To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)

Fidel-F2 - 9 Marca 2007, 13:25

woda ma ok 4200J/(kg*K) czyli aby podnieść lub obniżyć kilogram wody o jeden stopień trzeba dostarczyć lub odzyskać energię 4200J . Siłą rzeczy woda ciepła ma tej energii więcej więc będzie zamarzać dłużej i nic tu się nie poradzi.
Może ta ciepła woda zamarza proporcjonalnie szybciej?tzn woda o temp 5'C zamarza powiedzmy w 5minut a woda o temp 10'C w 8 min. Tu sie mogę zgodzić.

Rafał - 9 Marca 2007, 13:28

Czytaj linka, chociaż w artykule w Wiedzy i życiu obśmiano trochę te wyjaśnienie, a sypnięto innymi. Co jest powodem - jeszcze nie wiadomo.
Ziemniak - 9 Marca 2007, 13:31

Prawa Mendla - ile ich jest i czego dotyczą?
Martva - 9 Marca 2007, 13:49

Dwa, dotyczą zasad dziedziczenia
Czarny - 9 Marca 2007, 13:50

No tak Rafale, ale w linku nie mówi się o wodzie w sensie fizycznym/chemicznym raczej o kranówie. A jest to roztwór czegoś tam i w zależności od temperatury stężenie tego roztworu jest inne (bo coś tam się wytrąca w gorącu) i przez to mamy dwa różne roztwory z dwiema różnymi szybkościami zamarzania :mrgreen:
Ziemniak - 9 Marca 2007, 13:57

Martva, :bravo :bravo Zadawaj.
Fidel-F2 - 9 Marca 2007, 13:58

problem nie leży w temperaturze ale w składzie chemicznym cieczy
Rafał - 9 Marca 2007, 13:59

Czarny napisał/a
No tak Rafale, ale w linku nie mówi się o wodzie w sensie ...


No tak, ale ten link jest pierwszy z brzegu. Niezbyt naukowy. Najwyżej w rankingu odpowiedzi jest ta, która mówi o ty, że gorące naczynie rozpuszcza warstewkę lodu, po czym ponownie ona zamarza i jest o niebo lepszym przewodnikiem ciepła. Inna wysoko oceniana mówi o lepszej dystrybucji ciepła poprzez ruchy konwekcyjne. Ta z roztworem jest na samym dole rankingu. Próbowano też z wodą destylowaną i efekt występuje.

Martva - 9 Marca 2007, 14:02

Ganasz -co to jest i gdzie możemy to znaleźć?
Zaznaczam, że są dwie wersje odpowiedzi, uznaję tę moim zdaniem właściwą ;P:

Fidel-F2 - 9 Marca 2007, 14:04

część ogłowia konia
ihan - 9 Marca 2007, 14:09

Cos bliżej, bardziej precyzyjnie? Nachrapnik, pasek potyliczny, pasek policzkowy, pasek od nachrapnika, naczółek?

Edit: mój błąd wyznany w "co mnie cieszy".

Martva - 9 Marca 2007, 14:09

Ogłowia w sensie uzdy?
Cholera, czyżby były jednak 3 wersje...?

Haletha - 9 Marca 2007, 14:17

Ganasze to te krągłe policzki konia. A kiedy wierzchowiec ładnie wykręci szyję, tak, że ma pysk prostopadle do ziemi, wtedy mówimy, że jest zganaszowany.
Martva - 9 Marca 2007, 14:20

Haletha właśnie na tę wersję czekałam :)
Ale następnym razem będzie z roslinek :?

