Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''
hjeniu - 23 Listopada 2006, 12:41
Stoły wystaczy wyższe zrobić, będziemy się pod nimi układać warstwami
gorim1 - 23 Listopada 2006, 12:41
Na jesienne smutki i rozum krótki napijmy się wódki
hrabek - 23 Listopada 2006, 12:43
To wypijmy w takim razie za rozwoj forum i oby jak najwiecej odwiedzajacych i aktywnie sie udzielajacych bylo!
Adashi - 23 Listopada 2006, 12:51
Oki, stawiam na stół zero-pięć 1906. Uderza do głowy! Na zdrowie!
Adanedhel - 23 Listopada 2006, 14:25
Za zdrowie forum. Oby więcej alkoholików się tu zjawiało
gorat - 23 Listopada 2006, 15:35
Karczmy nie trzeba rozbudowywać, i tak ruch jest mniejszy niż pół roku temu
dzejes - 23 Listopada 2006, 15:47
Pół roku temu nie było tylu wątków do pie..... głupot i wzajemnego teletubisiowania
hrabek - 23 Listopada 2006, 15:49
True, true. Az golne sobie lyka za to. Karczmarzu, polewaj!
Pako - 23 Listopada 2006, 15:50
Ano.. a teraz to się widzi na jasno, to się chamuje totamtych, to się quizuje na wszelkie możliwe sposoby, do tego jeszcze offtop wszędzie i jedna wielka rodzina kiedyś była, piło się. A teraz rodzina tak się rozrozła, że pokrewieństwa nie zrozumiesz, to i do picia trzeba dojrzeć
hjeniu - 23 Listopada 2006, 16:54
Dobrze godo, gorzołki mu polać
gorim1 - 23 Listopada 2006, 16:55
Pako, nie łam się twoje zdrowie
Pako - 23 Listopada 2006, 17:09
A polejcie, polejcie, bo wariuję. Ludzie robią tak dziwaczne silniki do galeri, że po prostu strach człowieka bierze...
Ziuta - 23 Listopada 2006, 17:11
Polejcie. Robię 15 rzeczy na raz i powolutku zaczyna mnie to irytować
Iscariote - 23 Listopada 2006, 18:16
A mi polejcie też, jak wszyscy to wszyscy Winamp mój kochany mi się ciął i zamieniłem go na Foobara, a dobry byl z niego kumpel. Wypiję za Winampa - mojego frienda
hijo - 23 Listopada 2006, 21:59
Godzilla, ty tu chcesz dobudówki robić, jak były problemy, żeby drzwi na zimę wstawić
gorim1 - 24 Listopada 2006, 07:50
polejcie i mi ja chcę do roboty bo na urlopie uświrgnę w końcu
Godzilla - 24 Listopada 2006, 09:21
Rety. Polejcie mu dwukrotnie, bo bredzi biedak. Niech się prześpi.
hrabek - 24 Listopada 2006, 09:29
Nie, nie, niech idzie do roboty. Moze dostane moj SFFiH wreszcie :)
Ja za niego wypije, nie zmarnuje sie :D
Godzilla - 24 Listopada 2006, 09:33
No tak, poczta, wszystko jasne. Wczorajsze maile u mnie w pracy:
Kierowca:
Cytat | UWAGA! DZŚ POCZTA POZOSTAJE W BIURZE.AKCJA PROTESTACYJNA TRWA. |
Koledzy:
Cytat | czyli jak rozumiem również przystąpiłeś do strajku |
Trochę później:
Kierowca:
Cytat | Poczta na Ordynackiej pracuje,wychodzę do niej o 17,15. |
Koledzy:
Cytat | Jesteśmy z Tobą - weź rękawice bokserskie |
Adashi - 24 Listopada 2006, 09:52
Podejrzewam, że 1906 już osuszyliście do dna, więc zapodaję sześciopak 0,66 Dog in the Fog. Co? Że nie sprzedają ich w sześciopakach, czepiacie się szczegółów. Kto nie lubi niech nie pije.
W sprawie strajku, każdy ma do niego prawo i należy to uszanować, taka jest zdobycz demokracji.
Godzilla - 24 Listopada 2006, 10:08
Kiedy ja rozumiem ludzi, że protestują, bo miarka się przebrała. A przymusowy urlop mało ma wspólnego z wypoczynkiem
Tyle że ja patrzę na to z drugiej strony pocztowego okienka. Co się działo wczoraj na tej jedynej poczcie w Warszawie, wolę nie wiedzieć. To nie ja tam wczoraj jeździłam, a kierowca, doświadczony w bojach
hjeniu - 24 Listopada 2006, 10:13
I nic by się stało, gdyby poczta zastrajkowała PO dostarczeniu mi nowego numeru SFFiH
Adashi - 24 Listopada 2006, 10:17
Jasne, jasne, wszystko wywołuje emocje, ale to i tak pikuś, w porównaniu z latami:
1956
1970
1980
1989
Wtedy walczono też o to, aby lud pracujący miast i wsi mógł w ogóle pomyśleć o zorganizowaniu protestu. Kurcze, mimo, że przez strajk pocztowców każdy narażony jest na jakieś utrudnienia, to powinniśmy się cieszyć. Można w wolnym kraju w sposób demokratyczny okazać swój sprzeciw. To działa. Wypijmy za to.
Godzilla - 24 Listopada 2006, 10:23
Tak jest! Malibu z mlekiem! Jak ja dawno tego nie piłam.
A kto pamięta strajk komunikacji miejskiej kilkanaście lat temu w Warszawie? Był maj, cieplutko, tyle że z Żoliborza na Uniwerek jest kawałek drogi. Fajne spacery się robiło
mawete - 24 Listopada 2006, 11:02
Do dna...
Rafał - 24 Listopada 2006, 13:14
Nop to chlup w ten gupi dzióp. Jutro czeka mnie 0,7 finlandii w ramach andrzejek, idziem do znajomego, posłucham jak tam w Iraku na początku bywało.
W robocie nie pijam (już ) zgodnie z przerobioną dewizą "kuda rabiosz tam nie pijosz" - w oryginale leciało "jebiosz"
elam - 25 Listopada 2006, 08:01
ech, a ja sobie planuje jutro kurturarnie napic sie z kolegami forumowcami w jakiejs bielskiej knajpce.
tez tego potrzebuje po tygodniu wpatrywania sie w cyferki
mawete - 25 Listopada 2006, 08:30
Robiliśmy do dna
Lynx - 25 Listopada 2006, 09:09
Wypijmy za ..... wszystkich i wszystko co najlepsze z życzeniami .... ech dawno mnie nie było
Albion - 25 Listopada 2006, 12:14
Ja też sobie chlapnę. Bo to źle się dzieje na świecie - jak zwykle -, bo człowiek do roboty nie został stworzony - na co dowody naukowe mam niepodwarzalne -, bo wreszcie człowiek musi chlapnąć żeby nie zwariować...
Barman litr paliwa rakietowego i whiskas!!!
|
|
|