To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Science Fiction Fantasy i Horror - Zawieszenie wydawania Science Fiction Fantasy i Horror

RD - 27 Kwietnia 2012, 12:31

hrabek napisał/a
Powergraph, nie dość, że zwrócił prenumeratorom kasę, to dał książkę w dodatkowo,

Ale przypomnij sobie, że w przypadku "F&SF" najpierw prenumeratorzy miesiącami czekali na pojawienie się nowego numeru, nie wiedząc, co się dzieje, firma odkładała wydanie ad calendas graecas, więc zadośćuczynienie było sprawą wizerunku. Tutaj masz pełną informację od początku do końca i możliwość wyboru sposobu rozliczenia się z wydawcą. Poza tym weź pod uwagę różnicę w liczbie prenumeratorów obu czasopism i związane z dołączaniem darmowych pozycji koszty.

hrabek - 27 Kwietnia 2012, 12:55

Czekanie miesiącami było niejako wpisane w prenumeratę, bo każdy numer miał gigantyczne opóźnienie, a ci, którym coś z prenumeraty zostało musieli zaprenumerować najwcześniej od numeru czwartego. Ale masz rację, oddaję Fabryce, że w tym elemencie potraktowała prenumeratorów bardzo dobrze.
Natomiast co do liczby prenumeratorów to tu akurat pozwolę sobie się nie zgodzić, bo co to ma do rzeczy? Wszyscy za prenumeratę zapłacili, więc niewykorzystane środki każdemu w mniejszym lub większym stopniu zostały. Dla Fabryki wystarczającym argumentem powinno być, że zamiast odzyskać gotówkę, prenumerator woli je zostawić w firmie. W książkach, o ile się orientuję, około 30% ceny idzie na kolportaż, więc o tyle można było ceny obniżyć (nawet przy założeniu, że przesyłkę także pokrywa Fabryka, to co najwyżej straciłaby na książce marżę, czyli oddała po kosztach, a gdyby komuś starczyło na dwie, to już byłaby do przodu). Mi się nie chciało, bo za stary i za leniwy na to jestem, ale korzystniej bym postąpił, gdybym zażyczył sobie zwrotu kasy i kupił Ziemiańskiego np. w Matrasie.

nureczka - 27 Kwietnia 2012, 13:14

A ja z innej beczki: czy jest w tej chwili możliwość zakupienia numerów archiwalnych?
RD - 27 Kwietnia 2012, 14:58

hrabek napisał/a
Dla Fabryki wystarczającym argumentem powinno być, że zamiast odzyskać gotówkę, prenumerator woli je zostawić w firmie.

Ale taki sposób rozliczenia został zaproponowany dlatego, że prenumeratorzy się o to upominali. Dla firmy prościej byłoby po prostu zwrócić pieniądze niż bawić się z wysyłką.

Cytat
Wszyscy za prenumeratę zapłacili, więc niewykorzystane środki każdemu w mniejszym lub większym stopniu zostały

Wydawca zwraca pieniądze za prenumeratę, a nie zarabia na tym, że je zwraca.

Nureczka
Jest :D .

hijo - 30 Kwietnia 2012, 00:12

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko archiwalia zamówić, żeby odrobić zaległości.
Mam nadzieję, choć nie wien czemu, że forum przetrwa. Pomijam już względy finansowe i wizerunkowe.
Długo mnie na forum nie było, był rok kiedy nie kupowałem nawet pisma i po tym wszystkim dochodzę do dwóch wniosków:
1 - SFFiH padło bo nie sprostało warunkom rynku,
2 - Forum podupada - po długiej przerwie i kilku próbach powrotu zauważyłem, że część użytkowników ze sporym stażem zgorzkniała, albo zrobiła się bardziej cyniczna. Coraz więcej było i jest kłótni, z fajnego miejsca spotkań i rozmów na poziomie forum zamieniło się w jarmark pyskówek. Nawet w tym wątku więcej jest kłótni i offtopów niż spokojnej rozmowy "na temat".
Rozumiem, że decyzja o zamknięciu pisma nie była łatwa ani nieuzasadniona, ale na boga (czy w co tam kto wierzy) nie wyskakujmy z lamentami i pretensjami do całego świata, że to jego wina, nie róbmy z tego dyskusji o zusie, politykach, emigracji czy sposobach na potwierdzenie działalności gospodarczej. To chyba miał być wątek organizacyjny do uporządkowania spraw z czytelnikami i prenumeratorami, a nie ściana płaczu czy dyskusja z Political Fiction.

