Matrim - 29 Lipca 2011, 09:44
I o to chodzi. Niech zamkną tę historię, niech skończą ze Żniwiarzami, a zaczną coś nowego. Świat zrobili fajny, ale dla Sheparda i spółki, to jest najlepszy moment na zejście ze sceny. Z hukiem! 
agrafek - 29 Lipca 2011, 10:12
Ci sami goście robią teraz odpowiednik WoT ale dla samolotów. Na to czekam:). Matrim
Fakt, inna historia i inni bohaterowie (z starymi postaciami, którym udało się przeżyć w tle) odświeżyłaby serię, a mogłaby być interesująca. Pamiętam jak w KoTOR2 ganiałem za każdą nowinką o moich kumplach z jedynki:). Unicorn - 29 Lipca 2011, 10:48 Polecam książki z universum ME... całkiem fajnie się czyta... nie byłam przekonana do nich dopóki mi brat jednej nie kupił na urodziny (a jak już dostanę książkę, to muszę ją przeczytać  ).
Ja osobiście czekam na jakieś wielkie zakończenie bo dwójka jest dla mnie zdecydowanie za krótka... Osobiście czekam na zaskoczenie dlatego też nie czytam nic na temat trójki. Nie mogę się doczekać.
Cały świat mass effecta jest bardzo bogaty, i można wiele z niego wyciągnąć. Liczę na Bioware oby nie zawiedli
Sandman - 29 Lipca 2011, 11:08 ketyow, wszystko zależy od tego czego oczekujesz, ja idę w niemieckie średnie i ciężkie. Trzeba się tylko przygotować na okres kiedy będziesz walczył jako najsłabszy w tierze. Z porad ogólnych zawsze najpierw zawieszenie rozwijaj, bo może się okazać, że rozwinąłeś silnik, wieżę czy działo, a nie możesz ich zamontować bo są za ciężkie. Dobrze też mieć 2 pojazdy w garażu, kiedy giniesz w jednej potyczce, zawsze możesz z niej wyjść i rozpocząć drugą innym czołgiem. agrafek - 30 Lipca 2011, 09:05 Dla tych, którzy jeszcze nie grali w Vampire The Masquerade: Bloodlines, a mieliby ochotę - jest promocja na Steam i grę można kupić za ok. 20 zeta. ketyow - 30 Lipca 2011, 10:09 agrafek, niech mnie w rzyć ucałują, poszukam w realu za 6 zł  Zresztą nie było kiedyś w CD Action? Może nawet gdzieś mam.
agrafek - 30 Lipca 2011, 10:31 W CD Action było Vampire Masquarade: Redemption, wcześniejsza gra osadzona w tym samym świecie, też trochę cRPG, ale jednak zupełnie inna (łącznie z zupełnie inną mechaniką rozgrywki), bo tez robiona przez zupełnie innych ludzi. Gra nawet niezła, ale mnie tak wkurzyła, że stała się jedyną w moim życiu grą, którą wywaliłem w przypływie furii przez okno  . Niemniej warto zagrać.
Adon - 30 Lipca 2011, 17:45 Działa ta steamowa wersja na win7? Pamiętam, że wcześniej nie chciała mi na niczym chodzić niż na XPx32 i się poddałem. agrafek - 31 Lipca 2011, 08:21 Sprawdziłem i w opisie gry na steam nie ma nic o win7. Ixolite - 31 Lipca 2011, 09:36 U mnie działa na Win7, to Source jest więc zasadniczo powinno działać wsziędzie tam gdzie Half-Life 2 działał. ketyow - 31 Lipca 2011, 09:57 Niekoniecznie, bo kompatybilność z systemem nie zależy od silnika. Ja póki co nie mam czasu zagłębiać się w tanki i gram... w Settlersów  To jest gra, jedynka rządzi.
Navajero - 31 Lipca 2011, 10:42
Chyba odkurzę tę gierkę i po raz kolejny uratuję Aneskę
Unicorn - 31 Lipca 2011, 17:36 ketyow, Settlers!!! Mój narzeczony został ostatnio wkręcony przez moją ciocię w siódemkę! Horror.. haha... ale pamiętam jedynkę jeszcze jak miałam amigę. Zawsze lubiłam sobie oglądać jak tam te "chłopki" robiły wszystkie czynności.
