Nina Wum - 30 Sierpnia 2010, 17:51 Moje skojarzenie wyglądało tak: bambul  bandzioch
Czyli to coś jakby...kaboszon? Kruk Siwy - 30 Sierpnia 2010, 17:55 Nie mogę... literacko to z jakiegoś Niziurskiego jest ściągnięte. Ale funkcjonowało na Ząbkowskiej. Można było komuś sprzedać cegłę albo przyp... bambulem. Kaboszon! Phi! Zagubiony - 30 Sierpnia 2010, 17:55 Tak, Zgago - ten brzydal to ja  .
Prosta odpowiedź - żeby mi laski zazdrościły .
Virgo C. - 30 Sierpnia 2010, 18:33
Skądś znam to uczucie 
Ozzborn - 30 Sierpnia 2010, 18:48 Też miałem taki etap w życiu, ale to było dawno <sniff x2> merula - 30 Sierpnia 2010, 19:00 szuje
niestety też należę do tych lasek, co zazdraszczają 
Zgaga - 30 Sierpnia 2010, 19:08 A ja jakoś nie. Przynajmniej jeśli chodzi o włosy. Ileż się tego naczesać trzeba... A w lato gorąco... merula - 30 Sierpnia 2010, 19:23 Ty masz potencjał, to możesz wybrzydzać. Jak ktoś może tylko smętnie wzdychać, to to trochę inaczej wygląda. Kasiek - 31 Sierpnia 2010, 06:30 Racja. Ja też zawsze zazdrościłam. Dlatego mój facet jest prawie łysy. A co 
Swoją drogą, jak w spotkaniach... to może ktoś ma ochotę dziś na małe piwko? Będę w Warszawie - w lepszej wersji dziś o 17, w gorszej - o 19  Można mnie łapać do 13-14 na forum, a po 14 na komórce
Nina Wum - 31 Sierpnia 2010, 11:10 Zagubiony, a nie myślałeś o wstąpieniu do jakiejś heavymetalowej kapeli? Taki dar nie powinien marnować się w ukryciu.
dalambert - 31 Sierpnia 2010, 11:16 Nina Wum, zapleść harcap z tyłu dwa warkoczyki przy uszach i już za huzara robić może 
Kasiek, niestety obowiazki trzymają w pielesiu. Zagubiony - 31 Sierpnia 2010, 18:04
Niestety nie mam talentu ani do śpiewu, ani do wiosła . Mogę co najwyżej machać włosami na pogo.
Z tego też nic nie wyjdzie - wąsy to mi marnie rosną oraz nie dam sobie ściąć bródki .
Kruk Siwy - 31 Sierpnia 2010, 21:09 Ktoś będzie w ten czwartek w Parowej Doxie? merula - 31 Sierpnia 2010, 21:16 zobaczę jak wiatr zawieje. dalambert - 31 Sierpnia 2010, 21:37
wysoce prawdopodobne. nimfa bagienna - 31 Sierpnia 2010, 21:40 Jest to dopiroż ino ale kurczę ganz zupełnie możliwe. Kruk Siwy - 31 Sierpnia 2010, 22:01 Bońdę tak kiele 18.30 w tem razie. ketyow - 31 Sierpnia 2010, 22:05 Ja będę, piszę to już piąty raz i może wreszcie internet się zlituje i pozwoli wysłać 
Anonymous - 31 Sierpnia 2010, 22:24 W tej chwili mam na głowie robotę i nie wiem, czy przyjdę; jeśli - to koło 20 najwcześniej. dalambert - 31 Sierpnia 2010, 22:24 ŻZZelazny krasnolud - widzisz tę zmowę ? Dołączysz się? Ozzborn - 31 Sierpnia 2010, 22:37 Zależy od pogody, jak będzie lało to nie wyściubiam nosa... z drugiej strony jak będzie ładnie i sucho - kładziemy z tatą nową papę na dachu garażu. Za to jak bedzie zbyt mokro na papę, ale dostatecznie sucho na godzinną podróż do Wawy - będę 
Kruk Siwy - 31 Sierpnia 2010, 23:07 No chyba żeby Babcia... Ozzborn - 1 Września 2010, 02:25 Kruk Siwy, z ust mnie to wyjełeś
Zgaga - 1 Września 2010, 11:19 Kruku Siwy, też dojdę. Pamiętaj o mnie.... ketyow, zlitował się. Miło nam będzie zobaczyć Cię ponownie. Szykuj dalszy ciąg mrożących w krew w żyłach opowieści: Z życia młodego sprzedawcy... Ozzborn, chyba będzie mroczno, mokro i brr.... Akurat żeby posiedzieć z nami przy piwie. Więc nie czaj się.... Nina Wum - 1 Września 2010, 11:27 Mrok i snujące się mgły to najlepszy ambient dla piwa, moim zdaniem. Będę.
dalambert - 2 Września 2010, 11:16 No jak tam robaczki ? W Warszawie nie pada, na łebki się nie leje, trochę chłodno , ale w Paradoxie ciepła atmosfera jest ! TO się zbieramy ?  
Nina Wum - 2 Września 2010, 11:28 Pada akurat dość, żeby Ozzborn zrezygnował z papy.
dalambert - 2 Września 2010, 11:30 Własnie Ozi zdecydowanie odpapuj się na dzisiaj
nimfa bagienna - 2 Września 2010, 14:11
Ja będę jakoś tak 18-18.30. dalambert - 2 Września 2010, 14:13 nimfa bagienna, ja celuje na 17,30 ale jak to będzie jak będzie 
|
||||||||||||||||||
