mawete - 30 Maj 2006, 13:01 Godzilla: już Cię lubię 
Godzilla - 30 Maj 2006, 13:04 Towarzyszu! Jeśliś sercem i karabinem po stronie rewolucji, toś mi brat! Rafał - 30 Maj 2006, 13:10 Czierez liczku czierez haj lastielka letiła czerez pole czerez kraj tylsa szelestyła Wstawajte kozaki! Wstawajte soraznoj Lachiw rezat ... ups. To nie ta piosenka 
Godzilla - 30 Maj 2006, 13:16 Żartuwały do zori, żartuwały do zori, Poky stało widneseńko na dwori, Poky stało widneseńko na dwori... to chyba też nie to. Pako - 30 Maj 2006, 13:44 Nowych nie ma.. ale się zdziwią, jak organizację zobaczą  strach się bać 
Kruk Siwy - 30 Maj 2006, 15:05 Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń goń goń! Eeee... chorobcia chiba się pomyliłem. mawete - 30 Maj 2006, 15:08 Dajcie mi nóż... jestem wściekły.... 
Rodion - 30 Maj 2006, 15:10 A wot i on! Burzuj prieklatyj! Na niewo! URRAAAAA!!! ( to o Kruku) 
Kruk Siwy - 30 Maj 2006, 15:19 Za pogrzebem szarżą leci - a to pułk ułanów trzeci - nuci Kruk odlatując. Czyni przy tym gesty powszechnie uznawane za obelżywe. Czego jak czego ale czerwonych to ptastwo nie lubi. I robi na nich to... co zwykle ptastwo czyni. Z dużej wysokości. Pako - 30 Maj 2006, 15:21 mawete zły? Nie dawać mu pod ŻADNYM pozorem noża! pozabija...
Rodion - 30 Maj 2006, 15:27 Jest rewolucja musza byc ofiary. ( ot, sentencja taka) mawete - 30 Maj 2006, 15:35 Chodź Rodion... chodź koreczku...
Godzilla - 30 Maj 2006, 15:37 Koreczku.... od butelki? Jakiś koktajlik masz na myśli? Rodion - 30 Maj 2006, 15:38 "koteczku"?! 
Ale i tak nic z tego. 
Zadnych pieszczot przed obiadem!
mawete - 30 Maj 2006, 15:41 ale ja nie mówiłem o pieszczotach... chodź bedzie wpierd*l... wrrrrrrrrrrrggghhhhhhh.... mawete - 30 Maj 2006, 15:43 j.w.... wyedytowany.... mawete - 30 Maj 2006, 15:43 ale jestem wkur*iony... 
Aga - 30 Maj 2006, 15:45 Ekhm... Płoszycie nowych. Mięska nie ma... Kruk Siwy - 30 Maj 2006, 15:46 Lem to jednak wizjoner był. Zna ktoś adres dobrej wyszalni w Lublinie? Na"gwałt" potrzebna. Pako - 30 Maj 2006, 16:09 mawete zapytaj, on stamtąd jest. mawete - opanuj się, albo wygadaj, o co chodzi bo młodych pozabijasz, zanim przyjdą
Iscariote - 30 Maj 2006, 19:49 a do okoła morze krwii wzburzone myślami nikczemnymi, czekało by zaatakować... elam - 30 Maj 2006, 20:57 cholercia, jatki byly i mnie ominely....
Indy - 31 Maj 2006, 09:57 Nic takiego ważnego Cie nie omineła, z tego co.....czytałem(?) dareko - 31 Maj 2006, 12:30 Kewlarowy kombinezon, zeszyt w gaciach, 2 kamizelki kuloodporne, wzmacniane kalesony, kask rowerowy. Na to wszystko zbroja rycerska. Wiem, ze nic mi to nie pomoze ale nie chcialem wam ulatwiac zadania
Lac, miejta uzywanie! Rodion - 31 Maj 2006, 12:35 To trudno bedzie Ci sie z tym calym chlamem na grzbiecie podrapac, gdy Ci wscieklych pchel tam napuszcze? A potem jeszcze dla pewnosci zamkne w ciasnej skrzyni.
Czarny - 31 Maj 2006, 12:38 A na skrzynkę spuścimy ciężarek 16 tonowy wypożyczony od Monthy Pythonów
Kruk Siwy - 31 Maj 2006, 12:40 Bigosować, nie czekać! Co tam kevlar mój zacny podziadkowy panzerfaust nie takie rzeczy przebija! Co prawda padlinkę mi będzie nieco trudno wydziobać z tej zbroi... ale kóleżeństwo pomoże, mam nadzieję. Rany! Jeszcze się rusza! Bić bez pomiłu! dareko - 31 Maj 2006, 12:42 To ja sie pily lancuchowej obawialem a tu taka wyrafinowana tortura
Gryza niemilosiernie, wiem cos o tym. Kiedys zabilem ich na sobie ze 200 szt. A tak swoja droga, to dobrze, ze Ci wszy-mozgojadki nie wpadly do glowy
Edit: Dajcie odsapnac, zregenruje sie troche to bedzie dluzsza zabawa. To mowiac dareko powoli stara sie odpelznac. Rodion - 31 Maj 2006, 12:49
Posty jednak od czasu do czasu powinny miec jakic sens! A bez mozgu to tylko blabla bysmy od Ciebia dostawali.
Ale skoro prosisz to dwie elektrodu w kore mozgowa i puszczamy prad!
Kruk Siwy - 31 Maj 2006, 12:54 Rodion, do stu łysych wron!! Pomyliłeś się! Pobudzasz mu ośrodek przyjemności! No zobacz co mu się porobiło... fe, niesmaczne. |
||||||||
