Blogowanie na ekranie - Trochę na zielono
Ziemniak - 27 Czerwca 2008, 21:26
A jeszcze sporo podgrup jest I czynnik Rh
Martva - 27 Czerwca 2008, 21:32
Co rozumiesz przez podgrupę?
Ja wiem jak wygląda mój krwisty genotyp, bo wyciągnęłam wnioski z rodziny. Ehh, co ćwiczenia z genetyki robią z ludźmi
mBiko - 27 Czerwca 2008, 21:39
gorat napisał/a | Przy tej próbie się udało, przynajmniej odpadną pogłoski, że jestem mutantem. |
Wiesz gorciu ja bym za bardzo na to nie liczył.
A tak a propos, czy ja rzeczywiście wypisywałem takie głupoty na temat optymizmu?
gorat - 27 Czerwca 2008, 21:57
Wrzuć w searcha, znajdziesz Dawno temu to było, mogłeś mieć inne poglądy
Te pogrupy to pewnie coś w stylu A1, o którym można znaleźć coś na... dzikim Mietku.
Ziemniak - 27 Czerwca 2008, 22:03
Martva napisał/a | Co rozumiesz przez podgrupę? |
Wariacje A1 i A2 grupy A (np A1B, A2 itp.) Zero też ma jakieś tam odmiany, oznaczane małymi literkami.
Martva - 27 Czerwca 2008, 22:06
gorat napisał/a | o którym można znaleźć coś na... |
Komentarze są niezłe.
Ziemniak napisał/a | Wariacje |
A wariacje to nie wiem jakie mam
Czeka mnie oddawanie krwi niedługo, bo szwagier będzie miał operację, a są wakacje i żeby mu zapewnić krew to musimy oddać i powiedzieć że to dla pacjenta takiego a takiego, wtedy będą musieli mu dać. Nie wiedziałam że tak można. Tak czy tak chciałam oddać, ale teraz będę miała silniejszą motywację. Mam nadzieję że sie nadaję
mBiko - 27 Czerwca 2008, 22:12
Po prostu teraz nie uznałbym optymizmu za lekką formę, a wręcz przeciwnie. Musiałem być pijany, albo cuś.
A mutacjami się nie przejmuj, będziemy Cię gorciu lubić nawet jak będziesz miał osiem rąk, czy biegał po ścianach jak mucha.
ihan - 28 Czerwca 2008, 08:04
gorat napisał/a | przynajmniej odpadną pogłoski, że jestem mutantem. |
Skąd, raczej pojawią się nowe, że świetnie się kamuflujesz.
Martva, z tym oddawaniem krwi to takie małe oszustwo w zasadzie, ale w dobrym celu, więc nie ma sensu się rzucać. NIe ma możliwości, żeby krew, którą oddacie trafiła do konkretnej osoby. Krew musi być oczywiście poddana obróbce, w Polsce z tego co się orientuje brak jest zakładów frakcjonowania krwi, więc musi być wysłana za granicę i nie ma fizycznej możliwości, że ta sama krew trafi do pacjenta.
Nie stosuje się bezpośredniego przetaczania krwi, chyba, że byłyby to sytuacje ekstremalne. Choć i tak nie wiem, czy lekarz by się zdecydował. Żaden szpital nie ma prawa żądać oddania krwi i od tego uzależniać przeprowadzenie zabiegu. Ale jak pisałam, w sumie w dobrym celu. Choć, ponieważ jak pisałam zakłady frakcjonowania są za granica i konieczny jest transport, hmmm, po odliczeniu kosztów przechowywania, transportu itp. taniej byłoby w ogóle nie organizować krwiodawstwa, tylko kupować gotowe preparaty. Ot, takie małe absurdy codzienności.
May - 28 Czerwca 2008, 11:40
ihan, ihan napisał/a | z tym oddawaniem krwi to takie małe oszustwo w zasadzie, ale w dobrym celu, więc nie ma sensu się rzucać. NIe ma możliwości, żeby krew, którą oddacie trafiła do konkretnej osoby. Krew musi być oczywiście poddana obróbce, w Polsce z tego co się orientuje brak jest zakładów frakcjonowania krwi, więc musi być wysłana za granicę i nie ma fizycznej możliwości, że ta sama krew trafi do pacjenta. |
doskonale sobie zdajemy z tego sprawe, w koncu nasz Papa jest lekarzem. Ale jest ogolnie przyjete, zeby w wypadku planowanej operacji (a zwlaszcza latem, kiedy krwi brakuje ogolnie) pacjent znalazl trzy osoby, ktore oddadza krew "dla niego". I grupa krwi, stopien pokrewienstwa oddawaczy etc nie maja tu zadnego znaczenia. Po to, zeby nie uszczuplac zapasow dla "naglych wypadkow".
gorat - 18 Lipca 2008, 17:29
Rozczulił mnie jakoś "Martva & Corpse Ltd." znaleziony w skojarzeniach.
