Ziuta - 4 Grudnia 2008, 15:07 Admirał – jeśli się wybaczy fakt, że jest to w dużej mierze romansidło, to film okazuje się bardzo dobry. Batalistyka na poziomie, aktorstwo też, patos (przysięga Kołczaka i scena po egzekuzji). No i pomysł z ramą fabularną (Bondarczuk syn gra Bondarczuka ojca) emigrant - 4 Grudnia 2008, 15:15
Jeśli ktoś wątpi w możliwości tego aktora niech go sobie obejrzy w roli Arniego Grape'a w Co gryzie Gilberta Grape'a. Ta rola to arcydzieło. JacAr - 5 Grudnia 2008, 11:13 Wybrano filmy sci-fi wszechczasów hrabek - 5 Grudnia 2008, 11:25 Moja lista wygladalaby zupelnie inaczej. Kruk Siwy - 5 Grudnia 2008, 11:26 Zupełnie, zupełnie? hrabek - 5 Grudnia 2008, 11:30 Na pewno Terminator 2, na pewno Matrix, na pewno Obcy 2, byc moze Cos i Imperium KOntratakuje. Reszta raczej nie znalazlaby sie na mojej liscie. W sumie na pewno 3 filmy, byc moze 2 kolejne. Teraz mozesz ocenic, czy to "zupelnie, zupelnie", czy tylko "zupelnie". Kruk Siwy - 5 Grudnia 2008, 11:35 Moja lista: 1.Obcy 2.Nowa Nadzieja 3.Odyseja Kosmiczna 2001 4. Łowca Androidów 5. Obcy 2 Lista subiektywna. To filmy niekonecznie najlepsze a raczej takie które wywarły na mnie największe wrażenie. Oczywiście pomijamy w tym wykazie filmy fantasy. ihan - 5 Grudnia 2008, 11:38 Zgadzam się z pierwszą trójką podlinkowanej listy. Z filmów fantasy zastanawiałabym sie ewentualnie wyłącznie nad Zaklęta w sokoła. To jedyny film fantasy i jedyny romans, który toleruję. Sandman - 5 Grudnia 2008, 11:41 Pełna lista 1. ŁOWCA ANDROIDÓW, 1982 2. GWIEZDNE WOJNY: IMPERIUM KONTRATAKUJE, 1980 3. OBCY – DECYDUJĄCE STARCIE, 1986 4. GWIEZDNE WOJNY: NOWA NADZIEJA, 1977 5. DZIEŃ W KTÓRYM ZATRZYMAŁA SIĘ ZIEMIA, 1951 6. MATRIX, 1999 7. TERMINATOR 2: DZIEŃ SĄDU, 1991 8. COŚ, 1982 9. OBCY, 1979 10. ZAKAZANA PLANETA, 1956. 11.Terminator, 1984 12.Metropolis, 1927 13.E.T., 1982 14.Inwazja łowców ciał, 1978 15.Planeta małp, 1968 16.Odyseja kosmiczna 2001, 1968 17.Brazil, 1985 18.Zielona pożywka, 1973 19.12 Małp, 1995 20.Tron, 1982 21.Robocop, 1982 22.Kosmiczna załoga, 1999 23.Przybysze z przestrzeni kosmicznej, 1953 24.Star Trek 2, 1982 25.Bliskie spotkania 3 stopnia, 1977 Osobiście trochę bym w tej liście zamieszał, szczególnie w drugiej dziesiątce. Kruk Siwy - 5 Grudnia 2008, 11:42 ihan, ten film właśnie (fantastyczny Rutger Hauer) chciałem wpisać, gdym się opamiętał że o sci-fi chodzi... Fidel-F2 - 5 Grudnia 2008, 11:43 ale, że kto wybrał? i po co? za tydzień kto inny zrobi kolejne uszeregowanie, a za miesiąc znów kto inny, gadanie po próżnicy Kruk Siwy - 5 Grudnia 2008, 11:46 Na forum literackim 99 % to gadanie po próżnicy i ku uciesze jeno Fidelu-F2, Luz bracie, luz. ihan - 5 Grudnia 2008, 11:47 Ale sobie przynajmniej postów ludzie na całym świecie ponabijają. Fidel-F2 - 5 Grudnia 2008, 12:26 znaczy co? też mam swoja listę publikować? Kruk Siwy - 5 Grudnia 2008, 12:41 Fidel-F2, lobotomię ostatnio przeszedłeś? Musu nie ma jako i oddychać można albo i nie. Gdybyś jednak przedstawił listę wg. Fidela to dla mnie na przykład byłoby to ciekawe. Fidel-F2 - 5 Grudnia 2008, 14:26 no to lista wygląda tak bezwzgledne miejsce pierwsze Odyseja a potem zależy od nastroju lepszej nie potrafię stworzyć, moze jeszcze wywaliłbym gdzieś do czwartej setki Planetę małp i Star trek Kruku, może i lobotomię, powinienem wiedzieć? Nie przeszkadza mi dyskusja o filmach i nawet jakieś tam szeregowanie ale wtedy gdy dyskutuje Kruk Siwy i hrabek na ten przykład. Zupełnie bezsensowne jest za to dla mnie ogłaszanie przez tego czy tamtego, listy filmów wszechczasów. Bo co jak kto inny przedstawi odmienną? Która będzie prawdziwa? Po co taka robota? Anonymous - 5 Grudnia 2008, 14:44 Żebyś mógł zapytać, po co. A inni żeby mieli trochę radochy i temat do rozmów. 
emigrant - 5 Grudnia 2008, 14:48
Fidel, Ty nie masz większych problemów? Dawaj tę swoją listę z wyszczególnieniem nastrojów, nie narzekaj! 
Fidel-F2 - 5 Grudnia 2008, 14:49 zawsze sie można czepić Adashiego jak nie ma tematu edit powyższe do Mirii Anonymous - 5 Grudnia 2008, 14:50 Ale niektórzy wolą o filmach, nie bądź egoistą, nie odbieraj ludziom ich własnych dziwacznych źródeł przyjemności. ilcattivo13 - 5 Grudnia 2008, 15:01 jedyne co mi nie pasuje w pierwszej dziesiątce, to kolejność. Ew. zamiast "Cosia" wstawiłbym pierwszą "Odyseję". A "Zakazana Planeta" to pierwszy film, po którym bałem się spać 
Agi - 6 Grudnia 2008, 21:25 Sprawiliśmy sobie prezent mikołajkowy i wybraliśmy się na "To nie tak, jak myślisz kotku". Świetna zabawa! Polecam! feralny por. - 6 Grudnia 2008, 22:43 Nieustraszeni bracia Grim - całkiem niezłe (TVP ma u mnie +). Widać rękę Giliama. Scena z bawarską golonką wpisuje się na listę moich ulubionych. ilcattivo13 - 6 Grudnia 2008, 23:03 mnie ciągle rozwala - "Milcz, wiedźmo! Bo cię jeszcze raz spławimy" feralny por. - 6 Grudnia 2008, 23:10 Dobre, ale mnie najbardziej rozbawiło: "Sama zarżnęłam świniaka" i ten filuterny uśmiech. Martva - 7 Grudnia 2008, 17:42
Buuuu, musieli to puścić w tę jedną jedyną sobotę kiedy zamiast siedzieć w domu włóczyłam sie po Warszawie? 
jewgienij - 7 Grudnia 2008, 19:37 Chciałbym zobaczyć Tolkiena zrobionego przez Gilliama 
Ewentualnie przez Polańskiego ( jego Oliver Twist miał fajny "angielski" klimat) Jackson zatracił całą magię, niestety
Ziuta - 7 Grudnia 2008, 20:33 Los Człowieka. Nie wiem jeszcze, ale chyba będę sobie ten film powtarzał przez najbliższe dziesięć lat. jewgienij - 7 Grudnia 2008, 21:16 Według Szołochowa? Ziuta - 7 Grudnia 2008, 22:15 Da, grażdanin. |
||||||||||||
