To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Strzelanie na ostro - Dalamberta potyczki z filmem

Ziemniak - 10 Czerwca 2010, 10:38

Kruk Siwy, na którym BBC?
Kruk Siwy - 10 Czerwca 2010, 10:47

BBC HD
Memento - 10 Czerwca 2010, 10:56

Przejrzałem temat, i mam pytanie. Skąd szanowny dalambertus wie tyle fajnych rzeczy o filmach, jak na przykład
Cytat
W początkowej scenie filmu gdy chłopi pod kierunkiem kozaków rabują i grzebią poległych powstańców, a na pytanie chłopa:
-Jak to żywego w ziemię pchać? / jeden z pobitych jeszcze dycha/
Kozak malowniczo przyszpila rannego spisą do ziemi - i już takowy go ziemi się nadaje.
Ta scenka została wycięta i do dziś nie przywrócona.
Ja ją widziałem bo w Wytworni Łódzkiej gdzieś 1983 zrobiono mały zamknięty pokaz na który do sali projekcyjnej wlazło tak z 500 osób./ sala była na 100/.
? ;P:
dalambert - 10 Czerwca 2010, 11:01

Memento napisał/a
Ja ją widziałem bo w Wytworni Łódzkiej gdzieś 1983 zrobiono mały zamknięty pokaz na który do sali projekcyjnej wlazło tak z 500 osób./ sala była na 100/.

a potem widziałem "Wierną rzekę" w kinie jak ją w 1990 pozwolono puścić na ekrany, a tak w ogóle tom przy kinie robil od 1977 do 1001 i coś tam się widziało ;P:
powinno byc 1991, ale jak jest tyż jest piknie :mrgreen:

ed. cyferki.

Agi - 10 Czerwca 2010, 11:07

dalambert napisał/a
a tak w ogóle tom przy kinie robil od 1977 do 1001 i coś tam się widziało

dalambert, do tyłu robiłeś? :shock: :mrgreen:
Prawdziwy fantasta :bravo

Godzilla - 10 Czerwca 2010, 11:08

W końcu kino ma za sobą kawał historii!
dalambert - 10 Czerwca 2010, 11:11

Agi, ano to już sie cyferki nie mogą źle wklepać ?
A obleżenie Glogowa, Niemcze, Grunwald , Byczyne,i jeszcze pare mam na koncie ;P:
Pobjowisko na Psim Polu tyż zaliczyłem.

Agi - 10 Czerwca 2010, 11:13

dalambert, nie masz tu monopolu na czepianie się. ;P: :mrgreen:

A Twoich zasług dla polskiego filmu bynajmniej nie neguję, a wręcz przeciwnie podziwiam i doceniam. :D

Kruk Siwy - 10 Czerwca 2010, 11:14

Tak tak swoje łapska do kina przyłożył - patrzcie jak nam się film polski rozwinął! hehe
dalambert - 10 Czerwca 2010, 11:15

Agi, miło mi Cię tu widzieć , a czepiaj się do woli
Cytat
Nigdy nie jesteś za stary, by wzniecić niezłą awanturę.

Nieprawdaż :wink: :?:

Agi - 10 Czerwca 2010, 11:15

Prawdaż. :mrgreen:
Kruk Siwy - 10 Czerwca 2010, 20:52

Za pół godziny (22.20) drugi odcinek Wojowników na BBC HD tym razem o Tokugawie Iyeasu.
dalambert - 10 Czerwca 2010, 21:56

Niestety - gucio- Aster tego nie ma :cry:
Kruk Siwy - 10 Czerwca 2010, 22:12

No szkoda. Jak na produkcję telewizyjną naprawdę dobre. Co prawda japońszczyzna mniej mnie interesuje.
dalambert - 16 Lipca 2010, 18:56