Wielka szkoda, że sprawy tak się mają.

Życie toczy się dalej.

Agi - 30 Kwietnia 2012, 07:44

hijo napisał/a
2 - Forum podupada - po długiej przerwie i kilku próbach powrotu zauważyłem, że część użytkowników ze sporym stażem zgorzkniała, albo zrobiła się bardziej cyniczna.

Odpowiem fraszką Jana I. Sztaudyngera:
Mistyk wystygł
wynik - cynik.

hijo - 30 Kwietnia 2012, 08:36

[Agi, coraz częściej wydaje mi się, że twój podpis z Modlitwy Św. Tomasza powinien się każdemu wyświetlać przy logowaniu i przy wybieraniu opcji wyślij.
Kai - 30 Kwietnia 2012, 10:42

hijo napisał/a
Coraz więcej było i jest kłótni, z fajnego miejsca spotkań i rozmów na poziomie forum zamieniło się w jarmark pyskówek.

Dlatego ja też zaglądam tylko od czasu do czasu, po co sobie psuć humor na własne życzenie? Już wystarczy, że czasem człowieka trafia dwadzieścia razy dziennie, a nie da się tego uniknąć.

Ale sporo sympatycznych ludzi pozostało i nadal są sympatyczni.

Hijo, nie dam się zabić, ale technicznie chyba to nawet jest wykonalne :D

hijo - 30 Kwietnia 2012, 10:56

Kai napisał/a
Ale sporo sympatycznych ludzi pozostało i nadal są sympatyczni.
Fakt, szkoda, że ci mniej sympatyczni ich przyćmiewają.
Kruk Siwy - 30 Kwietnia 2012, 11:44

Gość niedzielny się znalazł i prawdy objawione prezentuje.
hijo - 30 Kwietnia 2012, 11:54

Kruk Siwy napisał/a
Gość niedzielny się znalazł i prawdy objawione prezentuje.
A co zabronisz mi :wink:
Kruk Siwy - 30 Kwietnia 2012, 12:02

Ja po prostu nie lubię narzekaczy. A już gości typu: 'ot wpadnę sobie z wizytą raz na rok i ponarzekam na gospodarzy" zwłaszcza.

Ale skoro sprawia ci to przyjemność to nie ma sprawy. Dawaj dalej.

hijo - 30 Kwietnia 2012, 12:14

Kruk Siwy napisał/a
Ja po prostu nie lubię narzekaczy.
hmm nie uważam tego za narzekanie, a jedynie obserwację, jednak nie zamierzam dyskutować z interpretacjami.
Kruk Siwy napisał/a
i ponarzekam na gospodarzy
A gdzie ja narzekam na gospodarzy? Pisałem ogólnie bo pokazywanie palcem uważam, za niestosowne.
Kruk Siwy - 30 Kwietnia 2012, 12:16

Pisałem ogólnie... no to się weź chłopie szczególnie do roboty i nie pytaj co forum może zrobić dla ciebie a zastanów się co ty możesz zrobić dla forum.
hijo - 30 Kwietnia 2012, 12:26

Kruk Siwy napisał/a
no to się weź chłopie szczególnie do roboty i nie pytaj co forum może zrobić dla ciebie a zastanów się co ty możesz zrobić dla forum.
Taki mam zamiar.
Kruk Siwy - 30 Kwietnia 2012, 13:05

I tego się trzymajmy.
RD - 30 Kwietnia 2012, 13:57

hijo napisał/a
Coraz więcej było i jest kłótni, z fajnego miejsca spotkań i rozmów na poziomie forum zamieniło się w jarmark pyskówek.

