mBiko - 22 Listopada 2011, 19:31 Tylko nie zapatrz się w Kresa charande, niech nie pochłonie Cię nadmierny recykling. charande - 22 Listopada 2011, 21:53 Już kiedyś w wątku tłumaczyłam, o co chodzi z remasteringiem opowiadań, na spotkaniach autorskich też, ale wyjaśnię jeszcze raz, bo widzę, że temat wraca 
Dwa opowiadania ze zbioru "Między otchłanią a morzem" musiały powrócić w tomie 2 cyklu - raz, że tak wynika z chronologii, dwa, że już na etapie zbiorku było widać, że jedno z nich (tytułowe) nie ma zamkniętej konstrukcji - jest w zasadzie trailerem do czegoś większego. Z kolei "Białe dłonie" od długiego czasu chciałam napisać "od nowa", trochę inaczej i (mam nadzieję) lepiej
Tom 3 jest pisany "od zera" od początku do końca, w tomie 4 prawdopodobnie "powróci" kolejne opowiadanie ze zbiorku oraz jedno z Esensji, znowu - bo tak wynika z chronologii (ale znając mnie, koncepcja tej książki może się jeszcze parę razy zmienić). Są to tylko argumenty, żeby nie polować na Allegro na zbiorek (te teksty z niego, które lubię, a które nie trafią do powieści, może prędzej czy później zostaną wznowione w innym zbiorze o Krzyczącym, kto wie). W książkach, nawet jeśli wracają fragmenty opowiadań, to są rozbite i przeplecione z nowym materiałem, którego jest ponad 3/4 objętości i który niekiedy stawia te opowiadania w innym świetle
mBiko, możliwe, że i Kres, i ja jesteśmy nadmiernymi perfekcjonistami. B.A.Urbański - 22 Listopada 2011, 22:15 Dzięki za odpowiedź. Z przyjemnością poczytam i to nawet obie wersje, jak mnie wciągnie na dłużej, bo mam czasami takie zboczenie, że lubię porównywać co się zmieniło
cranberry - 23 Listopada 2011, 12:02 charande swoje a ja swoje: ze zbiorku najbardziej lubię te dwa opowiadania, które dzieją się chronologicznie dużo później niż trzy pierwsze tomy cyklu powieściowego (bo co będzie w czwartym, to, wybaczcie, ale nie wiem, skoro nawet autorka plącze się w zeznaniach  ), mam na myśli "Muzykę dla szczurów" i "By ją ocalić".
To tak jak już się powtarzamy w tym temacie 
charande - 23 Listopada 2011, 13:59 "By ją ocalić" oraz "Kto się śmieje ostatni" z Esensji to te dwa teksty, które powinny trafić do tomu 4, jeśli nie nastąpi jakieś radykalne koncepcyjne trzęsienie ziemi. Jeśli tak się stanie, na bank zostaną umieszczone w takim kontekście, żeby ich znajomość wbrew pozorom nie stanowiła spoilera dla akcji całości. Lubię przekładać klocki [demoniczny uśmieszek]. mBiko - 23 Listopada 2011, 20:00
Ale jak ktoś już ma, to nie musi wyrzucać ani zakopywać w ogródku? hijo - 23 Listopada 2011, 22:44 charande, ha pamiętam jak na bezczelnego wpakowałem się do siedziby wydawnictwa ares po zbiorek. Pani nie była zadowolona, ale sprzedała
charande - 23 Listopada 2011, 22:58 mBiko, ja nie wiem, co z tej książki by wyrosło po zakopaniu, może lepiej nie sprawdzać...
Edit poranny: Sprawa sprowadza się tylko do tego, że jeśli ktoś nie zna niczego lub prawie niczego, co było wcześniej, to w takim wypadku najlepiej zaczynać od "Dwóch kart". hijo, dla Ciebie link muzyczny - podrzucam ze względu na piosenkę oraz teledysk. Sirenia - Path to decay Lis Rudy - 18 Grudnia 2011, 15:34 Przybiegłem tutaj się objaśnić a nie spamić u innego autora. charande, wiem że napisałaś krzyczącego bo już o tym pisaliśmy. cyt: Charande Litościwie wyda miało znaczyć IFRYT wydrukuje, bo teraz wszystko zależy od wydawnictwa. Nie złość się proszę 
charande - 18 Grudnia 2011, 16:13 Nie złoszczę się, tylko prostuję Spoko.
cranberry - 9 Lutego 2012, 16:28 charande mnie udusi za wywlekanie prywaty na forum, ale ja po prostu muszę, inaczej się sama uduszę (więc w sumie na jedno wyjdzie ).
Dostałam wczoraj do przeczytania połowę powstającego trzeciego tomu Teatru węży, no i po prostu uau. Niby wiem, co się ma dalej dziać, ale to jest tak napisane, że nie mogę się doczekać ciągu dalszego, żeby móc przeczytać, jakimi słowami to charande napisze. Ogólnie to jest tak: lubię Dwie karty, a Pośród cieni jest lepsze. A trzeci tom jest jeszcze lepszy. Sugestywna stylowa makabra, wyraziste postaci, przebłyski ciepła i humoru. Mam nadzieję, ze mimo takiego forumowego paplania dostanę do czytania resztę
Sauron - 9 Lutego 2012, 17:14 cranberry, jesteś okrutna, my musimy jeszcze czekać 
lakeholmen - 9 Lutego 2012, 17:51
Drażnisz się z hakerami, cran... Lis Rudy - 9 Lutego 2012, 18:48
Drażnij jeszcze cranberry, drażnij... 
