To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas śmieszy?

nureczka - 24 Grudnia 2014, 08:25

ihan, teraz zrozumiałam. A własna niekumatość śmieszy mnie dodatkowo :mrgreen:
aniol - 24 Grudnia 2014, 10:26

uwielbiam internetowe dyskusje z nieznajomymi
rozmowa na temat walki wrecz z kolesiem ktory ( tak przynajmniej sam twierdzi) od 3 mies trenuje krav maga
i jego opinia na moj temat - ty to ku*wa najpierw sie zapisz na jakies sztuki walki a potem zabieraj glos!

wzruszyl mnie, normalnie mnie wzruszyl

Kruk Siwy - 24 Grudnia 2014, 10:32

Generalnie głupota nie boli, ale w tym przypadku można by zrobić wyjątek...
mBiko - 24 Grudnia 2014, 11:02

O tak, kocham domorosłych speców, w realu nawet bardziej niż w sieci.
dalambert - 25 Grudnia 2014, 22:39

Obejrzałem Pustkowie Smauga,/ na HBO/ końcowe pozłacanie smoka rozbawiło mnie niepomiernie :mrgreen:
Lowenna - 2 Stycznia 2015, 15:37

Może trochę przedwcześnie ale mam dziś niezły ubaw z teściów :wink:
dalambert - 2 Stycznia 2015, 17:41

Lowenna, ostroze :!:
ihan - 6 Stycznia 2015, 19:59

I wszystko jasne, skąd taki przyrost doktorantów


Luc du Lac - 7 Stycznia 2015, 11:07

gmina: Dziadowa Kłoda
Pucek - 18 Stycznia 2015, 13:40

...przylatują papugi obżerać śliwki i trzeba w nie rzucać cytrynami żeby je pogonić... - cytat z relacji kumy, co w Australii urlopuje :)
Agi - 22 Stycznia 2015, 21:25

Niemal pół roku po zakupie wzięłam się do instalacji Diablo III. Tydzień na L-4 potrafi doprowadzić człowieka do najbardziej desperackich kroków. :mrgreen:
Martva - 22 Stycznia 2015, 21:44

Hyhy, ja wygrzebałam po latach Heroes of Might & Magic III: Armageddon's Blade, wydawało mi się że mam gdzieś jakiś taki inny kampaniowy dodatek, ale to była jedyna sensowna płytka jaką znalazłam. Normalnie nie gram, bo to straszna strata czasu (w odróżnieniu od filmów i seriali, podczas których można robić inne rzeczy), ale teraz muszę siedzieć w łóżku i utrzymywać płuca wewnątrz martvej, czytanie zaczęło mnie nudzić, internet zaczął mnie nudzić (!), no to uznałam że sobie pogram. Jakbym wiedziała w weekend w jakim będę stanie, to bym sobie coś od chłopa pożyczyła.
dalambert - 22 Stycznia 2015, 21:50

Martva, No ijak ci się ten antyk podoba ?
Martva - 22 Stycznia 2015, 21:57

Za dobrze go pamiętam, niestety. Grałam w to kiedyś naprawdę duuużo i musiałam sobie ściągnąć nieoficjalną fanowską mapę, żeby się nie nudzić. No i nie ukrywam że wolałabym coś co mi się mniej opatrzyło, szóstkę albo chociaż ten rosyjski dodatek z pirackim zamkiem.
dalambert - 22 Stycznia 2015, 22:14

Martva, Szóstka jest do d***, chyba że poprawili, szczególnie wqrwiające jest , że jak werbujesz w jednym zamku to się pojawiają jednostki z wszystkich. Bitwy ładne.
ketyow - 23 Stycznia 2015, 14:18

Szósta to gwałt na serii, nic nie warta. Trójka z dodatkiem Wake of Gods to w zasadzie nowa jakość. Opcji tyle, że można całkowicie zmienić taktykę rozgrywki.
gorat - 23 Stycznia 2015, 20:49

I to ma być śmieszne? :omg:
thinspoon - 26 Stycznia 2015, 07:26

Pierwszy dzień urlopu - choroba ON. Pierwszy dzień w pracy po urlopie - choroba OFF. No prawie. Przekurwaśmieszne.
thinspoon - 29 Stycznia 2015, 10:14



A w temacie nadchodzącej głośnej premiery:

Po czym poznać, że jesteś dobrym gwałcicielem?
Pod koniec to ona jest na górze.