Dunadan - 31 Lipca 2011, 17:52 Unicorn, serio? kurde, kocham takie hard sci-fi jak w ME, zastanawiałęm się nad książką ale się bałem własnie ze względu na jej komercyjność. Skoro polecasz wezme pod uwagę kiedyś
Co do Trylogii o Shepardzie - o tym nie wiedziałęm, jakoś podświadomie łączyłem ME z Shepardem tylko, ale racja, to by miało sens. Chętnie bym zobaczył jakieś spin-offy z okresu wojen krogańskich albo buntu Geth. To by było coś! Co do zakończenia historii o Shepard - przecież mozna być albo zuym albo dobrym zuy opanowuje świat -> w kolejnych odsłonych walczy się przeciw Shepardowi - to by mogło być ciekawe. Dobry ginie w samobójczym ataku ratującym galaktykę... takie flaczki nieco - wydaje mi się że ludzie z Bioware wymyślą coś naprawdę ciekawego choć pewnie wyciskającego łzy... zobaczymy w przyszłym roku.
Unicorn - 31 Lipca 2011, 20:58 Dunadan, wiesz - jeszcze nie przeczytałam całej książki, ale na razie dobrze mi się czyta i wkręca -> jak przeczytam do końca, to napiszę co nieco czy nadal tak sądzę
O! Ja chcę wojny krogańskie! )
ketyow - 31 Lipca 2011, 21:25 Jak coś to Settlersów i inne amigowe gry przeemulowane na PC można ściągnąć stąd: http://thecompany.pl/gra - dwa razy klikamy i od razu gramy właściwie. Tylko Sosnechristo nie działały Settlersy akurat, ale u mnie na obu komputerach śmigają
Hubert - 31 Lipca 2011, 22:30 ketyow, nie przypominaj mi. 
Iscariote - 1 Sierpnia 2011, 12:39 Poleci ktoś jakiegoś RTSa? Wyszło coś ciekawego może jakoś niedawno? Teraz pogrywam sobie w Bitwę o Śródziemie 2. Dobra gra, ale już kilka lat ma, coś nowego bym sprawdził.
czterdziescidwa - 1 Sierpnia 2011, 12:45 Ja grałem trochę w R.U.S.E i mi się podobało, przynajmniej multiplayer. Niestety jak z większością multiplayerówek, po krótkim czasie gra została zdominowana przez nolajferów znających na pamięć każdy piksel każdej planszy i grę wywaliłem; ile razy można w %^&% dostać jednego dnia
ketyow - 1 Sierpnia 2011, 13:47 Też mnie to zawsze irytuje w RTS-ach. Samemu prawie nie gram i czasem udaje się z kumplami jedynie, którzy też na co dzień nie grywają nałogowo. A wtedy na tory idzie zwykle Warhammer 40k: Dawn of War (jedynka oczywiście). Kiedyś było z kim pograć w Emperor: Battle for Dune, też dobry tytuł jak ktoś lubi klimaty diuny, no i niezmiernie rzadko ze względu na wymagania i nie dające sobie z nią rady laptopy, ale zdarzało się w Supreme Commandera - to jest dopiero jatka. W nowości nie gram już od dawna w sumie. Nic mnie nie zainterestowało już od dłuższego czasu. Jak kiedyś będzie parę osób z forum miało ochotę pograć w coś po wirtualnym lanie a'la hamachi, to można się na jakąś partię zgadać i pograć na "równym" poziomie
Tudzież znajdę partnerów do Borderlands, do tego na multi wracam zawsze chętnie. czterdziescidwa - 1 Sierpnia 2011, 15:05 No właśnie R.U.S.E pod względem mechaniki gry jest innowacyjny i bardzo fajny. Ma fajne założenia, które redukują mikromanagement ala starcraft. W ogóle gra była robiona z myślą o odizolowaniu grypy, którą w materiałach reklamowych Battlefield od Heroes określono "grupą przeklinających, pryszczatych dzieciaków, którzy całe dnie spędzają przy grze i potrafią Cię zdjąć karabinem snajperskim zanim sięgniesz do klawiatury" , od liczniejszej grupy okazjonalnych graczy.
