Gustaw G.Garuga - 5 Grudnia 2006, 11:38 Tyle się dzieje a tu się nic nie dzieje  Wyczuwam obniżenie poziomu zainteresowania polityką u forumowiczów...
Anonymous - 5 Grudnia 2006, 11:52 Chodzi Ci pewnie o sprawę pracy za seks w Samoobronie. Ja sam nie wiem co na ten temat powiedzieć. Pochodzę z tego samego miasta, co Aneta K. Na jej obronę powiem, że pięć lat temu w TM naprawdę trudno było o normalną pracę. Ale z drugiej strony, ma co chciała. Nie wiem. A nasz prezymier wykorzysta to, by pozbyć się Andyego z rządu i znowu będzie przeciągał posłów z Samoobrony do PISu. Chyba że o czymś nie wiem. W każdym razie Łyżwiński beknie, co do Leppera, to zobaczymy, bo pokazał już, że jest dobrym graczem przy sprawie Beger. NURS - 5 Grudnia 2006, 12:03 Na moje oko te wszystkie sprawy pojawiają się w odpowiednim momencie. Być może rzeczywiście chodzi o ostateczne wchłonięcie elektoratów przystawek przez PiS i zmarginalizowanie pozycji Giertycha i Leppera. Odpowiednio manipulując mediami można osiągnąć taki cel. Wyobraźmy sobie coś takiego. Pojawi się jeszcze jakiś materiał o faszystach w lidze i LPR, albo innych przekrętach. W kuluarach posłowie rozłamowcy od Sobeckiej przeciągną na swoją stronę jeszcze kilku ważnych a dietetyczni sami za nimi pójda. Giertych z pretorianami bedzie mial do wyboru, przejśc na warunkach kaczych, albo ryzykowac polityczny niebyt, bo rozpad koalicji zakończy się kopem w rzyć na lata. to samo może stać się z samoobroną, jesli Lepper beknie za wykorzystywanie seksualne. Tu zagra trochę inny mechanizm. mass media rozszarpią go a wyborcy zaczną się odwracać i partia będzie musiała się rozpaść, albo go wydalić. to tylko strata dwóch głosów, bo ci najwierniejsi zazwyczaj najprędzej wbijają nóż w plecy przegranym. Ale jest i bonus, który pozwoli zachować arytmetykę. to niezrzeszeni. Wrzodak i koledzy, których LPR nie będzie już negował. Gdybym miał kaczy umysł, to tak bym kombinowal a potem fru na środek stawu po kolejne kawaleczki chlebka rzucanego przez moherowe staruszki 
Romek P. - 5 Grudnia 2006, 12:54 Trudno gadać, kiedy sprawa wydaje się oczywista. Ja absolutnie nie wierzę, że te sprawy pojawiły się przypadkowo. Co więcej - one się pojawiły dopiero po tym, jak wyraźną linię postępowania - "przegląd kadr" - nakreślił Premier. Dla mnie ciekawe jest tylko jedno w tych wszystkich sprawach z ostatnich dni: jak Samoobrona i LPR będą sie próbowały odwinąć PiSowi. Bo jeśli się nie odwiną, to jak pisze Robert, śmierć i sześć stóp pod ziemię. NURS - 5 Grudnia 2006, 13:14 A mając czym się odwinąć? Chyba nie bardzo. PiS zszedł do podziemia ostatnio, zauważcie, nikt nic nie robi. Może dlatego, zeby całe odium szło w przystawki. IMO to nie koniec zabawy. Romek P. - 5 Grudnia 2006, 13:23 Stąd mówię, że to jest pytanie. Jeżeli niczego nie znajdą - to śmierć, mniam i chlip. Jasne, że to nie koniec. Mam wrażenie, że to jest dopiero początek zabawy. Anonymous - 5 Grudnia 2006, 13:25 Też mi się zdaje że to dopiero początek. dzejes - 5 Grudnia 2006, 13:45 NURS: wierzysz, że wyborcy się odwrócą od Leppera z powodu tej afery? Przecież jeszcze wzmoci swój wizerunek "prawdziwego męszczyzny". Czarny - 5 Grudnia 2006, 14:08 Czy w ogóle wyborcy zwracają uwagę na takie rzeczy? Może jednostki. Gdyby tak było, to wielu oszołomów nie siedziałoby w tej chwili w sejmie. NURS - 5 Grudnia 2006, 15:08 I tu się mylicie, elektorat samoobrony może i głupi jest, ale to kościołowi prości ludzie. Unich stracić twarz, to śmieć. Oszołomy są, bo ludzie podzielają ich poglądy, ale zauważcie, że bohaterowie afer wypadają z obiegu, albo są ratowani listami krajowymi. Lepper ma swoich wyznawców, ale oni są wpatrzeni jak w święty obrazek, i to najgoeszy rodzaj przydupasów, bo jak stracą wizję, to smierć w oczach. A uznanie winnym takiego wykorzystywania spowoduje też inny efekt, totalnego odrzucenia osoby Leppera przez media, jak by nie patrzeć facet wyleci z polityki. Rafał - 5 Grudnia 2006, 15:14 Kurna, co to ma znaczyć kościołowi ... Martva - 5 Grudnia 2006, 15:20 Ja myślę że tym akurat elektorat Andrzeja 'Jak można zgwałcic prostytutkę?' Leppera się nie przejmie. Tu już pani Łyżwińska raczyła skomentowac, że 'dobre chłopy, jak jeszcze mogą', tu juz ktoś coś o pieniądzach, zemście etc, boję się że sprawa się rozpłynie, a skarżące kobiety jeszcze zamkną. Bo w tym chorym kraju wszystko jest możliwe. Fidel-F2 - 5 Grudnia 2006, 15:26 Problem z tymi "skarżącymi kobietami " czasem taki, ze należało by je zamknąć. Martva - 5 Grudnia 2006, 15:36 Mhm, zamknijmy je wszystkie, nie będzie problemu, kobiety po prostu przestaną ujawniać takie sprawy i się skończy 
Fidel-F2 - 5 Grudnia 2006, 15:45 ale ja nie mówię o tych kobietach, które ujawniają fakty ale o tych które ujawniają je tylko częściowo lub "tworzą" od podstaw dzejes - 5 Grudnia 2006, 18:20 Jacy kościołowi? NURSie get a life 
Myślisz, że czytelnicy Faktów i Mitów na kogo głosują? Gustaw G.Garuga - 5 Grudnia 2006, 19:34 Listy krajowej już nie ma. NURS - 5 Grudnia 2006, 22:35 dzejes, czytelnicy FiMu głosują na LPR? zdziwiłbym sie naprawdę.
