To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - najlepsze seriale sf w ostatnich czasach

Czarny - 21 Listopada 2006, 12:14

Pojawił się nowy wątek o serialu Supernatural, a mi się przypomniało, że w piątek na TV4 zaczął się też serial s-f. O ile pamiętam to tytuł brzmiał "Miasteczko Point Pleasent" o jakowejś córce szatana, w której budzą się moce. Widział to ktoś (chodzi o ciąg dalszy) czy będzie to ciekawe, bo w tej chwili to wygląda na romans dla nastolatków z elementami fantastyki.
hrabek - 21 Listopada 2006, 12:28

To chyba nie bedzie dobry serial. Po polowie pierwszego sezonu zaprzestali to puszczac. Polecialo w USA 8 odcinkow z 13, reszty nie wyemitowano. Serial zdjeli, kontynuacji nie ma. U nas moze poleca wszystkie, ale to i tak chyba nie zmienia faktu, ze raczej nie warto tego ogladac.
Słowik - 21 Listopada 2006, 12:32

To, że serial został zdjęty z anteny w stanach i zaprzestano jego produkcji, może nic nie znaczyć o jego jakości, vide Firefly :D
hrabek - 21 Listopada 2006, 12:34

ogladalnosc ma racje. Z ogladalnoscia sie nie dyskutuje.
Słowik - 21 Listopada 2006, 12:40

Oglądalność ma wpływ na kręcenie dalszych odcinków, ale to, że statystyczny amerykański widz nie ogląda danego serialu, w moich oczach go nie dyskredytuje, bo to żadna wyrocznia :D
hrabek - 21 Listopada 2006, 12:44

Jeden statystyczny widz na pewno nie, ale ten jeden to w rzeczywistosci jest kilkanascie milionow. A to juz spora grupa, szczegolnie na tle innych podobnych.

Poza tym dla mnie np. Firefly wcale takie rewelacyjne nie bylo, wiec jakos nie odczuwam braku tego serialu. Widocznie znakomita wiekszosc Amerykanow tak samo uwazala.

Adashi - 21 Listopada 2006, 12:45

Podobnie było z zajefajną "Gwiezdną Eskadrą", czyli "Space: Above&Beyond". A szkoda bo dla mnie serial wymiatał.
Słowik - 21 Listopada 2006, 12:51

count, 'statystyczny widz' to dla mnie synonim dużej grupy widzów :D
Chciałem tylko powiedzieć, że w moim przypadku, precedens Firefly'a (który bardzo mi się podoba) pozwoli mi nie ominąć jakiejś dobrej pozycji serialowej (nawet niedokończonej) wtedy, kiedy nie przyjmie się w Stanach.

hrabek - 22 Listopada 2006, 09:19

Dobrze Slowiku. A powiedz mi jeszcze w takim razie, czy warto tracic czas na serial niedokonczony, w ktorym zadne watki nie sa rozwiazane? Firefly to wyjatek, serial bardzo specyficzny, ktory zostal zakonczony filmem w kinie (notabene poniosl finansowa klape, ale jak tylko wyszedl na DVD to kupilo go mnostwo ludzi). A powiedz mi ile jeszcze przerwanych seriali mialo szanse na takie zakonczenie?
Mi chodzilo o danie ostrzezenia innym forumowiczom, zeby nie nastawiali sie na niewiadomo co, bo moga sie srodze rozczarowac, jak im sie serial urwie w polowie i zostana w poczuciu straconego czasu i z masa pytan, na ktore odpowiedzi nie znalezli i juz nie znajda, bo nie sadze, zeby ktokolwiek chcial nakrecic pelnometrazowy film wyjasniajacy do konca serialowe watki.

