny - 23 Listopada 2005, 19:31
Radzę jednak się przespać, bo jak wreszcie kupisz, to zaśniesz na pierwszej stronie
mały smoczek - 23 Listopada 2005, 19:38
Jak dorwe się do opowiadań Pana Orbitowskiego i Dębskiego, to na 100% nie zasnę.
Margot - 24 Listopada 2005, 04:40
Spanie jest dla mięczaków, Kruczywietrze, bracie mój
Znaczy, jest 04.41, czyli mogę z czystym sumieniem oznajmić, że do nowego numeru zostało już
6!
hrabek - 24 Listopada 2005, 07:43
Moim zdaniem z ta 4:41 to sie troche pospieszylas, bo nie sadze, aby ktokolwiek mial dostawe do kioskow przed szosta, a juz na pewno nie przed piata rano, czyli za 6 dni o tej godzinie raczej nie znajdziesz jeszcze SFa nowego.
Ale za pietnascie osma na pewno juz bedzie, tak wiec 6!
Pako - 24 Listopada 2005, 16:45
Więc sześć. 6
FTSL - dopbrze skróta zapamiętałem, Margot?
bogow - 24 Listopada 2005, 19:30
Wkładam okulary czarnowidza:
Tak, tak 6. Poźniej zaś będzie +1, +2 ..., a w końcu "NURSie dlaczego jeszcze nie ma, kiedy miało przecież być?" Spokojnie...
Zdejmuję okulary czarnowidza...
Pako - 24 Listopada 2005, 21:24
Heheh... dobrze powiedziane
Ale w końcu co to za czasopismo, na które nie dałoby się ponarzekać? Toż to by w nas polskość zabiło. Taka (piękna) cecha - narzekanie
Ale lepiej myśleć, że szklanka w połowie pełna, niż że w trzech-czwartych pusta
Margot - 24 Listopada 2005, 22:18
Najlepiej to być racjonalistą <Gandalf z dumą spogląda na kałacha, którego co rano czyści, jak na racjonalistę przystało>
Znaczy: na razie jeszcze nie wiadomo, czy trzeba będzie dodawać. Poczekamy, zobaczymy. Ostatnim razem nie trzeba było dodawać ani dnia, bo wyszło o czasie, czyli na razie statystyki sprzyjają NURSowi. Oczywiście, to jest jeszcze bardzo prosta statystyka, ale z czasem... kiedy ten wątek się rozrośnie...
hrabek - 25 Listopada 2005, 10:25
A dzisiaj juz tylko 5, co oznacza, ze mozna obciac druga raczke, bo jedna do liczenia w zupelnosci wystarczy :)
McJohn - 25 Listopada 2005, 13:01
Ja nie kupowałem od dawna SF, ale widząc co się dzieje z konkurencją, chyba wrócę na stare śmieci:). Drugi numer zapowiada się ssssmakowicie.
Margot - 25 Listopada 2005, 13:09
Rączki sobie nie obetnę, bo może jeszcze będę liczyć przy kolejnym numerze, to mi się przyda. Ale już bardzo ładna, łatwa do odliczenia liczba:
5!
RD - 25 Listopada 2005, 14:43
count napisał/a | A dzisiaj juz tylko 5, co oznacza, ze mozna obciac druga raczke, bo jedna do liczenia w zupelnosci wystarczy |
W przypadku panów można rączkę obcinać już przy 6. Powinni sobie jakoś poradzić. Chyba.
hrabek - 25 Listopada 2005, 15:51
No tak, bo przeciez jeszcze nos pozostaje :P
NURS - 25 Listopada 2005, 17:36
10
Godzilla - 25 Listopada 2005, 17:42
Ile???
|
|
|