To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?

Agi - 12 Maj 2011, 08:35

:mrgreen: skrót myślowy mnie się udał.
Wyjaśniam: dyskusja Kai i ketyowa i tak nie ma przełożenia na funkcjonowanie naszego forum.

nureczka - 12 Maj 2011, 08:42

Agi, ale co sobie pomarudzą, to ich ;)
Agi - 12 Maj 2011, 08:45

Dlatego pisałam o teoretycznej dyskusji :mrgreen:
Iscariote - 12 Maj 2011, 09:05

Agi napisał/a
tak nie ma przełożenia na funkcjonowanie naszego forum.
a szkoda, bo zaznaczanie posta po modyfikacji jako nieprzeczytanego przydałoby się :) I na forum z ponad 2000 użytkowników powinien być ktoś, kto od ręki zrobiłby coś takiego.
Kai, skąd czerpiesz swoją wiedzę na temat silników i technicznych aspektów for internetowych? :) Praktyka?

Adon - 12 Maj 2011, 09:38

Heh, mogę coś takiego zrobić, gdyby ktoś chciał. Nie raz i nie dwa dłubałem w phpBB, parę lat w końcu adminowałem na sporym portalu. :wink:
nureczka - 12 Maj 2011, 09:44

Ja chcę, ale to chyba za mało ;P:
Martva - 12 Maj 2011, 11:27

Kończy mi się dowód. Chciałam pójść wymienić, ale jakoś od lipca mają wchodzić te nowe udziwnione. Ojciec mówi żebym poczekała na nowy od razu, ale nie wiem czy mogę chodzić dwa miesiące bez dowodu? Pokazuję go tylko w urzędzie pracy, ale tam chyba nie patrzą na datę tylko na imię i nazwisko. I w razie czego mam paszport, aktualny. Iść składać papier czy rzeczywiście poczekać?
Witchma - 12 Maj 2011, 11:29

Martva, mam podobny problem, z tym, że mnie się ważność skończyła 26 kwietnia. I nie wiem, czy jest sens wymieniać przed lipcem. Prawo jazdy mam ważne ;)
Matrim - 12 Maj 2011, 11:36

Martva, zawsze możesz mówić, że czekasz na wydanie nowego, ustawowo to jest chyba 30 dni.
Witchma - 12 Maj 2011, 11:41

Ten artykuł nie napawa optymizmem :)
nureczka - 12 Maj 2011, 11:58

Ja przez pewien czas legtitymowałąm się wyłącznie paszportem i dało radę.
hjeniu - 12 Maj 2011, 12:29

Martva, Witchma jak lokalny koordynator tego burdla (czyli wdrażania nowych dowodów) mogę Was z ręką na sercu zapewnić, że nowych dowodów przed 1 stycznia 2012 r. nie będzie, a i co do tej daty to specjalnym optymistą bym nie był jako, że CPI MSWiA które ten cały projekt wdraża zajmuje się głównie wymyślaniem usprawiedliwień dla opóźnień i organizowaniem telekonferencji zamiast rozpisywaniem przetargów i innymi nudami :mrgreen:
Witchma - 12 Maj 2011, 12:32

No pięknie, pójdę siedzieć na darmo (bo właśnie się dowiedziałam, że za brak ważnego dowodu mnie wyślą na miesiąc do więzienia i jeszcze 5 tys. grzywny zapłacę).
hjeniu - 12 Maj 2011, 12:34

Mnie pewnie posadzą za lżenie urzędników państwowych, bo za każdym razem gdy myślę o nowych dowodach osobistych to mam straszną ochotę kogoś zelżyć :twisted:
Martva - 12 Maj 2011, 14:58

Dzięki, to może ja się jednak jutro przejdę...
Witchma - 13 Maj 2011, 12:00

Poszłam złożyć wniosek. Pani w okienku z radością oznajmiła, że na nowe dowody nie ma co się nastawiać, bo póki co termin przesunięty jest na rok... 2013.
Martva - 13 Maj 2011, 12:15

A krzyczała na Ciebie że masz przedatowany? Miałam iść dzisiaj, ale się rozmyśliłam i pojadę w poniedziałek.
Witchma - 13 Maj 2011, 12:17

Martva, nie, stwierdziła tylko fakt. A ja sobie już przygotowałam lektury na ten miesiąc urlopu na koszt państwa... ;)
Iscariote - 13 Maj 2011, 15:01

Witchma, ale taka jest ustawowa kara i tak się droczysz tylko, czy faktycznie coś się stało i będziesz miała piękne zdjęcia z numerkiem, których niestety nie da sie dostać od policji ;P:
Witchma - 13 Maj 2011, 15:07

Iscariote, pani w okienku powiedziała, że za 2-3 tygodnie mam się zgłosić po odbiór nowego dowodu. Myślisz, że jak tylko wyszłam, nadała sprawę, gdzie trzeba i nad ranem odwiedzą mnie smutni panowie w kominiarkach? ;)
Iscariote - 13 Maj 2011, 15:24