Na samoobrone głosowano jednak glównie na wsiach, a tam jest, jak jest. Kościołowi rzondzom. I poczekajmy, popatrzmy, już dzisiaj widac, że sprawa nie przycichnie. Bestrego utrącili sprawą sprzed dwudziestu lat, czyli jednak da się
Ziuta - 5 Grudnia 2006, 22:58
Możliwe. Wszak klerowi do żydostwa niedaleko...
dzejes - 6 Grudnia 2006, 00:30 Samoobrona przejęła głównie elektorat po SLD, tę część, dla której SLD stało się za mało komuchowate. 
A wpływy Kościoła? Są mocno [rzeceniane moim zdaniem. Bezpośrednie sterowanie radiem dotyczy jedynie moherowej części elektoratu, a reszta? Wiesz gdzie najwięcej prezerwatyw latem schodzi? W Częstochowie, bo pielgrzymki 
NURS - 6 Grudnia 2006, 02:40 Trochę poznałem ludzi głosujących na Samoobrońców
I trudno generalizować. IMO tu chodzi o odebranie jeszcze dwóch trzech punktów, żeby partie zaczęły mieć miękko - wybory pokazały, że skrajne elektoraty odeszły w lewo i prawo. Skandal obyczajowy bije pośrodku bo nie ma zabarwień i uderzy w tych niezdecydowanych. A kaczor będzie miał doskonałą wymówkę, żeby się pozbyć lepera. to wola ludu. I Lepper bedzie musiał się usunąć w cień. Wierzący go potępią - bo na Boga przysięgał publicznie, no i ta aborcja wymuszana (BTW w teraz my baba opowiadala sceny z horroru, jak jej wstrzykiwali środki na poronienie dla zwierząt) Niewierzący - bo *beep* nikt nie popiera, a tu już z 8 kobiet coś zeznaje, pojawiają się świadkowie - taksówkarze wożący dziwki z miasta do miasta itd. Jak spadnie poparcie o kilka punktów, poniżej progu, to plankton sam spieprzy a za nim reszta - no i nie bedzie weksli
Jedyne ryzyko, że niektórzy moga iśc na lewo, ale to dość ryzykowne, bo opozycja raczej nie bedzie ich chciala asymilować na zawsze. Fidel-F2 - 6 Grudnia 2006, 10:00 środki na wywołanie porodu NURSie, nie poronne 
poza tym skąd ona mogła wiedzieć co jej wstrzykiwał? Był technikiem wet. więc była przekonana, że to środek dla zwierząt ale to tylko jej przekonanie. Równie dobrze mogła to być oksytocyna przeznaczona dla ludzi a poza tym, oksytocyna to oksytocyna. Co nie znaczy, że nie potępiam takich praktyk bez względy na to jakie było przeznaczenie leku. NURS - 6 Grudnia 2006, 11:09 Fidelu, napisałem, co babo mówiło. a mówiło, że to były środki dla zwierząt. To wszystko musi być zweryfikowane. A pamiętasz Jarucką? Kandydata na prezydenta upieprzyła. Ktoś może powiedzieć co z nią się teraz dzieje?
Fidel-F2 - 6 Grudnia 2006, 11:12 racja mówiła, ale nie mówiła o środkach poronnych, a tą minianalizę to tak od siebie dodałem zielony951 - 6 Grudnia 2006, 11:17 A wiecie co? Tak sobie wczoraj pomyślałem, że ta cała afera z Łyżwińskim tak bardzo skutecznie zdjęła z pierwszych stron Romka i WieśPolaków..... Romek P. - 6 Grudnia 2006, 11:47 Bo Romek G. już ugotowany i zjedzony, była pora podać deser
GAndrel - 6 Grudnia 2006, 14:24 W tej całej seksaferze zadziwia mnie jedno. Mianowicie to, że duża część komentatorów potępia osobę, która dała się wykorzystać, zamiast osobę wykorzystującą. NURS - 6 Grudnia 2006, 16:07 Też mnie to zastanawiało wczoraj. Nawet babony w teraz my, dziwkę z niej robiły, która jak kasa się skończyła, to dobroczyńcę kąsa. Fidelu, a wczesniejszy porod to nie poronienie? Fidel-F2 - 6 Grudnia 2006, 16:37 i tak i nie, poród przyspieszyli a dziecko urodziło się zdrowe, zależy jak to zdefiniować fakt, faktem, plan był taki, zeby dziecko nie przeżyło NURS - 6 Grudnia 2006, 18:15 czyli chodzilo o doprowadzenie do poronienia, jakby tego nie zwać. BTW Łyżwiński z lekko opuchniętym okiem zaprzeczył wszystkiemu i pokazał dziewicę, która zmiażdży skarżących, w samoobronie
|
||||||||