Dlaczego panie tak bardzo lubią 50 twarzy Greya?
W książce laska znajduje pracę zaraz po studiach. Humanistycznych.

Po premierze 50 twarzy Greya jeszcze przez trzy dni sala kinowa zalatywała rybką.

Luc du Lac - 29 Stycznia 2015, 12:47

w Szczecinie jest taka ulica: Królowej Korony Polskiej
nie rozumiem

hrabek - 29 Stycznia 2015, 13:33

Czego nie rozumiesz?
Witchma - 4 Lutego 2015, 13:39

Siedzimy sobie dzisiaj z mamą na sali kinowej, czekamy na początek filmu ("Ziarno prawdy"), oprócz nas jest jeszcze kilka osób. Już od jakichś 5 minut lecą reklamy. Nagle na salę wkraczają dwie panie z trójką dzieci (w przedziale wiekowym 5-7 lat - dzieci, nie panie), znajdują swoje miejsca i siadają. Panie posadziły dzieci między sobą, co nie przeszkadza im prowadzić rozmowy, przekrzykują się nad głowami dzieci w najlepsze.
Obecni na sali dość niepewnie zerkają w ich stronę, bo przecież film raczej nie dla dzieci, ale jakoś głupio zwrócić uwagę, bo jak to tak Matkę Polkę pouczać? Zmieszałaby z błotem, nikt jej nie będzie mówił, na co może swoje dzieci do kina zabierać (nie w kinie, ale byłam świadkiem kilku takich scen, w których nieroztropny przechodzień zwrócił matce uwagę - widocznie inni widzowie też, więc nikt się nie odezwał). Nie zastanowiło tych pań ani to, że na sali nie było ani jednego dziecka, ani to, że reklamowano filmy zdecydowanie niedziecięce. Dopiero kiedy Robert Więckiewicz podziękował widzom, że korzystają z legalnego źródła, coś im zaświtało... I może dobrze, że zdążyły wyjść przed czołówką, w której Żydzi przerabiają dzieci na macę.
Myślałam, że od kiedy sale prócz numerków noszą też nazwy sponsorów, to naprawdę nie można źle trafić, a jednak.

dalambert - 4 Lutego 2015, 14:14

Witchma napisał/a
że od kiedy sale prócz numerków noszą też nazwy sponsorów,

TO U Was są sale w kinie imienia producentów stringów i podpasek :?:

Witchma - 4 Lutego 2015, 14:17

dalambert, no ba... ja dzisiaj byłam w sali "Cinkciarz.pl" :mrgreen:
mBiko - 4 Lutego 2015, 14:33

Nie wiem czy bardziej śmieszy, cieszy, czy rozczula Potwór, który chodzi po domu i śpiewa: I ty właśnie ty będziesz moją panią.
thinspoon - 13 Lutego 2015, 10:29

Szef przychodzi o 15 do pracownika i rzuca na biurko stertę papierów.
- Zrobisz mi z tego raport i opracowanie.
- Może jeszcze na jutro?
- Jakbym chciał na jutro to bym, *beep*, przyszedł jutro.

nureczka - 13 Lutego 2015, 10:37

Byłam wczoraj w aptece. Pani przede mną poprosiła o piramidonek na gardełko. Myślałam, że babie na starość odbija. Tymczasem pan farmaceuta zdjął z półki kartonowe pudełeczko (zapewne z jakowąś zawartością w środku), a na pudełeczku wielkimi literami, jak byk wydrukowane PIRAMIDONEK NA GARDEŁKO.

Padłam.

hrabek - 13 Lutego 2015, 10:40

Pyramidonek, nie piramidonek :D



Że na zatkany nosek to rozumiem, ale czemu na drogi oddechowe, a nie dróżki?

nureczka - 13 Lutego 2015, 14:07

"Mój" był na Gardełko. Ale fakt, "y" nie "i"


Luc du Lac - 13 Lutego 2015, 14:13

ale że może nie rozumiem, co jest smiesznego w tym syropie ?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group