Słowik - 22 Listopada 2006, 09:59

Jak sobie pomyślałem chwilę, to doszedłem do wniosku, że obejrzałem ekstremalnie mało seriali fantastycznych od A do Z. W sumie to tylko chyba Star Treka ostatniego. Żaden, który oglądam jeszcze się nie skończył :D
Masę seriali przerwałem, bo już mnie znudziły, klasyczny przykład Archiwum X albo Nieśmiertelny. Jak się tak dalej będzie ciągnął Lost, to może i jego sobie daruję, kto wie. Ale czy żałuję, że je oglądałem ? Na pewno nie. Dostarczyły mi świetnej rozrywki, a co ja na to poradzę, że kasa jest najważniejsza i każdą, nawet najlepszą rzecz można spieprzyć w pogoni za widzami (to taki mały paradoks jest nie?).
Ostrzeżenia jak najbardziej, bo ludzie są różni, ale ja, gdyby mi ktoś powiedział, że serial ma tylko parę odcinków, ale są w nim fajne, niespotykane dotąd motywy, to bym obejrzał z ciekawości. A ta wiedza, że serial nie ma końca oszczędziłaby mi rozczarowania, tu pełna zgoda.

hrabek - 22 Listopada 2006, 10:53

Widzisz, tu znowu trzeba rozroznic, bo co innego samemu sie znudzic serialem (Niesmiertelnego nie ogladalem, to nie wiem, ale przyklad Archiwum X znakomity), a co innego wciagnac sie i sie wkurzyc, ze sie skonczyl w polowie.

Byc moze tez sie wsciekne na Lost (zreszta juz sie wscieklem po zakonczeniu pierwszego sezonu, mialem drugiego nie ogladac, ale wszedlem nieopatrznie na jakies forum fanowskie, poczytalem i znowu sie wciagnalem) i dam sobie spokoj z ogladaniem, ale to bedzie moj wybor. Co innego jak zostaje zmuszony przestac ogladac, bo na wiecej odcinkow stacja kasy nie dala.

Słowik - 22 Listopada 2006, 11:07

Wygląda mi na to, że są teraz tylko dwie możliwości, jeśli chodzi o seriale z fabułą (a nie z pojedynczymi zamkniętymi historiami). Albo zostaje przerwany, albo producenci zwietrzą kasę i tworzą powyciąganego bez opamiętania potworka.
NURS - 22 Listopada 2006, 11:18

Ostatnio przerwano emisję trzech seriali sf - Threshold (lecial i u nas), Surface (skiepścił się trochę pod koniec, ale był znośny) i Invasion, który uważam za naprawde fajną pozycję. Wszystkie w mniejszym, badź wiekszym stopniu były ciagiem fabularnym (najbardziej Invasion, najmniej Threshold). więc słowikowa teoria ma sens :-)
hrabek - 22 Listopada 2006, 11:28

A to sie zgadza. Chociaz ja widze jeszcze opcje inna - scenarzysci maja pomysl na jedna serie, a pozniej sie okazuje, ze serial odniosl sukces i warto zrobic drugi sezon, ale nie bardzo wiadomo o czym i sie wymysla. Znam dwa takie seriale i oba w drugim sezonie sa swietne, wiec nie narzekam, niemniej jednak zalozenia w zasadzie konczyly sie na ostatnim odcinku pierwszego sezonu. Te seriale to "Prison Break" i "Desperate Housewives".
Wydaje mi sie, ze teraz podobnie bedzie z "Heroes", bo ostateczna rozgrywka z Sylerem bedzie w ostatnim odcinku sezonu. Ale jak znam zycie, to po prostu wymysla nowego bad guy'a (np. rzad bedzie chcial walczyc z bohaterami, cos podobnego jak w X-Men) i dalej bedzie fajnie.