Witchma, panie w urzędzie w Zgierzu są miłe bardzo. Przynajmniej te z wydziału dróg jak sobie prawo jazdy wyrabiałem nowe :) Więc, mam nadzieję, że Zgierski SWAT Cie nie najdzie w środku nocy za to małe przewinienie ;P: Chociaż z drugiej strony mogłoby to byc dla Ciebie ciekawe przeżycie. Przynajmniej jakby tak robili, to ludzie poważniej podchodziliby do sprawy :D
Ziemniak - 14 Maj 2011, 07:35

Może mi ktoś polecić jakiś przyzwoity serwis z aliasami/darmowym hostingiem?
ketyow - 14 Maj 2011, 18:34

Agi napisał/a
:mrgreen: skrót myślowy mnie się udał.
Wyjaśniam: dyskusja Kai i ketyowa i tak nie ma przełożenia na funkcjonowanie naszego forum.


Adon napisał/a
Heh, mogę coś takiego zrobić, gdyby ktoś chciał. Nie raz i nie dwa dłubałem w phpBB, parę lat w końcu adminowałem na sporym portalu. :wink:


Dyskutowaliśmy teoretycznie, zakładając że nie mamy admina technicznego i nie ma rąk do pracy, ale jak widać nasza dyskusja mogłaby mieć przełożenie na funkcjonowanie naszego forum.

Sauron - 17 Maj 2011, 20:59

Kim byli legio palatina, equites sagittarii, sagittarii clibonarii, pseudo comitatenses, scholae palatinae?
(jeśli coś przekręciłam, to przepraszam).
Chodzi mi o ogólne informacje, mniej więcej z którego okresu Imperium Rzymskiego, do czego byli potrzebni, jak byli uzbrojeni.

nureczka - 18 Maj 2011, 09:46

Scholae Palatinae: http://pl.wikipedia.org/wiki/Scholae_Palatinae

legio palatina: http://en.wikipedia.org/wiki/Legio_palatina

equites sagittarii: http://en.wikipedia.org/wiki/Imperial_Roman_army

Sagittarii Clibanarii: kilka słów tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Cataphract i tutaj: http://www.historica.pl/i...rder=asc&page=6

pseudo comitatenses: http://books.google.pl/bo...atenses&f=false

Iscariote - 18 Maj 2011, 18:34

Tak się ostatnio zastanawiałem i myślę, że znajdzie się na forum ktoś, kto wie.
Kiedyś swego czasu leciały u nas bajki, nie tylko japońskie, zakupione z włoskich, czy francuskich licencji. Czy w umowie, którą podpisuje wydawca/stacja zakupując licencję na jakiś tytuł zagraniczny jest podany termin po jakim można ją odsprzedać komuś innemu?
Rozchodzi się o to, czy chcąc coś wydać trzeba się zgłosić bezpośrednio do autora i jego pierwotnego wydawcy, czy np. można na około odkupując tytuł od wydawcy z innego kraju?

Matrim - 18 Maj 2011, 19:25

Iscariote, wydaje mi się, że takiej opcji nie ma. Jeśli byłoby tak jak piszesz (autor -> wydawca pierwotny -> wydawca wtórny ...), doprowadziłoby to do załamania systemu :) Każdy kolejny "dystrybutor" mógłby mieć prawo do przekazania licencji dalej (o ile dobrze zrozumiałem zamysł). Jeśli chcesz otrzymać pozwolenie, zawsze trzeba zwracać się do źródła. Chyba że prawa autorskie (majątkowe) wygasły, ale to jeszcze się, w przypadku bajek sprzed nastu lat, nie kwalifikuje.
Iscariote - 18 Maj 2011, 19:52

Matrim, po prostu pamiętam, że w telewizji leciało np. anime z włoskim dubbingiem, a polskim lektorem. Stąd byłem ciekawy jak proceder zdobywania takiej wersji wygląda :)
Ale dzięki za odpowiedź :)

Matrim - 18 Maj 2011, 19:56

Iscariote, na takich zawiłościach się nie znam. Pewniej byłoby zapytać w stacji, która nadawała bajki w Polsce. Ale może też być tak, że Japończycy we własnym zakresie zrobili dwie wersje językowe: jedną dla siebie i jedną na eksport. Albo są to jakieś wzajemne rozliczenia międzytelewizyjne. Ale to już moje domysły.
hrabek - 19 Maj 2011, 10:38

Mogło też być tak, że RTL zrobił sobie dubbing włoski, jak odkupił oryginalną licencję, a po polsku dubbing zrobił także we własnym zakresie. O ile pamiętam, RTL7 nadawał z Włoch, więc był to kolejny program jednego nadawcy, a nie zupełnie nowy nadawca.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group