illianna - 28 Wrześ¶nia 2009, 12:47 shenra, nie s±dzę, żeby się mnie bał jako¶ szczególnie, już on wie, o co mi chodzi z szykowaniem  
dalambert - 28 Wrześ¶nia 2009, 12:49 Kto przeżyje szczę¶liw będzie Kto umiera szczę¶liw już... Lichtenstein w łapkach Martvej hmmm... ciekawe 
Martva - 28 Wrześ¶nia 2009, 12:51 E nie, nie wygl±da na takiego z tych boj±cych 
illianna - 28 Wrześ¶nia 2009, 12:51 dalambert, a może na odwrót będzie akurat, ona w jego
ja bym się tam o niego nie bała, poradzi sobie chłopak, ma warszawsk± szkołę przetrwania
dalambert - 28 Wrześ¶nia 2009, 12:53 illianna, nawet lepiej wołominsk± / chybać/ 
a po za tyn ja się nie martvię tylko podpuszczam
Martva - 28 Wrześ¶nia 2009, 12:55 dalambert, dlaczego w moich łapkach niby? 
dalambert - 28 Wrześ¶nia 2009, 12:56 Martva, sama zobaczysz i .... shenra - 28 Wrześ¶nia 2009, 12:56 Noo, w sobotę o niektórych będzie nas więcej, o niektórych mniej. Virgo prze¶migaj listę do nowego posta, bo mi się nie chce jej szukać.
illianna - 28 Wrześ¶nia 2009, 14:55 dalambert, ona już widziała
Martva - 28 Wrześ¶nia 2009, 17:06 Wła¶nie, widziałam i co...? shenra - 28 Wrześ¶nia 2009, 17:09 Bosz czuję się, jak w zoo, a klatkę też mu opisali?
illianna - 28 Wrześ¶nia 2009, 19:25 shenra, nie psuj zabawy zazdro¶nico
shenra - 28 Wrześ¶nia 2009, 19:26
illianna - 28 Wrześ¶nia 2009, 19:27 shenra, ale nie obrazisz się na ¶mierć? bo martva jest tylko jedna, pamiętasz
shenra - 28 Wrześ¶nia 2009, 19:35 Nie, obrażę się duchowo, coby o zmartvychwstanie mnie nikt nie podejrzewał i będę koleżance życie uprzykrzać. 
illianna - 28 Wrześ¶nia 2009, 19:37 a¶tam
shenra - 28 Wrześ¶nia 2009, 19:47 Znaczysja piszesz się? 
corpse bride - 28 Wrześ¶nia 2009, 21:46 nie wiem, o co chodzi, ale chciałabym przyj¶ć w sobotę, choć na moment. tylko gdzie? illianna - 28 Wrześ¶nia 2009, 21:48 Virgo co¶ mówił o knajpie koło rynku, napisz pw do niego
shenra - 28 Wrześ¶nia 2009, 21:50 Taaa, taka jedna na Brackiej. (wiem, że to zawęża kr±g knajp na Brackiej ), nie pamiętam jak się nazywa.
Martva - 29 Wrześ¶nia 2009, 09:14 Też nie pamietam jak się nazywa, ale wchodzi się w tę sam± bramę co do księgarni Hetmańskiej i Czekolady tylko nie wchodzi się w podwórze tylko w dół schodami po prawej.
illianna - 29 Wrześ¶nia 2009, 09:18 może nas w końcu Virgo o¶wieci
shenra - 29 Wrześ¶nia 2009, 11:54 A to nie ta czasami, gdzie było hoho i haha temu spotkanie z mawete? W sumie nie wiem, czy od strony Hetmańskiej jest wej¶cie. Kruk Siwy - 29 Wrześ¶nia 2009, 12:00 Bez obrazy, ale chyba Was Krakusów pogięło. Czy to zaraĽliwe? Bo się boję o młodego. shenra - 29 Wrześ¶nia 2009, 12:11 Obawa ludzka rzecz, ale co Ty nas tak elastyczno¶ci± traktujesz?
Kruk Siwy - 29 Wrześ¶nia 2009, 12:14 A bo jakbym się zacz±ł tak umawiać na spotkania jako Wy czynicie to bym już dawno przyjaciół zbył a także jako dziewic dotrwał do półwiecza istnienia. Nie moja to niby sprawa, ale skoro dajecie wyraz swym "staraniom" publicznie to i mnie komentować wolno. A nawet szybko. shenra - 29 Wrześ¶nia 2009, 12:16 No co, my wiemy, jak tam doj¶ć. I będziemy dochodzić wytrwale, aż dojdziemy wszyscy razem
Kruk Siwy - 29 Wrześ¶nia 2009, 12:19 Ale bo na spotkania czeĽwym należy się umawiać a pijanym wracać. A nie odwrotnie. dalambert - 29 Wrześ¶nia 2009, 12:22
W my¶l zasady ; Nie spoczniemy, aż zajdziemy, aż dojdziemy w ciemny las. no to młody może mieć ciekawie... Kruk Siwy - 29 Wrześ¶nia 2009, 12:24 No. Spędzi samotnie upojny wieczór na Brackiej w jakiej¶ zakazanej bramie. Jedyna nadzieja że głupi nie jest i jak±¶ flaszkę z miejscowym menelem skręci. |
||||||||||
