Fidel-F2 - 2 Października 2006, 11:41 Rafał opowiedz więcej o tej "sztuce" Rafał - 2 Października 2006, 11:48 Autor rozwodzi się szczegółowo nad technicznymi aspektami spożywania posiłków w wannie z wodą. Np. opisuje swoje wrażenia z wcinania pizzy wprost z wody, barszczu, makaronu i 10 tys innych potraw uporządkowanych alfabetycznie. Znudziłem się już na lit.a. Dotrwałem do lit.k. Nie wiem o co chodzi, po co to zostało wydrukowane, po co ktoś to pisał. Akcja jest ciekawsza już w książce telefonicznej. I więcej bohaterów. Fuj. Gustaw G.Garuga - 2 Października 2006, 12:43 Osobiście przeczytałem ten tekst z pewnym dziwnym zafascynowaniem  Był tak kompletnie gargantuicznie tysiącprocentowo inny od opowiadań, które zwykle w NF się czyta... Ale o co chodziło, to nie wiem, no nie wiem i już 
NURS - 2 Października 2006, 12:51 ja kiedys puścilem sztukę jedzenia z nagiej dziewczyny 
Navajero - 2 Października 2006, 12:55 Hmm... ciekawe 
-> Rafał, cieszę się, że "Gothique" się spodobało. NURS - 2 Października 2006, 13:05 ciekawe, owszem, japonski istniejący obyczaj. nie przyznam się skąd wiem
mawete - 2 Października 2006, 13:08 heh... ja też wiem  ("...ale nie powiem" )
Piech - 2 Października 2006, 17:17 Powiedzcie chociaż czym się je z nagiej dziewczyny, żeby nie kłuć ani nie giglać. hjeniu - 2 Października 2006, 17:21 Językiem  
Ixolite - 2 Października 2006, 17:31 pałeczkami? <bez skojarzeń  >
Gustaw G.Garuga - 2 Października 2006, 19:02
Nie kłuje, nie gilgocze, ale za to szczypie
Ixolite - 2 Października 2006, 19:18 Ale to chyba po pijaku tylko? Jak się chyci nie to co trzeba
Dobra, kończe offtopa
NURS - 3 Października 2006, 00:15 pałeczkami, jak najbardziej.
hrabek - 3 Października 2006, 12:10 Z takiego talerza to od razu ustami. Szkoda czasu i nastroju na paleczki, widelce czy inne pomoce. NURS - 3 Października 2006, 14:08 troszku kultury, psze panią
to szczypanie jest nawet częścią calego obrządku
mawete - 4 Października 2006, 08:06 A ja się mocno zastanawiam czy kupić nowego "NF"-a i cholera, jakoś po ostatnich numerach sam siebie nie mogę przekonać... Gustaw G.Garuga - 4 Października 2006, 08:47 Przejrzyj w sklepie i zadecyduj samodzielnie - przecież nikt tu nie weźmie na siebie odpowiedzialności za Twoją listę zakupów Powiem jeno, że ja kupuję
hrabek - 4 Października 2006, 09:44 Ja tez kupilem, bo kupuje, ale ten numer i tak bym wciagnal, bo jest Przechrzta. A w nastepnym Sapkowski, wiec tez i tak bym kupil. Ostatnio jakby troche wzrosl poziom NF, chociaz jak widze mawete ma inne zdanie na ten temat ;) Gustaw G.Garuga - 4 Października 2006, 11:00 W następnym numerze Sapkowski oraz niejaki DJ, ten od "Obywatelstwa w standardzie"
Anonymous - 4 Października 2006, 11:52 Rafał:
Kupiłam i zaczęłam od tego tekstu z ciekawości. I też nie wiem, po co...  No, nie wiem, nawet zabawne to nie jest IMHO.
A czytaliście felieton KTLa? Mamo, co to w ogóle miało być?
Gustaw G.Garuga - 4 Października 2006, 12:03 Felieton KTLa zrazu mnie rozbawił, parsknąłem nawet śmiechem, ale potem było gorzej. To taka zabawa analogiami, pomysłowa, ale przeciągnięta ponad miarę. Anonymous - 4 Października 2006, 12:10 No właśnie, zdecydowanie ponad miarę. Przestało byc zabawne po kilku zdaniach, a zaczęło być głupawe. Za to fajny felieton Orbita. Grzędowicz - ciekawy temat (w końcu pracuję w szkole i biorę udział w akcji "Agresja stop" - nie mogę się z tezami felietonu nie zgodzić .
I artykuł o teleportacji mnie zafascynował.
Gustaw G.Garuga - 26 Października 2006, 17:01 Byłem ja dziś w Empiku rozejrzeć się za Czasem Fantastyki, ale nie było, to wziąłem niejakiego Fantazyna i już żałuję, bo większość numeru to %#$&@ RPG 
gorat - 26 Października 2006, 19:54 Na dodatek w takim wykonaniu, że wyliczanie literówek i błędów sobie w końcu darowałem - za dużo roboty, o wiele za dużo!!!
Lambert - 26 Października 2006, 20:51 Podobnie, jak Gustaw, szukałem dziś "Czasu Fantastyki", bowiem K.T. Lewandowski coś o opętanych filozofach popełnił, to zaś zainteresowało mnie, że tak powiem, zawodowo... No i rzyć, ni ma W przeciwieństwie jednak do Gustawa nie wziąłem na szczęście żadnego Fantazynu czy Fantazmatu, tym samym uważam się bogatszy o niezmarnowane 7.90 Oczywiście, z całym szacunkiem dla GGG- współczuję wydatku.
Henryk Tur - 26 Października 2006, 20:59 E, nie przesadzajcie Panowie. Ja nie mam F, ale widziałem, że jest tam Tomek Pruski (czyli nasz forumowy Aquillion), Kain i Kyrcz no i oczywiście Komuda. I co, źle??? Gustaw G.Garuga - 26 Października 2006, 21:08 Lambert:
Wypraszam sobie! Tylko 6:50 Jakieś opka tam są, a nuż warte tych pieniędzy?
gorat - 26 Października 2006, 21:09 Jak nie będziesz na literówki patrzył, to może, może...
Lambert - 26 Października 2006, 21:12 Pardon, mój błąd
P.S. Chodzi mi oczywiście o "wyproszenie sobie" Gustawa
gorat - 30 Października 2006, 20:10 Ktoś wie, czy Gwiezdny Pirat naprawdę już wyszedł ze sprzedaży?
|
||||||||||||