:?: Jakoś się tak składa, że w ostatnim czasie jest o wiele mniej niż kiedyś kłotni i pyskówek. Fakt, niektórzy źle reagują na to, że ktoś może miec inne zdanie, ale to ci sami, którzy dawniej też tak reagowali. Wydaje mi się, że Twoje spostrzeżenia są nakierowane na efekt, a nie faktyczną konstatację.

hijo - 30 Kwietnia 2012, 14:09

RD napisał/a
Wydaje mi się, że Twoje spostrzeżenia są nakierowane na efekt, a nie faktyczną konstatację.
Niestety, pierwsze wątki na jakie zajrzałem po kolejnej przerwie to były ten i Tęczowa..., które nie były, nie są, spokojnymi wątkami. Poprzednim razem, kiedy próbowałem wrócić to awantura była taka, że pozamykano wątki i powstało Political fiction. Może faktycznie ostatnio jest mniej awantur, ale akurat ja trafiłem w pierwszej kolejności na awantury. Stąd takie obserwacje. RD, to co napisałem nie jest poparte dogłębną analizą zawartości merytorycznej wszystkich postów na forum, jedynie obserwacją tego co najbardziej rzuciło mi się w oczy podczas lektury ostatnio poruszanych tematów na forum.
Kai - 30 Kwietnia 2012, 14:14

Tak prawdę mówiąc, jeszcze nie spotkałam się z tym, aby na tęczowy temat nie wybuchały awantury :lol:
hijo - 30 Kwietnia 2012, 14:28

Kai napisał/a
Tak prawdę mówiąc, jeszcze nie spotkałam się z tym, aby na tęczowy temat nie wybuchały awantury :lol:
No dobrze, rozumiem, że to drażliwy temat, ale przede wszystkim wrzuty, które tam się pojawiają nie dotyczą tematu, a jedynie służą udowodnieniu, kto stosuje lepszą logikę i wyraża się dokładniej.
Agi - 30 Kwietnia 2012, 14:32

hijo napisał/a
Nawet w tym wątku więcej jest kłótni i offtopów niż spokojnej rozmowy na temat.

Okazuje się, że offtop jest zaraźliwy.
hijo napisał/a
Kai napisał/a
Tak prawdę mówiąc, jeszcze nie spotkałam się z tym, aby na tęczowy temat nie wybuchały awantury :lol:
No dobrze, rozumiem, że to drażliwy temat, ale przede wszystkim wrzuty, które tam się pojawiają nie dotyczą tematu, a jedynie służą udowodnieniu, kto stosuje lepszą logikę i wyraża się dokładniej.

Właśnie zaraza Ciebie dopadła. :wink:
A serio hijo, nie ma co mirmiłować. "Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy"

hijo - 30 Kwietnia 2012, 14:35

Agi, wiem, tylko tak niegrzecznie nie odpowiedzieć. EOOT
ihan - 30 Kwietnia 2012, 22:26

Kai napisał/a
Ale sporo sympatycznych ludzi pozostało i nadal są sympatyczni.


To boty.

Kai - 1 Maj 2012, 14:01

ihan, zabiłaś mnie. W sumie, jako permanentny Artoo chyba teraz rozumiem, dlaczego mi się wydają sympatyczni :mrgreen:
elam - 1 Maj 2012, 20:29

hijo, Ty nie marudź. Nie damy temu forum zginąć, złożymy się jeśli trzeba na serwer. Ja już kupiłam skarbonkę i odkładam do niej.
Jeszcze forum nie umarło, póki gremlin w garku :)

hijo - 1 Maj 2012, 20:32

elam, już nie marudzę. Działam - zajrzyj do wątku: NURSowe środy...
pkaleta - 5 Maj 2012, 10:16

Witam, jak rozumiem - a rozumiem dobrze, chyba - nadesłane prace można wysyłać gdzie indziej, prawda?
Trochę smutna informacja, bo było to jedyne czasopismo, które zdarzało mi się kupić. Teraz pora, niestety, przerzucić się na inne, choć i co do tego nie jestem pewien.

B.A.Urbański - 6 Maj 2012, 10:00

Ja również się przyłączę. Mimo że czasopismo kupowałem od roku, bardzo fajnie wspominam ten czas. Mam nadzieję, że to tylko czasowe i zostanie choćby wersja elektroniczna.

Później też nie będzie to dla mnie koniec, bo przecież są jeszcze numery archiwalne, więc zapewne dla mnie przygoda z SFFiH jeszcze długo się nie skończy!

Tymczasem trzeba się zabrać za ostatni numer :(



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group