Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy
cherryen - 12 Grudnia 2008, 15:35
a co Cię tak ugniotło w Avalonie Ramzesie ?
corpse bride - 12 Grudnia 2008, 16:20
o, martva oglądała sick girl :D mam cały zestaw masters of horror, ale tego jakoś jeszcze nie widziałam, chociaż wszyscy mówią, że fajny. tylko ktoś mi powiedział, że mówią trudnym angielskim, więc szukałam napisaów, ale nie znalazłam pasujących czy coś... obejrzę bez i tak się to skończy.
oglądałam ostatnio czingis chana i był miły, polecam. cieszę się, że nie jestem mongołką, to nie życie ani dieta dla mnie.
Martva - 12 Grudnia 2008, 16:29
corpse bride napisał/a | o, martva oglądała sick girl |
Bo mi ktoś powiedział że tam gra mój sobowtór, ale to przesada
Adashi - 12 Grudnia 2008, 23:11
NEXT
Ekranizacja to nie jest, raczej wariacja na motywach, ale całkiem znośnie się ogląda, wartka akcja trzyma w napięciu.
shenra - 13 Grudnia 2008, 00:02
Końcuweczka mogłaby być troszkę badziej dramatyczna
Dunadan - 13 Grudnia 2008, 12:58
hrabek napisał/a | Mi tam sie Zloty Kompas bardzo podobal. |
Złoty Kompas nie jest złym filmem ale też nie jest to nic szczególnego... ot, kolejne fantazy. Polecano mi książkę, będę się musiał kiedyś za nią wziąć.
dzejes napisał/a |
A IMHO świetny film. Ryczałem w kinie ze śmiechu. Brad Pitt absolutnie świetny |
U mnie ten film wywołał raczej smutek, zażenowanie i obrzydzenie... przy czy uważam że to naprawdę ciekawy obraz...
ihan - 13 Grudnia 2008, 13:04
Dunadan, przeczytaj koniecznie książkę. Zdecydowanie anglosaska literatura dla dzieci/młodzieży kilka półek wyżej od naszej. Niestety.
Martva - 13 Grudnia 2008, 13:07
Książka była bardzobardzo, filmu nie widziałam
shenra - 13 Grudnia 2008, 13:07
Obejrzałam Sic girl i Fair Haired Child, bardziej podobało mi się Dziecko, aczkolwiek końcówka Chorej Dziewczyny mnie rozbawiła. Oba nie umywają się jednak do We All Scream for Ice Cream.
Hubert - 13 Grudnia 2008, 13:48
V jak Vendetta. Film bardzo dobry, ale spolszczenie tytułu na siłę to przegięcie...
Dunadan - 13 Grudnia 2008, 14:05
Sosnechristo, czemu?... nie widzę w tym nic złego.
shenra - 13 Grudnia 2008, 14:16
Może dlatego, że traci na wymowie?
Chal-Chenet - 13 Grudnia 2008, 14:19
Lepiej tak niż Z jak Zemsta
Hubert - 13 Grudnia 2008, 14:32
Dunadan, rację ma shenra. V to symbol. Po cholerę go polonizować?
Chal-Chenet, Z już zajęte.
marekz - 13 Grudnia 2008, 16:03
Cloverfield (2008)
O jaaaa. Dla mnie bomba. Nawet mi nie przeszkadzał ten amerykański romantyzm i amerykańscy marines. Efekty specjalne jak dla mnie idealnie wyważone, ani nie za mało, ani nie za dużo. Technicznie film sprawił na mnie wrażenie bardzo dobrego. Pod względem nastroju (choć jest to film katastroficzny) to coś w rodzaju Blair Witch Project 1, które też mi się bardzo podobało. W fabule nie ma raczej niczego specjalnie oryginalnego, ale film trzyma w napięciu. U mnie ma mocne 9/10. Choć raczej jest to produkcja do jednorazowego obejrzenia.