Comar - 22 Listopada 2006, 16:04

count napisał/a
Mi chodzilo o danie ostrzezenia innym forumowiczom, zeby nie nastawiali sie na niewiadomo co, bo moga sie srodze rozczarowac, jak im sie serial urwie w polowie i zostana w poczuciu straconego czasu i z masa pytan, na ktore odpowiedzi nie znalezli i juz nie znajda

Akurat w przypadku Miasteczka Point Pleasant to ponoć nie grozi, gdyż czytałem gdzieś (chyba na imdb), że ma on całkiem zgrabne zakończenie zamykające większość wątków. Co prawda dopuszcza ono ewentualną kontynuację, ale nie zostawia uczucia przerwania serii w połowie.

hijo - 22 Listopada 2006, 17:58

widziałem prwie cały pierwszy odcinek Miasteczka Point Pleasant, ale nie przypadł mi zbytnio do gustu, bardziej mi się spodobał mi się pierwszy odcinek Nie z tewgo świata (Supernatural) wyemitowany w poniedziałek na TVNie (najlepszy jest słowiański akcent w obsadzie - wyst. Jared Padalecki)
hrabek - 23 Listopada 2006, 10:41

Slowianskie to on ma tylko nazwisko, w Polsce pewnie nie byl nigdy, a jgo angielski jest idealnie filmowy - bezakcentowy.
NURS - 23 Listopada 2006, 12:13

IMO Prison Break w 2 sezonie jest o niebo lepszy od pierwszego, w którym było mnóstwo naciągania i nieprawdopodobieństw (vide inspekcje korytarzy, do których przekuł się Scofield :-)
hrabek - 23 Listopada 2006, 12:18

Zgadza sie. Mi tez drugi sezon podoba sie o wiele bardziej. Ale ciezko wciaz nazywac to "Prison Break". Juz predzej "on the run", ale przeciez nie beda co sezon zmieniac tytulu serialu :)
NURS - 23 Listopada 2006, 14:14

Szkoda, że to nie fantastyka, choć political fiction na pewno ;-)
hrabek - 23 Listopada 2006, 14:17

Pamietasz ostatnia definicje fantastyki wedlug Henryka Tura? Toz to czysta fantastyka :D
NURS - 23 Listopada 2006, 14:18

no tak :-)
Lowenna - 10 Grudnia 2006, 16:08

Za to, co zrobiono z 'Firefly', zarząd FOXa będzie smażył się w specjalnym piekle!!!
Sam pilot jest już genialny: porównanie toalety Inary i Mala; pastor szukający rozgrzeszenia u towarzyszki, dinozaury;), 'work, work, work':D, łańcuch dowodzenia:DDD

elam - 10 Grudnia 2006, 16:16

a i tak, nie ma to jak BSG i Heroes :) zwlaszcza Heroes, serial roku w 2006.

tylko SG-1 i SGA ... ach...

asiontko - 10 Grudnia 2006, 16:24

o tak, tak :D SGA,BSG,Heroes
ale jeszcze przeciez Suprenatural....jest ich tyle,że trudno powiedzieć który najlepszy :mrgreen:

semko - 10 Grudnia 2006, 17:02

Od dzisiaj widzowie AXN moga ogladac nowy serial w realiach postnuka (Mad Max Fallout itp), tutaj mamy spojrzenie nieco blizszego zasiegu. Bohaterami sa mieszkancy malego amerykanskiego miasteczka zaraz po zmasowanym ataku nuklearnym. Serial wystartuje o 20:10 w niedziele 10 grudnia.

Co do najlepszych seriali to po obejrzeniu wszystkich startrekow (w tym spinoffow ds9, voyager i enterprisa), Farscape, Firefly, SG-1 Atlantisa i wielu innych, dla mnie bezkonkurencyjne jest Babylon 5. Serial ma juz swoje lata ale dla dojrzalego widza ma wiele do zaoferowania. Polecam go wszystkim lubiacym polityke, ciekawe intrygi i dramatyczna, pelna emocji fabule. Ze wspolczesnych rzeczy najlepsze jest bez watpienia Battlestar Galactica emitowane obecnie w TVP2 w czwartki o 23:20

elam - 10 Grudnia 2006, 17:06

semko, drogi gollumie;

po pierwsze:
przeczytaj regulamin forum;
po drugie:
przywitaj sie w odpowiednim temacie
po trzecie:
temat o Jericho juz na forum istnieje :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group