Ja się nie mogę doczekać od IFRYTu drugiego tomu, a Ty mnie denerwujesz newsem że czytasz już trzeci. ZUA CRANBERRY, ZUA ! charande - 10 Lutego 2012, 00:48 Lisie Rudy, czytanie powstających książek (łącznie z luźnymi notatkami autora) ma ten zasadniczy minus, że człowiek czasem zna fabułę w pięciu alternatywnych wariantach, a później już nie pamięta, który jest tym obowiązującym Obie z cranberry wiemy o tym coś niecoś.
Na tom 2 niestety jeszcze trochę poczekamy. Lowenna - 10 Lutego 2012, 08:09
Ale wiadomo cokolwiek? Czy Krzyś-Miś utknął na dłużej?
Lis Rudy - 10 Lutego 2012, 08:56
Ale ma też jeden GIGANTYCZNY plus, że zna się losy swojego ulubionego bohatera, zwłaszcza że:
charande, gdybyś była Pilipiukiem, to mogłabyś sobie wydawać książki nawet co dekadę  , bo tak mnie zajmują losy tego degenarata i alkoholika Wędrowycza
Ale jesteś sobą i napisałaś coś fajnego na co czekamy, więc teraz cierp i tłumacz się, czemu Wydawnictwo tak zwleka z wydaniem. A tak na marginesie-też chciałbym jak cranberry, zostać Twoim beta czytelnikiem , mógłbym nawet czytać z 10 różnych zakończeń...
cranberry - 10 Lutego 2012, 09:18
E tam, guzik, ona ciągle wszystko zmienia, człowiek nie zna dnia ani godziny. Siedzę w tej historii od 10 lat, a i tak jest tylko zdziwniej i zdziwniej. Też już bym chciała mieć w ręku Pośród cieni, bo znowu zdążyłam zapomnieć, co w końcu w tej książce jest
lakeholmen, hakerzy mi niestraszni, kluczowe dane są offline. Ktoś oglądał "Autora widmo" i pamięta, jak oni przechowywali ten maszynopis? 
Poza tym ja nie drażnię, ja się ekscytuję! Bycie betareaderem nie może mnie pozbawiać podstawowego, konstytucyjnego prawa fana do nadmiernej i egzaltowanej ekscytacji. Nawet ACTA tego nie zabraniają!!! 
charande - 10 Lutego 2012, 10:20 Lisie Rudy, Ifryt rozpoczął działalność w niezbyt sprzyjającym momencie, rok 2011 był ciężki dla wydawnictw - dlatego przyhamowali. Lowenna - 10 Lutego 2012, 10:26 charande, czyli trzeba się uzbroić mocno w cierpliwość... charande - 10 Lutego 2012, 11:16 Z tego co słyszałam - ale to b. nieoficjalne info - II kwartał roku. Lowenna - 10 Lutego 2012, 11:27   Cierpliwość ponoć jest cnotą...
charande - 10 Lutego 2012, 11:49 Lowenna, no niestety
Ma to z mojego punktu widzenia tylko jeden malutki plus - tom 3 będzie już na 99% gotowy w momencie ukazywania się drugiego. Aż zaczynam się czuć zmotywowana, żeby w tym roku napisać jeszcze jakieś opowiadanie o Krzyczącym, niezależne od cyklu. Lowenna - 10 Lutego 2012, 11:53 charande, pisz, pisz Krzyczącego nigdy za dużo
charande - 10 Lutego 2012, 12:35
Hehe, bo akurat z opowiadaniami zeszłam na inne klimaty. Mam w notatkach jeden tekst dziejący się w Lublinie (z braku lepszej definicji przyjmę, że to groza) i jedno dystopijne sf, trochę pod new weird. Chciałabym do lata skończyć jak nie jedno, to drugie. Lowenna - 10 Lutego 2012, 12:39 charande, aaaa lubelskie opko
cranberry - 10 Lutego 2012, 12:39 charande, czego to się człowiek z internetu nie dowie!
charande - 10 Lutego 2012, 13:09 Lowenna, w tym zbiorku piekielnym, o którym wspominałam na spotkaniu autorskim na Falkonie, są... niech policzę... trzy lubelskie opka Niestety o losach zbiorku na razie jeszcze nie wiadomo nic konkretnego.
Lis Rudy - 10 Lutego 2012, 13:17
A z mojego (albo naszego czytelniczego) punktu widzenia, minusem jest to, że II kw br jako data wydania 2 tomu (licząc pesymistycznie, koniec czerwca to jest dokładnie koniec II kw) zaowocuje tym, że tom 3 zostanie wydany drukiem dokładnie ZA ROK. A czwarty i ostatni, za 1,5 roku. Taki cykl wydawniczy sprawi, że zapomnę co czytałem...
I nie zrzucajcie winy na tego niemca Alzhaimera BUUUUU ! Nie wiem czy nie powinienem strzelić focha ??? charande - 10 Lutego 2012, 14:06 Lisie Rudy, chyba nie pozostanie mi nic innego, jak w opowiadaniach podjąć wątki, które potem wejdą do tomu 4, a nie spojlerzą trójki. Nie wiem, jak się Ifrytowe plany rozwiną, ja też liczyłam, że przerwy między tomami będą ciut krótsze, ale twarda rzeczywistość to zweryfikowała. |
||||||||||||||||||||||||||
