To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''

Vykosh - 15 Lutego 2006, 13:38

Vykosh wypełzł spod stolika, pod którym spędził ostatnio większość czasu.
Podszedł do stolika gdzie stawiają, wypił setkę, po czym szybkim ruchem wypił drugą.
Beknął, wyciągnął ogórek ze słoika i rozgniótł do sobie na czole. Po czym wyciągnął kolejny ogórek i rozgniótł go na czole Lu :wink: Kolejne ogórki zostały rozgniecione na czołach pozostałych osób wokół darmowego stolika.
Kiedy już wszyscy lśnili na zielono Vykosh podniósł kolejną setkę:
- Zdrowie naszych dobroczyńców!

agrafek - 15 Lutego 2006, 14:01

Ogórek, chrumk, niczego sobie - myślał agrafek, przegryzając napój nieokreślonego pochodzenia i treści, ale zacny. Wreszcie uznał, że też wypadałoby coś postawić. Wobec braku gotówki czmychnął na gościniec w poszukiwaniu mimowolnego darczyńcy.
Myrtille - 16 Lutego 2006, 23:16

Agrafek już drugi dzień czekam na tą darmową kolejke.Zaraz uschnę z pragnienia.Szybciej kogoś napadaj :mrgreen:
agrafek - 17 Lutego 2006, 08:45

Myrtille napisał/a
Agrafek już drugi dzień czekam na tą darmową kolejke.Zaraz uschnę z pragnienia.Szybciej kogoś napadaj :mrgreen:


Napadaj??? Ja niosę ludziom tą.. ekhem... ulgę!
Niestety, jakoś tak się złożyło, że teraz wszyscy, zamiast wypchać mieszki złotem, srebrem, czy choćby miedziakami, noszą poukrywane w pasach plastikowe płytki i machają mi tym przed nosem rechocząc wrednie...
Dlatego musiałem się przerzucić na ulgę barterową :D .
Dobra, jak kto ma siły, niech mi pomoże wtoczyć te beczułki wina i dzbany przedniego półtoraka, które wiózł jakiś anonimowy dobrodziej!
Zwłaszcza miodzik polecam, próbowałem po drodze :twisted: .
Pierwszą, lekko napoczętą beczułkę już wtoczyłem dla Waszej satysfakcji :D

R2R - 18 Lutego 2006, 18:34

R2R wpada przez kominek. Szybko otrząsa się i wyciąga z trzymanego worka kilka butli z przezroczystym płynem.
- Macie kumotrzy, świerzutko pędzony, co się będziecie jakąś słabizną truli...
Stawia butle na stole, po czym z okrzykiem:
-Geronimo - wyskakuje przez otwarte okno.

Po chwili w drzwiach pojawia się uśmiechnięty Indianin... :wink:

inquisitor - 18 Lutego 2006, 21:37

Inquistor układa na palenisku zgrabny stosik przywiązuje do niego indianiana i podpala - na zagryzkę wjasnia zabierajac się do picia
Selithira - 18 Lutego 2006, 21:48

Przygląda się z zainteresowaniem, dorzuca trochę drewna ; pali się ładnie, równiutko :) Czekając, aż osobnik porządnie się upiecze, próbuje przeczytać wszystkie tematy naraz. :)
elam - 19 Lutego 2006, 15:36

hej, zostawiliscie indianina w wedzaku na cala noc i co? zrobil sie murzyn. znowu musze perzypalone miesko jesc :twisted:
Vykosh - 19 Lutego 2006, 23:56

A co? Chcialas jesc na surowo?
Desdemona - 20 Lutego 2006, 08:44

inquisitor napisał/a
Cicho pusto i wogóle nic ni ma - Inquisitor ustawia na środku izby solidny pal i obkłada go chrustem niestety do stworzenia nowej atrakcji w tym lokalu brakuje mu jeszcze jednego elemętu - poczekamy


Element powiadasz..... OBECNA...... ale tak łatwo waści ze mna nie pojdzie....... :twisted:

Rodion - 20 Lutego 2006, 09:49

Desdemona napisał/a
Element powiadasz..... OBECNA...... ale tak łatwo waści ze mna nie pojdzie......


Śliczna panienka pozswoli najpierw do sąsiedniej karczmy "Pod Obcym". :D
I tam z tuziemcami się przywita.
A oni przywitają sie z Tobą, chyba? :twisted:

Desdemona - 20 Lutego 2006, 10:16

Rodion napisał/a
Śliczna panienka pozswoli najpierw do sąsiedniej karczmy Pod Obcym. :D
I tam z tuziemcami się przywita.
A oni przywitają sie z Tobą, chyba? :twisted:


Ups...... no i dostalam po uszach szpiczastch....:( Juz pedze dopelnic formalnosci:) :oops:

Desdemona - 20 Lutego 2006, 10:22

Dam sie zbic, wyrzucic itp, ale nie wiem gdzie jest Karczma "Pod Obcym" szukalam w powitaniach..:( Inna jakas chyba jestem....:(
Lu - 20 Lutego 2006, 10:23

Podpowiadam: wątek Biją runda II. No to miłego lania ;)
Rodion - 20 Lutego 2006, 10:24

Bo ona ukrywa sie w temacie "Biją runda II", to tak dla zmylenia. :wink:
Myrtille - 22 Lutego 2006, 23:16

Myrtille wchodzi do Karczmy,i rozgląda się po karczmie
-hmmm...a co tu tak czysto?wszystko stoi na miejscu,podłoga aż lśni.Coś dawno nie było żadnej jatki,znaczy zabawy :mrgreen:
-Gospodarzu nalej wina
Siadam w zaciszu i wspominam jakie tu piękne chwile spędziłam,ile rzezi przeżyłam...jak to zrobili ze mnie tarcze do rzutek...ahhh

inquisitor - 22 Lutego 2006, 23:42

Element powiadasz..... OBECNA...... ale tak łatwo waści ze mna nie pojdzie.......



