Najnowszy numer - Kiedy nowy/kolejny numer SF?
Czarny - 16 Listopada 2005, 13:07
Eee tam tak prosto i liniowo to każdy se umie policzyć. Ale relatywnie do zmiennych waruków brzegowych (prenumerata, zagranica, RedNacz), to już nie takie proste hę
Taki RedNacz, to będzie miał powiedzmy za 10 dni.
Szary pochłaniacz prenumeratorowy krajowy za 12 dni.
Wizytator kioskowo-empikowy za 14 dni.
A już taki obczyźnianin za 15-17 dni.
To kiedy w końcu ten Nowy numer
Margot - 16 Listopada 2005, 13:14
Ja liczę na czuja z blizej nie znanej pozycji czytelniczej ujmowanej generalnie, a nie szczegółówo. Co pozwala mi nie dostrzegać relatywizmu czasu dotarcia i tym samym jakoś żyć, a nawet od czasu do czasu marudzić
Znaczy: po mojemu dwa tygodnie, bo jak się skomplikuje, to marudzić trza
Czarny - 17 Listopada 2005, 08:04
Jak by tak wziąć 30 potem odjąć ze 17 (dziś mamy 17-tego) to w przybliżeniu da 13
Tak jest zostało ino 13
Margot - 17 Listopada 2005, 08:24
Czy ta chwila będzie pechowa?
13!
<uśmiech bardzo ostrożny>
mawete - 17 Listopada 2005, 12:28
Ja wizytator jestem... to co? 15?
sulka - 17 Listopada 2005, 13:06
Az idz mnie stad paskudo
Takie dywersje robic! Sio!
gorat - 17 Listopada 2005, 13:25
13!
Uwielbiam tą liczbę
I czekam rzecz jasna na SF
@mawete: precz z dywersjami! Pisz 13 wreszcie, a nie że nam tu humory psujesz ;(
Margot - 17 Listopada 2005, 14:28
<Batman biedzi się z liczeniem, siedząc w swojej podziemnej grocie. Wielki jak szafa grająca komputer mryga diodkami. Wynik liczenia będzie jutro>
Nie wolno mylić, to dywersja jest...!
Pako - 17 Listopada 2005, 16:48
13 - zwykły kalkulator nie zawodzi nie potrzebuję żadnej groty speclajnej Trzeba se Bat-Margot komputer zupgrade'ować
gorat - 17 Listopada 2005, 18:13
Nadal 13 - ale ten dzionek sie wlecze. I na co wam kalkulatory - to już głowa nie starcza albo może sparszywiała?
Edit: oho, zostałem Jaskrem! To zarzucę was teraz tandetnymi wierszydłami, a mam czym, bo trochę ostatnio naprodukowałem
Dunadan - 18 Listopada 2005, 00:08
12 pamietacie co się działo o godz. 12:12?
sulka - 18 Listopada 2005, 09:22
To ja tez:
12
A co sie dzialo o 12.12, bo ja nie pamietam
mawete - 18 Listopada 2005, 09:29
sulka napisał/a | To ja tez:
12
|
No nie wiem...
sulka - 18 Listopada 2005, 09:35
Chcesz sie bic?
Chociaz jakby tak porownac: Jaskier vs Niesmiertelny...
Hmmm, to moze kiedy indziej, chyba ze jakis inny Batman czy Predator mnie zastapi
Czarny - 18 Listopada 2005, 09:40
Sulka nie peniaj. Możesz go zdekapitować tą śliczną kosą
Margot - 18 Listopada 2005, 09:45
No, jatkę poproszę. Jatka zawsze mile widziana
A dzisiaj, jak Szanowni Przedpiścy już policzyli:
12!
<batmański komputer wielki jak szafa grająca, piszcząc i mrygając diodkami wypluł wydruk. Komputer się pomylił o jeden dzień. Batman skrobie się w uszy zakłopotany, bo wg wyliczenia na palcach wyszło mu inaczej...>
sulka - 18 Listopada 2005, 10:06
Czarny napisał/a | Sulka nie peniaj. Możesz go zdekapitować tą śliczną kosą |
Spoko Czarny, twoj awatarek idealnie pasuje do mojego
To co, wezmiemy go w dwa ognie?
Mawet... ekhm MAWETE, TWOJ CZAS MINAL!
Godzilla - 18 Listopada 2005, 11:12
12. Czas się wlecze.
elam - 18 Listopada 2005, 12:30
NURSIE, dostaje alarmujace wiesci z Bielska-Bialej, ze nigdzie nie mozna nowego SFa kupic. Ze pytani kioskarze stwierdzaja, iz "juz nie dostaja".
co do tego zwrotu, o ktorym wspominalam wczesniej, to bylo tak:
Asia poszla do kiosku, w ktorym zazwyczaj SF kupowala i kioskarka powiedziala, ze nie ma, bo nie wiedziala, ze to jeszcze/znowu wychodzi. zapisala sobie zmowienie. kiedy asia przyszla zapytac ponownie, kioskarka stwierdzila, ze tam, skad zwykle zamawia, juz nie maja.
biedne Asiatko chodzilo po roznych kioskach w Bielsku i nie ma, nie ma, nigdzie ne ma.
ale dzieki jej uporowi wiele kioskow drugi numer zamowi
Jesli jest na forum jakis bielszczanin, ktoremu udalo sie kupic numer pierwszy, prosze, niech da znak, gdzie.
gorat - 18 Listopada 2005, 14:17
10
Tyle zostaje mi dni do kolosa Chciałbym, by trwały jak najdłużej Potem oby szybko zleciało do dwunastego
Czyli naprawdę... 12!
Margot - 18 Listopada 2005, 14:53
Gorat! Ty dywersancie! Znowu się pomylę w liczeniu przez Ciebie!
Pako - 18 Listopada 2005, 17:46
12 - nas słuchaj Margot, to sie nie pomylisz
mały smoczek - 18 Listopada 2005, 22:02
Jeszcze musimy czekac 12 dni.
Czy Nurs nie może wydac pare dni wcześniej??
Ciekawość mnie zżera.
Czarny - 18 Listopada 2005, 22:05
Straszliwa to musi być ciekawość, skoro dała radę łuskom smoczym
Godzilla - 18 Listopada 2005, 22:38
Ech, chyba pozostaje nam cierpliwie czekać. I czekać. I czekać. Tak godzina po godzinie. A za półtorej godziny - co ja mówię, za godzinę i 24 minuty - będziemy mogli powiedzieć, że zostało nam
11 dni.
Ale na razie wciąż 12...
mały smoczek - 18 Listopada 2005, 22:46
Ciekawość smocza jest ogromna, szczególnie jak takie nazwiska pojawiają się na okłdce jak : Rafał Dębski i Orbitowski.
Pako - 19 Listopada 2005, 00:06
No.. za minutę już będzie tylko 11 Za minutkę dosłownie. Małą minuteczkę Niecałą już zresztą
Już jest
NURS - 19 Listopada 2005, 01:31
Nie moge wczesniej, to część master-planu mojego:-)
mały smoczek - 19 Listopada 2005, 07:03
Nursie, ale plany zawsze można zmienić
A tak przy okazji czy udało się Panu dodzwonić do ARES-a w sprawie moich zamówionych archiwalnych numerów??
mały smoczek - 19 Listopada 2005, 07:06
Dzisiaj już 11.
Aż 11 dni musze czekać
|
|
|