Historia - Anegdoty historyczne i inne smaczne kąski
Agi - 20 Września 2008, 15:47
Witchma, to już podpada pod spamowanie
Fidel-F2 - 20 Września 2008, 19:09
Agi, wyluzuj, parę godzin tylko zostało
Agi - 20 Września 2008, 19:41
Fidel-F2, ale to może być zaraźliwe wolałabym, żeby następny gospodarz wątku szortowego nie korzystał z precedensu.
Fidel-F2 - 20 Września 2008, 19:43
ale taka chyba uroda naszego forum
Witchma - 20 Września 2008, 19:44
Agi, przecież już jestem grzeczna PW jeszcze nie zaczęłam rozsyłać...
gorat - 20 Września 2008, 19:47
Już lepsza PW - dostanie spamer dosadną odpowiedź i mu się odechce...
Agi - 20 Września 2008, 19:48
Witchma, widzę. Odpowiadałam tylko Fidelowi.
Koniec offtopa.
Wilson - 22 Września 2008, 18:30
Fragment listu papieża Bonifacego VIII do króla Francji Filipa IV:
"Bonifacy,biskup sługa sług Bozych do Filipa króla Franków.Bój sie Boga i zachowuj Jego przykazania.Pragniemy cię powiadomić,że podlegasz nam w sprawach dóbr kościelnych i temporaliów.Nadawanie beneficjów i prebend w ogóle do ciebie nie należy"
Odpowiedź Filipa IV:
"Filip,z Bozej łaski król Francuzów do Bonifacego,który zachowuje się jak gdyby był papieżem, prawie lub całkowicie bez pozdrowienia.Niech wasza wielka głupota się dowie,ze w sprawie temporaliów nie podlegamy nikomu i że nadawanie wakatów kościelnych i prebend należy do nas na mocy uprawnień królewskich.Wszystkich,którzy myśla inaczej uważamy,za głupców i szaleńców"
Elizabeth Hallam:"Francja w czasach Kapetyngów"
Owca.von.Kozic - 23 Września 2008, 00:04
Z klimatów wojennej logiki:
W 1920 roku pewien młody porucznik kawalerii otrzymał rozkaz rozpoznania pewnego rejonu. Rozkaz jak rozkaz, gdyby nie mały kłopot - teren sprawdzano już ze cztery razy, szans na obecność Sowietów żadnych, bodaj siąpiło i ogólnie dzionek pod psem, co, jak łatwo zrozumieć, nie nastrajało pogodnie młodego kobylarza. Co gorsza - prikaz wydał gen. Haller, znany z nieustępliwości i ponoć braku humoru w frontowych warunkach.
No i pojechał biedny porucznik na zwiady, jak się spodziewał, bez efektów.
Tak się złożyło, że powrót wypadł droga wedle dworku, na którego ganku gen. Haller stał z grupą sztabsoficerów i coś tam na mapie mazał.
Zoczył generał porucznika i pyta:
- I cóż Pan znalazł, poruczniku?
-*beep*, panie generale!
sztabmózgi struchlały, znając generała
- Dziękuję, panie poruczniku! Pierwszy treściwy meldunek, jaki w życiu otrzymałem! - odpalił Haller.
Wilson - 3 Listopada 2008, 21:52
"W 1197 roku przebywał w Czechach w drodze do Polski legat papieski Piotr z Kapui.Gdy w czasie ceremonii wyświęcania księży zażądał od nich złożenia ślubu czystości,został przez obecny tłum i samych kapłanów dotkliwie pobity."
"Kontynuacja Gerlacha 1167-1198".
"... nie należy naciskać na nawrócenie wyznawców obrządku greckiego,ponieważ wyznaja oni razem z nami tę samą wiarę a dzieli ich od nas tylko kwestia bród oraz żon.Kapłani bowiem obrządku greckiego poprzestaja na jednej żonie a łacińskiego trzymają ich dziesięć albo i więcej"
Cesarz Zygmunt Luksemburski
Jan Długosz "Roczniki" księga XI.
Rafał - 4 Listopada 2008, 08:06
Ciekawe, masz więcej takich kwiatków?
Wilson - 7 Listopada 2008, 21:45
Cytat |
Ciekawe, masz więcej takich kwiatków?
|
Parę sobie przypominam:
Np:
Opowiadają bowiem,że raz ujrzał(biskup Zawisza z Kurozwęk) w jakiejś wsi do jego koscioła należącej, pewną pięknego lica córke jakiegoś biedaka i zapragnął jej,lecz biedak ojciec jej,będąc uczciwym człowiekiem nie zgodził sie na hańbę a bojąc się gwałtu na córce ukrył się z nią w bróg zboża.Gdy w nocy przyszedł tam biskup i przystawił drabinę,wlazł na bróg, wtenczas ukryty tam z córka wieśniak zrzucił go razem z drabiną na dół.Od tego upadku,jak powiadają biskup zapadł na chorobę i już sie nie mógł wyleczyć aż do śmierci(...).Pierwszej nocy po jego pogrzebie zdarzyło sie coś nadzwyczajnego,mianowicie świątnicy którzy nie spali strzegąc w zakrystii skarbu kościelnego,posłyszeli tętęt koni,biegających tam i z powrotem po posadzce kościelnej i głosy wołające jeden do drugiego:"pojedźmy na hops" tj. "jedźmy na rozpustę".
Jan z Czarnkowa "Kronika".Warto wspomnieć,że autor był osobistym wrogiem biskupa Zawiszy.
