To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje

hrabek - 5 Grudnia 2007, 10:35

O, nie zauwazylem innej beczki.

Auris to nowa Corrolla. Tylko Toyota chciala oddzielic sedana od hatchbacka i hatchbacka nazwala Auris. Moja zona miala 3-letnia Corrolle w dieselu przez jakis czas, rewelacja. Swietny silnik, bardzo dynamiczny i fajnie sie jezdzilo. W srodku wyposazona niezle, wygodnie sie siedzi. Jak kupicie, bedziecie zadowoleni z zakupu.

Podobno te nowe toyoty to juz nie to samo, bo robia je gdzies w Europie, nie w Japonii, ale jak sie popatrzy na ceny trzyletnich, to wciaz sa wysokie, na poziomie aut wyzszej klasy, ktore nowe kosztuja 20-30 tysiecy wiecej. Czyli chyba jednak sie dobrze spisuja.

Kruk Siwy - 5 Grudnia 2007, 10:37

Podobuje mi się bardzo. I prawie 800 litrów bagażnika po złożeniu siedzeń. Ale my raczej benzyniaka 1.6 przewidujemy.
No dobra to mnie już nie wkurza więc kończę offtop.

Fidel-F2 - 5 Grudnia 2007, 11:10

Kruk Siwy, a disel jest coś nie ten tego?
Kruk Siwy - 5 Grudnia 2007, 11:15

Powozi moja kobita a ją diesle wk...wiają. Soldiers ask not. Nie pytaj dlaczego...

nureczka malutka jest ale nóżkę ma ciężką. Lubi zrywne autka, może dlatego.

hrabek - 5 Grudnia 2007, 11:20

No to diesel toyoty. Niech sie przejedzie. Jezdzi lepiej niz benzyna. To juz nie te diesle co 10 lat temu. Teraz maja wiecej koni niz benzyniaki, a ze sa niskoobrotowe, to moc uzyskuja o wiele wczesniej niz benzyny, a co za tym idzie mozna sie tymi konmi wczesniej i dluzej cieszyc. Naprawde. Przejedzcie sie takim i takim, jesli macie mozliwosc. Ja bylem zachwycony dieslem w corrolli, a przeciez to ten sam silnik bedzie.
hrabek - 5 Grudnia 2007, 11:48

Wkurza mnie Nokia jako firma. Obecnie praktycznie kazdy telefon komorkowy sprzedawany jest z kablem USB. A Nokia niekoniecznie. Praktycznie kazdy telefon komorkowy mozna przez ten kabel naladowac. A Nokie ani du-du. Ale firma w swej laskawosci wyprodukowala hybryde z dwoma wypustkami, z ktorych jedna podlacza sie do danych, a druga do ladowania. Na stronie jak byk stoi, ze kabel pasuje do Nokii E50. Kupilem do firmy dwa, bo szefowie zazyczyli sobie ladowac w taki sposob, zamiast korzystac z ladowarki. Kabelek przychodzi i co? I ma grube wejscie do ladowania, a w E50 jest nowe - cienkie. Ale na stronie wciaz stoi, ze to akcesorium pasuje do Nokii E50. Na szczescie firma idac dalej w swojej niebywalej laskawosci wyprodukowala takze przejsciowke do starych ladowarek, ktora to przejsciowka powinna sie takze nadac w teorii do tegoz kabla. Zamowilem, zobaczymy jak przyjda. Ale rozdzielanie gniazdka sieciowego od transmisyjnego jest totalnie bez sensu. Inne firmy juz dawno na to wpadly. A Nokia wciaz nie.
ihan - 5 Grudnia 2007, 13:31

Tak przy okazji naszych wcześniejszych narzekań na komunikacje krakowską:
http://pl.youtube.com/watch?v=5cv5hrMqPxg

Piech - 5 Grudnia 2007, 16:04

Wyjechał mi z podporządkowanej. Nie miałem szansy wyhamować. Cudem wmanewrowałem między niego i samochód jadący z naprzeciwka, który chyba specjalnie zrobił mi miejsce. Brakowało centymetrów. Szok. A tamten spokojnie, majestatycznie pojechał sobie dalej. Naprawdę miałem ochotę polecieć fidelem.
Kruk Siwy - 5 Grudnia 2007, 16:07

Joł...
Ostatno na Puławskiej było coś takiego. Zdaje się - sądząc po stanie aut - bratnia mogiła...
Nie wiem czyś wierzący ale świeczkę jakąś postaw a już wódkę przyjacielowi jakiemuś z pewnością...

ihan - 5 Grudnia 2007, 18:54

Piechu, cieszę się, że jesteś jeszcze wśród nas. Gdybym lubiła przytulać, to bym cię przytuliła, więc przesyłam ci wyrób przytulanio-podobny.
Piech - 5 Grudnia 2007, 19:58

Kruku, myślę, że Twoja rada jest słuszna. Czuję że coś postawię.

ihan, dzięki! Jak miło! :)

Prędkość nie była wielka, więc przypuszczalnie bym przeżył. Nieciekawa była świadomość, że nagle mam przed sobą coś o wiele za blisko, żeby po prostu wyhamować. Swoją drogą ciekawe, co można zdziałać z dzisiejszymi samochodami. Kierowanie z jednoczesnym hamowaniem na mokrej nawierzchni. Co jeszcze wymyślą?

ihan - 5 Grudnia 2007, 20:08

Mocno wzburzył mnie ten artykuł:
http://fakty.interia.pl/k...policja,1022356
Jako bezrodzinno-bezdzieciowy człowiek niewątpliwie dożyję końca swych dni w takim miejscu. Hmm, czy moglibyście czasem mnie odwiedzać i kontrolować zachowanie personelu?

