Gwynhwar - 16 Grudnia 2007, 11:45 Pfff... ihan - 16 Grudnia 2007, 11:48 Na ten twój wpis Gwynhwar pojadę tekstem mistrza Fidela: zejdę. Adashi - 16 Grudnia 2007, 11:49 Fidel Mimikry Mistrz, postuluję nadać naszemu drogiemu El Comandante taki status 
Gwynhwar - 16 Grudnia 2007, 11:50 Nie schodź... Miło spotkać na forum kogoś, kto chociaż w jednej kwestii się ze mną zgadza 
A Fidel i tak mnie uwielbia... Nawet jak jestem głuptak 
Fidel-F2 - 16 Grudnia 2007, 12:13 e tam głuptak od razu ale szacunek za dystans ihan, nie bierz starego wróbla na plewy ihan - 16 Grudnia 2007, 12:21
Ale warto było spróbować ;) Adashi - 16 Grudnia 2007, 12:36 Na plewy się nie da, musisz ihan spróbować czegoś o większym kalibrze
ihan - 16 Grudnia 2007, 12:48 Ejże, mam w życiu jeszcze inne priorytety niż tylko drażnienie Fidela, przerywane hołdami uwielbienia dla jednowyrazowych mądrości życiowych. Ale wezmę pod uwagę twoja radę Adashi. Martva - 16 Grudnia 2007, 15:20
Dlaczego mnie? 
Fidel-F2 - 16 Grudnia 2007, 15:39 Martva, bo to jest najbardziej rażące skojarzenie May - 19 Grudnia 2007, 20:05 Hehe, moja sis i dzieci 
A mnie drazni, ze moja firma (jedna z najwiekszych sieciowek w handlu ksiazkami i gazetami w UK jakny nie bylo) oszczedza na czym sie da - ostatnio na ogrzewaniu. Dopiero jak przyszlam do szefa z termometrem (firmowym) i oswiadczylam, ze przy +11 nie mozemy pracowac, bo to niezgodne z Health and Safety to puscil ogrzewanie... Pewnie teraz bedzie szukal pretekstu, zeby mnie wyrzucic... Martva - 20 Grudnia 2007, 09:50 Ehh, ci wstrętni emigranci, nie dość że zabierają pracę rdzennym Brytyjczykom, to jeszcze im się warunki nie podobają...
Anonymous - 20 Grudnia 2007, 12:52 Sama siebie wkurzam, moje "osiągnięcia" życiowe też. Mam plan zasilić szeregi tych wstrętnych emigrantów. ihan - 20 Grudnia 2007, 12:53 Miria, stanie się kimś wstrętnym (tutaj emigrantem) to tak w ramach ukarania się za wkurzanie samej siebie? To strasznie podstępne jest. Fidel-F2 - 20 Grudnia 2007, 12:54 Miria, zapraszam Anonymous - 20 Grudnia 2007, 13:02
Nie-e. Po prostu czuję, że się zasiedziałam. Trochę za łatwo mi wiele rzeczy przyszło i czas się z czymś nowym zmierzyć. A to ostatni dzwonek. Dzięki Fidel, zadzwonię z lotniska.
hjeniu - 20 Grudnia 2007, 13:33 Miria, dopadła cię przedświąteczna chandra, mam tak samo. Cholerka nawet zacząłem przeglądać oferty pracy w dzikich krajach
Anonymous - 20 Grudnia 2007, 13:46 hjeniu, myślę, że to znacznie więcej, niż przedświąteczna chandra. Myślę, że to dobry pomysł i naprawdę chcę. Uczucie, że zycie przecieka mi przez palce, towarzyszy mi od dość dawna. A nie mam nic do stracenia, wrócić zawsze można. Nie chcę za dziesięć lat uświadomić sobie, że od skończenia studiów wszystkie dni były do siebie podobne. A przede wszystkim to o czym mówiłam - muszę się z czymś zmierzyć i potrzebuję zmian. Czas na to. hrabek - 20 Grudnia 2007, 13:49 Ha, ja nawet wyslalem w ostatnich dniach ze dwa maile w odpowiedzi na takie ogloszenia w dzikich krajach. A w czwartek po swietach ide na rozmowe w sprawie pracy, ale to chyba nie ten temat... Tequilla - 20 Grudnia 2007, 14:09 To po co ja wracałem? Teraz wy wszyscy wyjedziecie, a na końcu okaże się, że z forum to tylko ja jeden ( i może jeszcze NURS) zostaliśmy
Chal-Chenet - 20 Grudnia 2007, 14:14 Bez obawy, ja na razie też się nie ruszam, więc będzie nas trzech
ihan - 20 Grudnia 2007, 14:14 Nie wiem Tequilla czy cię pocieszę, ale ja też zostaję. A jeśli cię nie pocieszyłam, to przynajmniej będziesz miał powód do następnego wpisu w tym wątku. hrabek - 20 Grudnia 2007, 14:16 Ja tez na razie wyjezdzac nie zamierzam. No chyba, ze sie trafi jakas konkretna propozycja. Ale w ciemno nie jade, az tak mi nie zalezy. W Polsce tez mozna niezla kase zarobic. A gdyby jeszcze mi dobrze (w sensie, zeby mi dali tyle kasy, co chce, ja wiem, ze mi dobrze pojdzie na samej rozmowie) poszlo na tej rozmowie o prace... Pelen wersal by byl. banshee - 20 Grudnia 2007, 17:22
nie tylko ty, ja mam tam już całą rodzinę tylko na mieszkanko czekam
oż kur...to teraz muszę się poważnie zastanowić! Fidel-F2 - 20 Grudnia 2007, 18:12 ja myślę Pako - 20 Grudnia 2007, 18:43 Mój internet... znowu wieczorem się sypie a admin zapewne próbuje mnie robic w konia... :/ banshee - 20 Grudnia 2007, 21:07 Eee...taki kawał jakoś przeżyje 
wkurza mnie klawiatura, coś "c" mnie nie lubi... May - 20 Grudnia 2007, 22:22 Zapalenie zatok na Swieta. Cos fantastycznego po prostu... I koniecznosc posprzatania domu... I wogole uwielbiam Swieta, ale poza domem... Sprzatanie i gotowanie nie jest fajne... Lavide - 21 Grudnia 2007, 01:25 Mnie to, że rzucam palenie i wkur.... wkurza mnie wszystko! 
Pako - 21 Grudnia 2007, 12:33 To, że znowu trzeba będzie iść do lekarza, a za cholerę nie wiem, kiedy. ponad 180cm i sporo poniżej 60kg to nie jest chyba najlepsze połączenie... kupić odpowiednie spodnie na takie miary to cud... |
||||||||||||||||
