Autostopem przez galaktykę - Największy obciach w naszym życiu;)
nureczka - 11 Lipca 2010, 08:06
Obrona pracy magisterskiej (mojej, jak najbardziej). Przewodniczący komisji widzi, że się denerwuję, więc postanawia zacząć od prostego pytania:
- Na jakim komputerze napisała pani ten program - pyta z życzliwym uśmiechem?
- Na drugim od okna - odparłam bez wahania.
Ps. Dla młodych. Były to czasy, gdy komputer w domu wydawał się równie fantastycznym pomysłem jak własny pojazd międzyplanetarny.
feralny por. - 11 Lipca 2010, 08:48
nureczka, mistrzostwo ciętej riposty
Godzilla - 11 Lipca 2010, 09:21
... a w Gmachu Głównym Politechniki Warszawskiej na jednym z terminali komputera Odra, pracujących w trybie wsadowym, jakiś marzyciel napisał "PC XT"...
Martva - 11 Lipca 2010, 10:13
nureczka, urocze
Kai - 11 Lipca 2010, 20:17
...wyjście na scenę w krynolinie podpiętej z tyłu agrafką... do wysokości pasa.
eta - 16 Maj 2013, 17:52
Stoję sobie z koszykiem w dłuższej kolejce do kasy, na tyle długiej, że myślami znalazłem się dosyć daleko.
Kładę koszyk na ladę i słyszę pytanie
- siatkę?
Odpowiadam machinalnie (jako że zawsze mam plecak)
- nie dziękuję, ja na miejscu.
Jakaś dziwna cisza zapadła. Patrzę na ladę: żarcie dla kota i prezerwatywy. Kasjerka - rumieniec, ja - żarówa, a kolejka - stupor.
Zanim szok przeminął zapłaciłem i się zmyłem.
Fidel-F2 - 16 Maj 2013, 17:59
I co? Nie zadzierzgnąłeś głębszej znajomości z kasjerką?
Nocturn - 17 Maj 2013, 07:54
Fidel-F2,
Na żarcie dla kotów kasjerki się nie łąpią.
Mam doświadczenie
Fidel-F2 - 17 Maj 2013, 08:02
Kumpel spłacał kredyt, ratę miał ok 4 tyś PLN, stwierdziliśmy, że może rwać panienki na samą ratę.
Luc du Lac - 17 Maj 2013, 11:00
Fidel-F2 napisał/a | Kumpel spłacał kredyt, ratę miał ok 4 tyś PLN, stwierdziliśmy, że może rwać panienki na samą ratę. |
panienki - kasjerki ?
może nie obciach - ale zabawna historyjka z życia na gorąco:
Wczesne lata '90
Idę z kumplem do szkoły - jak zwykle przechodzimy przez całkiem zgrabny parkowy skwer na Pilczycach. Z ławki podrywa się dwóch byczków-skinów, zagradzają nam drogę, i zadają podchwytliwe pytanie:
- z jakiej parafii jesteście ?
przez moją głowę przebiega tabun myśli - będzie łomot!! mam nowe okulary! jaka k. parafia ? jesteśmy z Kosmosu, ci z kolei nie wyglądają na gości z Pilczyc bo by się nie zasadzili 50 m od komisariatu milicji/policji -pewnie są z Nowego Dworu, a jak są z nowego Dworu to koniec z nami, a jak nie są? a czy to w ogóle ma znaczenia? co im odpowiedzieć ???!!!??!!!... Dobiega mnie głos kumpla
- my ? my jesteśmy ze Świętego Maksymiliana Kolbe
powiedział to z absolutną powagą i absolutnym brakiem zrozumienia sytuacji
jednocześnie była to chyba jedyna właściwa odpowiedź.
Łysi zatoczyli się ze śmiechu, i nas puścili...
Fidel-F2 - 17 Maj 2013, 11:09
Luc du Lac napisał/a | panienki - kasjerki ? | kasjerki się rwało na samo stanowisko kierownika w supermarkecie, na ratę kredytu rwie się wszystko
charande - 17 Maj 2013, 12:38
Luc du Lac, kiedyś zdaje się było takie hasełko: "Czyś pan z Grójca?"
