Ilt - 12 Lipca 2011, 11:15 Chrome ma aktualnego flasha. Zawsze, bo flash aktualizuje się podczas aktualizacji przeglądarki. BTW - niezależnie od przeglądarki będą występowały problemy, jeśli uruchomi się kilka(naście) flashowych gierek. : > Ziemniak - 12 Lipca 2011, 12:25 Ilt, shockwave też? merula, taka, która nie robi jaj użytkownikowi 
Najbardziej prawdopodobną przyczyną problemów jest brak pamięci. Trzeba by sprawdzić zajętość pamięci w czasie wspomnianych objawów. joe_cool - 12 Lipca 2011, 13:01 Przyjdę do domu, zainstaluję i zobaczę. Flasha aktualizuję na bieżąco, ale to może ten Shockwave? I tę pamięc sprawdzę, jak nie zapomnę  Dzięki, Ziemniak!
merula - 12 Lipca 2011, 13:38 Ziemniak, no nie może być... 
Ziemniak - 12 Lipca 2011, 13:45 Ja od lat używam Firefoxa i uważam, że może nie jest idealny, ale jego zalety przewyższają wady
Ozzborn - 12 Lipca 2011, 14:16 +1 Adon - 12 Lipca 2011, 14:24
Zwykle powodem sa niechlujnie napisane skrypty. Moge rzucic przykladami, ktore po pewnym czasie pracy potrafia zamulic najmocniejszy komputer, a sa tylko gierkami czy reklamowkami we flashu. ketyow - 12 Lipca 2011, 15:07 Reklamy we flashu też potrafią, kurna... Ileż to razy mam 100% zajęcia całego rdzenia, wszystko zmula, blokuję jakąś głupią reklamę i siup - wszystko płynnie. Powinni zabronić całkowicie reklam z dźwiękiem i w innej formie niż gif, zasraństwo zwyczajne. Ilt - 12 Lipca 2011, 16:13 Dlatego nie używam Opery, ketyow. W Chrome/FF jest dodatek z flashblockiem/adblockiem z przygotowaną, aktualizowaną, łatwą w obsłudze/kontroli, rozbudowaną listą reklam. Natomiast w Operze by załadować predefiniowaną listę musiałem podmieniać jakieś pliki. Wiesz kiedy ostatnio widziałem reklamę w przeglądarce? Nigdy. 
O, dziwne. Byłem przekonany, że jak Flash się aktualizuje wraz z przeglądarką, to Shockwave też. Okazało się, że jednak nie. joe_cool - 12 Lipca 2011, 18:03 Zainstalowałam. Zobaczymy, czy to coś da.
W Firefoxie miałam ten sam problem, więc ten... To chyba jednak niechlujnie napisane skrypty. 
ketyow - 12 Lipca 2011, 18:12
Reklamę mogę sobie zablokować i bez podmiany plików, na stronach z których korzystam na co dzień reklam nie mam. Poza tym przypadkowo zamknięta karta - ctrl+z i mam ją z powrotem, interfejs jest znacznie węższy, więc mam więcej miejsca w pionie na przeglądanie, nowe zakładki otwierają się na końcu a nie w losowych miejscach, no i masa innych przydatnych rzeczy, których w FF brakuje. Jakby tego było mało FF nie zapamiętuje mi sesji od którejś tam aktualizacji. Żeby go doprowadzić do używalności potrzebowałbym więcej czasu niż na podmianę pliku do blokowania reklam, a i tak niektórych funkcji by mi brakowało i już. W operze jak coś napiszę i przez przypadek kliknę w jakiś link, to klikam cofnij i napisany tekst nie znika, jest zapamiętany i mogę pisać dalej. A czasem się zdarzy, że człowiek napisał wypracowanie, kliknął coś przypadkiem i je stracił. W FF po cofnięciu niczego nie mam, tekst skasowany. Jak jestem u kogoś i muszę skorzystać z neta, a nie ma Opery, to nie jestem w stanie nie przeklinać pod nosem. Ilt - 12 Lipca 2011, 19:31 Wszystkie zalety Opery nad FF posiada Chrome, które polecam zawsze i wszędzie każdemu.