Minotaur (2006)
Raczej jest to szajs, choć od biedy da się obejrzeć bez wiekszych cierpień. Chcą zabić Minotaura przy użyciu ognia, niestety jest to niedostatecznie skuteczne i muszą go dobijać bodajże kołkiem osinowym, czy czymś podobnym. Tezeusz (ale nie liczcie na Ariadnę), Wszechoczyszczający Ogień, Mulatki i podobne klimaty. Momentami elementy Flower Power w postaci powszechnego wdychania jakiegoś syfu. Efekty specjalne poniżej przeciętnej. Myślałem, że jedna z postaci jest odtwarzana przez Karinę Lombard, którą bardzo polubiłem od czasu obejrzenia 4400, ale okazało się, że to jednak ktoś inny gra. Ogólnie dziewczyny w filmie są ładne. 4/10 się należy.
Zawsze miałem wrażenie, że tak naprawdę to Minotaur wpieprzał zarówno facetów jak i dziewczyny w ilości około czternastu sztuk rocznie. W fillmie znienacka jest ich ośmiu i to tylko facetów, jednak kiedy przychodzi co do czego, są też oczywiście wśród porwanych atrakcyjne dziewczyny.
Pod koniec filmu już myślałem, że będą się rozbierać, bo królowa nieoczekiwanie zakrzyknęła ODRZUĆCIE WSTYD, ale nie, do czegoś innego się to odnosiło.
Dunadan - 13 Grudnia 2008, 21:59
Sosnechristo, czegoś nie jarzę... przecież zostało V, prawda?...
marekz,
Cytat | Pod względem nastroju (choć jest to film katastroficzny) to coś w rodzaju Blair Witch Project |
Jak dla mnie Cloverfield miał o wiele lepszy nastrój niż BWP... zgadzam się jednak w całości z twoją opinią
marekz - 13 Grudnia 2008, 22:08
Postal (2007)
8/10
NURS - 13 Grudnia 2008, 22:18
Uwe Boll w końcu rzondzi
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2008, 22:22
marekz napisał/a | Blair Witch Project 1, które też mi się bardzo podobało | zawsze będzie mnie to wprawiało w niemożebne zdziwienie
marekz - 14 Grudnia 2008, 01:28
Rec (2007)
Dzisiaj jakoś co nie obejrzę to mi się podoba. Cóż zrobić - taki rok, dam 8/10. Z tej hiszpańskiej trójki (Rec, Sierociniec, Labirynt Fauna) właśnie Rec najbardziej mi przypadł do gustu (Sierociniec wydał mi się chałą, a Labirynt po pierwsze jest zupełnie inny a po drugie jest dla mnie z lekka nijaki, co naturalnie nie oznacza, że oceniam go jako słaby film).
Bardzo łatwo jest się do Rec przyczepić. Ot, trochę krzyków, trochę szurania, brzydkie buzie i filmowanie niby-z-ręki. No i jeszcze Dziwne Dźwięki, ale po Czy Jest Tamara wiele dziwnych dźwięków mogę znieść bez mrugnięcia.
Nie znudziła mi się jak na razie "kamera z ręki", pewnie to dlatego BWP-1 mi się też podobał. Po drugie, w Rec podobał mi się sposób budowania napięcia, podobnie jak w Cloverfield. No i moja ulubiona Barcelona w tle, a mieszkania przy Gran Via naprawdę tak wyglądają jak było w tym filmie.
Gdyby nie kompletna sztampowość fabuły (można tam było nawet rotacyjnie wstawiać wampiry albo jakieś zombi za tych zarażonych i widz by nie zauważył różnicy) dałbym może nawet więcej. Zakończenie niezbyt odkrywcze, ale dobrze, że nie typowo hollywoodzkie. Efekty specjalne na miarę europejską niezłe. Główna wada to zbyt słabe jak dla mnie wyeksploatowanie wątku medycznego (wirus). Skręt w stronę quasi-religijną, to już chyba taka hiszpańska przypadłość, którą da się znieść. Rajdy w te i nazad oraz pętanie się po całym budynku opanowanym przez zarażonych trudno logicznie wyjaśnić, no ale coś się w tym filmie w końcu musiało dziać. Zaletą, i to wielką jest dla mnie brak moralizowania, chyba że czegoś nie zauważyłem. W każdym razie amerykańskiego Quarantine nie chce mi się po tym oglądać, nie sądzę aby zrobili to lepiej.
