To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas śmieszy?

Godzilla - 30 Marca 2015, 21:43

Kiedyś chciałam wybrać się tu czy tam na Noc Muzeów. Jak zobaczyłam te tłumy, i policzyłam, ile muszę odstać w kolejce, a potem jakie połączenie do domu będę miała o podejrzanej porze, to mi przeszło :D Ale ci, co mają bliżej albo jeżdżą samochodem, pewnie sobie chwalą.
Luc du Lac - 30 Marca 2015, 21:45

Godzilla napisał/a
Albo takich, którzy po młynku w pracy odetchną w domu, pomarudzą trochę, pozbierają się i pójdą, niekoniecznie spowiadając się w czasie mszy, w wielkiej kolejce, metr od najbliższych ławek.


hmmm.... myślisz ze taki zmęczony człowiek pójdzie nocą?
Nie wnikam - i żeby było jasne - na pewno nie krytykuje tej inicjatywy

Po prostu uważam ją za zabawną ... tak pozytywnie

kto wie - może tej nocy będą wykuwać nowych krzyżowców ?

;)

Lowenna - 30 Marca 2015, 22:12

Jakoś nigdy nie śmieszyły mnie noce w bibliotece, muzeum czy teatrze. Traktuję je raczej jako jedną z form promocji. Chyba nie najgorszą zważywszy na wspomniane kolejki. Tutaj to IMO również coś a ' la przypomnienie ale również wyjście do ludzi pracujących w różnym trybie
Luc du Lac - 30 Marca 2015, 22:36

Dawno już nie odwiedzalem tego przybytku.... ale z tego co pamietam msze są codziennie, rano i wieczorem + dużo "imprez" okazjonalnych

także dla chcącego nic trudnego
Hesus nie miał takich wygodek na krzyżu :)

Lowenna - 30 Marca 2015, 22:53

Jak sam wspomniałeś - msze. Nie jest to równoważne z możliwością przystąpienia do spowiedzi.
Fidel-F2 - 30 Marca 2015, 23:11

Wy to traktujecie poważnie, beka potrójna.
Rafał - 30 Marca 2015, 23:12

A gdzie to się podziewa ten mój byk, co to na niego pomachałem płachtą, hm? :wink:

Edit: :mrgreen:

Luc du Lac - 30 Marca 2015, 23:19

Lowenna napisał/a
Jak sam wspomniałeś - msze. Nie jest to równoważne z możliwością przystąpienia do spowiedzi.



Hmmm, bo ja wiem - ja tam kojarzę że kiosk jest czynny w czasie każdego rytuału,
a nawet są rytuały poświęcone tylko kioskom

konopia - 31 Marca 2015, 10:27

Cytat
'widzę plakat, doceniam pomysł, uśmiecham się'

:roll:

raczej widzę plakat, z rezygnacja kiwam głowa (już nawet przestałem się dziwić) i idę dalej, ja rozumiem, ze może niektórym wizja jakiegoś bytu wyższego, siły sprawczej,
pomaga w życiu, ich prawo, może z tego wyrosną, ale szeptać o osobistych sprawach w ucho jakiegoś księdza :fp:

z "religijnych" plakatów to ten był w miarę fajny:



tylko czemu napisali, ze prawdopodobnie, w końcu to tezę trzeba udowodnić a nie jej zaprzeczenie

dla niedowidzących, na busie napisali, że masz przestać się martwić, ciesz się życiem, bo prawdopodobnie boga nie ma.

Rafał - 31 Marca 2015, 11:23

konopia napisał/a
tylko czemu napisali, ze prawdopodobnie, w końcu to tezę trzeba udowodnić
:lol: :bravo

No dobra, to nie miejsce na religijne dysputy, jeżeli ktoś ma taką potrzebę to zapraszam do podziemi...

feralny por. - 4 Kwietnia 2015, 18:30

Post:

mesiash - 7 Kwietnia 2015, 10:00

feralny por., :D
konopia - 7 Kwietnia 2015, 10:56

wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tym zdjeciem :?:
Martva - 7 Kwietnia 2015, 11:01

No, że post.
konopia - 7 Kwietnia 2015, 11:08

Aha, no tak, że mięsa nie jedzą w określone dni, teraz załapałem, he he, to nawet zabawne jest :bravo
thinspoon - 8 Kwietnia 2015, 10:31

Znajomym urodziło się dziecko, byłem opijać w sobotę. Oprócz trójki dzieciaków mają psa i cztery koty. W domu pojawiło się trochę sprzętu - łóżeczko, przewijak, wózek. Kto ucieszył się najbardziej?



Kot liżący sobie dupę na przewijaku - przeurocze.

Przy okazji instrukcja, jak włożyć dziecko do wózka:

1. Wyjąć kota z wózka
2. Włożyć dziecko
3. Zdjąć kota z dziecka
4. Wyjąć drugiego kota z wózka

Rafał - 8 Kwietnia 2015, 12:56

thinspoon, to całkowicie naturalne, sam mam dzieciów trzy, jestem pewien, natomiast kot, hm, kot to zwierze kwantowe przyjmujące wartość od zera do trzech, przy czym czasem bywa, że są to liczby wymierne ułamkowe, w szczególności jak kot siedzi na płocie.
thinspoon - 8 Kwietnia 2015, 13:30

Słyszałem, że przy kotach dzieci rzadziej chorują i nie mają alergii. No to przy tym nabędą pewnie odporności na wszystko, w tym raka i efekty użycia broni masowego rażenia.

