Rafał - 19 Czerwca 2006, 12:57 Heł, heł, hełlo! Piszecie kochani jak szaleni, ponad 3000 postów do przeczytania, zwariowaliście czy co? kiedy mam to nadrobić??? A fe, wstydzilibyście się. Anonymous - 19 Czerwca 2006, 13:44 Cześć. O jeden dzień bliżej do wakacji! 
Pako - 19 Czerwca 2006, 14:41 O jeden dzień wakacji mniej. elam - 19 Czerwca 2006, 14:44 dzieki miria - w koncu dobre podejscie do rzeczy... Fidel-F2 - 19 Czerwca 2006, 14:49 Kilka dni mnie nie było a tu ponad 3000 postów. Rany boskie! Pako daj spokój, co ty wyrabiasz? 
Znajdź sobie dziewczynę alboco, może wtedy zajmiesz palce czym innym. Choć przez chwilę.
Godzilla - 19 Czerwca 2006, 15:00 Wakacje, wakacje. Niektórym to dobrze. Chlip. Aga - 19 Czerwca 2006, 15:02 Gorąco mi. Umieram. Woooody!!! Niewolnika z liściem do wachlowania  A tak w ogóle to witam.
Jeżeli myśleliście, że w Pszczynie łatwo jest kupić prezent na osiemnastkę, to byliście w błędzie. Wszystkie sklepy obeszłam, nic nie ma. Trzeba się będzie do Bielska wybrać... 
Pako - 19 Czerwca 2006, 15:08 A tam.. Aga.. bo prezent trzeba umieć kupować Ja nie umiem, ale wiem, że jak się umie wybierać fajną bieliznę, to nawet w Wodzisławiu da się kupić śliczne stringi czy przewiewną do granic możliwości koszulkę nocną
Fidel - nie piszę więcej niż elam, jej to by się chłop przydał 
Lu - 19 Czerwca 2006, 15:08 Witam wszystkich słonecznie 
Aga - 19 Czerwca 2006, 15:13 Pako:
Ale kumpela się uparła na biżuterię, a jak na złość żadnej fajnej w Pszczynie nie ma (i w rozsądnej cenie). To i tak dobrze. W pierwszej wersji chciała pejcz i skórzane krótkie spodenki... elam - 19 Czerwca 2006, 15:15 Pako - oj, piszesz, piszesz.
Pako - 19 Czerwca 2006, 15:20 A może i piszę Ale ja was lubię i się rozstać z wami nie mogę :*
Aga - a sexshopu u was w pszczynie nie ma? bo w wodzsławiu też nie ma... po takie tam to do Rybnika jeździli
Aga - 19 Czerwca 2006, 15:25 Pako:
No nie ma, nie ma. W tej Pszczynie to zresztą mało co jest Oprócz zamku i skansenu
Pako - 19 Czerwca 2006, 15:32 Hyhy... w wodzisławiu sexshop był.. ale klientów nie było
A Pszczyna mi się zawsze z miastem prawdziwym kojarzyła... a wychodzi z tego wioska powoli
Aga - 19 Czerwca 2006, 15:40 No nie da się ukryć. Samo stare miasto jest piękne, klimatyczne itp. itd., ale jeżeli chodzi o przyciąganie turystów, to klapa. Zresztą, skoro ludzie się wybierają do Pszczyny w sobotę i zastają wszystkie sklepy pozamykane, to jasne, że drugi raz nie przyjadą, a miasto powoli umiera. I to mnie boli, bo ja naprawdę lubię Pszczynę. Pako - 19 Czerwca 2006, 15:50 Coż... weź sprawy w swoje ręce
Albo tak.. forum zrobi nalot na pszczynę i ożywimy ich
Ale zamek tam macie. Bractwo rycerskie jakieś jest na nim? Jak nie to mogliby coś zorganizować, turyści to lubią, ajk sie dóch kolesi po łepetynach napieprza
Fidel-F2 - 19 Czerwca 2006, 15:50 Racja Pako, elam też cóś by się przydało. Hmmmm... a może byście tak razem...hmmm...dwie pieczenie przy jednym ogniu....hmmmmm...