Podsumowując, fenomenem ta produkcja nie jest, ale kino rozrywkowe jak dla mnie bardzo dobre. Główna bohaterka (Manuela Velasco) śliczniutka i gra całkiem sympatycznie. I to mógł być dodatkowy powód, że dałem dużo punktów. Przestraszyć się za bardzo nie da, ale żałości ten horror też raczej nie wzbudza. Z tego co napisałem chyba wynika, że nie należy się 8 punktów. Ale jakoś tak mam ogólnie dobre wrażenie i już.
Hubert - 14 Grudnia 2008, 08:41
Monachium. Mocne, dobre, fajnie obsadzone. Spielberg pokazuje, że wciąż potrafi kręcić dobre filmy.
NURS napisał/a | Uwe Boll w końcu rzondzi |
Cholercia, chyba trzeba będzie zobaczyć...
mBiko - 14 Grudnia 2008, 15:05
W odpowiedzi na pytanie Witchmy.
Cztery gwiazdki - klasyczna komedia świąteczna. Odpowiednio rozłożone akcenty humoru, romantyzmu i zadumy, może tylko żarty chwilami zbyt rubaszne jak na mój gust. Ogólnie w miarę przyzwoita rozrywka z nutką dydaktyzmu w tle.
Chal-Chenet - 14 Grudnia 2008, 23:49
Shoot'em Up - Całkiem niezły lekki pastisz filmów sensacyjnych. Do obejrzenia jednokrotnego.
Saw 4 - To, czego można się było spodziewać. Pułapki, krew, tanie moralizatorstwo. Ale obejrzeć się da.
Saw 5 - Lepsze od czwórki, parę efektownych scen, powoli wszystko się klaruje. Jako wyżej, do obejrzenia.
Iwan - 15 Grudnia 2008, 00:03
właśnie próbowałem obejrzeć Markiza de Sade ale po 30 minutach odpuściłem, musiałbym mieć dużo więcej samozaparcia żeby obejrzeć go do końca
Dunadan - 15 Grudnia 2008, 19:19
Dzień w którym zatrzymała się Ziemia
Stara wersja taka rozgrzewka przed nadchodzącym nowym... klasyka. Film ciekawy ale jak dla mnie treści tam było co najwyżej na film krótkometrażowy. Przyleciał kosmita, przekazał co miał przekazać i poleciał w międzyczasie próbowali go zatrzymać ale im się nie udało... nie wiem, może mnie współczesne kino rozbestwiło czy co? ciekaw jestem nowej wersji, swoją drogą coś mało o niej słychać na naszym forum. Premiera już się odbyła, choc nie w Polsce. Oglądał ktoś?
shenra - 15 Grudnia 2008, 21:20
Zdjęcie śmierci Oxide Pang Chun, jest niezły. Zestawienie motywu fascynacji śmiercią i retrospekcji z dzieciństwa, tworzą zgrabny kontrast.
Fidel-F2 - 15 Grudnia 2008, 22:48
Mamma Mia - Meryl jak zawsze świetna, poza tym strata czasu.
Caitleen - 17 Grudnia 2008, 01:18
Dunadan -> Właśnie wróciłam z kina z nowej wersji 'The Day the Earth Stood Still' i wrażenia mam bardzo pozytywne. Keanu Reeves idealnie pasuje do roli kosmity nie odczuwającego ludzkich emocji ;> w rolach drugoplanowych błyszczą Kathy Bates i John Cleese, efekty specjalne na najwyższym poziomie, zwłaszcza te statki kosmitów - kule jakby lodowe lśniące błękitnie od wewnątrz - nie można wzroku oderwać. Akcja wciąga, dialogi nie kuleją, no i można sobie popodglądać współczesną Amerykę w tle. Warto obejrzeć.
shenra - 17 Grudnia 2008, 12:58
Tunel Takeshi Furusawa. Kolejny azjatycki dobry horror. Ładnie prowadzony, zgrabnie rozwiązany, nie przesycony straszeniem. Fabuła zwięzła. Kolejna pozytywnie odebrana pozycja do odchaczenia na liście.
Fidel-F2 - 17 Grudnia 2008, 15:40
zobaczyłem sobie Primer, film wymaga ciągłego skupienia i wprowadza w stan niepokoju
chyba polecam ale po prawdzie to nie jestem pewien czy go zrozumiałem, tzn wydaje mi się, że tak ale bez przekonania to mówię, musze się przespać i obejrzeć jeszcze raz
|
|
|