Odpowiedź tak = łomot, odpowiedź nie = łomot.
merula - 12 Listopada 2013, 22:35
może nie życia, ale udało mi się dziś zapomnieć o walnym zebraniu stowarzyszenia, w którym jestem szefową komisji rewizyjnej
Error inquis. - 2 Stycznia 2017, 22:47
Wchodzę dzisiaj na forumek z myślą, a właściwie nadzieją napisania czegoś mądrego. Przeglądam tak tematy, przeglądam, przeglądam i z przerażeniem odkrywam, że nie tylko nic mądrego nie napiszę, ale nawet o głupotę będzie trudno. Wreszcie patrzę, jest, największy obciach w życiu! O, pomyślałem, tu se nabiję posty na aviatorka, bo moje życie obfituje w obciachowe sytuacje. Rozpromieniony tą perspektywą naciskam stosowny przycisk i ku mojemu zaskoczeniu i jeszcze większemu przerażeniu dowiaduję się, że nie, takiego wała, nie wolno mi. No to zaraz sobie pomyślałem, że pewnie aby się tu wypowiedzieć, muszę napisać sto postów w wątku powitalnym, zauważyłem bowiem, że tą łajbą kierują jacyś złośliwi dowcipnisie. Wcześniej jednak zajrzałem do regulaminu i dowiedziałem się o istnieniu tajemniczych grup. Jeszcze bardziej podniecony niż wcześniej dołączyłem do jednej z nich. Pół dnia odchodziłem od zmysłów, czekając na decyzję moderatora. Może mu się nie spodobałem, może rozpoznał już we mnie trolla, może wydam mu się zanadto normalny... No ale jestem, jestem.
---
Dopsz, to teraz ten cały obciach. Uwaga, uwaga, kiedy miałem naście lat, zrobiłem sobie tatuaż długopisem na ręce. Na tejże ręce, niepokrytej wówczas jeszcze tak gustownym dywanem jak dzisiaj, napisałem, cytuję z pamięci: [LP].
Właśnie w takich rameczkach. I już mógłbym napisać, cóż to "LP" oznaczało, ale zostawię wam szansę sprostania tej zagadce, a przy okazji sprawdzę, czy w ogóle ktoś czytał te wynurzenia.
Zatem zgadujcie! Nagrody? Ależ oczywiście, osoba, która zgadnie, może liczyć na moje życzliwe wspomnienie jej w myślach, kiedy będę szedł spać. Dziś, jutro czy kiedyś tam.
Agi - 2 Stycznia 2017, 23:04
Error inquis. napisał/a | Pół dnia odchodziłem od zmysłów, czekając na decyzję moderatora. |
To nie była kwestia decyzji, tylko braku czasu na sprawdzenie poczty.
A [LP] to mogła być dla naprzykładu lista przebojów.
Luc du Lac - 3 Stycznia 2017, 01:51
Albo Leokadia Ponura
choć po prawdzie, to bardziej prawdopodobne jest
Legia Pany
gorat - 3 Stycznia 2017, 02:07
Tatuaż? Długopisem? Gdzie tu obciach?
Chyba że litery ułożyły się w sprośny kształt...
merula - 4 Stycznia 2017, 11:58
lubię precle?
Martva - 4 Stycznia 2017, 20:25
Lewa i Prawa?
Luc du Lac - 4 Stycznia 2017, 21:54
Lady Pank
Beata - 4 Stycznia 2017, 22:09
Litry Piwa, a w nawiasach kwadratowych, gdyż jednostka jest to niewątpliwa.
Edit: Lasy Państwowe wykluczam.
merula - 4 Stycznia 2017, 22:53
lech poznań?
gorat - 5 Stycznia 2017, 01:32
[Lubię Paulinę]
Rafał - 5 Stycznia 2017, 08:17
Leje Pipą.
Fidel-F2 - 5 Stycznia 2017, 09:29
Lepkim Prąciem
Luc du Lac - 5 Stycznia 2017, 10:00
Je.bać Policję
Rafał - 5 Stycznia 2017, 12:22
Luc du Lac, a gdzie tu "[L]" ?
merula - 5 Stycznia 2017, 13:04
obróciło się
Rafał - 5 Stycznia 2017, 14:23
Aha
Nie wiedziałem, że to możliwe, Luc du Lac, szacun
Luc du Lac - 5 Stycznia 2017, 14:24
spoko.
mam dużo do czynienia z dyslektyczną/dysgraficzną młodzieżą ....
|
|
|