ilcattivo13 - 12 Lipca 2011, 19:37
jak pisze baaaardzo długiego posta, to nie raz i nie dwa mnie wyloguje w międzyczasie. Wtedy się loguję znowu, cofam dwa czy trzy razy zawartość okienka i mam na ekranie wszystko to, co pisałem. W sumie, to jeszcze nigdy nie straciłem pisanego w FF tekstu. No chyba, że "niechcący" zamknąłem całą przeglądarkę. merula - 12 Lipca 2011, 19:40
też nie miałam z tym nigdy problemu. ketyow - 12 Lipca 2011, 21:09 To czy ja mam jakiś lewy FF? Po którejś z aktualizacji przestał zapamiętywać sesję i zaczął otwierać zakładki w środku okna a nie na końcu. Do tego u mnie tam tekst po cofnięciu znika. Na szczęście używam sporadycznie, bo tylko niektóre portale mają tak lamersko napisane strony, że działają tylko na FF, bo pod niego były pisane. No, ale tu już trzeba by obedrzeć ze skóry ich programistów, którzy informatykę to pewnie w Olsztynie na UWM kończyli
Ziemniak - 12 Lipca 2011, 21:20 ketyow, po prostu gdzieś ci się profil skaszanił i FF działa niestabilnie. Zainstaluj na czysto, to przekonasz się, że FF ma to samo co Opera i dużo więcej
merula - 12 Lipca 2011, 21:24 co do zakładek, sprawdź w opcjach. co do sesji, "przeniesiono" to do historii. jak wejdziesz, masz opcję przywrócenia poprzedniej sesji. ja natomiast nie wiem, jak się ostatecznie pozbyć nieopatrznie zainstalowanego i zaktywowanego Ashampoo i AVG Toolbara. niby odinstalowane, a nadal gdzieś sie odzywa. ilcattivo13 - 12 Lipca 2011, 21:30 merula - a jak zaglądasz do menu "Narzedzia" > "Dodatki" to tam oba są? merula - 12 Lipca 2011, 21:47 nie mam "Narzędzi" 
edyta:ścieżka jest nieco inna, ale chyba znalazłam. dzięki, pomogło znaleźć trop. 
ilcattivo13 - 13 Lipca 2011, 01:53 inna ścieżka? Chyba muszę zaktualizować Mozillę
nureczka - 30 Lipca 2011, 12:56 Tylko mnie nie zabijcie śmiechem. Poszukuję informacji kto był przewodniczącym (nie sekretarzem generalnym) Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej w latach 1986-1991, czyli w latach gdy sekretarzem partii był Joe Slovo. Innymi słowy, kto załapał fuchę przewodniczącego po Joe Slovo. hijo - 30 Lipca 2011, 14:13 nureczka, czy chodzi o tego Pana http://en.wikipedia.org/wiki/Chris_Hani Edit: doczytałem, ze był "leader" od 1991 nureczka - 30 Lipca 2011, 14:30 hijo, nie 
Hani był sekretarzem generalnym 1991-1993. Matrim - 30 Lipca 2011, 18:56 nureczka, Dan Tloome? Edit: znalazłem skład z 1988 roku, ale wybrany w 1984. nureczka - 30 Lipca 2011, 19:32 Matrim, on Ci. Jesteś wielki! Matrim - 30 Lipca 2011, 20:02 nureczka, e nie, lubię wyzwania i zagadki
hijo - 30 Lipca 2011, 20:54 Matrim, gdzie go znalazłeś  a tak btw 
Matrim - 30 Lipca 2011, 20:59 hijo, ostatecznie - tutaj Ale zacząłem od strony głównej Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej
hijo - 30 Lipca 2011, 21:03
nureczka - 30 Lipca 2011, 21:19 hijo, ja też tam próbowałam. ale jakoś widać posurfowałam nie w tę stronę. |
||||||||||||||||||||||||