No więc. Aktorem to minie wiki zrobiła, owszem wspominając mój występ jako strasznego szpiega w "Przyłbicach i kapturach' ale również dokładając mi jakieś występy w dubbingu i to w roku 2009 i 2010, co jako żywo nie miało miejsca.
Teraz jeno czekam aż mnie fiskus zapyta o te dubbingowe apanaże.
Zaś co do występków w filmach to i owszem zdarzało się.
Zadebiutowałem w roku 1958 w dyplomowej etiudzie mojej siostry "Cena barykady" jako trup małego powstańca przy tejże. taśma zaginęła w archiwach Filmówki Łódzkiej.
Następnie siostra zatrudniła mnie przy dubbingu filmu młodzieżowego "Latawiec z końca świata" jako jednego z paczki łobuziaków o wdzięcznej ksywce Nono.
Kasa jak na tamte lata była duże / dla smarkacza/ około 1000 zł- rok chyba 1960.
Kupiłem za to sobie dwu tomową pracę Bronisława Gembarzewskiego "Wojsko Polskie Tom I 1806-1815, tom II 1815-1830/ wydanie z 1912 r.. Stoi na półce do dziś.
Potem to juz było jak się po filmie zacząłem pętać.
Wspominałem już tu wyzej o mojej wiekopomnej roli "Nowego spowiednika" królowej Jadwigi w Idei i mieczu" Grzegorza Królikiewicza.
Dalej wymałpiałem się jak skryba w "Bonie'
No i już wspomniany"straszny szpieg" w "Przylbicach o Kapturach"
Więcej grzechów nie pamiętam....

Agi - 16 Lipca 2010, 19:01

Całkiem sporo grzechów, jak na nie-aktora.
Virgo C. - 17 Lipca 2010, 13:49

dalambert napisał/a
również dokładając mi jakieś występy w dubbingu i to w roku 2009 i 2010, co jako żywo nie miało miejsca.

A właśnie miałem pytać o Twój udział w Planecie 51 :mrgreen:
http://www.filmweb.pl/per...Dybowski-339814

dalambert - 17 Lipca 2010, 16:30

Virgo C., no właśnie - TO NIE JA :!:
w żadnej "Planecie..." ani "Niani..." nie brałem udziału :evil:

Zgaga - 5 Sierpnia 2010, 13:37

dalambert, wpycham Ci to do wątku, bo być może natchnie Cię to i parę życiowych wspomnień wrzucisz, wątek odkurzysz?:
http://film.onet.pl/0,0,1621276,1,596,artykul.html

dalambert - 17 Sierpnia 2010, 09:12

Zgaga, dzięki, bardzo sympatyczne wspomnienia, jak kto jeszcze ma ochote coś ciekawego z tej półki wrzucic to zapraszam.
A mnie sie ostatnio przypomniała chybać pierwsza koprodukcja w naszej powojennej kinematografii, wie ktoś co to było ?
Nie mowy nie ma by ktoś z was to pamiętał. Rzecz jest bowiem z roku 1958 i zrobiliśmy wtedy film na spółkę z Finami :!:
Było to dzieło antywojenne w kostiumie historycznym, a nazywało się "Noc poślubna" wiejskie wesela pięknej Hanki i Jasia przerwane przez ofensywa galicyjską Xięcia Jóefa Poniatowskiego w 1809 i austriackie przeciwnatarcie
/ przepiękny oficyjer austriackich dragonów/ - oczywiście w efekcie wojennego dramatu piękna Hanka zostaje na pogorzelisku wśród trupów sama i tragiczna jak cholera.
Ale obraz niejakiego Erica Blomberga / Fin/ był ze spora wystawą i niezłymi kostiumami zrealizowany i no właśnie gdzieś po roku 1960 kompletnie zapomniany, nie wykluczone, ze "pomogła" temu akcja tow. Wiesława "syjoniści do syjamu" rozpętana parę lat później.

Agi - 17 Sierpnia 2010, 11:15

"Nocy poślubnej" nie widziałam, pewnie nie ma szans na obejrzenie tego filmu, ale może ta informacja Cię dalambercie zainteresuje.
Wczoraj dzięki barankowi odkryłam przypadkiem kanał ze starymi filmami CENTRUM STARYCH POLSKICH FILMÓW im. Z. Cybulskiego http://www.youtube.com/user/OldFilmPL,

Cytat
Celem misji kanału OldFilmPl jest upload wszystkich
ważniejszych filmów oraz tych mniej znanych
polskiej produkcji lub stworzonych w kooperacji
z lat 1945-1980.
Mamy nadzieję iż poprzez tak nowoczesne medium
jakim jest internet oraz najpopularniejszy serwis filmowy
You Tube uda dotrzeć się do młodszej widowni dla której
te filmy są nieznane a mogą spowodować odwrót
od zamerykanizowanego komercyjnie kina
współczesnego...