I jeszcze:
"Sejm konwokacyjny(przed elekcją Michała Korybuta Wiśniowieckiego) zażądał od senatorów przysięgi,której długą i uroczystą rotę da się streścić w słowach:nie będę głosował na tego od którego wziąłem pieniądze.Prymas Mikołaj Prażmowski wyjaśnił zaraz potem odczuwającemu pewne skrupuły hetmanowi Sobieskiemu,że przysięga ta nic nie znaczy i wolno się nią nie przejmować"
Paweł Jasienica:"Calamitatis regnum".
A po elekcji Wiśniowieckiego:
"Jan Sobieski podniósłszy w górę swą laskę marszałka wielkiego obwoływał nowego króla.Ulżył sobie zaraz potem klnąc go ostatnimi słowami w bardzo poprawnej francuszczyźnie"
ibidem.
Rafał - 12 Listopada 2008, 10:29
Dzięki BTW, są może dostępne gdzieś w necie jakieś teksty źródłowe?
Wilson - 26 Listopada 2008, 11:12
Cytat |
Dzięki BTW, są może dostępne gdzieś w necie jakieś teksty źródłowe? |
Owszem są.Na przykład:
http://www.pbi.edu.pl/sit...z+Jan&x=61&y=12
Mozna też tam znależć stare wydania Galla,Kadłubka,Jana z Czarnkowa Liwiusza czy Swetoniusza.
albo
http://www.ccel.org/
ogromny zbiór literatury starożytnej i średniowiecznej.
Rafał - 26 Listopada 2008, 13:09
wielkie, wielkie dzięki.
Iwan - 28 Listopada 2008, 11:33
ot taka ciekawostka, dziś Duży Fiat obchodzi 41 urodziny, właśnie 28 listopada 1967 rozpoczęto jego produkcję, pewnie niejeden z was ma sporo wspomnień związanych z tym "krążownikiem" szos
Fidel-F2 - 18 Marca 2009, 15:27
ogłoszenie z lat 80'
Zamienię syna - zomowca na córkę. Może być kurw'a.
dalambert - 18 Marca 2009, 22:51
Fidel-F2, ogłoszenie w Życiu Warszawy rok 1980:
"Kożuchy afganskie tanio sprzedam" i telefon do ambasady sowieckiej- mieli kupę chętnych
I
" jak zdobyć w Kabulu piękny kindżał ?
Na ulicy krzyknąć -Niech żyje ZSSR=
Wyjąć z pleców!"
Ziemniak - 18 Marca 2009, 23:23
Jak jesteśmy przy ogłoszeniach:
Ogłoszenie z czasów okupacji niemieckiej z Gońca Krakowskiego »Specjalista Władysław Sikorski garbuje
skóry dzikich zwierząt. Specjalność: iberalesy. Kraków, Veit-Stoss Str. 34, 1343 k.«
dalambert - 12 Maj 2009, 13:22
Anegdota to to nie jest, a i kąsek wredny, ale tu wrzucę.
Dziś młodź zdaje na maturze HISTORIĘ na dobre 440 000 maturzystów do egzaminu z historii przystąpiło 42 000, czyli mniej niż 10 %.
Co oznacza , że w tym roczniku maturalnym mamy 90 % historycznych głąbów -
Piekny wynik
Witchma - 12 Maj 2009, 13:30
dalambert, może lepiej nie poruszajmy tego tematu... wiedza historyczna dzieciaków często nie sięga dalej, niż do wczoraj... Znam gimnazjalistów, którzy mają problemy z umiejscowieniem w czasie drugiej WŚ i studentów (!), według których księżna Diana była królową Anglii. EOT z mojej strony.
dareko - 12 Maj 2009, 16:21
dalambert, Co zlego w tym, ze dla 10% historia jest na tyle wazna, ze chca ja zdawac na maturze?
Skad wniosek, ze pozostali to historyczne glaby?
Fidel-F2 - 12 Maj 2009, 16:23
dalambert, ja nie zdawałem historii a to mój konik
dareko - 12 Maj 2009, 16:26
Fidel-F2, nie czujesz sie historycznym glabem?
gorat - 12 Maj 2009, 17:32
Może część pasjonatów historii jej nie wybiera, bo i nie chce na studia historyczne, a przy swoim poziomie wiedzy obawia się potknięcia na szablonach oceniania?
dalambert - 13 Maj 2009, 07:50
Szanowni rzecz może w ty, że ja pisałem maturę i z polskiego i z matematyki, a ustnie i to w jednym dniu
Zdawałem polski, matematykę, historieę, Wiedzę o Polsce i przedmiot dodatkowy / francuski/
czyli za moich wrednych czasów historia / ustna / na maturze była obowiązkowa-
może i wrednie jej uczono,czasem wspaniale - jaki belfer taka nauka- a tu mnie trzepnęło, że programatorzy nauczania świadomie wycinają wedzę o historii, czego najlepszym dowodem owe 10-% zdajacych.
Ale cóż reformę nauczania mamy nieustającą od 45 lat i skutki coraz gorsze
dareko - 13 Maj 2009, 08:03
dalambert, a niby dlaczego to historia mialaby byc obowiazkowa, a nie chemia, fizyka, bilogia... ?
Martva - 13 Maj 2009, 08:09
dalambert, ale za Twoich czasów historia była krótsza
dareko - 13 Maj 2009, 08:10
Znacznie krotsza
Piech - 13 Maj 2009, 09:08
...i żeby zdać na tróję wystarczyło powiedzieć, że szlachta chłopów uciskała.
|
|
|