Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy
Iwan - 17 Marca 2009, 14:51
Dorian - 17 Marca 2009, 17:02
Agi, dobry dowcip choć starszy od krzyża na Giewoncie
A co do pytania: "po coś ty ty przyszedł"... zaproponuję inny dowcip -o tym, że zawsze jest wytłumaczenie nawet na najgłupsze zachowania
Przychodzi pijany w sztok facet do okulisty. Zaraz za progiem zaczyna ściągać marynarkę.
-Ja jestem od oczu - mówi okulista - u mnie nie trzeba się rozbierać.
-Doobrrra, dobrrra - odpowiada pijak i zaczyna ściągać spodnie.
-Ależ ja jestem od oczu!!! - krzyczy okulista - internista przyjmuje obok!
-Dobrrra, doobrrra - pijany facet ściąga majtki, wypina tyłek do okulisty i pyta:
-Nooo iii cooo?...
Zrezygnowany okulista patrzy i mówi:
-No co, tyłka pan nie myjesz, boble panu wiszą...
Na co pijak:
-Nnnoo właśnieee.... Jak te boble zrrrywam to mi łzy z oczu ciekną....
Martva - 17 Marca 2009, 17:30
Skopiowane z innego forum:
Rozmowa dwóch kumpli, którą słyszałem wczoraj w tramwaju. Jeden opowiada, że siedzi z dziewczyną w pokoju i w pewnym momencie przychodzi jego ojciec który jest inżynierem, tylko że skończył Politechnikę jakieś 30 lat temu... Wchodzi i pyta syna:
- Filip, czy ja mam Windowsa?? Bo jak włączam komputer, to nie mogę go znaleźć??
***
Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiało zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę...
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszule i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mi zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wylał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić, zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz. Szaman na to:
- Zawsze, k***a, pada, jak pranie zrobię...
Agi - 17 Marca 2009, 18:24
Dorian napisał/a | Agi, dobry dowcip choć starszy od krzyża na Giewoncie |
Być może też jestem starsza od krzyża na Giewoncie, i co z tego.
Mówi dresiarz do dresiarza:
- wiesz, samochód to ukradłem, ale prawko to już sobie kupię
Agi - 18 Marca 2009, 21:12
Policja wypuściła bliźniaków - byli zbyt podobni
Godzilla - 19 Marca 2009, 15:16
Nowo poślubiony małżonek wyjaśnia nowo poślubionej żonie:
- Musisz wiedzieć że w moim domu są pewne reguły. Może się zdarzyć, że na noc nie wrócę, może tak się zdarzyć, że pójdę z przyjaciółmi na mecz lub do baru. Nie chcę słyszeć żadnych wymówek. Ponadto, gdy wrócę do domu w przeciągu pół godziny ma być ciepła kolacja. Czy to jasne?
Na to żona:
- Oczywiście Ja też mam regułę, codziennie o godz. 9 wieczorem będzie w tym domu uprawiany sex. Twoja sprawa czy przyjdziesz czy nie. Jasne?
mBiko - 19 Marca 2009, 19:15
Stary rekin uczy synka jedzenia:
-Widzisz człowieka w wodzie to podpływasz, wystawiasz płetwę grzbietową,
okrążasz go raz. Potem okrążasz go drugi raz, potem trzeci. Na koniec
okrążasz go czwarty raz i możesz go zjeść.
-Tato! A nie można od razu?
-Skoro wolisz z *beep*.....
Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz!
Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka i wyszedł.
Pewien misjonarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia idąc w dżungli zauważył leżącego słonia. Podszedł i zobaczył że słoń ma w nogę wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. Słoń wstał i popatrzył na swojego ratownika z umiłowaniem, jakby chciał powiedzieć "dziękuję", potem poszedł. Odwrócił się jeszcze raz, jakby chciał powiedzieć "do widzenia" i zniknął wśród drzew. "Ciekawe czy go jeszcze kiedykolwiek znowu zobaczę?" - pomyślał ratownik.
Kilka lat później facet wybrał się do cyrku. Występowały tam różne zwierzęta, także słonie, ale jego uwagę zwrócił jeden słoń który patrzył na niego w ten sam sposób jak ten z dżungli. "Czyżby to ten słoń?" - pomyślał. "Jest do tamtego taki podobny!".