Haletha - 9 Marca 2007, 14:29

O roślinkach? Proszę bardzo: kiedy zakwita kwiat paproci? Wersje są dwie i poproszę obydwie:)
Adashi - 9 Marca 2007, 14:32

1) nigdy, nie ma kwiatów
2) w noc świętojańską vel. noc Kupały

Haletha - 9 Marca 2007, 14:34

Odpowiedź pierwsza nieprawidłowa:)
Adashi - 9 Marca 2007, 14:36

chciałaś dwie wersje, trzecią dorzucam gratis :wink:
Martva - 9 Marca 2007, 14:39

Masz na myśli kłosy zarodnionośne nasięźrzała albo długosza? ;P:

EDIT: jeszcze był podejźrzon (tak to sie pisze?). I któryś z nich miał w nazwie cos wspólnego z księżycem. Nie wiem kto wymyślał polskie nazwy :shock:
A co do terminu, to one się wszystkie latem pojawiają, te liście i kłosy z zarodnikami.

A teraz się okaże, że pytanie było bardzo podchwytliwe i dotyczy dobranocki, albo innego filmu :D

Haletha - 9 Marca 2007, 14:50

Owszem, długosze i takie tam eliminują poprawnośc pierwszej odpowiedzi Adashiego:)

A pytanie w całości dotyczy legend. Nasi przodkowie poza Kupalnocką uznawali jeszcze jeden bardzo istotny termin (chrześcijański), kiedy to można pozachwycać się innymi paprociowymi kwiatami, niż brodawki od spodu liści:)

Tomcich - 9 Marca 2007, 18:46

Ja tak tylko w kwestii formalnej (bądź co bądź to quiz edukacyjny) - liście zarodnionośne nie są kwiatami. :wink:
Adashi - 9 Marca 2007, 22:52

a co ja mówiłem :roll:
Martva - 9 Marca 2007, 23:07

No nie są, ale Słowianie niekoniecznie o tym wiedzieli.
A taki długosz:

nasięźrzał:

czy podejźrzon:

mogły dla nich wyglądac kwiatkowato.
Inna teoria mówi, że 'paproć' była zbiorowym terminem oznaczającym wszystkie rośliny wilgociolubne, na oprzykład niektóre storczyki, i nie wiadomo czy nie chodziło o cos zupełnie innego.
Ehhh, pisałam kiedyś fajny referat na studiach, potem go przerobiłam na prelekcję i wygłosiłam na Krakonie, to wiem takie rzeczy :)
Ale nie wiem czy odpowiedziałam poprawnie na pytanie, bo w sumie nie wiem kiedy :)

Tomcich - 9 Marca 2007, 23:39

No ja tak tylko w kwestii formalnej. :wink: Dla mnie kwiat związany jest z roślinami nasiennymi, ale się kłócić o to nie będę. Bądź co bądź naukę skończyłem już daaawno. ;P:
Haletha - 10 Marca 2007, 11:03

Ee, ja się tak nie bawię; myślałam i nawet czytalam w jakiejś książce, że długosz ma kwiatki:P

A odpowiedź poprawna brzmi: w noc z Wigilii na Boże Narodzenie. Niech zadaje Adashi, bo zgłosił się pierwszy.

Adashi - 10 Marca 2007, 12:31

Oki. Pytanie brzmi:
Co to jest almasti?

gorbash - 10 Marca 2007, 16:59

Mnie sie kojarzy z Jeti :)
albo z jakims elfem z LOTRa
whatsoever...

Adashi - 10 Marca 2007, 19:15

gorbash, :bravo Zadajesz!

Almasti to rosyjski kuzyn yeti i sasquatcha :)

gorbash - 10 Marca 2007, 19:58

Cytat
Cubum autem in duos cubos, aut quadratoquadratum in duos quadratoquadratos, et generaliter nullam in infinitum ultra quadratum potestatem in duos eiusdem nominis fas est dividere cuius rei demonstrationem mirabilem sane detexi. Hanc marginis exiguitas non caperet.


Kto to napisal, w jakich okolicznosciach, i czemu jest to przewrotne? ;-)

Nexus - 11 Marca 2007, 19:53

Widzę, że w czasie jak mnie nie było zagadki wskoczyły na ekstremalny poziom :D
gorbash całkiem dał po garach. Jak mi się uda następną swoją zadam po szwedzku ;P:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group