Agi - 5 Grudnia 2007, 21:03

Ludzie ludziom...
merula - 5 Grudnia 2007, 22:35

Agi jesteś pewna, że ludzie?
Agi - 5 Grudnia 2007, 22:51

merula, przynajmniej z definicji...

Jest takie powiedzenie: Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które umie się rumienić i jedynym, które ma do tego powody.

ihan - 6 Grudnia 2007, 17:02

Idę na zakupy ciuchowe przed Wielkim Dniem (no, obrona, żeby nie było). Współczujcie mi. Jedyny plus: jestem umówiona o 19, zanim dojadę do miasta będzie 17.40, więc mam niecałe 1,5 h na bezproduktywną wędrówkę po Miejscach, Gdzie Nic Mi Się Nie Podoba.
Piech - 6 Grudnia 2007, 18:16

Dopiero się wkurzysz, gdy po większych zakupach dowiesz się, że wystarczy zwykła biała bluzka i granatowa kiecka.
Easy - 6 Grudnia 2007, 23:23

Perspektywa jutrzejszego uwalenia z gramatyki.

Ale luz, żył sobie nie podetnę, najwyżej pójdę na piwo.

ihan - 7 Grudnia 2007, 07:57

Pewnie tak Piechu. Przy założeniu, że chadzam w granatowych kieckach ;)
Martva - 7 Grudnia 2007, 08:44

Coś mnie wzięło i ugryzło, zupełnie dosłownie. Podejrzewam komarzyce - mutanty, albo w gorszej wersji że nasze domowe zwierzątka przyniosły do domu mniejsze zwierzątka.
Ale komarów parę widziałam ostatnio, tych mniejszych - nie.

May - 9 Grudnia 2007, 16:08

Moze to pajonk byl? Bo w Pl to mrozy chyba, wiec komary chyba zdechly? U nas jakies pojedyncze sie paletaja, ale nadal mamy plusowe temperatury...
A wkurza mnie wiatr i deszcz padajacy poziomo, parasol jest gadzetem zbednym a komplet wedkarski mojego meza dziwnie wyglada na mnie...

Martva - 9 Grudnia 2007, 16:37

Komarów lata całkiem sporo (widziałam 3 w ciągu ostatnich 2 tygodni), temperatura dziś koło +4 stopnie, kilka dni temu to nawet do 10.
Noś komplet wędkarski, teraz się wszystko nosi.

May - 9 Grudnia 2007, 20:41

Ale on na mnie sporo za duzy jest i wogile workowaty, a poza tym te rozlazle gacie ciezko zalozyc na sluzbowa spodnice :twisted:
Za to powaznie sie zastanawiam nad kupnem kaloszy, na przyklad takich
U nas w sklepie z butami sa jeszcze takie z czekoladkami, wygladaja naprawde slodko

gorat - 9 Grudnia 2007, 22:12

Ten, co po pijaku rozkład jazdy układał:
1. brak powiązania czasowego kursów (tj. że jest np. 19:25, 20:25, 21:25...)
2. dziwne odstępy (raz są takie odstępy między kursami w minutach: 46-8-4-25)

Aga - 10 Grudnia 2007, 11:38

Forum, które po kilku dniach nieobecności oznaczyło mi wszystkie posty jako przeczytane...
hrabek - 10 Grudnia 2007, 11:43

Cos jest nie tak z algorytmem kasujacym posty powyzej zadanej liczby (bodajze powyzej 2100). Zdarza sie to wlasnie po dluzszej nieobecnosci. Malo tego, przez nastepne pol dnia posty sie same kasuja, wiec nawet ciezko na biezaco dyskusje sledzic. Dopiero po wylogowaniu i zalogowaniu jeszcze raz (u mnie na drugi dzien) dziala to poprawnie.

Problem juz zglaszalem wielokrotnie, ale zostalem olany. Ale moze to powiazanie z automatycznym kasowaniem postow powyzej zadanej liczby nasunie goratowi jakas mysl? Albo chociaz miejsce, gdzie zaczac szukac?

Aga - 10 Grudnia 2007, 12:16

hrabek napisał/a
Malo tego, przez nastepne pol dnia posty sie same kasuja, wiec nawet ciezko na biezaco dyskusje sledzic.

Trzeba się wylogować i zalogować ponownie. U mnie zawsze działa.

hrabek - 10 Grudnia 2007, 12:18

Tak myslalem. Ale na stracone wczesniejsze posty nic sie nie poradzi :(
Piech - 10 Grudnia 2007, 12:33

U mnie tak się dzieje, gdy lista wątków z nieprzeczytanymi postami jest dłuższa niz na jedną stronę. Wchodzę do któregoś wątku, czytam nieprzeczytene posty, po czym cofam do poprzedniej strony z listą wątków. Wówczas zdarza się, że zamiast tej długiej listy nagle widzę tylko kilka wątków. I teraz uwaga: Zamiast wchodzić do któregoś z nich należy odświeżyć stronę.
hrabek - 10 Grudnia 2007, 12:49

No, ale posty nie oznaczaja ci sie same jako przeczytane, tylko to wynik jakiegos bugu w nawigacji. A to, o czym mowi Agi zle oznacza posty i przez to spora czesc watkow moze umknac. Pal licho, jesli oznaczy jako przeczytane kilkanascie postow z dlugiej dyskusji w watku, zawsze mozna wrocic, ale jesli wyleci caly watek, to pozniej ciezko go odszukac.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group