Po występie podszedł do tego słonia, pogłaskał go w uszy, ale wtedy słoń złapał go trąbą i trzasnął nim kilka razy o podłogę zmieniając jego ciało w krwawy pasztet.
- Okazało się że to nie był ten słoń.
Witchma - 19 Marca 2009, 19:17
Słoń mnie rozbroił
mBiko - 19 Marca 2009, 19:19
Bo słonie z zasady są rozbrajające.
Chal-Chenet - 19 Marca 2009, 19:24
Wszystkie dobre.
merula - 20 Marca 2009, 19:24
trochę szowinistycznie
Moja pani jest moją muzą, natchnieniem, które rozbudza we mnie potrzebę i siłę tworzenia - piękne słowa jak na poranny opierdziel motywacyjny przed pójściem do roboty.
Uczestniczyłem w ostatniej manifie. Też jestem za równouprawnieniem. Przecież nie może być tak, że o wszystkim decyduje żona.
Jeśli powiem że kryzysy w gospodarce mają charakter cykliczny to zostanę uznany za ekonomistę. Ale jeśli dodam, że nastroje feministyczne mają charakter okresowy to raczej dostanę po pysku.
Młody chłopak w więzieniu, przegrana w wielkiej pardubickiej i feministka na manifie. Trzy obrazy jeden tytuł - "Zabrakło dobrego bata".
- Co to jest ma pół kilometra długości i do wszystkiego się przypierdala?
- Manifa
Darmowe żłobki, zasiłki macierzyńskie, wychowawcze, refundacja in vitro, parytet w zatrudnieniu, refundacja antykoncepcji, fundusz alimentacyjny, etc, etc. Każda kobieta to popiera. Oczywiście do czasu aż nie uświadomi sobie że jej stary mógłby wracać o 14 z pracy, gdyby nie musiał tego wszystkiego finansować.
Wynalazki medyczne są strasznie niekonsekwentne. Jeden mój znajomy żyje ze sztuczną nerką i narzeka że jest przykuty do łóżka. Drugi żyje ze sztuczną waginą i cieszy się nieskrępowaną wolnością.
- Szzzz, szzzz.... uszanowanie mobile, tu rudy Donek, jak tam dróżka do urzędu na Krakowskim Przedmieściu.
- Uszanowanie kolego, drogę masz prostą tylko uważaj, bo misiaki stoją w krzakach i na kasę polują,
- dziękuję koledzy szerokości.... szzzz...........
Czy w niebie też jest korupcja?
Kiedyś nie było, ale w VIII wieku św. Florian został patronem strażaków...
- Ilu dziennikarzy trzeba zatrudnić, aby móc wydawać tabloid?
- Jeśli zatrudnisz chociaż jednego to już nie będzie tabloid.
dalambert - 20 Marca 2009, 21:20
merula,
Gwynhwar - 20 Marca 2009, 21:42
Ubaw po pachy?
Wartość kobiety polega na jej zdolnosciach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych
Św. Tomasz z Akwinu
Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie
Św. Augustyn
Za twym mężem winno iść twe pożądanie, i on winien być twoim panem, zniż się zatem do poddaństwa, bądź jedną z podległych
Św. Jan Chryzostom
Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam ani też przewodzić nad mężem lecz (chcę, by) trwała w cichości. Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo. Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci
I list do Tymoteusza, 2:11-14
Kobiecie przystoi jedynie szata żałobna. Skoro tylko przekroczy próg wieku dojrzałego, winna zasłonić swe gorszące oblicze, by nie utracić szczęśliwości wiecznej
Tertulian
U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd
Sw. Klemens Aleksandryjski
Tak długo, jak kobieta żyje po to, by rodzić, i dla dzieci, tak długo między nią i mężczyzną istnieje taka sama różnica, jak między ciałem i duszą; jeżeli jednak pragnie Chrystusowi bardziej służyć niż światu wówczas przestanie być kobietą i nazwą ją mężczyzną, gdyż życzymy sobie, by wszyscy zostali podniesieni do stanu doskonałego mężczyzny
Św. Hieronim (Komentarz do Listu do Efezjan 5)
Kobiety są błędem natury z tym ich nadmiarem wilgoci, temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu, są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny
Św. Tomasz z Akwinu
Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów
Św. Tomasz z Akwinu
Cała płeć żeńska jest słaba i lekkomyślna, uświęcona zostaje jedynie przez macierzyństwo
Św. Jan Chryzostom
Martva - 20 Marca 2009, 21:57
Zawsze się zastanawiam, czy gdyby w tamtych czasach istniała viagra, ci panowie byliby mniej zajadli.