Dunadan - 10 Kwietnia 2015, 10:51

Fragment zapisu rozmowy podczas awarii F16 w trakcie misji podczas pierwszej wojny w Iraku:
Pilot:
- "Bummer dudes."
Skrzydłowy:
- "Wh-What's goin' on man?"
P: - "Just bummer."
S: - "Okay, now you've got fire comin' out of your engine. Looks like it's fallin'."
P: - "What's fallin'?"
S: - "Well, it looks like you've got sparks and shit comin' out of your engine now."
P: - "Okay. Bulldog."
AWACS: - "Go ahead."
P: - "Okay, I-I'm havin' a more serious problem now, okay?"
A: - "Roge."

Ogólnie taki chill :mrgreen: ale tekst " it looks like you've got sparks and shit comin' out of your engine now" jest genialny :D

Koleś się w końcu katapultował na terytorium wroga ale go uratowali. Na rozmowę trafiłem słuchając tego fajengo kawałka: https://www.youtube.com/watch?v=AzV-5zeZlhs który swoją droga pokazuje scenę z filmu the Right Stuff która jest utrzymana w podobnej tonacji w sumie.

Lowenna - 12 Kwietnia 2015, 20:17

Mąż: Piszesz coś z thinspoonem. Muszę sprawdzić bo to zawsze groźne.
:omg: :mrgreen: :omg: :mrgreen: :omg:

thinspoon - 12 Kwietnia 2015, 20:21

Lowenna napisał/a
Mąż: Piszesz coś z thinspoonem. Muszę sprawdzić bo to zawsze groźne.
:omg: :mrgreen: :omg: :mrgreen: :omg:


Adoptujcie mnie :mrgreen:

Luc du Lac - 16 Kwietnia 2015, 13:24

pod biurem stoi wielkie czarne BMW z rejestracją DYZMA

szkoda że właściciel RolsR nie ma takiego polotu

i jeszcze:
przed chwilą byłem na ul. Tęczowej (Wro)- na samym jej końcu (tzn. nr 84), jak może niewiecie, to ulica typowo firmowo-zakładowo-magazynowa, gdzie na samym jej początku jest bardziej firmowa, a na samym końcu (takie zadupie w centrum miasta)
magazynowa - no i na tym końcu, przed wjazdem na teren pozakładowy stoi budyneczek ze stróżówką i szlabanem.
I tam jest bankomat :shock:

Dunadan - 17 Kwietnia 2015, 08:56

Luc du Lac napisał/a
I tam jest bankomat

Bardzo przydatne urządzenie, pracownicy magazynów na pewno są zadowoloni :)
Luc du Lac napisał/a
to ulica typowo firmowo-zakładowo-magazynowa

Aha, czyli macie tam taki swój Mordor?

Luc du Lac - 17 Kwietnia 2015, 09:22

Dunadan napisał/a
Luc du Lac napisał/a
I tam jest bankomat

Bardzo przydatne urządzenie, pracownicy magazynów na pewno są zadowoloni :)
Luc du Lac napisał/a
to ulica typowo firmowo-zakładowo-magazynowa

Aha, czyli macie tam taki swój Mordor?


jeden z kilku - aczkolwiek ten jest w centrum miasta :)
ostatnio pobudowali tam osiedle
ale też to wygląda tak trochę śmieszno-dziwnie :)
Tęczowa jest tak jakby na tyłach tego osiedla

Godzilla - 17 Kwietnia 2015, 13:24

Luc du Lac napisał/a
pod biurem stoi wielkie czarne BMW z rejestracją DYZMA


He he. Przypomniały mi się czasy, gdy pogrywaliśmy w Plemiona (oj, jak dawno to było). Różne dzieciaki wypisywały sobie hasła: My jesteśmy drurzyną wielkich wojów i kochamy konie, bo konie są warzne. Każdego kto nas najedzie zabijemy na śmierć... i tak dalej. A gostek, który był nr 1 na kontynencie, i na dość wczesnym etapie gry miał z 500.000 punktów, miał motto lapidarne: "Kill'em all - zawieśniaczył Tygrysek".

Lowenna - 17 Kwietnia 2015, 13:58

Nie mogę się zdecydować śmieszy czy zadziwia :roll:
Informacja w damskiej szatni na basenie: Prosimy załatwiać się w toalecie, nie do umywalki.
:fp:

thinspoon - 17 Kwietnia 2015, 14:04

Lowenna napisał/a
Nie mogę się zdecydować śmieszy czy zadziwia :roll:
Informacja w damskiej szatni na basenie: Prosimy załatwiać się w toalecie, nie do umywalki.
:fp:


Brzmi trochę jak wyzwanie :mrgreen:

Rafał - 17 Kwietnia 2015, 14:53

I tym sposobem damskie szatnie straciły dużo na atrakcyjności :roll: :wink:
mesiash - 20 Kwietnia 2015, 12:31

Lowenna, za każdą kartką stoi pewna historia :)
thinspoon - 20 Kwietnia 2015, 21:31

Po co zamykać pusty garaż ? By ktoś multipli nie podrzucił.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group