Zamierzam subskrybować ten kanał, bo po wstępnym przejrzeniu gwarantuje oglądanie na długie tygodnie.

dalambert - 17 Sierpnia 2010, 11:41

Agi, niestety na moim trupie komputerowym się nie otwiera, ale inicjatywa bardzo zacna, czy się "Nocy poślubnej" dogrzebią nie wiem.
Film jest naprawdę mocno zapomniany. grali z naszej strony Ryszard Barycz i Ignacy Gogolewski i w ich biogramach można jakąś mini wzmiankę znaleźć.
No , ale co by tak ponuro nie było, film dzieje się jak wspomniałem w roku 1809 gdy po bitwie pod Raszynem Poniatowski "wpuścił" Austriaków w okupację Warszawy / 10 000 wojska zblokowane/ i sam uderzył na Galicję czyli zabór austriacki.
Szły nasze dzielne wojska jak burza i mimo kontr uderzeń przeciwnika i Zamość , i Kraków zajęły, a Aleksander hr. Fredro / wtedy młody ułanów porucznik-ochotnik/ wspomina jak to w szpicy pułku będąc z wieczora wieś zajęli, po stodołach się ulokowali, a że gorąc był okrutny / jak nie przymierzając i tego lata/ spali w adamowych strojach.
Rankiem do wsi wpadli huzarzy austriaccy i ponad trabke alarmu wzbił się okrzyk jednego z Panów Oficyjerów :
"Franciszku gdzie gacie moje :!: " - Franciszek nie podołał wezwaniu i oficer ów uderzył na wroga strojny jeno w buty, czapkę i zbrojny w szablę.
Huzarów przegnano , ale okrzyk "Franciszku gdzie gacie moje!!!" stał się na długo zawołaniem bojowym szwadronu :mrgreen:

Zgaga - 17 Sierpnia 2010, 11:51

dalambert napisał/a
Huzarów przegnano , ale okrzyk Franciszku gdzie gacie moje!!! stał się na długo zawołaniem bojowym szwadronu :mrgreen:

Ładne :mrgreen:
A stąd już niedaleko do żurawiejek.

Agi - 17 Sierpnia 2010, 11:51

Świetne zawołanie! :mrgreen: :bravo
dalambert - 17 Sierpnia 2010, 12:00

Zgaga, do żurawiejek to jeszcze chwila / jakie sto dziesięć lat/ ale w "Trzy po trzy" - tam to Aleksander hr. Fredro wspomina - przyznaje się również, że jako uczestnik tej wiekopomnej walki napisał opiewającą ją balladę właśnie z refrenem:
"Franciszku gdzie gacie moje!" .
Niestety jeno wspomina- tekstu nie przytacza :(

Zgaga - 17 Sierpnia 2010, 12:44

Zaintrygowałeś mnie, sprawdziłam na szybko. Ale Fredro w Trzy po trzy cokolwiek inaczej to wspomina:
Cytat
W Krasnymstawie mieszkałem razem z podporucznikiem Jakubem Nowickim, który miał służącego Franciszka. Razu jednego wziąłem wstępnym bojem (necessitas frangit legem) pewną nieodzowną, acz tylko płócienną część ubioru, którą to słońce nie zwykło oglądać. Kiedy zaś kolega uporczywie upominał się o zwrot swojej własności, napisałem wierszyk pod tytułem: „Żale Jakuba nad utratą g..i”. Zwrotki kończyły się powtórzeniem: „Franciszku! Gdzież g...e moje?” Ta poezja zrobiła w pułku furorę. Ale jeden z kolegów, Dąbrowski (zginął pod Możajskiem), wziął mnie na stronę i zwrócił moją uwagę, że w kilku wierszach nie ma średniówki. – Średniówki?... Co to średniówka? – zapytałem. Dąbrowski wytłumaczył i to była pierwsza oraz jedyna nauka rymotwórstwa, którą w życiu otrzymałem.

dalambert - 17 Sierpnia 2010, 13:07

Zgaga, widzisz ! i tak się tworzy legendy :D
Agi - 17 Sierpnia 2010, 13:13

dalambert, znaczy Ty tworzysz?
dalambert - 17 Sierpnia 2010, 13:15

Agi, od razu tworzysz :wink: anegdota ladna nawet jak prawda "drugiej świeżości" jest ;P:
dalambert - 29 Sierpnia 2010, 18:50

Uwaga dzis / 29.08 2010/ o godz. 22,15 na ZoneEuropa - "Noc generałów" .
Pisalemm tu już jakim szokiem dla naszych pirotechników było spotkanie z zachodnimi kolegami/ i na odwrót/ . Dziś ten filmek , znaczna część kręcona w Warszawie jest do zobaczenie - popatrzycie , możemy pogadać :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group