To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje

dalambert - 13 Czerwca 2016, 09:51

Martva, To resztę opowiadaj w temacie :D
ihan - 17 Czerwca 2016, 20:05

Widać są równi, którzy muszą płacić za korzystanie z sal wykładowych w ramach konferencji, i równiejsi.
Luc du Lac - 17 Czerwca 2016, 20:25

za to awatar Jehovy na ziemi krakowskiej spojrzy na was łaskawym okiem :)

może to marne pocieszenie - ale tych pielgrzymów będzie połowa albo nawet trzecia część z tego co było mówione pół roku temu :)

merula - 17 Czerwca 2016, 20:46

ostatnio przychodzi się do pracy zastanawiając jakie nowe gufno w wentylator się wkręciło. nie lubię tak.
ketyow - 18 Czerwca 2016, 11:40

Po dwóch dobach ulew okazało się, że mam odpływy wody z podszybia zapchane i woda w jakiś sposób wlała się do auta, u kierowcy i pasażera po dwa centrymetry wody pod stopami, cała wykładzina mokra, filc pod spodem już w ogóle, pół auta zdemontowałem i suszę... Ale żeby wykładzinę wyciągnąć to trzeba by zdemontować dosłownie wszystko w kabinie, nie jest dzielona, celowo konstrukcyjnie była wsadzona na początku, potem przez nią przepuszczono wszystkie kable, wajchy, elementy kokpitu itd. - po prostu geniusz inżynierii to wymyślił. No więc powyrywałem filc spod spodu, powsadzałem podpórki z drewna, co się dało odsączyłem szmatami, a teraz dosuszam suszarką - ale prościej byłoby po prostu tę wykładzinę wyjąć, jakby tego jakiś złamas nie zaprojektował w ten sposób :evil:
Luc du Lac - 18 Czerwca 2016, 16:17

Zaraz do roboty a deszcz napier%_€£

Co mi przypomniało sytuację sprzed 3 dni.
Obsługa? Prowadziła osiolka na "scenę? "
Ale postanowiła sobie skrócić drogę i zamiast przejść normalną "drogą" -jakieś kilkaset metrów obejścia, postanowili skrócić sobie drogę i zjechać windą :) z osiolkiem
No i osiolek zjechał ale wyjść z windy już nie chciał :)
Blisko godzinę go wyciagali ;)

Fidel-F2 - 18 Czerwca 2016, 19:21

Mieszkasz w piętrowej stajni?
bio - 18 Czerwca 2016, 19:46

A osiołek ma na imię Baltazar?
Luc du Lac - 19 Czerwca 2016, 01:23

bio napisał/a
A osiołek ma na imię Baltazar?


Nie wiem, nie pytałem.

Mieszkam w bloku
Z windą,
Ale nie tam rzecz się miała
A w miejscu pracy

Fidel-F2 - 19 Czerwca 2016, 06:44

Czemu nie pytałeś?
ihan - 19 Czerwca 2016, 10:40

Biedny zwierzak, musiał się bać :(
Luc du Lac - 19 Czerwca 2016, 13:30

ihan napisał/a
Biedny zwierzak, musiał się bać :(


Bo ja wiem...
Wyglądał na upartego a nie przestraszonego, ba powiedziałbym że nawet na wkurzonego.

Luc du Lac - 19 Czerwca 2016, 16:31

ketyow napisał/a
woda w jakiś sposób wlała się do auta, u kierowcy i pasażera po dwa centrymetry wody pod stopami,


w sumie...
mokry pokład nie powinien ci wadzić :)
że tak powiem...
stopy wody pod kilem :)

Fidel-F2 napisał/a
Czemu nie pytałeś?


było już tam wystarczająco dużo osłów...

Fidel-F2 - 19 Czerwca 2016, 19:31

Nie chcieli cię?

[ Komentarz dodany przez: Agi: 19 Czerwca 2016, 20:58 ]
Bardzo niestosowna uwaga

ketyow - 19 Czerwca 2016, 21:16

No i auto po osuszeniu w ogóle nie odpala. Ja dziękuję. Pompka chyba paliwa nie podaje. Paroma kablami musiałem poruszyć jak rozbierałem, ale bez przesady... W miejscu, w którym normalnie wg instrukcji siedzi bezpiecznik od pompy... pusto. Geniusze inżynierii tam dziergali. Można się poczuć jak na statku :twisted: Chyba będę musiał do Nidzicy pociągiem cisnąć.
Fidel-F2 - 19 Czerwca 2016, 22:05

ketyow, rozbawiasz mnie do łez
ketyow - 20 Czerwca 2016, 10:05

Fidel-F2, naprawiłem, ale jak chcesz to przywiozę ci serka.
Fidel-F2 - 20 Czerwca 2016, 10:25

Chętnie, bardzo chętnie

W nagrodę wpiszę cię na szczyt Babysitting Chart organizowanym na czas Nidzicy.

ketyow - 20 Czerwca 2016, 10:38

Uważaj, żebym nie okazał się lepszym ojcem.
Lowenna - 20 Czerwca 2016, 20:38

ketyow napisał/a
Uważaj, żebym nie okazał się lepszym ojcem.
Mało prawdopodobne :mrgreen: Chyba, że będziesz przebierał pieluszki zamiast krzyczeć 'Lo, dziecko się zepsuło. Napraw!' :wink:
mesiash - 22 Czerwca 2016, 09:46

Lowenna, może się wygłupię, wszak się znamy jedynie stąd, ale mąż zwraca się do Ciebie używając ksywki z sieci? :)
Agi - 22 Czerwca 2016, 09:54

mesiash, mój mąż mówi do mnie Agi, on to zresztą wymyślił. Co w tym takiego dziwnego?
Rafał - 22 Czerwca 2016, 09:55

Geoportal to było kiedyś proste narzędzie, człowiek widział z daleka co chciał zobaczyć, a teraz to się zrobiła dżungla, za chwilę łatwej będzie projektować w autokadzie niż wyjąć mapę z interesującą warstwą w jakichś ludzkich parametrach :twisted:

Edit, o, a moja żona też woła na mnie Rafał :shock:

Fidel-F2 - 22 Czerwca 2016, 10:20

Dziwna kobieta
Lowenna - 22 Czerwca 2016, 13:12

mesiash, "Lowenna" jest starsza niż moja bytność w sieci :D A mężowi zdarza się raz na kwartał :wink:
Luc du Lac - 24 Czerwca 2016, 08:42

sprawa dotarła do triarii - wytargałem kilmatyzator
nureczka - 2 Lipca 2016, 19:59

Mylślałam, że kupuję serek śniadaniowy. Okazało się, że ma pięć pudełek bezlaktozowego zamiennika śmietany.
Fidel-F2 - 2 Lipca 2016, 20:03

Szkoła kosztuje
bio - 2 Lipca 2016, 23:45

Nureczko, ja kiedyś kupiłem za twardą walutę karton piwa w Pewexie. Na imprezie okazało się, że jest bezalkoholowe. Shit happens.
Luc du Lac - 3 Lipca 2016, 11:04

Dobre.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group