Mniejszy nacisk na mikromanagent i podobne usprawnienia były krokiem w tę stronę. Inne narzędzie to mechanizm turniejowy, w którym system automatycznie wyszukiwał Ci przeciwnika. Niestety system turniejowy nie zadziałał. Za długo trzeba było czekać na mecz, więc ludzie wybierali drużynowe ustawki. Teraz lobby gry jest przepełnione otwartymi grami, w którymi hardkorowy, zdyscyplinowany, siedzący na teamspik zespół czeka na przypadkowe, przyłączające się oddzielnie ofiary, żeby im zrobić mata w rekordowo krótkim czasie
Btw. pod względem "nie umierania w 1 minucie" Battlefield od Heroes ma fajne rozwiązanie: tam domyślnie gracze są wrzucani do gier "na ich poziomie skila". Czasem to działa
Sandman - 2 Sierpnia 2011, 16:46 Może ktoś polecić jakąś grę na PS3 podobną do Valkyria Chronicles, albo może jakiś odpowiednik Front Mission? Fidel-F2 - 4 Sierpnia 2011, 09:35 Grał ktoś w Dangerous Waters? ilcattivo13 - 6 Sierpnia 2011, 13:34 chyba się zapożyczę 
Hubert - 7 Sierpnia 2011, 21:36 Zachęcony dyskusją Matrima i Agrafka z poprzedniej strony chciałem dać drugą szansę Dragon Age II. Już pomijam, że Wiedźmin 2 wciąga produkcję Bioware'u nosem, to jeszcze... no, to po prostu jest słabe. Słabe jako cRPG i słabe jako gra w ogóle. Fabuła niby coś w sobie ma, ale stylizacja i cała reszta odpycha bardzo skutecznie. Liczyłem, że Dragon Age II przyniesie jakieś zmiany na lepsze, ale z Waszych postów wnioskuję, że chłopaki z Bioware'u brną w swoje szambo "fajnej nowoczesności" dalej i z determinacją... 
ketyow - 9 Sierpnia 2011, 23:29 Szukałem wyścigów wozów terenowych, ale nie ma żadnych sensownych chyba w ogóle. Starusieńki Insane jest dobry, a poza tym... Potem szukałem dobrych zwykłych wyścigów. Model jazdy zdyskwalifikował NFS-y, poza tym lubię rozpierduchę. TDU już nie wydaje się takie fajne jak kiedyś, TDU 2 jest podobno hańbą dla jedynki, zbyt realistyczne wyścigi, gdzie byle pierdyknięcie w drzewo kończy jazdę - też nie dla mnie. Grałem ostatnimi dniami w parę innych wyścigów jeszcze, ale wszystko syf. Fana Flatouta ciężko zadowolić. Ale o to... Glory! Nie brałem pod uwagę wcześniej, że do Flatouta 2 mogą być tony modów! http://www.strategyinform...atout2/mod.html Mam nadzieję, że będą na poziomie, już zacieram paluszki! Bomba! http://www.youtube.com/watch?v=oNt1PhyPtzc ketyow - 10 Sierpnia 2011, 12:24 Oczywiście muszę ściągać pełnowymiarowe angielskojęzyczne demo. Następnym razem mając do wydania 20 zł kupię sobie ośmiopak a nie grę po polsku. Fidel-F2 - 12 Sierpnia 2011, 11:21 Pamiętacie planszowe "Manewry Morskie"? Czy jest może ta gra transponowana na PC? ketyow - 12 Sierpnia 2011, 11:38 Wątpię niestety. Natomiast jest planszowy remake tej gry, tylko że zamiast okrętów ma się rycerzy, jakieś wojsko czy coś...? Nie pamiętam, widziałem na grach planszowych w Realu, ale dla mnie okręty to okręty jednak, więc nie kupiłem. Fidel-F2 - 12 Sierpnia 2011, 12:14 mam starą planszówkę, brakuje tylko jednej miny ale syn domaga sie na kompa, takie czasy |
||||||||||||||