Pako - 19 Czerwca 2006, 15:52 To ja mam pomysł. Ja się połączę kontem z elam Razem będziemy pisać, wtedy nikt nas nie dogoni
Aga - 19 Czerwca 2006, 16:00 Bractwo rycerskie w Pszczynie jest. Znajomy znajomego jest członkiem tego bractwa. Czy coś robią - chyba nie, a nawet jeżeli, to nie potrafią się rozreklamować. Do Pszczyny oczywiście serdecznie zapraszam, ale tak po prawdzie, to tam za bardzo nie ma co robić. Bo oprócz starówki, zamku, skansenu i dwóch kościołów (ew. można doliczyć moją szkołę), to za bardzo nie ma co oglądać. Jest jeszcze - dla zainteresowanych - muzeum prasy śląskiej, ale jeżeli ktoś nie lubi zwiedzania, to ma w Pszczynie przechlapane. Chyba że lubi się włóczyć po parku pełnym pijaków, albo siedzieć na rynku z menelami
Ziuta - 19 Czerwca 2006, 16:13 To tak samo jak w Krakowie, tylko mniej ludzi.
Pako - 19 Czerwca 2006, 16:14 menele sa cool 
Znaczy jak przyjeżdżamy, to tylko po to, żeby ciebie spotkać? Też można
Ale bractwo, to jak ma zamek pod nosem, to na zamek powinno się wpakować, z miastem dogadać, imprezę jakąś zrobić, turystów bawić albo coś. Dałoby radę
Selithira - 19 Czerwca 2006, 16:16 Dzień dobry Albo raczej dzień, który byłby dobry, gdyby było o pięć stopni chłodniej...
Aga - 19 Czerwca 2006, 16:18 Zamek, zamek... To się tylko tak nazywa. Naprawdę to raczej pałac z XIX-wiecznymi wnętrzami, bo całość kilka razy przebudowywano, i to gruntownie. Tylko piwnice są gotyckie, oryginalne. Niedawno urządzono tam zbrojownię. Trza by się wybrać.
No ba
Pako - 19 Czerwca 2006, 16:22 Jak chłodniej? Toż pogoda dziś genialna jest. Ani stopnia mniej nie chcę! Cześć
Tomcich - 19 Czerwca 2006, 17:32 Powitać, powitać, Zdradzę wam pewną tajemnicę - pierwszy dzień w robocie po urlopie jest najgorszy  . Następnym razem na ten dzień też sobie urlop wezmę.
Pako - 19 Czerwca 2006, 17:39 Hehe... Tomcich.. ty się bój.. elam polowanie na ciebie uirządza 
joł elam - 19 Czerwca 2006, 20:36 ja nie z takich.
ech staszny dzien. rani dostalam opieprz od szefowej, wiec kupilam jej piekny bukiet na przeprosiny, wszystkie pieniadze wydalam... wsadzilam jej ten bukiet w najladniejszy wazon, ktory... przewrocil sie i rozbil
teraz jeszcze musze chodzic i wazonu szukac, k**, k**, k*** !!!!!!!!!!! Pako - 19 Czerwca 2006, 20:42 Eh... elam... może lepiej było dziś nie wstawać
Ale teraz będzie lepiej. Tylko niczego na kompie nie instaluj
Ixolite - 19 Czerwca 2006, 20:56 Gremlinek psoci?
Jak ja nienawidze sesji, pierwszy dzien do przodu jakims cudem, ale co bedzie dalej to sie nawet boje myslec Tomcich - 19 Czerwca 2006, 20:59 Ja w sprawie wazonów nic nie będę doradzał. Powinno się udać.
|
||||||||||||