[edit: zapomniałem zaznaczyć - jest to skojarzenie do ekipy remontowej ]
Temat się mocno zapuścił - co dzisiaj? Może
°C-ute - Sakura Chirari
Adashi - 18 Lipca 2008, 17:36
gorat napisał/a | Rozczulił mnie jakoś Martva & Corpse Ltd. znaleziony w skojarzeniach.
[edit: zapomniałem zaznaczyć - jest to skojarzenie do ekipy remontowej ] |
Oh, stare skojarzenia przeglądasz Oranżado
Martva - 18 Lipca 2008, 18:32
Cytat | Rozczulił mnie jakoś Martva & Corpse Ltd. znaleziony w skojarzeniach. |
Że co?
Adanedhel - 18 Lipca 2008, 18:35
Jakby co nie martw się. Ja też nie zrozumiałem.
Adashi - 18 Lipca 2008, 20:54
A kto chciał zostać fliziarką? Ekipa remontowa fliziarka Martvę dokładam gratis Łatwe i proste
BTW Oranżado namierzyłem taką oto pozycję -
Fantastyka XIX i XX wieku. Granice i pogranicza. Zdaje się, że lubisz buszować w takich klimatach
Martva - 18 Lipca 2008, 20:59
Adashi napisał/a | Martvę dokładam gratis |
Nie podoba mi sie to sformułowanie
Skojarzenia, no przecież. Ignoruję
Adashi - 18 Lipca 2008, 21:19
Martva napisał/a | Nie podoba mi sie to sformułowanie |
A mnie bardzo
Martva - 18 Lipca 2008, 21:31
Bo Ty jesteś dziwny
Adashi - 18 Lipca 2008, 21:42
No Spooky Mulder
Martva - 18 Lipca 2008, 21:59
Dziwny w sensie dziwny, nie nawiedzony.
Adashi - 18 Lipca 2008, 22:05
Chyba ciut offtopujemy? - nie sądzisz drogi Watsonie
Martva - 18 Lipca 2008, 22:13
To jest normalne na tym forum, nie?
Adashi - 18 Lipca 2008, 22:17
A tak, zapomniałem Wybacz, miałem długą przerwę w odwiedzaniu forum
Martva - 18 Lipca 2008, 22:21
Nie gniewam się Nie wiem czy Ci gorat wybaczy
Adanedhel - 19 Lipca 2008, 08:03
Przecież cały jego blog składa się z offtopów.
gorat - 19 Lipca 2008, 17:07
Adashi, dzięki. Ktoś powinien zresztą porządek zrobić z informacją o takich pracach, normalnie umykają
Dewiza forum Fahrenheita: zadaniem modów jest offtopowanie Ze skojarzeń zresztą zostało mi jeszcze sto stron - lekka lekturka, dłużej czasem trwa ładowanie strony niż jej przelecenie
Co dzisiaj?
Charlotte & Serge Gainsbourg - Lemon Incest
Jakoś uwielbiam, gdy Gainsbourg śpiewa z partnerką, lub daje kobiecie swój tekst, ale czemu ciągle musiał je przez to wplątywać w skandale?
gorat - 14 Sierpnia 2008, 13:12
Nie chce mi się rachować, ile dni minęło od poprzedniego postu, beknę tylko na potwierdzenie swego istnienia. ( )
A poważnie: znowu czeka mnie przerwa, na dodatek dłuższa, niż była mowa wcześniej. Odwyk? Przyjdzie się znowu meldować w uleczalni
agnieszka_ask - 14 Sierpnia 2008, 13:16
hej gorat, a co to za mina?? panie w dziekanacie już się pewnie cieszą na takie miłe odwiedziny
gorat - 14 Sierpnia 2008, 13:28
Krzywa mina, zasadniczo rzecz biorąc.
Się zastanawiam, czy czegoś nie napisać (rękami, nie odgłosami fizjologicznymi), ale to się okaże wkrótce.
O, zapomniałem: w ramach postępującej cyborgizacji proszę o nagrania audio całowania, najlepiej różnorodne.
agnieszka_ask - 14 Sierpnia 2008, 13:42
gorat napisał/a | w ramach postępującej cyborgizacji proszę o nagrania audio całowania, najlepiej różnorodne. |
eee, w radiu RAM czasem lecą, jak ktoś jakiś konkurs wygra. napisz do nich, to Ci może udostępnią
Adashi - 14 Sierpnia 2008, 13:55
gorat, jeszcze trochę i będziesz jak Briareos Hecatonchires
BTW, dlaczego nie ma takiego statusu? Nie ma nawet Pani major Kusanagi
|
|
|