illianna - 21 Marca 2009, 09:17
Gwynhwar napisał/a | Kobiety są błędem natury z tym ich nadmiarem wilgoci | hymm to stwierdzenie jest jeszcze bardziej frapujące niż brak viagry, ale możliwe, że to się łączy, tyle wilgoci i nijak tego wykorzystać
dareko - 21 Marca 2009, 15:10
Gwynhwar napisał/a | Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80.
Św. Tomasz z Akwinu |
Widze, ze w materii zarodek-czlowiek, swieci KK mieli inne zdanie niz ma KK teraz
Gwynhwar - 21 Marca 2009, 16:26
Jak dla mnie "wilgotne wiatry" wymiatają
ihan - 21 Marca 2009, 23:16
Gwynhwar napisał/a | jeżeli jednak pragnie Chrystusowi bardziej służyć niż światu wówczas przestanie być kobietą i nazwą ją mężczyzną, gdyż życzymy sobie, by wszyscy zostali podniesieni do stanu doskonałego mężczyzny
|
Też sobie tego życzę. I od jutra będę wymagać, żeby mówiono do mnie "proszę pana". A co!
Martva - 22 Marca 2009, 00:15
ihan, to jednak będzie 'Brzytwa ihana'?
Witchma - 22 Marca 2009, 08:56
Cytat | U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd |
A ja naiwna myślałam, że to jakieś przesilenie wiosenne... a to wstyd istnienia
Martva - 25 Marca 2009, 20:23
Znalezione w sieci:
W kawiarniach powinni serwować kawę dla emo... byłaby czarna, z czaszką na filiżance, zamiast ciasteczka kawałek szkła i nazywałaby się 'depresso'.
MOFFISS - 26 Marca 2009, 18:06
Gwynhwar napisał/a |
Wartość kobiety polega na jej zdolnosciach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych
|
dawno temu, nastolatkiem będąc, pisałem poważnie o kobietach:
Kobieto
co szkarłatne róże płuczesz
w potoku wylewności
pokochaj choć raz
dziewiczo
bez poczucia własności
Lynx - 26 Marca 2009, 18:55
MOFFISS, bossssskie
MOFFISS - 27 Marca 2009, 07:51
Lynx napisał/a | MOFFISS, bossssskie |
a propos cór Koryntu, będą płaciły podatek http://gazetapraca.pl/gaz...rostytutek.html
feralny por. - 1 Kwietnia 2009, 14:30
Żart profesorski:
Przychodzi do lekarza baba ze studentem w dpie. Lekarz pyta:
- Co pani jest?
- Dziekanat.
Ozzborn - 1 Kwietnia 2009, 15:07
Stare, ale skojarzyło mi się ze statusem.
Co mówi Batman do Robina, gdy chce żeby tamtem wsiadł do Batmobila?
Chal-Chenet - 1 Kwietnia 2009, 16:10
Znam. Znakomite.
Iwan - 1 Kwietnia 2009, 17:51
opowiadał mi znajomy katecheta, ponoć historia na faktach
Do pewnego zgromadzenia sióstr zakonnych przyjechał z wizytą biskup, więc z tej okazji przygotowały obiad i po obiedzie pytają
-Może ksiądz biskup napije jakiegoś koniaczku lub nalewki
-A chętnie
biskup wypił zadowolony, więc siostra znów pyta
- To może jeszcze jednego na drugą nóżkę
- Chętnie
biskup wypił i nagle robi się czerwony, oczy mu załzawiły, siostry przerażone:
- Co się stało księże biskupie!!!!
A biskup patrzy na nie czerwonymi oczami i mówi:
- Och wlało mi sie do tej samej nogi!!
eta - 2 Kwietnia 2009, 09:20
nie rozumiem
Nutzz - 2 Kwietnia 2009, 15:48
Dzisiaj zasłyszane:
Spotykają się dwie niemowy i jedna mówi do drugiej...
|
|
|