Spaliłbym wać pannę jak zwyczaj nakazuje ale chuncwot jakiś mi drwa dla upieczenia kiełbasek spożytkował tedy tylko tą oprawną w uran księgą egzorcyzm czynię w imię Newtona Eisteina Planka i Lorenza Aj zapomniałem że to tyle waży - dodeje spoglądając na ciało desdemony z rozbitą czaszką To tak na wypadek gdybym waćpanny "pod obcym" nie spotkał

agrafek - 24 Lutego 2006, 10:01

Obudziwszy się pod cudem ocalałą ławą, agrafek poświęca chwil kilka higienie osobistej, korzystając z resztek wina w nie do końca pękniętym dzbanie.
"wszystkie beczki opróżnili" - wzdycha - "w kwadrans!"
Ostrożnie wystawia łeb na rzeczywistość. Ktoś niewyraźnie jeszcze trzeźwy siedzi w półmroku...

Myrtille - 24 Lutego 2006, 13:05

Myrtille spogląda w stronę mężczyzny,i uśmiecha się...
-I co agrafku powiesz ciekawego?Mam odrazu pokazać jak świetnie sprawuje się moja piła? :D Czy przedtem wolisz mnie poczęstować jakimś dobrym trunkiem?
Bo mniemam,że masz takowy,bo inaczej marny twój los... :mrgreen:

elam - 25 Lutego 2006, 16:55

wpadam na chwile, bo trzeba oblac 500tnego posta!

mam tu, za pazucha, piersioweczke z sokiem z aliena. trzeba to rozcienczyc w stosunku 1:1000..
ej, mowie, rozcienczyc najpierw! ! ! :twisted:
... no, nie posluchali, i teraz tylko dymiace kaluze na podlodze zostaly... a ty, Rodion, znowu sprzatasz.. :)

Rodion - 25 Lutego 2006, 17:06

elam napisał/a
a ty, Rodion, znowu sprzatasz..


Czemu znowu ja?! :evil:
Mop mi sie na tym kwasie spali! ... ( gdera i czyści dymiące plamy na podlodze)... to nie moglaś soku ze świstaka przywieźć? Tylko powachaj jak to śmierdzi!.... ( podtyka Elam pod nos "zjedzonego przez kwas mopa).

A i gratulacje z okazji posta!
Tylko nic nie stawiaj, normalnie, jak wszyscy, weź sobie coś z baru. :lol:

elam - 25 Lutego 2006, 17:19

sok ze swistakow juz mi sie skonczyl.. :( myslalam, ze tym Alienem przyjemnosc sprawie, ale wiesz sam, jak to z mlodymi bywa: chca duzo i szybko, przestrog starszych nie sluchaja... no i gleba. ale wiesz, troche jeszcze alienowej napitki zostalo.. zozcienczy sie, doda troche dobrej wodeczki i dla nas dwojga starczy.

hmm, sok z aliena, moznaby jeszcze np. Gorata zaprosic, powinien docenic.. :lol:

Rodion - 25 Lutego 2006, 17:24

Tylko na szynkwas nie rozlewaj bo swiezo pucowany!

No to chlup!

AGRHH...uucha! Ot krzepki alienik!
Twoje zdrowie!

elam - 25 Lutego 2006, 17:30

no i pomoge ci z tym sprzataniem...
zawsze tez mozna zaprosic kogos zglodnialego, zeby ich zlizal z podlogi. jakby nie patrzec, swieze miesko, do tego juz troche przetrawione.. mniam :lol:

Rodion - 25 Lutego 2006, 17:35

Jak najbardziej sprzatamy!

Widzialaś szkielet smoka za karczmą? Polowę much zezarly! Mówie CI poaskudy wielkie i zażarte! Jak sie ich tu naleci to z toporem a nie packa trza bedzie za nimi latać!

elam - 25 Lutego 2006, 17:40

:lol:
alez, alez, to przeciez czysta rozrywka, z toporkiem sobie troche polatac..

Rodion - 25 Lutego 2006, 17:57

Ale za muchami?!
Jeszcze kto obcy przez okno zobaczy, i błędne wnioski o naszyn stanie psychicznym, wyciagnie! :roll:

Aga - 25 Lutego 2006, 20:17

Setny post! Setny post! Oblewamy! Kolejka dla wszystkich! Co kto chce! Brać z baru i lać w gardła!
Lu - 25 Lutego 2006, 22:51

Dołączam się do świętowania! Tylko proszę mi nie polewać tego soku z Aliena :) Elam i Rodion wypili i teraz biegają z toporkami za muchami (świrusy jakieś ?!?!?!)
Anonymous - 25 Lutego 2006, 22:56

To ja jeszcze wypiję! Święto podwójne, bo to mój 201 post, i Lukiem Skywalkerem zostałam :lol:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group