Sandman - 23 Maj 2006, 14:24  Zgadza się. Twoja kolej.
Fidel-F2 - 23 Maj 2006, 14:35 Proste było 
Pod jakim imieniem w historii zapisała się urodzona w Szczecinie Zofia Anhalt-Zerbst? Sandman - 23 Maj 2006, 14:40 Toż to Kasia II Wielka 
mad - 23 Maj 2006, 14:40 Cha, Cha, caryca Kaśka II. Fidel-F2 - 23 Maj 2006, 14:48 no prosze jak szybko  i prawidłowo
Sandman - 23 Maj 2006, 14:54 Z serii ciekawostek historycznych. Kto popełnił samobójstwo zadając sobie sześć ciosów nożem w serce? dzejes - 23 Maj 2006, 14:55 Pewnie jakiś faszysta 
OK, OK, już uciekam i nie prowokuję 
elam - 23 Maj 2006, 16:49 moze neron? nie mogl trafic i mu pomogli... 
Sandman - 23 Maj 2006, 16:53 Nie to nie on, dodam, że pełne imionai nazwisko faceta są potwornie długie w sumie 45 liter, żył na przełomie 18 i 19 wieku. Ziuta - 23 Maj 2006, 18:36 Pierre-Charles-jean-Baptiste-Silvestre de Villneuve "Admirał dowodzący flotą francuską podczas bitwy pod Trafalgarem. W walce wykazał się dużą odwagą, ale bitwa zakończyła się sukcesem Anglików. Połączone siły francusko – hiszpańskie straciły dwadzieścia jeden okrętów i czternaście tysięcy żołnierzy, podczas gdy przeciwnicy ani jednego okrętu i mieli zaledwie czterystu pięćdziesięciu zabitych. Villneuve dostał się do niewoli, ale wkrótce został z niej zwolniony. Przybył do Rennes, gdzie zatrzymał się w miejscowym hotelu. Nie mógł jednak znieść hańby związanej z klęską i czując się w pełni odpowiedzialnym za rezultaty bitwy, popełnił samobójstwo w hotelowym pokoju zadając, sobie w serce sześć ciosów nożem." Sandman - 23 Maj 2006, 19:04 Zadajesz.
Ziuta - 23 Maj 2006, 19:09 No to tematyka "okołodrugowojenna". W knajpie siedzą brytyjscy komandosi (najlepszi na świecie) i polska obsługa naziemna lotniska. Co się zdarzy dalej? Hauer - 23 Maj 2006, 19:17 To jakis kawał?  Mamy dokonczyć czy jak ... ?
Ziuta - 23 Maj 2006, 19:22 Nie, prawdziwa historia. Dodam, że anglikom wstyd było. Kto wie, o co chodziło? Hauer - 23 Maj 2006, 19:26 To jakas mało znana anegdotka chyba, obawiam się ze nikt nie zgadnie. Ja robie "pas". Ziemniak - 23 Maj 2006, 21:32 Polska obsługa naziemna wpie...ła brytyjskim komandosom 
Vykosh - 23 Maj 2006, 21:42 Pewnie wyladowali jacys Niemcy i Polacy musieli ich tluc, bo Anglicy sie najeb... znaczy byli nietrzezwi?
Hauer - 23 Maj 2006, 22:33 Możemy prosic więcej szczegółów? Rok? miejscowośc? ... ? Navajero - 24 Maj 2006, 06:03
Dokładnie - za pomocą knajpianych mebli i innej broni niekonwencjonalnej
Rafał - 24 Maj 2006, 08:31 Możecie zawężyć nieco kaliber zadawanych pytań? Duke - 24 Maj 2006, 09:14 odnosze niejasne wrazenie że doszło do jakieś kompromitacji - czyli nasi podprowadzili angolom mundury, albo spuścili tegie manto. Mogło tez dojśc do jakiegoś zakładu o zdobycie czegos cennego co angole przegrali. W sumie strzelam grubym śrutem, a nóż widelec trafię. Fidel-F2 - 24 Maj 2006, 17:02 Parę pomysłów padło, zadawacz mółby się ustosunkować. Ziuta - 24 Maj 2006, 17:05 Pierwszy trafił Ziemniak. Wszyscy ostro popil i doszło do bójki. Polakom kary nie wymierzono, by nie roztrąbić dokoła blamażu komandosów, których trzeba było wynosić na noszach. Konkretnej daty nie pomnę. Ziemniak, zadajesz.
Ziemniak - 24 Maj 2006, 21:41 No to może coś z fizyki: co to jest teoria strun ? nimfa bagienna - 24 Maj 2006, 22:10 Teoria usiłująca wytłumaczyć n-wymiarowość. Drgania strun w wyższych wymiarach opisują paramerty wielkości fizycznych wszechświata. Tak z grubsza. Nikt tego póki co nie potwierdził, bo brakuje nam języka matematycznego na odpowiednio zaawansowanym poziomie. O ile dobrze jeszcze to wszystko pamiętam, ale może coś pochrzaniłam. Ziemniak - 24 Maj 2006, 22:26 Mniejwięcej się zgadza zadajesz
nimfa bagienna - 25 Maj 2006, 19:28 O, jak miło. No to pozostajemy przy fizyce. Konkretnie - przy optyce. Montaż czy podobne zjawisko istotnie jest możliwe? Odpowiedź należy uzasadnić. Godzilla - 26 Maj 2006, 08:37 Te dwie przecinające się tęcze... coś tu nie gra. Tak jakby było jakieś inne źródło światła, od którego pochodziłaby ta tęcza "pod kątem". Bo podwójną tęczę to widziałam, ale takich przecinających się nie. No chyba że ta dziwna tęcza bierze się z innego źródła światła, ale nie mam pomysłu, jak by to można uzyskać. Rafał - 26 Maj 2006, 08:47 Możliwe jak najbardziej. Przy intensywnych opadach mogą występować obszary na przemian będące pod ostrzałem deszczu i w przerwie między opadami. Światło ulegać może podwójnemu rozszczepieniu na dwóch ośrodkach. Czasami widuję takie zjawisko. Ale w tym przypadku do myślenia daje pewna ułomność geometrii tęczy. Jakby się ta druga przecinała ze swoim odbiciem możliwe, że zdjęcie zostało wykonane zza podwójnej szyby, która dołożyła swoje. nimfa bagienna - 26 Maj 2006, 10:26 Godzilla jest na dobrym tropie, Rafal spudlowal. To nie jest zdjecie robione zza szyby, one naprawde sie przecinaja. Zgadujcie dalej. Jesli nikomu sie nie uda, okolo polnocy (bo wtedy wroce do domu) udziele odpowiedzi i zadam inne pytanie. Moze to bylo za bardzo wykrecone. Podpowiedz: zwroccie uwage na umiejscowienie barw w teczach, ktore sie przecinaja. |
||||||||
